Skocz do zawartości

Xenocyd

Members
  • Postów

    1 334
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Xenocyd

  1. - Gorzkie, bardzo gorzkie,ale idzie się przyzwyczaić i po paru łykach smakuje bardzo fajnie. No i ten zapach-rewelacyjny, niesamowity!- powiedział 62-letni, wierny, oddany miłośnik Żywca w puszce.

     

    no i bardzo dobrze :)

    Podobnie zareagował mój kolega, który testuje wszystkie moje warki. AIPA dotarła do niego w "bączku" z ostrzeżeniem, że dużego mu nie dawałem, bo może być to dla niego szok. Wieczorem dzwonił, że nie spodziewał się, że piwo może mieć taki aromat i być tak inne i że jest super.

     

    Ale nie zawsze się tak kończy - dwie inne osoby, które nigdy nie piły pewnie piwa z goryczką powyżej 35-40 IBU ograniczyły swój komentarz do "ciekawe, ale nie dla mnie" ;)

  2. Te piwa są dosyć bez smaku, ale też przeważnie bez wad

     

    otóż to! Wadą eurolagera nie jest fakt, że jest za zimny, nie gorzki, bez zdecydowanych samków / aromatów - on taki ma być, bo takiego oczekuje masowy konsument.

    I faktycznie w większości przypadków te piwa są absolutnie perfekcyjne w nijakości ;)

     

    Dla mnie największą wadą koncerniaka na mieście jest.... cena. Bez problemu Żywiec potrafi kosztować 10 zł za pół litra na Wroclawskim rynku - wiedząc ile kosztuje w sklepie nóż mi się w kieszeni otwiera, bo kilkaset metrów dalej za podobny pieniądz dostanę Pintę czy AleBrowar z kija.. I to jest główny powód, dla którego unikam takich sytuacji.

     

    Ale plucie, robienie z siebie męczennika to, moim zdaniem, nadmierna egzaltacja i sam odebrałbym to jako pozerstwo - chyba, że taki twór byłby ewidentnie wadliwy i walił na przykład kanalizacją ;) Wczoraj trafił mi się taki "chory" Lwówek z butelki - aromat kanalizy i ściera w smaku - faktycznie wyplułem co miałem w paszczy, zawartość szkła poszła w kibel.

  3. a nie obawiasz się że płyta może pod takim ciężarem pęknąć?

     

    No dłuuugo bardzo się zastanawiałem nad tematem.

    Prawie bym kupił taboret i gar emaliowany, bo nigdzie nie mogłem znaleźć informacji o wytrzymałości płyty - żaden producent nie odpowiada jasno.

    Jednak znalazłem info, że szkło do płyt robi zawsze ten sam producent - Schott ceran - i znalazłem filmiki jak wytrzymałe są te szklane tafle ich produkcji. Znoszą naprawdę duży punktowy nacisk, a garnek ma dużą średnicę, więc postanowiłem spróbować.

     

    Mam garnek 37 litrów, bo i tak nie warzę więcej niż 25 litrów, więc wystarcza.

    Moim zdaniem największe ryzyko byłoby jakby go upuścic na płytę - ale jak go już postawię i napełnię to go nie podnoszę do zakończenia procesu. Dno jest płaskie, nie jak w emalii, więc ciężar rozkłada się równo, na dużą dosyć powierzchnię. Dodatkowo garnek jest tak duży, że jego część wystaje poza obszar płyty, więc ciężar rozkłada się również nad blatem w którym zamontowana jest płyta.

     

    Spokojnie 25 litrów brzeczki, lub 7 kilo słodów + ~18litrów wody całość znosi od kilku warek.

  4. Ja swojego pumpkina zrobiłem wczoraj, do zacieru poszło 450 g łuski gryczanej, z filtracją nie było żadnych problemów - 25 litrów w godzinę spokojnie i bez stresu.

    Miesiąc temu do świątecznego wrzuciłem jakieś 5 g startej gałki i piwo jest teraz jedynie gałkowe (wiem, miesiąc dla ciemnego piwa 18 BLG to za mało żeby się ułożyło), jednak teraz nie ryzykowałem i zdecydowanie ograniczyłem gałkę. Brzeczka była bardzo dyniowa, gałka nie przykryła innych przypraw - efekt może być smaczny.

  5. Wyobraziłem sobie to i nawet zrealizowalem jakieś 2 tygodnie temu. 45kilo, radziecka sokowirówka, nawet się porządnie ciepła nie zrobiła i znając zycie jescze z 500 kg by pociagneła. Większy problem niż sokowirówka to usunięcie gniazd nasiennych z tych 45 kg:) Ale mysle że sokowiróki produkowane obecnie odmówią wspołpracy po 5 kg

     

    No to grubo!

    Rozważałem pożyczenie sokowirówki, ale nikt nie miał takiej z poprzedniej epoki, więc bałem sie, że komuś zepsuję sprzęt i będę musiał kupić nowy.

    Kolega próbował taką "nowożytną" i wyszło mu to bokiem - zabrał się za konstrukcję prasy...

  6. Chyba Ci się lekki błąd wkradł w dane - 7,9 węglowodanów na 100 ml podaje producent

    4 kartony po 5 litrów + 2 litrowe soki jabłkowe z lidla dały mi w sumie 11,5 BLG.

    Nie twierdzę, że jest smaczniej czy taniej w porównaniu z jabłkami - bo nie jest, jest jednak szybciej.

    Najlepszy efekt byłby z uzyciem prasy - no ale mało kto ma prasę do owoców. Nie wyobrażam sobie 35-40 kilo jabłek i sokowirówki (której nawet nie mam).

     

    Kupować prasę dla 20 litrów cydru raz na rok też mi się nie opłaca, już taniej by było podjechać raz w roku do pana Henryka i kupić 2 skrzynki Jabłecznika Trzebnickiego ;)

  7. Dlatego, że mieszkania mająś jakąś wentylację i są powyżej poziomu gruntu.

    Napełnionych butli nie należy przechowywać w piwnicy czy garażu poniżej poziomu podłoża – propan-butan jest cięższy od powietrza, a więc w przypadku nieszczelności butli będzie się gromadzić przy podłodze, tworząc łatwopalną mieszankę. Z tego samego powodu w większości garaży i podziemnych parkingów obowiązuje zakaz wjazdu pojazdami zasilanymi LPG o ile nie ma tam mechanicznej wentylacji.

  8. Mam płytę elektrczną - ceramiczną i temat z garnkiem odpada.

    Jaki jest powód, że odpada?

    Za mała moc?

     

    W poprzednim mieszkaniu na ceramicznej płycie używałem małych garnków emaliowanych z powodzeniem, teraz na indukcji użytkuję 37 litrowy garnek ze stali, głownie z powodu płaskiego dna - emalia wypada na tym tle gorzej.

     

    Miałem pewne obawy jak to będzię, czy płyta wpuszczana w blat wytrzyma obciążenie, czy moc będzie wystarczająca - wszystko działa. 25 litrów brzeczki można doporowadzić do wrzenia bez dodatkowych wspomagaczy, w odkrytym garze jestem w stanie utzymać wrzenie w trakcie chemielenia.

  9. WES jest dosyć ciemny, nawet wersja jasna. Także jak wrzucisz ciemny to może wyjsc już za ciemne piwo. Ja bym wzial 3 jasne, albo 2 jasne + suchy jasny.

    Do tego zesrutowany slod specjalny, 200-250g wystarczy, będzie dobrze a roboty wcale dużo nie ma.

    Chmielu w sumie 150-200 g, bo z 50g na cichą trzeba wrzucić. Tylko drogo wyjdzie trochę...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.