Kamot1

A mógłbyś napisać gdzie kupowałeś te węże? Dzwoniłem do Artsil i można u nich zamówić dowolne węże, ale musi to być minimum 20 metrów bieżących, a to jednak za dużo jak na moje potrzeby. Swoją drogą aktualna cena za wąż 18/24 to 19 zł netto za metr, więc stawka jest super. A może ktoś jest chętny na wspólne zamówienie, wtedy moglibyśmy zamówić coś razem i dogadać się co do grubości węża.

Koledzy, podpowiedzcie mi w końcu jaką pompę wybrać do nowo budowanego HERMS'a - tyle jest tu różnych pomp i propozycji, że nie wiem, co wybrać i się zgubiłem. Czy pompa cyrkulacyjna taka jak ta z allegro nada się do przetłaczania brzeczki poprzez wymiennik ciepla w HLT: http://allegro.pl/pompa-obiegowa-cyrkulacyjna-solary-omis-25-60-co-i3519147988.html

Dzięki za odpowiedź - a czy można do tych garnków zamontować zawór spustowy bez spawania - myślałem po prostu o wywierceniu dziury i skręceniu tego zwykłą nakrętką z uszczelką. A może po prostu nie obawiać się spawania (oczywiście zlecić komuś) i wstawić zwykłą mufę 1/2'' z gwintem i mieć spokój.

Zaletą garnków stalowych jest to, że mają płaskie dno i będzie zdecydowanie mniej strat podczas warzenia, co daje większą wydajność. A jeśli chciałbym robić wybicie większe niż 40l, to KEG 50 jest za mały. Stąd moje poszukiwania garów 70l. Zwykłe garnki ze stali do 50l, jakie do tej pory widziałem, kosztowały ok. 360 zł i dlatego dziwię się, skąd taka cena za garnek 70l - może ktoś podpowie, czy jest to realne, czy jednak taki garnek będzie miał słabą jakość - nie wiem co się może stać - zardzewieje szybko/pęknie/coś innego... nie znam się.

Kolego, a mógłbym poprosić o ten plik excel z częściami jakie kupiłeś na swojego HERMS'a - sam właśnie planuję takie urządzenie i chciałbym porównać ze swoją listą zakupów i części, które muszę zgromadzić. Do wszystkich kolegów --> co sądzicie o tych garnkach z allegro (chcę zrobić HRMS o wybiciu ok. 50l ): http://allegro.pl/ga...3528733438.html

15l - Pale Ale (moja pierwsza warka) 20l - English Porter 20l - Dry Stout Razem: 17525,5 L

No i fermenetacja ruszyła. Co prawda dopiero po 12h, ale juz mam sporą pianę w fermentorze. Panika na nic, tylko drożdże sie skarżą, że je jajka bolą od wstrząsania Dzięki za reakcję.

Witam, wczoraj zrobiłem Dry Stout - wszystko szło dobrze, aż zagapiłem się podczas rehydratyzacji drożdży Safale-04 --> nalałem do słoika ok. 300 ml wody (schłodzonej wcześniej do temp. 20 stopni) i zamiast wsypać i pozostawić drożdże samym sobie, zakręciłem słoik i wstrząsnąłem nim przez przypadek, tak że drożdże się wymieszały. Drożdże najprawdopodobniej opadły na dno i po 30 minutach rehydratyzacji pojawiła się malutka pianka oznaczająca jakieś ruchy, ale nic więcej (zawsze miałem fajną pianę). Drożdże zostały zadane do brzeczki w temperaturze 21 stopni i teraz fermentor stoi sobie w piwnicy w temp. 20 stopni C. Po 8 godzinach od zadania drożdży fermentacja nie ruszyła --> Czy myślicie, że podczas wstrząśnięcia słoikiem mogłem ubić drożdże i nie będą chciały fermentować, czy może jednak jeszcze się obudzą? To jest moja 3 warka, więc błędy się zdarzają...

Witam wszystkich w moim pierwszym poście. Siedze na forum już od jakiegoś czasu i pilnie się uczę. Wczoraj zrobiłem swoją pierwszą warkę Pale Ale z zestawu surowców ześrutowanych z Browamatora. Swoją pierwszą próbę jodową robiłem także po 15 minutach i kompletnie się nie zabarwiła. Po kolejnych 15 był ten sam wynik. Nie przejmowałem się tym i przedłużyłem zacieranie do 60 minut (większość tak radzi) w temp. 68 stopni i także mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Piwko jest na burzliwej, aczkolwiek drożdże jeszcze nie ruszyły (7h od zadania w temp. 26 st.), ale mam nadzieję, że dobrze będzie.