Nigdy tak nie robiłem, ten cukier dałem bo piwo spisałem na eksperyment i myślałem ze będzie kanał. Pewnie wystarczy poczekać i drożdżaki jak sobie na cichej dojedzą to usuną ten zapach, no chyba że nie mają już co szamać. Myślę że absolutnie żadnego napowietrzania, ja dałem 200g w syropie na 23 litry. Może to za dużo trochę ale tak mi jakoś się posypało , generalnie chodziło mi o to żeby je troszkę pobudzić. Myślę że taki zabieg to ostateczność, kiedy po cichej zapach nie znika i nie ma wyjścia, w moim przypadku tak było i pomogło, mam nadzieję że nie będę musiał tak drugi raz kombinować. Ja nie używam rurek, po prostu kładę dekiel wiadra luźno i tyle, gaz uleci kiedy będzie trzeba a nic się nie dostanie do środka jak się nie będzie grzebało codziennie. Temperatura u mnie w piwnicy około 17stopni. Myślę że można dodać jeżeli po cichej zapach nie ustępuje , wcześniej nie ma potrzeby. Być może poźniej w butelkach drożdzaki przerobią ten kibel, nie wiem. Tak jak pisałem zrobiłem eksperyment i tyle.