-
Postów
1 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez mat
-
-
Ile dałeś kolendry, jutro warzę Witbier IPA, każda rada jest na wagę złota . Ja planuję dodać torebeczkę rumianku pod koniec gotowania.
-
Witbier z browaru Bromess
Barwa: złotawa, słomkowa, lekko opalizująca
Piana: drobno i średnio pęcherzykowa, dosyć szybko opada
Aromat:lekka skórka z pomarańczy, drożdżowy,czarna pożeczka
Smak: lekka przyjemna goryczka, gdzieś w oddali skórka z pomarańczy,
Wysycenie: Jak dla mnie trochę za duże, ale to ze względu na to, ze preferuję lekko wysycone piwka
Wrażenia ogólne: Przyjemne piwko na lato. Oczekiwałem troszkę wyraźniejszego aromatu pochodzącego ze skórki pomarańczowej oraz kolendry.
-
Wstrzymałem się z komentarzem dot.:
Uwielbiam temat depozytu wroclawskiego, tu trup sciele sie gesto i nie ma poblazania dla mniej udanych wyrobow oraz nadmiernej kurtuazji
ale wizę, ze koledzy mnie ubiegli, i dobrze. Undeath również skrytykował moją IPĘ i jestem mu za to wdzięczny. Dlaczego? Ano dlatego, że teraz wiem w którym miejscu popełniłem błędy. Potraktowałem to jako krytykę konstruktywną. Wyciągnąłem wnioski. Nie jest sztuką każdemu słodzić jakie to wspaniałe piwo uwarzy, podczas gdy jest totalnie to bani. W takim przypadku każde kolejne będzie do chrzanu, a chyba nie o to chodzi? Uczmy się na błędach.
-
"Wywczas" z browaru Monobrew
Barwa: złota, piwo lekko mętne, opalizujące
Piana: średnio oraz drobno pęcherzykowa, dosyć szybko opadająca
Aromat: tutaj miałem wielki problem z oceną. Musiałem zasięgnąć opinii mojej drugiej połówki. Okazało się, że nasze oceny są zbieżne. W aromacie wyczuwalny aromat rur kanalizacyjnych, naprawdę nie wiem z czego mogło to wynikać, może infekcja. Ale nie poddając się, wziąłem kolejny i kolejny łyk. Niestety, nic się nie zmieniło. Pewnie trafiłem na jakąś felerną partię. Aromatu chmielowego nie wyczułem.
Smak: tutaj podobnie, rury plus lekka siarka
Wysycenie: średnie, mi bardzo odpowiadało
Wrażenia ogólne: Fajny balans pomiędzy goryczką a słodowością. Barwa również bardzo przyjemna. Niestety, cały efekt psuje aromat
AIPA od jarasa:
Barwa: złotawo - bursztynowa, opalizujące
Piana: drobno i średnio pęcherzykowa, dosyć długo utrzymująca się
Aromat: groszek konserwowy, aromatu chmielowego się niestety nie doszukałem (również musiałem się skonsultować)
Smak: Lekki rozpuszczalnik, przypieczony spód od ciasta, gdzieś na końcu lekki karmel
Wysycenie: bardzo wysokie, po 0,2l byłem tak zagazowany, że odpuściłem sobie dalszą degustację.
Wrażenia ogólne: Troszkę się zawiodłem na tym piwku. Oczekiwałem fajnego aromatu chmielowego pochodzącego od amerykańskich chmieli, niestety nie doszukałem się go.
Zbyt duże wysycenie skutecznie zniechęciło mnie do kontynuowania degustacji.
-
Odwiedziłem dzisiaj Depozyt. Zostawiłem:
3x Whiskey Extra Stout
1x Pszeniczne
Zabrałem :
- AIPA od jarasa
- Wywczas z browary Monobrew
- Witbier z browaru Bromess
Wrażenia z degustacji jutro postaram się wrzucić jutro.
-
Drożdże Fermentis US-05
Z takim ziarnem pokombinowałbym coś z Pale Ale 12-13 blg. Zacierałbym w temp. 67- 68C przez 60 min.. Na goryczkę daj Marynkę, na aromat Lubelski.
Fermentowałbym 7-10 dni na burzliwej, 7-10 dni na cichej. Rozlew z dodatkiem 160g glukozy.
-
jaras, po American "Steevie" Wheat nie spodziewałbym się zbyt dużo po 4 miesiącach.
-
6# Belgian Pale Ale 13 blg
Skład:
- Słód Pilzneński 4 kg
- Słód Monachijski 1 kg
- Słód Biscuit 300 g
- Słód Carabelge 200 g
- Chmiel Citra 75 g
- Chmiel Mosaic75 g
- Drożdże Mangrove Jack's Belgian Ale M27
- Mech irlandzki 5 g
Zacieranie:
Użyłem 3,5 litra wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 19,25 litra wody do zasypu.
63C -> 20 min.
72C -> 40 min.
78C -> 1 min.
Wysładzanie:
15 litrów wody (5L + 5L + 5L) o temperaturze 72C.
Pierwszy raz postanowiłem wysładzać na raty. Po przelaniu zacieru do kadzi filtracyjnej odczekałem ok. 30 minut aż złoże filtracyjne się ułoży. Następnie zawróciłem pierwsze dwa litry filtratu i zacząłem właściwe wysładzanie. Zlałem brzeczkę do samego końca, następnie dodałem 5 litrów wody o temp. 72C, delikatnie wymieszałem całość i odczekałem ok. 15 minut, aż złoże się ułoży. I tak trzy razy, aż w końcu uzyskałem 23 litry brzeczki.
Chmielenie:
60' -> Cita 15 g i Mosaic 15 g
30' -> Cita 10 g i Mosaic 10 g
15' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g i mech irlandzki 5 g
5' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g
0' -> Cita 10 g, Mosaic 10 g
5 dni cichej fermentacji -> Cita 20 g, Mosaic 20 g
Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 35 min.). Po wystudzeniu i przefiltrowaniu brzeczki, dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 13 blg. Wyszło jakieś 23L.
Fermentacja:
Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora.
Fermentacja burzliwa:
19C - 21C -> 8
Fermentacja cicha:
19C - 21C -> 10
-
5# Whisky Extra Stout 16 blg
Skład:
- Słód Pale Ale 3,5 kg
- Słód Whisky 1,7 kg
- Słód Pszeniczny Czekoladowy 0,4 kg
- Palone ziarno jęczmienia 0,3 kg
- Słód Carapils 0.2 kg
- Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg
- Chmiel Challenger 40 g
- Chmiel Fuggles 40 g
- Drożdże Mangrove Jack's Newcastle Dark M03
Zacieranie:
Użyłem 3,2 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 21 litrów wody do zasypu.
62C -> 40 min.
Próba jodowa negatywna. Dodałem słody ciemne i zacząłem podgrzewać zacier do 72C.
72C -> 30 min.
78C -> 1 min.
Wysładzanie:
15 litrów o temperaturze 72C.
Z wysładzaniem nie miałem najmniejszego problemu. Zawróciłem pierwsze 1,5 litra brzeczki, potem poleciał klarowny filtrat. Czas wysładzanie to jakieś 1,5 godziny.
Chmielenie:
60' -> Challenger 40 g
30' -> Fuggles 30 g
10' -> Fuggles 10g
Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 35 min.). Po wystudzeniu i przefiltrowaniu brzeczki, dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 16 blg. Uzyskałem 22 litry o IBU 42.
Fermentacja:
Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora.
Fermentacja burzliwa:
19C - 21C -> 9 dni
Fermentacja cicha:
19C - 21C -> 7 dni
Butelkowanie:
Butelkowanie z dodatkiem 150 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
4# Pszeniczka - Pszeniczne 12,5 blg
Skład:
- Słód Pszeniczny 2,6 kg
- Słód Pilzneński 1,6 kg
- Słód Carahell 0,2 kg
- Chmiel Hellertau Hersbrucker 20 g
- Drożdże Mangrove Jack's M20 Bavarian Wheat
Zacieranie:
Użyłem 3,5 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 15,4 litrów wody do zasypu.
45C -> 20 min. (przerwa ferulikowa)
55C -> 15 min. (przerwa białkowa)
63C -> 30 min.
72C -> 40 min.
78C -> 1 min.
Wysładzanie:
Około 15 litrów o temperaturze 67C
Chmielenie:
60' -> Hellertau Hersbrucker 20 g
Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 12 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 10.
Fermentacja:
Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C. Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora.
Fermentacja burzliwa:
19C - 21C -> 11 dni
Po 9 dniach burzliwej sprawdziłem poziom blg. Pomiar wskazał 5. Postanowiłem lekko wzburzyć drożdże z dna fermentora poprzez kołysanie. Po 11 dniach pomiar ponownie wskazał 5 blg, postanowiłem butelkować.
Butelkowanie:
Z racji dość płytkiego odfermentowania (jak się okazało, drożdże których użyłem charakteryzują się średnim odfermentowaniem, więc wynik pewnie mieści się w górnej granicy), do butelkowania postanowiłem użyć 180 g glukozy.
-
3# Stevie - American Wheat 11 blg
Skład:
- Słód Pszeniczny 2 kg
- Słód Pilzneński 1,7 kg
- Słód Monachijski I 0,3 kg
- Słód Carahell 0,2 kg
- Chmiel Belma (szyszka) 50 g
- Drożdże US-05
Zacieranie:
Użyłem 3,5 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 15,4 litrów wody do zasypu.
67C -> 60 min.
77C -> 1 min (wygrzew)
Wysładzanie:
Około 15 litrów o temperaturze 67C
Chmielenie:
60' -> Belma 10 g
15' -> Belma 15 g
1' -> Belma 25 g
Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 11 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 27.
Fermentacja:
Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C.
Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora.
Fermentacja burzliwa:
19C - 21C -> 10 dni (tym razem od samego początku w skrzyni z zamarzniętymi butelkami PET )
Butelkowanie:
Butelkowanie z dodatkiem 180 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
2# Terminator - Ocean India Pale Ale 15 blg
Skład:
- Słód Pale Ale 5 kg
- Słód Melanoidynowy 0,4 kg
- Słód Carapils 0,3 kg
- Chmiel Amarillo (szyszka) 50 g
- Chmiel Pacifica 50 g
- Chmiel Galaxy 45 g
- Drożdże S-04
Zacieranie:
Użyłem 3 litry wody na 1 kilogram słodu, co w sumie dało 17 litrów wody do zasypu.
67C -> 60 min.
Wysładzanie:
Około 15 litrów o temperaturze 67C
Chmielenie:
60' -> Galaxy 45g
15' -> Pacifica 20g
1' -> Pacifica 30g
Chmielenie na zimno 10dni -> Amarillo 50 g
Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej (ok 40 min.). Po ostudzeniu brzeczki dolałem schłodzonej wody aby otrzymać 15,5 blg. Wyszło 20 litrów o IBU 70.
Fermentacja:
Drożdże uprzednio poddałem rehydratyzacji w 100 ml wody o temp. 25C.
Zrehydratyzowane drożdże dodałem bezpośrednio do fermentatora.
Fermentacja burzliwa:
19C - 21C -> 7 dni (pierwsze 24 godziny fermentacji w 26 - 28C)
Fermentacja cicha z dodatkiem chmielu:
19C - 21C -> 7 dni
Butelkowanie:
Butelkowanie z dodatkiem 160 g glukozy uprzednio rozpuszczonej we wrzątku i ostudzonej do temp. pokojowej.
-
Swoją drogą, mi wystrój Kontynuacji baaardzo odpowiada . A co do konkretów. Wiem, że w Warszawie istnieje coś takiego jak Warszawski Szlak Piwny. W sumie można by pomyśleć o podobnej stałej inicjatywie we Wrocławiu ("reklama", stronka, "znaki drogowe").
-
-
A zdjęcie grupowe skąd będzie można sobie pobrać??
-
W sumie masz rację, tak tylko zaproponowałem.
-
O suchym pysku będziesz siedział ?Ja mogę coś przynieść ale nie chcę być jedynym
-
Bierzecie jakieś piwka na degustację?
-
A używałeś do tej pory słódów specjalnych, carahell i carared. Z tego co mi wiadomo, troszkę wpływają na kształt i trwałość piany.
-
Rozpuść 150 g glukozy/cukru w 150 - 200 ml wrzątku, wystudź do temp. pokojowej i wlej do pojemnika z którego zmierzasz butelkować np. z kranikiem.
Przelej piwko do tego samego pojemnika, można LEKKO zamieszać.
-
Nigdy nie byłem W(V)IP'em
-
Tak Marusia, to ja . Nie kombinował bym z nazwami, Obywatelska..... brzmi jak partia za czasów głębokiego komunizmu.
-
Razem z dziewczyną byliśmy na niedzielnym warzeniu piwa przez Marusię. Inicjatywa bardzo fajna, jedyna rzecz do której bym się przyczepił to usytuowanie, na tarasie zaraz przy głośniku. W momencie gdy spiker nadawał swoją "gadkę" ,rozmowa z kimkolwiek była dość utrudniona. Pomijając ten fakt reszta to same pozytywy. Dowiedziałem się kilku ciekawych/praktycznych rzeczy dot. samego warzenia. Miałem również okazję spróbować fajnego bitter'ka (Marusia mówiła że mocno goryczkowy, dla mnie super) oarz rauch bock'a wg. receptury Amdrzeja Millera - fajne, rozgrzewające piwko.
-
A w jakimś konkretnym miejscu, czy trzeba szukać szukać ?
Prośba o sprawdzenie przepisów
w Receptury
Opublikowano
Na cichą pomyślałbym również o dodaniu Cascade, powiedzmy na 5 dni.