zbynieks

Na West Coastach zrobiłem jakiegoś tam ale'a, refermentuje, ale ok. Na drożdże wlałem bezpośredno do wiadra takiego prawie że imperialnego wędzonego stouta i z 20 blg do 9 w dwa dni. Smakuje już wybornie. Może za wcześnie na oceny, ale ogólnie daje nadzieję

Bój się drożdży... Jednej babie w Jeleniej Górze takie nogę odgryzły.

Warka nr 47 - Stout wędzony niemalże imperialny

Zasyp: 3,5 kg pale ale

2 kg wędzony whisky bruntal

400 g jęczmień palony

200 g jasna czekolada

400 g płatki jęczmienne

400 g płatki owsiane

200 g jakiś karmelowy z dna szafy

500 g glukozy

Zacieranie na wytrawnie 66 i w dół, 65 min

Filtracja koszmarna

Odebrałem ponad 24 litry

Gotowanie 80 min

Na goryczkę 35 g marynki AD 2013

w czasie gotowanie w ostatnich 30 minutach dodałem 50 g Sybilli po kawałku

Drożdże - zlane na drożdże i do wiadra z warki nr 45 Gozdawa Ale

Wyszło 22 litry 19 blg

nie odkryłem, nie odkryję pewnie, nie pretenduję nawet żeby odkryć. Piszę, co wyczytałem u bardziej doświadczonych i tyle mojego. 

czyli że co: planuję się zabrać za to mniej więcej tak:

zatrzeć z 3 kg pilzneńskiego na mniej więcej wytrawnie

w czasie gotowania dać miodu na 20 blg

lekko nachmielić lekko zleżałym chmielem - jakieś ekg, może lubelski, może perle

zaatakować bayanusami albo wlp 099

w czasie fermentacji co jakiś czas dodawać miodu, żeby z kalkulatora wyszło, że koło 27 - 30 blg miało do zżarcia - miód wtedy chyba jednak trochę rozpuszczony podawać?

Do refermentacji dałbym jednak F2?

A jak z temperaturą fermentacji?

dajcie chłopu spokój, niech warzy po swojemu. Trzy strony tłumaczą mu kolesie z których każdy uwarzył sporo więcej niż on i miał czas dostrzec różnice. jest moment, że na forum przychodzi się po naukę a jest kiefy pouczać. nie mam pojęcia co jest fundamentem, co nie jest, wiem, kiedy piwo najłatwiej spieprzyć. Jak 5 kg pilzneńskiego przefermentujesz prawidłowo, to coś tam będzie. jakbyś fantazyjnie nie kombinował z tysiącem słodów a drożdże będzie za mało albo będą miały za ciepło, albo co tam, to będzie kiepsko. amen.

http://www.piwo.org/topic/10836-herms-koszty-budowy/ i parę innych wątków, szukajka nie boli

ale, cholercia, co innego mi pociągnie 30 blg, bo to chyba się w tych granicach obróci?

Pszczoły już się oblatują, a u mnie w spiżarni zostało jeszcze ładnych parę kilo miodu. Zaczynam przemyśliwać o braggocie. Ktoś to warzył? Ma jakieś doświadczenia? Chmielić? W jakiej temperaturze fermentować? Gazować? Leżakować długo?

Planuję użyć Bayanusów 995, miód mi zostało trochę wielokwiatu jesiennego i trochę mniszka.

Ktoś coś wie?

Warka nr 46 - Barley wine/ double IPA/ nutka miodu

Waga się zepsuła , więc zasyp na oko

7 kg Pale ale

0,8 kg wędzonego dębem pszenicznego

0,4 karmel jasny

0,5 kg karmel średni

0,2kg abbey malt

0,1 kg carafa

0,8 płatki żytnie

0,4 jęczmienne

w gotowaniu dodałem 300 g miodu, bo mi zostało

Zacieranie bardziej na wytrawnie niż słodko (45/15)

Filtracja, odebrałem 33 litry

Gotowanie - 3 h

Chmielenie

na goryczkę 20 g marynki,

potem na 30 min 30 g EKG,

na aromat 40 g EKG dodawane w ciągu ostatniego kwadransa

Wyszło 22 litry 22 blg

Gęstwa z US 05

Ufff, a już myślałem, że to mój brak umiejętności filtracji spowodował obrzydliwy wygląda piwa.

Używałem pale ale, aktualnie stoi na cichej, zobaczymy czy się chociaż trochę wyklaruje. No i niepokoi mnie, że ostatnio kupiłem większy zapas słodu, jeszcze 2 warki z tego wyjdą. Najwyżej będę podawał w glinianych kuflach żeby nikt nie widział tej brei.

 

Problemy ze slodem ze Strzegomia dotyczyły tylko i wyłącznie słodu pilzneńskiego.

Nikt nie zgłaszał problemu z pale ale jak do tej pory.

 

Zbynieks: a może ci się trafiła felerna partia z zeszłego roku? Masz jakieś numery partii ?

Nie mam, ale dostawca twierdził, że słód jest świezy, ze stycznia tego roku. Kupiłem teraz w styczniu

nie, termometr nie, waga nie, bailingomierz też nie. Ja chyba też nie

Kupiłem w styczniu pale ale ze Strzegomia, ześrutowany, wygląda, że prawidłowo. Dostawca zaufany, z samym Strzegomiem też nigdy nie miałem trudności. A tu drugie warzenie i druga klęska z wydajnością. Szczegóły: http://www.piwo.org/topic/9073-naturalne-dobro-podlasia/page__st__60 warki 44 i 45. Obstawiam, że to coś z tym słodem jest nie tak. Czy to tylko mi się trafiło, czy jeszcze ktoś?

Warka nr 45 - Black PA

Zasyp

4,5 kg Strzegom PA

0,5 kg wiedeński weyermann 2013

1 kg monach weyermann 2013

0,7 kg rozmaitych czekoladowych i palonego jęczmienia

Zacierane

60 min w 68C i w dół, mash out

Gotowanie - 90 min

Chmielenie - 40 g Chinook - 60 min

60 g Pacifik Gem wrzucane po trochu, najwięcej na koniec

Drożdże uwodnione Gozdawa Ale, start po 3 godzinach

20 litrów niecałe 13 blg, miało być więcej, ale moim zdaniem coś z tym PA ze Strzegomia jest nie tak, drugie warzenie i druga klęska z wydajnością.

Czyli wstępne wnioski idą w takim kierunku, żeby whisky dać np. kilogram zamiast dwóch... Czy drugi kilogram można zastąpić grodziskim?

Proszę o rady bardziej doświadczonych w stylu, chciałbym osiągnąć w mocy Foreign Extra Stouta, raczej wytrawne

20 litrów

3 kg pale ale

2 kg whisky bruntal

200 g wędzonego grodziskiego (bo mam resztówkę)

300 g palony jęczmień

300 g czekoladowy ciemny

150 g carafa I

400 płatki jęczmienne

Na goryczkę i smak Marynka, na aromat Lubelski, po 40 gram łącznie, IBU koło 40.

US O5

Rozważam pomysl wrzucenia jednej - dwóch wędzonych kalifornijskich śliwek, ale z prawem czystości to niezgodne (podobnie jak i płatki... i może to w kierunku porterowym skręcić.

Proszę u uwagi, bo ani nie warzyłem tego, ani też specjalnie za dużo nie piłem. Dzięki

Warka nr 44 Fantasia na rozruch

Całą jesień zmarnowałem na duperele i dopiero biorę się za warzenie. W planie było tradycyjnie Full Aroma Hops, ale wszystko się p...yło na prostej drodze.

O matko, kobra jakaś...

Zasyp - 4 kg pale ale

Zacieranie - do 43 stopni, podgrzewanie

15' w 63 C

50' w 72 C

Mash out

Filtracja - zaczęły się cuda.

Patrzę i widzę, że to jakieś niegęste. Mierzę - 11 blg brzeczka przednia. Możliwości więc widzę dwie: albo słód ze Strzegomia jakiś trefny, albo, cholercia, że coś źle odważyłem i wrzuciłem np. 3 kg zamiast 4. Wysłodziłem do 16 litrów, oczywiście filtracja niemalże utknęła, w...przyłem trochę więcej niż kilogram przeterminowanowanego od roku ekstraktu płynnego.

Gotowanie - 70'

60' - 20 g EKG

30' - 1' - porcyjkami 50 g Fantasia, najwięcej na aromat

Wyszło 14 litrów 16 blg. Rozcieńczyłem wodą do 12 blg, jest 17 l.

Zadałem na pianę US05 suchymi.

Jakaś makabra. Pewnie dobre piwo wyjdzie.

Głupia sprawa, wcięło mi gdzieś rdzeń do mieszadła. Gdzie można dokupić albo czym zastąpić?

Świeżo po zakupach, jak zwykle szybciutko, kompetentnie, z dużą życzliwością wobec klienta. Co do ześrutowania nigdy nie miałem zastrzeżeń. Pozdrawiam.

Nie wiem, czy za dużo, bo nie wiem, jaki efet chcesz osiągnąć. Nie mam pojęcia, co Ci wyjdzie, bo nigdy nie realizowałem podobnej receptury i nie piłem stouta żytniego. Owsiane owszem, nawet często. Pewnie coś fajnego. Dasz mniej, to pewnie Ci to żyto zginie. W ogóle się nie przejmuj. Jedyna konkretna uwaga to z tymi drożdżami. Ładnie uwodniona saszetka wystarczy.

coś tam wyjdzie, sam będziesz zaskoczony, podejrzewam, że kilka razy. Raz, jak Ci utknie filtracja - żyto jest klejkie, zasyp też spory. Drugi raz smakiem. Ale baw się. A konkretnie to myślę, że jedna, prawidłowo uwodniona torebka wystarczy.

żaden problem, gęstwa zachowała wszelkie właściwości i uwarzyłem na nie j bardzo fajne ale

Warka nr 43 - Dunkelweizen na pożegnanie sezonu

Zasyp

2000 g pilzneński

300 g monachijski

150 g karmel 30

100 g melanoidynowy

50 g barwiący

2500 g pszeniczny

1000 g ciemny pszeniczny

Zacieranie

44' - 20 min

63' - 40 min

72' - 25 min

mash out

Gotowanie - 70min

30 g Hallertauer Mittelfruh na 60min

Wyszło 25 litrów 14 blg

Drożdże wb06 wysypane na pianę z natleniania

Dwa pytania: 1. czy fermentor trzeba zalewać pod dekiel czy działa oparami? 2. Czy po przerobieniu jednego fermentora (kilka godzin) można ten sam płyn przelać do drugiego?

Bo mi się na totalną dezynfekcję sprzętu po sezonie wzięło...

Warka nr 42 - Belgijskie tęgie

zasyp:

4100 g pilzneński

800 g carapils

800 g carabelge

400 g abbey malt

800 g cukier demerara

Zacieranie

Słody do 45 stopni

podniesienie do 66 C, 60 min

72C 20'

mash out

Gotowanie 120 min

Chmielenie

5 g Challanger

25 g Perle 60'

30 g Hallertuer Mittelfruh 30'

10 g HM 5 min

20 litrów 19 blg