Skocz do zawartości

Lodzermensch

Members
  • Postów

    673
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lodzermensch

  1. Ostatni lager w tym roku. Na szczescie.

     

     

    Warka #69 - Lager

     

     

    Warzone: 21.02.2015

     

     

    Skład na 15L:

     

    Surowce fermentowalne:

     

    Strzegom pilznenski – 2,6 kg

    Strzegom wiedenski – 0,2 kg

    Carapils – 0,15 kg

    Zakwaszajacy - 0,065

     

    Zacieranie:

    30 min 62`-60`, 30 min 73-71`

     

    Do fermentora trafiło : 12 litrow, OG 12,8 blg, wydajnosc ok 82% wg bt

     

    Chmiele:

    Styrian szyszka 20g 60`

    Styrian szyszka 20g 30`

    Styrian szyszka 25g 15`

     

    szacowane IBU: 25

     

    Drozdze:

    Mangrove Jack Bohemian Lager gestwa po #65

  2. Tylko, ze u nas to zaczyna przypominac wyscig po pieniadze a nie realizacje pasji. Jednak prawda jest taka, ze cala rewolucja piwna w usa zostala zbudowana na barkach domowych piwowarow, ktorzy zaczeli otwierac swoje male, kulawe browarki, tak jak zrobil artezan. U nas piwowarom brakuje pieniedzy, jest wielu na tym forum, z doswiadczeniem, pasja i umiejetnosciami ktorzy zasluguja zeby miec swoje browary ale nigdy tego nie zrealizuja. Zamiast tego na rynku pojawia sie coraz wiecej 'inwestycji' tak jak w sklep z obuwiem,bude z kebabem albo siodme mieszkanie.

    Moim zdaniem akurat to jest cos zlego :)

  3. Owszem, kanapki smaruje maslem zawsze z obu stron, a chmielu z podlogi nie uzywam :smilies: Historia polskiego kraftu widziala juz przypadki chmielow sepionych nomen omen) ze stolow na targach brau beviale no ale na ten moment jeszcze moge sobie pozwolic na takie burzujstwo :roll:

     

    To juz drugi przypadek kiedy dostaje cos od tb - pierwszym razem byly drozdze kiedy przyslali mi omylkowo nieprawidlowe.

  4. Kolejny raz musze napisac dobre slowo o twoim browarze - w poprzednim zamowieniu mialem peknieta torebke chmielu, po otworzeniu pudelka, nie widzac ze torebka sie nie zgrzala wyciagnalem ja i ok 20 gram chmielu rozsypalo sie po podlodze + oraz na psa, ktory nie jest az takim hop headem a z szeleszczacych torebek spodziewal sie raczej parowek :smilies: - chmiel musialem wywalic. Napisalem maila do TB z informacja ze opakowanie nie bylo zgrzane i chmiel sie przez to wysypal a w kolejnym zamowieniu znalazlem nowe opakowanie 50g chmielu. Bardzo dziekuje :)

  5. 29qi8gj.jpg

     

    Od pewnego czasu zaprzestalem notowac w zapiskach cokolwiek wiecej niz kolejne warki ktore produkuje. Po czesci jest to spowodowane faktem, ze przenioslem wiekszosc zapiskow 'powarzelniczych' do notatnika papierowego, ktory wreszcie sie pojawil. Wrodzone lenistwo,z ktorym walcze juz 30 lat, poki co bierze gore - i miewam klopot z przelewaniem mysli pisanych recznie do tych w formie elektronicznej. Jedakze najswiezsza, bolesna, browarnicza porazka kazde mi ekstrawertycznie podzielic sie szczegolami z calym swiatem a przynajmniej chociaz kilkoma osobami, ktore przegladaja ten watek.

    Porazek bylo przez ostatnie 2 miesiace wiecej : nie podeszla mi seria piw na yeast bay dry belgian ale ( z wyjatkiem ostatniej 16stki), pale ale na conanie okazal sie co najwyzej dobrze pijalny (kapcie nadal tkwily tam gdzie zwykle a mialem z nich przeciez eksplodowac na ksiezyc a co najmniej poza kapcie), pierwsze piwo na schelde tez zapowiada sie marnie (zbyt pelne, zbyt slodkie). Ale to wszystko nic, marnosc, prawdziwa porazka jest saison na brettach beersel. Porazka dlatego ze jest to swietne piwo. I dlatego ze piwowar popelnil blad.

     

    Gdyby nie butelki szampanskie skonczyloby sie z pewnoscia granatami bo fontanna z zielonej butelki po otwieraniu kapsla godna byla swietowania zwyciestwa na kolejnym gorskim etapie Giro di Italia. Problem w tym, ze do konca nie wiem gdzie popelnilem blad poniewaz przy rozlewie, zgodnie z zapiskami, bylo odrobine wiecej niz 0 blg (widelki 0-0,5). Piwo fermentowalo blisko 3 miesiace w temp ok 24-26 stopni i bylem calkowicie pewien ze odfermentowalo (nawet ociagalem sie z rozlewem, jak zwykle zreszta). A jednak popelnilem blad - zatem wczoraj wszystko mozolnie otwieralem i z krwawiacym sercem (a takze dwoma palcami zranionymi podczas wylewania) wylewalem. A ten saison byl swietny!

     

    Kolor jak na zdjeciu, piana ogromna, dosc szybko redukujaca sie, osiadajaca do trwalego kozuszka.

    Aromat : Owocowy ale balans owocow silnie w strone cytrusow, limonki, odrobina owocow tropikalnych , slodka, bardzo przyjemna nuta spontaniczna dobrze pasujaca do owocowosci + calosc podbudowana lekka slodowoscia

    Smak : zdecydowanie cytrusowy + srednia kwasnosc pasujaca do delikatnego Gueuze

     

    Ogolnie stwierdzam, ze stosujac bretty w glownej fermentacji razem z regularnymi szczepami 'browarniczymi' saison jest wlasnie taki w stylu delikatnego gueuze. Musze teraz przetestowac warki bardziej pod katem wtornej fermentacji.

     

    No ale Beersel Saison jest juz w kanalizacji raczac swoim cytrusowym aromatem lodzkie szczury, myszy oraz pracownikow miejskich wodociagow. Rest in Peace.

  6. Piwo z przeszkodami, powrot do granulatu po blisko 50 warkach - nie moglem poradzic sobie z prawidlowa filtracja, duzo grzebalem w brzeczce i nie jestem pewien higienicznosci tego procesu. Koniec koncow sie udalo.

     

    Equinox pasuje mi z opisow do belgijskiego stylu bo oprocz owocow ma dawac troche pieprzu, zatem wystapi on w tej warce solo. Samo piwo to typowa hybryda.

     

     

    Warka #68 - Equinox Belgian Ale

     

     

    Warzone: 13.02.2015

     

     

    Skład na 13L:

     

    Surowce fermentowalne:

     

    Strzegom pilznenski – 2,7 kg

    Strzegom monachijski – 0,1 kg

    Cukier – 0,15 kg

    Carablond – 0,2 kg

     

    Zacieranie:

    50 min 65`-61`, dogrzanie do 69 - 10 + wygrzew

     

    Do fermentora trafiło : 9 litrow, OG 15,2 blg, wydajnosc ok 82% wg bt

     

    Chmiele:

    Motueka granulat 5g 60`

    + po wylaczeniu palnika, filtracja ok 30 min

    Equinox granulat 20g

    chlodzenie Equinox granulat 15 g

     

    szacowane IBU: 35

     

    Drozdze:

    gestwa po #66 (Rare Vos) - Yeast Bay Northeastern Abbey

  7. Noto faktycznie wzorowo. Ogólnie te drozdze produkują trochę banana-mam gdzieś w domu zestawienie produkcji octanu izoamylu(poziom jednostek w badanej probce) przez szczepy belgijskie wyeasta, pamiętam ze 3522 lokowal się tak mniej więcej w środku i był opisany jako 'banana' (chimay znany z banana czyli 1214 opisany był jako strong banana). Jak wrócę do domu pod koniec tygodnia to postaram się wrzucić to zestawienie

     

    Noto faktycznie wzorowo. Ogólnie te drozdze produkują trochę banana-mam gdzieś w domu zestawienie produkcji octanu izoamylu(poziom jednostek w badanej probce) przez szczepy belgijskie wyeasta, pamiętam ze 3522 lokowal się tak mniej więcej w środku i był opisany jako 'banana' (chimay znany z banana czyli 1214 opisany był jako strong banana). Jak wrócę do domu pod koniec tygodnia to postaram się wrzucić to zestawienie

  8. 4 rzeczy w piwowarstwie domowym maja wplyw na produkcje octanu izoamylu:

    -najwazniejsze : ilosc komorek drozdzowych zadanych do brzeczki

    -blg do przerobienia

    -temperatura

    -poziom natlenienia

     

    Metoda tak lub nie odrzuc te odpowiedzi, ktore dosc latwo zweryfikowac i odpowiedz gotowa.

     

    W piwowarstwie komercyjnym wchodza juz niuanse takie jak np ksztalt zbiornika fermentacyjnego (przy fermentorach stozkowych produkacja estrow jest nieco nizsza). Dodatkowo fuzle sprzyjaja uwypukleniu octanu izoamylu (czuc go lepiej w towarzystwie wyzszych alkoholi).

     

    Moim zdaniem pewnie duze blg poczatkowe + gestwa w niezbyt dobrej kondycji.

  9. Dzisiejsze piwo jest wyjatkowe pod paroma wzgledami. Przede wszystkim jest ciemne, moze nie tak bardzo jak sumienie i zamiary dawnego funkcjonariusza NKWD ale jednak to plus minus 50-60 EBC. Przyznam szczerze ze nie przepadam od dluzszego czasu za ciemnymi piwami, niegdys lubilem portery ale jakos mi przeszlo. Po drugie jest to najbardziej goryczkowe piwo jakie dotychczas wyjdzie spod strzechy mojego browaru - cos w granicach 65-70 IBU - przy okazji zuzylem wszystkie zalegajace chmiele nowofalowe w postaci szyszki- kolejne piwa z musu juz na granulatach. Piwo fermentowane bedzie za pomoca dwoch szczepow wiec finalnie spodziewam sie czegos kolo 1-2 blg i ok 9-10 procent alkoholu. Po trzecie opisujac ta warke trzeba dokonac nielichej ekwilibrystyki, jest to bowiem owsiany porter na belgisjkich drozdzach plus brett/sacch trois black imperial ipa. Upraszczajac jednak sprawe jest to po prostu piwo dla sasiada w zwiazku ze zblizajacymi sie za kilka miesiecy narodzinami jego syna, na ten czas powinno byc gotowe. I to wlasnie jest najistotniejszy powod dlaczego jest to piwo wyjatkowe.

     

     

    Warka #67 - Schelde/Trois Black IPA

     

     

    Warzone: 07.02.2015

     

     

    Skład na 13L:

     

    Surowce fermentowalne:

     

    Fawcett Malsters NiepamietamJakiePaleAle 2 kg

    Strzegom monachijski – 0,9 kg

    Strzegom pilznenski – 0,5 kg

    Carablond – 0,15 kg

    Karmelowy zytni- 0,1kg

    Special B- 0,1kg

    Pale Chocolate - 0,17 kg

    Zakwaszajacy- 60g

    Miod - 230g

    Platki owsiane - 0,3kg

     

    Zacieranie:

    45 min 62`, 15 min 72` wygrzew

     

    Do fermentora trafiło : 10,5 litra, OG 18,6 blg, wydajnosc ok 75% wg bt

     

    Chmiele:

    Columbus szyszka 15g 60`

    + po wylaczeniu palnika:

    Citra szyszka 15g 15`

    Columbus szyszka 10g 15`

    Rakau szyszka 10g 15`

    Wai-iti szyszka 35g 15`

     

    szacowane IBU: 65-70

     

    Drozdze:

    gestwa po #64 (Schelde Specjalne) + gestwa Brett/Sacch Trois/Yeast Bay Saison

  10. Ostatnim szczepem gornej fermentacji Yeast Bay, ktory pozostal mi jeszcze do przetestowania jest Northeastern Abbey. Jak pisze producent szczep pozyskano z dobrze znanego polnocno-wschodniego amerykanskiego browaru produkujacego wylacznie belgijskie piwa. Opis pasuje zatem do browaru Ommegang z Cooperstown kolo Nowego Yorku. Browar zdobyl spora popularnosc czego nastepstwem byl zakup udzialow przez belgijskiego prymusa Duvel.

     

    Pierwszym piwem jakie zamierzam wyprodukowac na tym szczepie jest cos zblizonego do ich piwa Rare Vos. Nie mam na stanie Caravienne, uzyje zamiast tego carablond, dodalem rowniez 100 g pszenicy. Zacieram po swojemu, przyprawy rowniez ,zatem jest to dosc luzna interpretacja.

     

     

    Warka #66 - Rare Vos

     

     

    Warzone: 03.02.2015

     

     

    Skład na 12L:

     

    Surowce fermentowalne:

     

    Strzegom pilznenski – 2,4 kg

    Carablond – 0,2 kg

    Pszenica nieslodowana- 0,1kg

    Aromatyczny - 130g

     

     

    Zacieranie:

    40 min 62`, 20 min 72` wygrzew

     

    Do fermentora trafiło : 10 litrow, OG 14 blg, wydajnosc ok 80% wg bt

     

    Chmiele:

    Styrian Goldings szyszka 10g 60`

    Styrian Goldings szyszka 15g 30`

    Styrian Goldings szyszka 20g 10`

    + kilka ziarenek rajskiego ziarna, skorka z cytryny

     

    szacowane IBU: 20

     

    Drozdze:

    0,8L starter Yeast Bay Northeastern Abbey

  11. Warka #65 - Lager

     

     

    Warzone: 01.02.2015

     

     

    Skład na 13L:

     

    Surowce fermentowalne:

     

    Strzegom pilznenski – 2,3 kg

    Strzegom wiedenski – 0,3 kg

    Cara Clair- 0,25kg

    Zakwaszajacy- 75g

     

    Zacieranie:

    30 min 62`, 30 min 72` wygrzew

     

    Do fermentora trafiło : 11 litrow, OG 13,5 blg, wydajnosc ok 81% wg bt - wyszlo 1 blg za duzo,

     

    Chmiele:

    Magnum szyszka 10g 60`

    Lubelski szyszka 20g 30`

    Lubelski szyszka filtracja 25 g

     

    szacowane IBU: 25

     

    Drozdze:

    uwodniona saszetka Mangrove`s Jack Bohemian Lager

  12. Jesli nie masz brzydkich aromatow, jest tam czyste lacto ze slodu i akceptowalny dla Ciebie poziom kwasnosci to mozesz pokusic sie o zrobienie cos na ksztalt lekiej wersji gose:

     

    1)wygotowac zakwaszona brzeczke tak aby zabic lactobacillusa

    2)lekko nachmielic podczas gotowania, dodac odrobiny kolendry i soli

    3)zadac drozdze do weizena

     

    Wedle ram stylu gose zaczyna sie od ok 10blg, masz cos kolo 7 - pytanie tez czy bakterie sa homofermentatywne czy heterofermentatywne czyli czy nie fermentuja juz cukrow (pomiar blg)

    Zwroc uwage ze lactobacillus nie produkuje aromatow, produkuje wylacznie kwas mlekowy (zakwasza)

  13. Troche glupoty Ci tu niektorzy opowiadaja.

     

    Kwas moze miec zwykle dwojaki charakter - postac kwasu octowego lub kwasu mlekowego.

     

    1. Dzikie drozdze brettanomyces + rzadkie gatunki saccharomyces : posiadaja zdolnosc produkcji kwasu octowego w warunkach aerobowych (udzial tlenu niezbedny, powolna produkcja kwasu octowego w dluzszym horyzoncie czasowym - zadne dzikie drozdze nie produkuja w tydzien takiej ilosci kwasu zeby piwo bylo kwasne

    2. Bakterie Lactobacillus - odpowiedzialne za produkcje kwasu mlekowego w warunkach anaerobowych, w warunkach aerobowych ilosc produkowanego kwasu mlekowego spada - ten szczep bakterii wrazliwy jest na dzialanie chmielu, znalezc go mozna w slodzie dlatego jedna z metod zakwaszania piwa jest niegotowanie zacieru (czyli to co zrobiles). Niektore szczepy lactobacillus (heterofermentatywne) posiadaja zdolnosc produkcji alkoholu (wiekszosc nie)

    3. Bakterie Peddiococcus - odpowiedzialne za produkcje kwasu mlekowej, sprzyja im srodowisko beztlenowe, srodowisko tlenowe zwieksza produkcje niepozadanych elementow takich jak diacetyl, ropa na piwie, brzydkie aromaty

     

    Wyselekcjonowane kultury tych organizmow sprzedawane sa komercyjnie.

    Ale jest to sztuczny wycinek tego co znajduje sie w powietrzu czyli przede wszystkim:

    4. Enterobacter - bakteria produkujaca kwas mlekowy, kwas octowy, octan etylu i mase roznych smierdzacych aromatow takich jak wymociny i inne. Jest szkodliwy dla naszego organizmu i prowadzi do zatrucia - wysoka produkcja kwasu

    5. Acetobacter - bakeria produkujaca kwas octowy w duzych ilosciach, uzywana przy produkcji octow - nie uzywana w piwowarstwie.

     

    Z pewnoscia to co dzieje sie w Twoim piwie dzieje sie przy udziale bakterii. Z pewnoscia jest tam lactobacillus ze slodu. Ale moim zdaniem jesli po tygodniu jest kwasne to jest w ciekawym towarzystwie acetobacteru (dobrze, bedziesz mial ocet) lub gorzej enterobacteru.

    Jesli kwas jest umiarkowany to byc moze jest tam tylko lacto - niektore szczepy tworza ponoc piane podczas pracy.

     

    Dokonaj pomiaru blg i zobacz czy cukry sa fermentowane, jesli nie to na Twoim miejscu niebawem zadalbym jakies normalne drozdze bo w pewnym momencie lacto przestanie pracowac (jak ph spadnie)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.