-
Postów
167 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez suthum
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
kity potrafią zejść nisko. 8 dni, to ryzyko zniszczenia piwnicy i uszkodzenia ciała. jak nie masz ciśnienia i mozesz to trzymać dłużej, to kup skrzynke tatry w biedronce i czekaj przynajmiej 2 tyg od rozpoczęcia fermentacji.
-
Będzie potrzebne do filtrowania na jutrzejsze warzenie, nie obędzie się bez rozlewania .Jeśli już musisz butelkować/przelewać na cichą to w sytuacji awaryjnej zmień chwilowo zasotosowanie wiadra do filtracji/rozlewu. Zlej do niego piwo na cichą. Tyle
nie wiem, czy już nie pozamiatane, ale najszybciej i najtaniej, to leć do biedy lub kauflanda, kup 4 butle 5l czystej wody po 1,45pln i masz awaryjny fermentor na cichą.
-
Założenie tematu było: lekkie i orzeźwiające na lato, czyli wyszło ci "zgodne z oczekiwaniami" . Swoją drogą - gratuluję udanej walki. Pochwal się później efektem smakowym.
-
Warka 8 10/05/2013 - Summertime
us-05
pilzneński - 2,5kg
pszeniczny - 0,2kg
monachijski 0,2kg
czerwony Strzegom 80 - 0,2kg
płatki żytnie - 0,1kg
płatki jęczmienne - 0,1kg
płatki ryżowe - 0,1kg
centennial - 60' - 15g
cascade - 15' - 15g
centennial - 15' - 15g
Blg 9
Udało się zrobić warkę w dokładnie 4 godziny
Planowane jest lekkie, smaczne, fajne piwo do ogniska/grilla. Próba smakowa przed drożdżami - całkiem nieźle smakuje - lekka goryczka.
* 10/05/2013 - start burzliwej
* 28/05/2013 - przelane na cichą + herbatka z 20g Centennial i skórki z 1 limetki
* 14/06/2013 - butelkowanie. Wyszło 45 flaszek. 1 gilotyna. We wiadrze ładnie wyglądało i super pachniało. Teraz czekać na efekty.
* 17/06/2013 - 3 dni po butelkowaniu
* 11/05/2014 - po roku - poezja smaku. Do zmiany - odrobinę większy zasyp, może bez kolorowych słodów, mniej centeniala, dodać citry.
-
Jestem ponownie. Nie odwiedzałem tematu, bo "zarobiony byłem" i widzę, że "się porobiło" w temacie, olewam to.
stachu68 dzięki za pomoc. W piątek jednak zdążyłem już uwarzyć następnego wynalazka.
Jak już wyjąłem składniki, to się okazało, że strzegom mam 80 a nie 150.
Zrobiłem takie coś:
us-05
pilzneński - 2,5kg
pszeniczny - 0,2kg
monachijski 0,2kg
czerwony Strzegom 80 - 0,2kg
Nie miałem owsa, jęczmienia, ani ryżu z targu, więc wziąłem z szafki w kuchni:
płatki żytnie - 0,1kg
płatki jęczmienne - 0,1kg
płatki ryżowe - 0,1kg
chmiel:
centennial - 60' - 15g
cascade - 15' - 15g
centennial - 15' - 15g
Spróbowałem po schłodzeniu - wyszło fajne i trochę mętne. Siedzi na burzliwej. Szczegóły w temacie browaru.
Dziękuję wszystkim za pomoc w temacie, zwłaszcza za porady. Przydadzą się na przyszłość podczas następnych doświadczeń.
Undeath - na bank zgłoszę się jeszcze kiedyś po jakąś specyficzną gęstwę, jeżeli będzie taka możliwość.
-
Dzięki olo, tak też zrobię.
Pytanie jeszcze: co daje kasza manna w zasypie?
-
No to mi teraz zadaliście . Czytałem o 3711 i widzę, że dopiero są testowane i nie są do końca neutralne, więc pozostanę chyba na razie na gęstwie US-05, którą jutro zbiorę. Jeśli chodzi o skórki i miąższ cytrusowy, to też testowałem, ale chyba za długo gotowałem i jeszcze piwko stoi we wiadrach, więc o efektach dopiero napiszę. Umyśliłem takie coś po waszych wpisach:
us-05
pilzno - pilzneński - 2,5kg
pszeniczny - 0,1kg
monach 0,1kg
kolor - czerwony Strzegom 150 - 0,1kg
płatki owsiane - 0,2kg
płatki jęczmienne, ryżowe ?
kasza manna??? - co daje?
chmiel:
centennial - 60' - 10g
cascade - 10' - 20g
centennial - 10' - 10g
skórki grapefruit + pomarańcza + limonka - na koniec gotowania
ziół na razie nie testuję - jeszcze nie teraz.
proszę o komenty
-
Tak olo333, to jest zasyp na planowane 20l. Lekkie dla mnie to takie, które można wypić przy ognisku bez zalegania na żołądku i bez nawalenia się po 3 sztukach. 3kg na 20l w takim przypadku to dużo? Pytam poważnie.
-
Dzięki za porady. Z pszenicą nie chciałbym szaleć, bo o ile ja lubię, to LP nie przepada za "waicenami" . FAH ciekawy jest i prosty. Wszystkie przepisy wydają się jednak trochę mocne. umyśliłem coś takiego, jak niżej i jeżeli mogę, to proszę o ocenę/weryfikację/zmianę:
podstawa - pilzneński - 3kg
piana - pszeniczny - 0,5kg
aromat słodowy - monach 0,5kg
kolor - czerwony Strzegom 150 - 0,2kg
chmiel:
centennial 60' - 25g
cascade - 10' - 25g
na cichą 10g+10g centennial+cascade jako herbatka na wysłodzinach 10' i wlana do fermentora wraz z "zielonym"
Może coś takiego zadziałać? planuję moc w okolicach 4% z zaznaczonym aromatem i kolor odmienny od tyskacza.
mam jeszcze płatki ryżowe, owsiane i jęczmienne, które mogę skleikować i dorzucić, jeżeli pomogłyby w czymkolwiek.
-
Szukam i nigdzie nie znalazłem. Nie ma takiej kategorii (lekkie) na forum, albo ja już niedowidzam.
Chciałbym zrobić coś lekkiego, rześkiego z małymi procentami, może być kolorowe może być nachmielone, takie żeby się nie skuć przy ognisku, sesyjne na lato. Może być goryczka, ale nie jak w IPA, żeby kobieta to przełknęła. mam w posiadaniu:
pilzneński - 5kg
pszeniczny - 1kg
monachijski - 1kg
czerwony Strzegom 150 - "trochę"
centennial, cascade, fuggles
gęstwa us-05
pomożecie coś z tego poskładać? Nie musi trzymać się jakiegoś konkretnego stylu, byleby smaczne wyszło. Mam za małe doświadczenie żeby samemu recepturę zrobić, a nie chcę w kosz składników wywalić, jak nie wyjdzie.
-
Mówiąc Rozszczelniona mialem na myśli zacisniete na max prawie po całości obwodu i tylko w miejscu wycięcia niedociśnięte. Nic nie wleci bo nie ma szpary, a co2 pod ciśnieniem ucieknie. Co do zassania płynu z rurki, to już kilka razy ktoś pisał że mu się przytrafiło. Osobiście nie używam rurki i nie mam stresu że będąc w pracy muchy mi się topią w piwie mając otwartą drogę.
-
Jak masz niepewne środowisko fermentacji, to wyp****ol tą rurkę i fermentuj na samych deklach lekko rozszczelnionych. Zassa ci wodę/wódkę z rurki i much ci naleci do brzeczki.
-
Tylko że na początku była mowa o wiadrze do zacierania a nie garze. Ja robię to tak ze wlewam wodę do wiadra, wsypuje słody i zamykam. Rozkład temperatur prawidłowy. Wydajność super. Później wysładzam, zlewam do gara i warzę. W czasie gotowania wyrzucam młóto i myję wiadro do którego wlewam później nachmieloną brzeczkę. W sumie 1mycie wiadra i 1 mycie gara po wszystkim. Nie mam piwnicy ani komórki żeby trzymać dodatkowe klamoty. Kasę zaoszczędzoną na lodówce wydam na słody i chmiele.
-
jak moczyłem flaszki do rozlewu, to pinta również zeszła. około godziny w wodzie z oxi(nie wiem czy miało wpływ.)
-
Niepotrzebnie nie otwieram fermentora ani podczas zacierania ani podczas fermentacji. Zalewam wody o temp około 70*, zasypuję słód, mieszam i zostawiam. Później zagrzewam wodę na następną temperaturę, otwieram, wlewam, sprawdzam temperaturę i zamykam. Otwieram dopiero do wysładzania. Do tej pory problemów nie miałem. Jak mówiłem nie mam powierzchni magazynowej i nie mam gdzie trzymać moich klamotów, poza tym kasa w kieszeni została. Może doświadczenia dużego nie mam, ale na chwilę obecną nie mam ciśnienia żeby kupować lodówkę tylko do zacierania.
-
Praktycznie bezkosztowo, to można zacierać normalnie w fermentorze z kranikiem + filtrator z oplotu. Robię tak z powodzeniem. Spadek temperatury pomijalny. Owijam fermentor ręcznikiem plażowym, zamykam pokrywą i na pokrywę daję 2 ręcznik. Bez dodatkowych kosztów i (u mnie ma to znaczenie) bez zajmowania dodatkowej powierzchni magazynowej.
-
Warka 6 (mała 12l) -SOMBRERO- 28/04/2013
Tym razem wynalazek:
1 ekstrakt nachmielony WES Piwo Domowe Jasne
Słód Czerwony Strzegom 150 - 100g (wymoczony w gorącej wodzie)
1 grapefruit cały
1 limonka cała
imbir - 50g
Tequila - 350ml
10 tabletek słodzika
woda Terra San z Kauflandu do uzupełnienia do 12l
Świeża gęstwa US-05 po RA (RUBIN) zlanej na cichą.
Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie . Wes podgrzany. Grapefruit i limonka obrane ze skóry, wrzucone ze skórkami do muślinowego woreczka i zmiażdżone razem z imbirem w tym woreczku w garnku. Zalane wodą i gotowane około godziny. Na 15 minut przed końcem wlana tequila i dalej gotowane, żeby wyparowało alko i został sam aromat tequili. Dosłodzone lekko 10 tabletkami słodzika.
Cały ten zajzajer zlany na świeżą gęstwę po RA (US-05), dodany WES, popłuczyny po strzegomiu czerwonym, woda z kauflandu, porządnie napowietrzone i start .
* 28/04/2013 - start burzliwej
* 09/05/2013 - zlane na cichą + 30g Fuggles na zimno + zebrana gęstwa
* 28/05/2013 - poszło w butelki (24szt). 1 Gilotyna. Smak ciekawy, przebija się tequila. Trzeba poczekać na gaz i ułożenie smaku.
* 13/06/2013 - chyba wyszedł kwas. 24h w lodówce i wyłazi lekko z butelki. W smaku baaaardzo wysycone, dziwny posmak i zapach. Poczekam jeszcze przed wylaniem. Coś chyba złapałem przy rozlewie.
-
26/04/2013
Warka 2 Imbir AIPA rozlana w szkło.
- M A S A K R A -
Jedna flaszka się zgilotynowała i piwko poszło w szklankę. Jeżeli za miesiąc ma być jeszcze lepsze, to Pinty chyba już nie kupię . Zajeb*°Cie pyszne. Goryczka idealna, smak rozwala moje kubki smakowe i mimo, że nie ma gazu, to jest niesamowicie dobre. W chwili rozlania chmiele szaleją w pysku i w tle gdzieś delikatnie się przebija imbir. Teraz zaczekać aż się poukłada i nagazuje.
Duma mnie rozpiera - 1 piwko i taki efekt
-
Będzie git, jak się poukłada
-
........
Bzdura. Wystarczy być ostrożnym, z powodzeniem kapsluję butelki po Carlsbergu Gretą........
Mam kilka butelek po carlsbergu. W jakiś szczególny sposób je trzeba kapslować gretą?
-
Warka 4 19/04/2013
Rubin - Amber Ale ok.6%
Zasyp:
Słód Pale Ale Weyermann - 5kg
Słód Carapils ® - 0,25 kg
Słód Carared ® - 0,25kg
Słód Caraaroma ® - 0,1kg
Płatki jęczmienne (skleikowane) - 100g
Płatki owsiane (skleikowane) - 50g
Płatki ryżowe (skleikowane) - 100g
Gęstwa US-05 z Warki 1 (AIPA) na starterze 5Blg z cienkusza.
Chinook 25g
Fuggles 30g
W planie
Fuggles 30g na cichą
1 grapefruit otarta skórka bez białego
1 limetka otarta skórka
50g imbir
66* 15'
72* 45'
Wyszło 23l 15Blg + 1l 5Blg na starter
Drożdże ruszyły od razu. Po 3 godzinach jest piany do 25l.
Zeszło do 1,5Blg na butelkowaniu.
* 19/04/2013 - start burzliwej
* 28/04/2013 - Zlane na cichą + dodane 30g Fuggles na chmielenie na cichej
* 09/05/2013 - butelkowanie (smaczne jest ) 43 butelki 1,5Blg (ok 6%)
* 03/06/2013 - nieźle nagazowane, smak zajebisty, tylko wyszło american amber ale zamiast rubina , fajnie czuć fuggles w aromacie. całkiem niezłe piwko będzie.
* 14-08-2013:
* 27-01-2014 - no i wyszedł urywający dupę mocarny rasowy ejl . RECEPTURA DO POWTÓRZENIA. Zmniejszyć tylko nieco zasyp bo mocarne jest i grzeje od środka.
-
Ostatnio też robiłem filtrator. Efekt przerósł moje oczekiwania. Gotowy filrował elegancko i przepływ był taki, że regulowałem kranikiem,żeby za szybko nie leciało. Zrobiłem tak, że oplotu nie ciąłem, tylko wyjąłem małym śrubokrętem ze strony "do obcięcia", a ze strony "całej" najpierw pociąłem od środka zagiętym zaostrzonym prętem (szprycha) a później opaliłem jeszcze nad kuchenką. Zdjęcie olpotu - zgodnie z rysunkiem powyżej, najlepsza metoda.
-
Dzięki za info. Ciekawi mnie przyczyna braku u ciebie efektów chmielenia. Oryginalny Muntons przykrył wszystko, czy może jeszcze się nie "ułozyło"? Co do zapachu - może właśnie wyczuwasz aromat chmielu, skoro w smaku jest ok?
Co do mojego zacieranego "wynalazka" - na pewno będzie pełna relacja
-
pralat - na razie z kitów nie robiłem - zacząłem od głębokiej wody. Jak szaleć, to szaleć . W temacie browaru jest opisana pierwsza warka, którą robił z kita kolega z którym bawimy się piwem. U niego stoi teraz na burzliwej.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Rozcieńczenie brzeczki wodą
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
sam jestem początkującym, ale juz się przekonałem, że "piwo nie lubi pośpiechu". Warto poczekać trochę dłużej, ale mieć lepsze efekty. Jak będziesz zlewał na cichą, to zrób to delikatnie nie ruszając osadu drożdży z dna. ja dodatkowo zakładam na wężyk gęstą muślinową firankę żeby jak najmniej pociągnąć. po cichej i tak na dnie ci się jeszcze wyrąci trochę drożdży i mogą pływać skupiska na lustrze. z testów które robiłem, 1 piwo klarowałem żelatyną, 2 nie. klarowane żelatyną ładniej wygląda w butelkach i ma bardziej zbity osad na dnie, który ma mniejszą tendencję do podrywania się.