Witaj na forum
Po kolei więc:
1) Brewkit nazwany lagerem, bardzo często nim nie jest, bo producent dodaje tam i tak drożdże górnej fermentacji, a nie dolnej.
Fermentacja brzeczki w takiej temperaturze (piszesz 27-28) powoduje, że właśnie tak szybko się ten proces kończy. Jest to trochę za wysoko. Mając lodówkę z możliwością regulacji temp. zdecydowanie powinieneś zejść do około 20 stopni.
No i przechodząc do meritum. Prawdę mówiąc nie wiem, czy piwo z brewkita będzie lepsze po cichej fermentacji czy nie. Na pewno zminimalizujesz osad drożdżowy na dnie butelki. Natomiast myślę, że będziesz odpowiednią osobą, żeby te wątpliwości i sobie i innym rozwiać Masz w końcu do porównania piwa z różnych warek, a lepszego testu nie ma
Gdybym ja miał właśnie warzyć z gotowca, to piwo zlałbym na cichą fermentację.
Glukoza kontra sacharoza.
Napisano już wiele o wyższości jednej nad drugą. Zawsze można napisać. Stosuj fruktozę, jest najlepsza itd itd. Jednak nikt nie jest w stanie odróżnić w smaku butelki nagazowanej sacharozą a glukozą.
Ja stosuję glukozę... szybciej się rozpuszcza