Skocz do zawartości

czeburaszka710

Members
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od bart3q w Neutralne drożdże górnej fermentacji   
    US-05 ( WLP-001) jak dla mnie dają całkiem czysty neutralny profil . Co dotyczy esterów i reszty " serów  " , czy zawsze to wina tych właściwych drożdży , zwłaszcza w podwyższonych temp. ? Dzisiaj  kolega przyniósł na próbę piwo zrobione na WLP-001 namnożonych pre zemnie  w warunkach bliskich do sterylnych . Pierwszy raz nie wyczułem tam nic nie niepokojącego . A przed tym , cuda panie , cuda      . Do czego zmierzam .... dość sporo posmaków w piwie dają żyjątka które jakimś cudem przedostali się tam wbrew naszej woli i w zależności od warunków tam powstających rozwijają się czy tylko przebywają . Wnosząc mniej lub bardziej odczuwalne zmiany smaku i aromatu . Ciągłe przebieranie w drożdżach i recepturach nie dopinając sprawy higieny robi mętlik w głowie , ponieważ i tak nie możemy zweryfikować przyczynę powstanie tych lub innych posmaków i zapachów . Nie koniecznie te zapachy i smaki odrzucające  . Npr. niektóre bakterii dają przyjemne zapachy  jabłuszka , goździki , bananów .  A co dotyczy temp. fermentacji ... jak ktoś świadomie chcę ją zawyżać , wbrew rekomendacjom producenta drożdży dla konkretnego gatunku , to jak później można oceniać ilość eterów i fuzli ? Przecie to bezsens .  Chce się fermentować w 22C to trzeba szukać szczep który tolerancyjny do takich temp. IMHO   .

     
  2. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla FurioSan w Co wpływa na profil piwa "wytrawne/słodkie"?   
    Wedle
    mojego doświadczenia piwowarskiego wiedzy jaką zgromadziłem  moich nie wybitnych zdolności sensorycznych  oraz doświadczenia w konsumpcji piwa rzemieślniczego  Śmiem pokusić się o stwierdzenie że wpływ na wytrawność/odczucie wytrawności mogą mieć wpływ nastepujące czynniki ( kolejność nie związana z istotnością )
     
    1) Zacieranie Pasowało by przepisać cały temat z wiki - dodatkowo wytłuścić pewne fragmenty i może conieco uzupełnić. Istotne jest - nie wszyscy odrazu to kumają - że enzymy ( alfa i beta amylaza ) działają w sposób ciągły w pewnych zakresach temperatury ( i pH - o tym później ) - przy czym w optimum dla jednego już/jeszcze działa drugi. więc jeśli zależy ci na bardzo, na zacieraniu na super słodko/wytrawnie to powinieneś zacierać w zakresie w którym 'nieporządany' enzym działa jak najdalej od swego optimum - ja zacieram 60-62 dla piw gdzie zależy mi na wysokiej fermentowalności oraz 68-72 dla słodkich ( aczkolwiek na częste zacieranie aż tak wysoko to mi brakuje odwagi )  Kolejny nie pomijalny aspekt to szybkość konwersji - dokładnych liczb nie znam ale przychodzi mi na myśl zasada pareto 80/20 lub 70/30 - czyli więdzkość roboty jest zrobiona na samym początku - czyli czas przerw ( oraz szybkość podgrzewania! ) ma znaczenie. I jeszcze jedno - im wyższa temperatura tym więcej skrobii się 'wypłuka' - stąd zjawisko że po szybkiej negatywnej jodowej nagle panika że w czasie wygrzewu jodowa jednak jest pozytywna - czyli skrobii na dekstryny jeszcze jest gdy zacierasz bardzo nisko - warto wtedy albo wydłużyć przerwę, albo wygrzewać bardzo wolno, albo pominąć mashout i wyższe przerwy 2) Szczep drożdży Galileuszem nie będę gdy napiszę, że są szczepy głębiej i płycej odfermentowujące - generalniekażde drożdżę na maltozę patrzą łasym okiem, również na cukry proste jak fruktoza/glukoza czy na niektóre wielocukry ( sacharoza ), problem w tym ( wynikający z natury oraz wcześniejszego punktu ), że 2+2 w równaniu 'konwersji' równe nie będzie 4 ale 2 i coś + 1 i coś - innymi słowy powstanie prócz maltozy trochę 'brudnej' maltozy - i to właśnie czyni różnicę niektóre szczepy potrafią jeść więcej a inne to francuskie pieski 3) Fermentacja To najbardziej istotny etap z punktu widzenia piwowara. Zostało to powiedziane wielokrotnie ale nigdy nie będzie powiedziane to zbyt wiele razy. Drożdże muszą być w dobrej kondycji i w odpowiedniej ( nie zawsze optymalnej - wtedy świadomość i celowość jest wymagana ) ilości oraz warunki im zapewnione muszą sprzyjać oczekiwanemu profilowi. Zbyt duża ich ilość może doporwadzić do niedofermentowania, zbyt mała ilość może prowadzić do niedofermentowania, wracając do retoryki z poprzedniego punktu - to jest jak z dziećmi- jak nie przypilnujesz to zjedzą ciastka przed kotletem a w konsekwencji kotlecik zostanie na stole. Tu należy przytoczyć mądre porzekadło "pamiętaj słowa Matki, zjedz mięsko, zostaw ziemniaczki". 4) Woda skład wody ma wpływ na proces, jak wspomniane było wcześniej temperatura i pH ma wpływ na optymalne działanie enzymów. na pH ma jeszcze wpływ zasyp oraz modyfikacje wody. Temat długi ... trudny ... nie drążmy  5) Zasyp - karmele Im więcej słodów karmelowych tym więcej ciężkich do przejedzenia przez drożdże cukrów. Jasne słody karmelowe wnoszą więcej odczuwalnej słodyczy ( moje zdanie ), choć moje doświadczenie np z carahell przeczy tej teorii  6) Zasyp - inne zboża Niektóre zboża wnoszą cierpkość - ona z koleji wzmaga odczucie wytrawności ( i goryczki ) Inne wnoszą oleistość - które podnoszą odczucie pełni Świetnym przykładem jest żyto, któreużyte odpowiednio może skutować oboma powyższymi rezultatami. 7) Ekstrakt To bardzo poączony temat z punktem 1) i 3) Im więcej 'cukru' w brzeczce tym więcej apetycznych i nie apetycznych dań dla drożdży. W czasie przetwarzania cukru powstaje ( o jakże nie porządany ) alkohol ( głównie etylowy ), który w dużym stężeniu jest niesprzyjający dla drożdży. Drożdże nagle znajdują się w na tyle nie przyjaznym środowisku, że nawet te lepsze kawałki dań nie są dla nich apetyczne. 8) Chmiele Intensywne chmielenie nowofalowymi chmielami na aromat i na zimno może wystrychnąć na dudka nasze zmysły. Zapach słodki i mimo bardzo nisko odfermentowanego piwa to mamy mega słodkość - nawet jak jest skontrowana goryczką. cud ? nie sądze. 9) Inne dodatki Zarówno fermentowalen i nie fermentowalne mogą mieć wpływ. Cukier zwiększa odfermentowanie 'nakręca korbę dorżdżą', drewno wzmaga odczucie wytrawności, różne zioła - najczęściej też. 10) problemy sensoryczn Koleja rzecz mająca wpływ na to czy piwo jest wytrawne czy słodkie jest już totalnie poza procesem produkcji piwa - coś co ty interpretujesz jako słodkie może być wytrawne, coś co ty interpretujesz jako nie goryczkowe może mieć 100IBU. Wszystko zależy od balansu i ignorancji badź erudycji sensorycznej.     Na koniec czuje się w obowiązku dodać dwa sprostowania 1) od każdej z powyższych zasad można znaleźć dużo wyjątków  2) jeden mądry człowiek powiedział "co działa u mnie, nie koniecznie będzie działać u ciebie"
  3. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Jakie książki polecicie?   
    Czytałeś je ?
     
    Mówi się, czas to pieniądz. Wiedza w tych książkach jest doskonała dla początkującego, nawet dla średniozaawansowanego. W kilka dni jesteś wstanie sporo się nauczyć. Żeby zebrać ten informacje z forum trzeba siedzieć dzień w dzień przez kilka miesięcy a i tak nie ma pewności która wiedza z forum jest tak naprawdę prawdziwa. Warto jednak czytać dobre książki. Fora traktować jako uzupełnienie wiedzy i wymianę doświadczeń. 
  4. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od bart3q w Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.   
    Nie mam aż takiej wielkiej wiedzy , jestem amatorem .
     
     
     
     
    To zrobiłem celowo , żeby łatwiej zrozumiało się że skoro wypłukałeś kranówą co kol wiek to te drobno ustroi już tam zostali ( z wody )  , wiadro , wężyki , narzędzia i wszystko co ma z nimi kontakt , w konsekwencji brzeczka też .
     
     
     
     
    Tez tak uważam . Wyjątkiem mogą być piwowary którzy w stanie ograniczyć kontakt brzeczki z powietrzem od momentu schładzania , wymiennik płytowy - fermentor ze sterylnym powietrzem czy co2 - rozlew w sterylnych warunkach ( najbardziej problematyczny etap no chyba że w kegi  )  . Strasznie dużo zachodu , tak że kto co lubi .
     
     
     
     
    I o to chodziło ! Widzisz to że z powietrza da się zakazić nie podważasz , a niesterylna kranowa do płukania oki.
    Zapewniam ciebie że preparat dający  powłokę ochronną na naczyniach   i   narzędziach ( nie ważne Star san czy nawet jodyna czy spirytus)  dużo dłużej chroni niż spłukana nawet jałową wodą , choć by dla tego że osiadające komórki giną .
     
     
     
     
    Da tyle że krok po kroku iluminujemy ewentualne możliwości zakażenia ( czytaj iluminujemy jedną z rażących wad piwa ) , bo mamy narzędzie do kontroli , ot taka paranoja  . 
    Dla tego uważam ze dezynfekcja i maksymalne sterylne warunki to jeden z wielu etapów do dobrego piwa ,  no jeszcze dodał bym że ważna czystość  kultury drożdży .
    Tych kroków nie da się zrobić bez szczególnej ostrożności i higieny . A kranówa strasznie kłóci się z tymi tezami  . I z tego ten cały dym  . 
  5. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla hajclander w młynek z niszczarki dokumentów   
    Wałki robił konstruktor całości. Hartowana w oleju stal narzędziowa. Odnośnie regulacji, to drugi wałek jest na łozyskach, a te mają trochę luzu regulowanego widocznymi tam śrubami. Jutro testuję na słodzie, potem sam z ciekawości zajrzę do środka, będę wiedział więcej. To jest jego drugi młynek, pierwszy (kopia gabeja) miał kilka wad, które tu zostały wyeliminowane. Postaram się od niego wyciągnąć jakieś rysunki jakby było zainteresowanie. Idea młynka ze starej niszczarki jest wg mnie ciekawym kierunkiem w produkcji samoróbek.
  6. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od bart3q w Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.   
    Dość oryginalne podejście , to powiedz mi po jakiego używać specjalnej chemii specjalnie takiej która nie wymaga spłukiwania , jak każesz spłukiwać wodą z kranu , już lepiej nie sugeruj niczego . Jak byś napisał wodą uprzednio przegotowanej ( wyjałowionej ) to bym to zrozumiał  , ale wodą z kranu    . Chciał bym zobaczyć próbkę twojego piwa pod mikroskopem i na płytce z agarem . Szkoda mnie mojego czasu i piwa , grać w taki totolotek jak woda z kranu .
  7. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla Undeath w Opracowania na temat infekcji i zakażeń w piwie   
    Przydałby się temat zbiorczy do artykułów na temat infekcji. Wygrzebałem ostatnio jeden dość ciekawy polecam przeczytać każdemu: http://exonlab.pl/userfiles/Artykuly/zakazenia_mikrobiologiczne_piwa.pdf
     
    Załączam też standardowo prezentacje z Wrocławia z wykładów o zakażeniach: http://www.wolczaska.pl/Infekcje.pdf
     
    I Artykuł z Piwowara: http://pspd.org.pl/uploads/piwowar/2012/piwowar-8-14-17.pdf
     
    Przydadzą się też przy zabieraniu się za piwa kwaśne, warto poznać koleszków, którzy mieszają nam w Sour Ale.
  8. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od cen16 w Lekkie zwątpienie   
    A znasz takich którzy urodzili się super piwowarami ? Bo ja nie , każdy nabył wiedzę i umiejętności przez uczenie się i praktykę . Jak nie porzucisz to hobby to pewnie o tym temacie będziesz po kilku latach wspominał z uśmiechem . 
     
    Co dotyczy umiejętnośći , dobry czy nie koniecznie ten piwowar . Moim skromnym zdaniem sprzęt niejako świadczy o wiedzy , ponieważ tylko głęboka wiedza i rozumienie pewnych procesów technologicznych zmusza do inwestycji  w sprzęt i na odwrót . Bywają odstępstwa ale to wyjątki . Przyjdzie doświadczenie , przyjdzie i potrzeba zmiany w browarze , to jest naturalne i logiczne ,no chyba że koszta przeliczać na litry ,  no to wtedy zostaję plastykowe wiaderko i wężyk od spłuczki .   
  9. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od ThoriN w Chmielnik sezon 2015   
    To by było logicznym biorąc pod uwagę ze traci do 80-90 % wilgotności   , mogę mylić się o kilka oczek bo piszę z głowy . Ale to jest bardzo indywidualne , i zależy od technologii suszenia i magazynowania . Tak że super dokładność można darować .
    Co do zielonej szyszki ..... są opinii że w niektórych przypadkach podwyższa trawiasty posmak .
  10. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od camilos w Probówki na skosy   
    Miedz do du...y , nie wiem z jakiego on to tam napisał . Eza prawdziwa robi się z platyny ( kupa kasy ).  Dla czego z platyny ? No bo wytrzymuję bardzo wysokie temp. nie utlenia się i nie wchodzi w reakcję z żadną substancją . Odpowiedz sobie czy miedz sprosta tym wymaganiom ? Z materiałów ogólnodostępnych najlepszym jest nichrom i jego bliskie stopy , dla czego no bo przede wszystkim wytrzymuję bardzo wysokie temp i wszystko co było wyżej . A dla czego nam to ? No bo eza sterylizowana przez trzymanie jej nad płomieniem palnika i takich operacyj robi się kilka naście za każdym razem , a schładzasz i płuczesz w roztworze spiritusa ( to jest ta nie ścisłość o której pisałem wyżej ) . Jeszcze bywają jednorazowe ezy plastykowe nie wymagające sterylizacji bo zapakowane sterylnie po 10szt ( mnie nie podeszło takie rozwiązanie ) . Ezy jak będziesz robić z drutu ( po jakimś czasie dobierzesz jakie dla ciebie najlepsze ) to też oprócz tych z oczkiem zrób kilka  prostych , bo do zasiewania skosów potrzebne właśnie proste końcówki u tych ostatnich mogą być lekko szorstkie ( lepiej trzymają się kultury przed zasiewem ) , nimi przekuwasz warstwę agaru na 2-3cm i w tej warstwie rosną drożdżaki    i patrzą na Ciebie przez szkło
     
    P.s. Co dotyczy przeróbki szybkowara , musi być solidna konstrukcja z grubego materiału , inaczej bum .
    A I NIE POLECAM POWTARZAĆ TO W DOMU .
  11. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od camilos w Probówki na skosy   
    szybkowar trzeba lekko modernizować , dodajesz manometr i termometr ( w jednej obudowie )  , plus zawór redukcyjny z bidy dociążasz zawór oryginalny , i masz swoje 121C   . W sumie takim sposobem przerabiałem , na dziś mam dostęp do autoklawu , a że pół roku w kopertach szkło po sterylizacji może leżeć to problemów nie mam . Jak nakrętki popsują się też bidy nie ma , korki z gazy i folia na wierch .
  12. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od camilos w Probówki na skosy   
    Zwróć uwagę te nakrętki wytrzymują 110c ( tak pisano w ostatnim podanym odnośniku ) , autoklaw ma 121C , czyli zdeformują się . Co do wielkości , każde będą dobre , byle sterylne , jedynie to wygoda użytkowania . W szerszych lżej operować , ale to sprawa indywidualna . Poszukaj na aledrogo wysprzedaży , czasami fajne perełki idzie wyłuskać . 
  13. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od Gattuso28 w Wielokrotne użycie gęstwy drożdżowej.   
    Probówki , szalki petrego , szybkowar ( używam zamiast autoklawu ) ezy ,palnik dla bezpiecznego pola ,  mikroskop , mieszalnik , pożywka ( można zrobić samemu ) , no jeszcze ze 30 różnych drobiazgów , ile kosztowało ? Nie umiem dokładnie powiedzieć nie kupowałem jako zestaw startowy , co nieco sam modyfikowałem z przystosowaniem do potrzeb ,  tak stopniowo jakoś nagromadziłem i jeszcze mało , Przydała by się jeszcze komora biologiczna ale .... do zrobienia w bliższym czasie .
     
    Co z gęstwą ? Wywalam w kanał i tyle , można zrobić wymaz na płytce i wybrać kolonię dla dalszego namnożenia i tak w nieskończoność  . Zapas takich małych kolonij bezproblemowo w probówce w skosie ( pożywka z agarem i witaminą C ) może przebywać nawet pół roku i więcej  w lodówce . 
     
    Nie specjalnie chciał bym opisywać cały proces bo jestem amatorem , a wiem że na forum przynajmniej dwóch naszych kolegów mają z tym do czynienie zawodowo , tak że głupio mnie jakoś wymądrzać się nie mając głębokich  podstaw teoretycznych , dość spory kawałek wiedzy jednak .
     
    słabo bez okulara fotograficznego , osad z piwa , same czyste drożdżaki


  14. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla Undeath w Wielokrotne użycie gęstwy drożdżowej.   
    Tak spokojnie możesz zbierać, ja tak zawsze robię. Ostatnio nawet zbierałem po koźlaku wędzonym i zadawałem do wędzonego portera.
     
     
     
     
    Chmielimy zazwyczaj na cichej gdzie gęstwę z burzliwej mamy już zebraną. Jeżeli chcesz chmielić na burzliwą to niestety gęstwa do wywalenia jest, albo do wielokrotnego przepłukania - nie opłaca się jednym słowem.
     
     
     
    Igor nikt nie potrzebuje tego zawodowo opisz własnymi amatorskimi słowami tak będzie najlepiej. Tutaj macie trochę o banku drożdży: http://www.wolczaska.pl/Drozdze.pdf Jak wpiszesz w google Bank drożdży lub skosy drożdżowe to też sporo wyskakuje informacji na ten temat
  15. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od JASKÓŁ w Termometry cyfrowe   
    Coś około 47k typ NTC ale problem z dobraniem wielkości , próbowałem z typowymi ( jakie znalazłem ) wyniki nie byli zadowalające . W końcu odpuściłem ( nie wiem czy oni kalibrowane ) , koszt nowego tak nie wielki że lepiej poświęcić czas na zabezpieczenie niż później na naprawę . 
  16. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od Pan Łyżwa w Termometry cyfrowe   
    Precyzyjny termometr elektroniczny ST-80 (wodoszczelny) - Termometry elektroniczne przemysłowe - Termoprodukt
  17. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla bart3q w Piwny depozyt - Wrocław   
    IMO dużo osób które nie recenzują może nie wiedzieć o forum, ostatnio jak tam byłem to Pani odsyłała do strony wip,czy tam innej, już nie pamiętam. Więc dobrze by było w depozycie nakleić na skrzynce kartkę z napisem:
     
    Wymieniasz piwa - zostaw recenzję wypitych piw na stronie piwo.org, w dziale "degustacje piw domowych" w temacie "piwny depozyt - wrocław". Sam na pewno też byś chciał przeczytać opinie o swoim piwie, wystaw taką opinię swoimi słowami dla kogoś!.
  18. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla Undeath w Piwny depozyt - Wrocław   
    No to trochę nie fajnie... Albo ten depozyt zacznie działać normalnie i ludzie zostawią ślad po zabraniu czyjegoś piwa, albo umrze śmiercią naturalną. Czy warunki są naprawdę ciężkie do spełnienia? Nie potrafię tego zrozumieć, nie trzeba być wybitnym sensorykiem i eseistą, żeby napisać autorowi piwa cokolwiek, albo tu w temacie albo na PW. Lepiej już wcale się nie wymieniać piwem jak nie ma się zamiaru tego zrobić. Apel zwłaszcza do nowych osób, które właśnie olewają to, zniechęcacie innych do zostawiania piwa w depozycie.
  19. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od grigor51 w Aromat bandażu w piwie   
    Oprócz infekcji o której pisali koledzy wyżej , też możliwe że drożdże suche mieli złą kondycję ( kilka przyczyn ku temu bywa ) i wytworzyli fenoli o takim charakterze , gęstwa znowuż mogla mieć drożdżaki najedzone wypoczęte i gotowe do pracy . Miałem podobne zjawisko miesiąc temu , do dziś szukałem przyczyny infekcji . Po takich ilościach chemii co używam było to dziwne .  Do dziś bo rozlewałem następne piwo robione na gęstwie ( nie pytajcie jak to się stało ze na tej niby zainfekowanej gęstwie robiłem następne , była przyczyna ) i wyszło wszystko idealnie . Mało tego w butelkach z niby infekcją posmak apteki ustał , był co prawda mało wyczuwalny , ale był . 
    W między czasie dokopałem się ze drożdżaki w złej kondycji i nie sprzyjających warunkach tez to potrafią nawet te szlachetne . Zresztą w wiki też jest na ten temat parę uwag . 
  20. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla Bogi w Nuty winne w piwie   
    Postaram się tutaj wyjaśnić skąd się biorą, dlaczego są określane jako "sherry", "porto" z podziałem tychże, żeby była nareszcie jasność, jakie inne smaki winne możemy znaleźć w piwach i mniej więcej konkretnie w których.
     
    Porto, sherry, malaga, madeira, marsala, to wina tzw. wzmacniane, a więc fermentacja jest przerywana przez dodanie alkoholu (w tym przypadku destylatu winnego). Różnią się one mocą, wiekiem, stylem, i pochodzeniem. Najbardziej przewidujące wina to madeira i marsala, bo są one po prostu w miarę słodkie i w miarę mocne, czyli są pośrodku, na jednym skrajnym biegunie będziemy mieć porto, które i tak czy siak będzie bardzo słodkie (choć są porto wytrawne), a na pewno słodsze od sherry, i mamy właśnie mniej słodsze od porto sherry, i słodko-wędzoną malagę, która jest właściwie poza głównym nurtem.
     
    Każde z win charakteryzuje się swoistym, wiążącym aromatem/smakiem, i tak porto-suszona śliwka, dzika róża, sherry-orzechy, malaga-wędzona śliwka i w świetle tych domen należy rozpatrywać kwestie organoleptyczne.
     
    Jeśli porto jest młode, te nuty będą świeże, bardziej owocowe, mniej suszone, jeśli rozmawiamy już o porto tawny-które leżakuje w beczkach (jest jeszcze ruby, ale ono leżakuje w tankach, więc nie ma w tym ani starzenia, ani przyjemności, ani tradycji) te nuty staną się przytłumione, lekko dymne, ale nadal owocowe, kiedy dojdziemy do porto vintage czyli rocznikowego mającego minimum 10 lat, a mogącego mieć ich nawet z 50 i plus, nuty stają się gęste, bardziej syropowate, śliwka i dzika róża daje wrażenie ciężkości, ale i aksamitu, pojawiają się nuty skóry, korzenne, pikantne-kolendra, dzięgiel, cynamon, ale goździki już nie.
     
    Takie nuty a'la porto znajdziemy w piwach, które były starzone w beczce, są ciemne i gęste, esencjonalne. Szukajmy ich w porterach, stout'ach, old ale, piwach długowiecznych jak piwa trapistów etc
     
    W przypadku sherry jest już inaczej, sherry półwytrawne Amontillado, rozpropagowane przez utwór E.A. Poe'ego "Beczka Amontillado" (doskonała ekranizacja w Polsce, w roli głównej Franciszek Pieczka) to przede wszystkim zatęchła piwnica, z pleśnią, wręcz odrzucająca na początku, potem rozwijająca się w kierunku właśnie tytułowych orzechów, bakalii, rodzynek-delikatnie i elementów przypraw (na finiszu). Innym sherry, które możemy rozpatrywać będzie cream czyli po prostu sherry słodkie-tam orzechy eksplodują, mamy nuty likierowe, ciężkie i gęste, i na finiszu ukoronowanie win sherry, np. Pedro Ximenez solera 1940-wino bardzo ciężkie, syropowate, niesamowicie gładkie, wręcz zapychające, aromaty ciast, lodów, słodyczy są jak najbardziej na miejscu. Niemniej jednak, warto zaznaczyć, że nawet takie stare sherry nie będzie tak słodkie jak porto.
     
    Nuty a'la sherry znajdą się bezsprzecznie w piwach belgijskich typu lambic itd oraz w piwach flamandzkich czerwonych, w piwach eksperymentujących z drożdżami, infekcjami i innymi cudami. Piwach, które się wymykają kategoryzacji. Nuty sherry będą też mogły być znalezione w piwach miodowych, ale bardziej w kierunku cięższych sherry idących nawet po linii win tokajskich/miodu pitnego.
     
    Maladze najbliżej do rauchbier'ów i do koźlaków w pewnych sensie, tzn. wędzonka plus słodycz. Wielkiego zróżnicowania malagi nie ma, przeważnie są to wina albo dobre, albo bardzo dobre.
     
    Malagi możemy szukać w rauch'ach wszelkiej proweniencji, ale też i w piwach powyżej, tyle że w mniejszym stopniu.
     
    Warto jeszcze zwrócić uwagę, że jest jeszcze jedno wino, które choć nie jest wzmacniane (naturalne 16% i 160g/l cukru) jest pomijane, a ważne. Chodzi tutaj o Kagor'a, który de facto łączy w sobie, to co najlepsze w porto (śliwki, owoce, galaretka) i w sherry (element leżakowania, wprowadzania kwestii z tego wynikających) i warto czasem się zastanowić czy któreś piwo nam właśnie tak nie smakuje, albo przynajmniej podobnie.
     
    To tyle z Ewangelii na dzień dzisiejszy, bo wszak niedziela Na wszelkie pytania chętnie udzielę dalszych odpowiedzi. I mam nadzieję, że w recenzjach piw zacznę słyszeć, że "są nuty sherry Amontillado", a tamto "pachnie jak stare porto', czy np. "jest dość kagor'owe."
  21. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od moon w Projekt żytnie   
    A nic nadzwyczajnego kolego , staram się robić proste piwa bez fajerwerków w postaci dodatków .
    przed ostatnia warka była taka , i mnie smakowało :
    żytni fawcett maltsters -3kg
    żytni karmielowy -0,7kg
    pale ale -1,66kg
    pils -067kg
    Zacieranie infuzyjne
    52C-10min
    63C-30min
    72C-40min
    Wysładzanie 72-75C
    hercules 20g -70min ( szyszka )
    lubelski -dwie garści 8min ( szyszka )
    caskade 30gr przy chlodzeniu 80C -przerwa 30min ( dałem dla eksperymentu , miał być lubelski )
    wyszło 28l ( mierzyłem przed rozlewaniem do butelek)
    14blg ( przed zadaniem drożdży )
    drożdżaki us-05
    alko 5,2
     
    Piwny depozyt - Wrocław - strona 52 - Degustacje piw domowych tu kolega napisał że było dla niego ulepkiem .
    http://www.piwo.org/...020#entry325053
  22. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od LewySierpowy w Zleżały chmiel - szyszki   
    Temat był już przerabiany , opinie mocno podzielone . Uważa się że tak jak i kawę nie powinno się przechowywać w zamrażalniku chmieli . Ale znowuż inni piszą że nic złego się nie stanie .
    Ja trzymam w zamrażalniku i na drugi sezon zbiorów mam w planach taki schemat :
    1. część chmieli aromatycznych zapakuję próżniowo bez suszenia i zamrożę
    2. resztę wysuszę w 35C nie więcej i w próżnie , dalej do piwnicy na przechowywanie
    3. odmiany goryczkowe wysuszę 45C i do próżni , raczej nie wiem czy dawać do zamrożenia czy nie , jeszcze nie określiłem się , myślę że to drugorzędna sprawa przy goryczkowych chmielach.
    Nie twierdzę że we wszystkim mam racje , ale tak to planuję zrobić
  23. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od anteks w Piwny depozyt - Wrocław   
    Nie w tym rzecz żeby pytać czy nie , wystarczy wstawić aktualny adres w tytule wątku , tak jak zrobiła ekipa z depozytu w Poznaniu i po problemie . Minie kilka tygodni narobi się 15190 postów i znowu trzeba szukać i pytać tym bardziej ze przybywa nowych , trochu to bez sensu . Kiedyś też na szybko szukałwem , nie miałem czasu i odpusciłem .
  24. Super!
    czeburaszka710 przyznał(a) reputację dla Makaron w Piwowar, alkoholizm i jak chronić zdrowie.   
    No tak naladuja tego E300... i ludzi od razu skreca i choroby atakuja. I czlowiek musi od razu witaminy C sie nalykac by od razu lepiej sie poczuc
  25. Super!
    czeburaszka710 otrzymał(a) reputację od danielson83 w Cyfrowy termometr   
    No cóż tacy też potrzebne , to jest swoisty sposób dowartościować się kosztem innych , skoro nic niema dodać w temacie a uwagę na siebie trzeba zwrócić ....., życie . Bądź czujny nie jeden byk za mną , mam kilka postów , masz co robić . Skoro oceniasz innych to nie dziw się że jesteś oceniany . U mnie to wo gule dis lekcja . Czyli na forum literacko-Polonijny a ni rusz , a tak marzyłem .
     
    I najważniejsze , przepraszam kolego @fantasmag0ria że zaśmieciłem twój wątek , czasami inaczej nie da się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.