Podczas porządków w przydomowym blaszaku odnalazłem karton z pustymi butelkami. Ale nie do końca
Na dnie ostało się kilka butelek, których wiek datuję na około 2 lata, przechowywanych w skrajnych warunkach. Upał, mróz etc.
Ciężko stwierdzić, jaka to warka, ale znając siebie to jakiś jasny Ale warzony przed wakacjami.
Ciekaw jak smakuje, oczywiście otwarłem i oto wrażenia.
[*] piwo nie zepsuło się - każda butelka ok.
[*] piana ok
[*] klarowność zerowa. Coś tam się stało jednak.
[*] goryczka minimalna. Tu też minus, bo chmielę raczej mocno
[*] zapach chmielowy - nie stwierdziłem, lekko stęchły
[*] smak kartonowy, płaski, piwniczny, mało przyjemny
[*] nagazowanie ok.
Butelka z etykietą odwróconą, to Bazyl z browaru Relakspol Poważnie lubiłem ich piwa
Zdjęcia poniżej