-
Postów
133 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Drzewo Jeżozwierza
-
Browar Piesław
Drzewo Jeżozwierza dodane obrazy do album galerii w Browary domowe - galerie piwowarów
-
Z albumu: Browar Piesław
Dzożdżaki do Grodziskiego już ładnie się mnożą i mnożą ... -
Twoje plany piwowarskie na jutro :)
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na GB... temat w Nie w temacie
Ja dziś startuję drożdżaki Fermentum FM51 do Grodziskiego i jutro wareczka 27-28 l, wcześniej zrobiłem z takim samym zasypem na S-33, więc porównam bezpośrednio -
Wiem, że działa oparami, dlatego nie napełniam kranika tylko spryskuję go od wewnątrz, część wycieka a opary i tak robią swoje. "a to chyba trochę zbyt konserwatywne podejście " że niby konserwa jestem? Jak WES albo inny Coopers, nie, ja tylko ze słodów . Może i tak, ważne, że piwo wychodzi dobre i póki co brak zepsutych piw
-
Filtrator z oplotu a kadz filtracyjna ?
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na KiLL4r temat w Piaskownica piwowarska
Wcześniej używałem "fałszywego dna" z BA i działało fajnie przy zasypach jęczmiennych, ale niestety przy filtrowaniu Grodziskiego tak mi się zapchało, że dalsza filtracja nie była już możliwa i nie byłem w stanie tego cholerstwa niczym odetkać. Aktualnie jadę n oplocie i problemów brak oczywiście trzymając się zasady, że "im wolniej tym szybciej" czyli ustawiam na kraniku dość mały przepływ i powoli ale stabilnie leci sobie czyściutka brzeczka bez żadnego przytykania się. -
Moim zdaniem ryzyko zakażenia jest teoretycznie takie same przy przelewaniu, tyle, że lejesz od dołu nie od góry, bo i tak musisz się postarać o zdezynfekowanie i wężyka, kranika, fermentora, problem leży gdzie indziej: lejąc w ten sposób do czystego fermentora przez czysty kranik po przelaniu w karniku zostanie we wnętrzu trochę brzeczki/młodego piwa na ściankach i stanowi to idealne siedlisko dla całej masy bakterii i innych niezbyt pożądanych syfków, bo już niestety tego nie zdezynfekujesz dobrze bez rozbierania kranika i potem przelewając przez taki jakby nie patrzeć dość niesterylny już kranik znacznie zwiększasz ryzyko zakażenia. Mając czyste wnętrze kranika wystarczy tylko porządnie go spryskać piro i po sprawie. Trochę za dużo kombinujesz, nie poprawiaj czegoś co jest dobre i sprawdzone
-
Zapraszam do obejrzenie kilku moich zdjęć ze starych i tych nieco nowszych czasów Zacznijmy od magii kliszy i chemii
-
Z albumu: Browar Piesław
Kapslowanko -
etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na elroy temat w www.piwo.org
-
Mieszadło magnetyczne baj majhendmejd :-)
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Drzewo Jeżozwierza temat w Sprzęt
Zrobiłbym (tak jak zrobiłem zresztą na dwóch), problem z obrotami może tu być spowodowany czymś innym: magnesy muszą być bardzo precyzyjnie ułożone w takich samych odległościach od środka tego wirującego czegoś i najlepiej dobrze wszystko wyważone, inaczej, jak nie jest równo to przy wysokich obrotach siła odśrodkowa jest większa niż siła przyciągania magnesów i rdzeń, który nie trzyma się koncentrycznie na środku jest wyrzucany. -
Co gadacie, VIP i Keniger były super, przynajmniej za czasów mojej szkoły średniej, bo na inne kasy było szkoda i świadomość była inna niż teraz . Pamiętam plecak pełen puszek i kolegów pomagających mi w nocy się wdrapać na I piętro po kratach w internacie .
-
Banalnie prosty sposób na mycie butelek ;)
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Drzewo Jeżozwierza temat w Projekty "Zrób to sam"
Podłączone do kranu za pomocą przejściówki z Casto ( tam wszystko ładnie leży obok siebie na półkach). Dlaczego jeszcze chcesz zwiększać ciśnienie? Przy aktualnym projekcie i chwili nieuwagi potrafi butelkę wyrwać z ręki, nie ulepszajmy nic na siłę, tylko dlatego, żeby mieć więcej :-). -
Cydr zabutelkowany 3 tygodnie temu już się nawet ładnie, choć nieprzesadnie nagazował. Przy rozlewie na 28 l dodałem chyba 1,6-1,7l soku jabłkowego i 250g ksylitolu i w moim odczuciu dosłodzenie jest idealne, nie jest tak cierpki jaki mi wyszedł wcześniej bez żadnych dodatków, lekko i bardzo przyjemnie słodkawy (nie słodki) i orzeźwiający. Tym też oto sposobem zostało mi jeszcze 250g ksylitolu (drogie to cholerstwo) na następnego jabola . Ksylitol kupowałem w Młynie w Pruszczu Gdańskim 20 zł/ 500g.
-
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2014r
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na crocco temat w Wsparcie piwowarskie
Grodziskie - 26l - warka porównawcza na s-33, następne na płynnych FM R a z e m: 23 558 L -
Fermentor w miejscu narodzin
Drzewo Jeżozwierza skomentował(a) Pitervader grafika w Browary domowe - galerie piwowarów
-
Nie wiem, czy to można nazwać piwem z przyprawami, ale może warto kiedyś by było uwarzyć takie coś http://www.ratebeer.com/beer/wynkoop-rocky-mountain-oyster-stout/188423/ czy http://xtbrewing.blogspot.com/2012/11/cock-ale-brewing-chicken-beer.html :-)
-
Sugeruję zdecydowanie Grifo HD, kolega ma zwykłą Grifo i ... często pożycza ode mnie moją HD, bo ta zwykła mu się wygina i niepewnie zachowuje w czasie kapslowania jakby miała zaraz się rozlecieć. Po zakupie w swojej HD jeszcze nasmarowałem mechanizm, dorobiłem stabilną podstawę z płyty, wypolerowałem głowicę (głowica we wkrętarce i drobny papier ścierny w łapę, potem gąbeczka), co któreś kapslowanie bardzo cienką warstwą wazeliny natrę roboczą część głowicy i działa jak marzenie :-)
-
Sklep twojbrowar.pl
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na crosis temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Przyznaję, że może trochę zbyt emocjonalnie podszedłem do tego zamówienia, bo miałem też cholernie zły dzień i chyba nieco przesadziłem z oceną za co przepraszam, trochę zimnej wody by się czasem przydało, tym bardziej, że pakę przed chwilką otrzymałem. Wiem, że trzeba być cierpliwym i przeważnie takie jestem, ale czasem jak się za dużo rzeczy nazbiera w jednym okresie, to się różne rzeczy dzieją,co widać po mojej ni do końca sprawiedliwej ocenie. Miłego dnia -
Banalnie prosty sposób na mycie butelek ;)
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Drzewo Jeżozwierza temat w Projekty "Zrób to sam"
:-) czy1 - nie, ten czarny "koniec" w tym pistolecie służył jako rozpraszacz, po jego ucięciu woda wylatuje równo dziurką o średnicy ok 5-6mm czy2 - rurka przede wszystkim służy tu jako "kryza", zwężka umożliwiająca uzyskanie bardzo dużego ciśnienia strumienia wody i przy okazji sięga bliżej dna butelki czy3 - booster działa faktycznie, porównywałem z samym zbrojonym wężem (śr. wewn. 7mm) oraz z dołączonym półtorametrowym igielitowym i różnica jest wyraźna, pistolet ma sporo większe pier..o..nięcie . Sądzę, że jakby zastosować grubszy wąż i przy okazji mniej wygodny w użyciu, to po dołączeniu igielitu też byłaby różnica "z" i "bez". A majsterkowanie uwielbiam, właśnie majsterkuję sobie wzmacniacz lampowy i kilka innych fajnych rzeczy, takie moje małe uzależnienie "25L wody i kilogram sody kaustycznej myje mi przez 2-3 miesiące 4 skrzynki butelek tygodniowo kosztem zanurzenia, wyciągnięcia i wypłukania. A żre wszystko " Takiej chemii staram się unikać, przynajmniej na razie, standardowymi metodami i odkażaniem z należytą starannością od prawie 30 warek nie miałem infekcji, więc póki co nie czuję potrzeby korzystania z takich żrących środków. -
Banalnie prosty sposób na mycie butelek ;)
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Drzewo Jeżozwierza temat w Projekty "Zrób to sam"
Chodzi tu o to, że jak zawór jest zamknięty to ciśnienie nieco rozpręża/pompuje wąż igielitowy i podczas zwolnienia zaworu idzie ciśnienie z sieci i dodatkowy "booster" z powracającego do swoich rozmiarów węża . Przy grubszym wężu pewnie ciśnienie byłoby większe, ale to ma być też lekkie i poręczne w użyciu i takie w tej chwili jest -
Banalnie prosty sposób na mycie butelek ;)
Drzewo Jeżozwierza opublikował(a) temat w Projekty "Zrób to sam"
Hej O\ostatnio bawiąc się w domu zrobiłem takie oto cuś: Konstrukcja jest banalnie prosta i tania, bo pistolet taki można w Casto kupić chyba za 10-12 zł: odkręcamy niebieską końcówkę, obcinamy wystający czarny cipek. Następnie nieco powiększamy otwór w niebieskiej końcówce i np. na poxipol wklejamy tam rurkę od długopisu - w moim przypadku rurka owinięta dookoła taśmą teflonową idealnie weszła ładnie do samego środka pistoletu. Oczywiście o przyłączach do wody nie muszę pisać bo to oczywiste Jak to działa? Woda wydostająca się przez tak zrobioną zwężkę wydostaje się cienkim strumieniem pod bardzo wysokim ciśnieniem i wyjątkowo skutecznie usuwa syfy z dna butelki i znacznie przyspiesza samo płukanie, wystarczy jeden czy dwa "psiki" - ostatnio bardzo mi to pomogło w myciu 150 butelek . Dużymi plusami są tu koszty budowy - wychodzi dużo taniej niż sklepowy blaster a także wyraźna oszczędność wody w porównaniu do mycia konwencjonalnego. Małe usprawnienie: podłączając wąż, użyłem szybkozłączek (też to nabycia chyba z 4 zł w Casto) i węża zbrojonego, do którego dołączyłem ok 1.5 m wąża igielitowego przy samym pistolecie - szczególnie przy ciepłej wodzie wąż ten nieco się "pompuje" zwiększając jeszcze znacznie ciśnienie wody w pierwszej chwili tuż po naciśnięciu "spustu". Ogólnie bardzo polecam taki patent -
Witam wszystkich z Trójmiasta
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Donald King temat w Poznajmy się :)
Dzięki, fajne, sensowne opracowanie tym bardziej, że lubię nasz polski język, ale chwilowo chyba zostanę przy lekko naciąganej mojej interpretacji -
Witam wszystkich z Trójmiasta
Drzewo Jeżozwierza odpowiedział(a) na Donald King temat w Poznajmy się :)
Gdańsk Wita . Kurcze, to ma sens, bo chyba Witać się z kimś to po prostu pójść na Witbiera, dobrze to rozumiem?