Skocz do zawartości

ZZZabioreCiButy

Members
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    ZZZabioreCiButy otrzymał(a) reputację od Nachmieldalacz w 19-20.06.2015- XIII Konkurs Piw Domowych - Lotny Żywiec/Cieszyn 2015   
    Szczecin znowu ładnie pocisnął, 12 piw w finale! Gratulację!
  2. Super!
    ZZZabioreCiButy otrzymał(a) reputację od Maryh w II Międzynarodowy KPD   
    Wędzone Ale
    czy
    Wędzone, ale (...)
    Bo to różnica. W sumie i tak już nie mam 4 butelek mojego rauchbocka, więc nie mógłbym wysłać
  3. Super!
    ZZZabioreCiButy otrzymał(a) reputację od Tomek86 w 19-20.06.2015- XIII Konkurs Piw Domowych - Lotny Żywiec/Cieszyn 2015   
    Szczecin znowu ładnie pocisnął, 12 piw w finale! Gratulację!
  4. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla bart3q w 21B. Specialty IPA, podkategoria Rye IPA   
    Specialty IPA: Rye IPA
    Aroma: A prominent to intense hop aroma featuring one or more characteristics of American or New World hops, such as citrus, floral, pine, resinous, spicy, tropical fruit, stone fruit, berry, melon, etc. Many versions are dry hopped and can have an additional fresh hop aroma; this is desirable but not required. Grassiness should be minimal, if present. It may have low peppery rye malt aroma. A low to medium-low clean grainy-malty aroma may be found in the background. Fruitiness from yeast may also be detected in some versions, although a neutral fermentation character is also acceptable. A restrained alcohol note may be present, but this character should be minimal at best. Any American or New World hop character is acceptable; new hop varieties continue to be released and should not constrain this style.
     
    Appearance: Color ranges from medium gold to light reddish-amber. Should be clear, although unfiltered dry-hopped versions may be a bit hazy. Medium-sized, white to off-white head with good persistence.
     
    Flavor: Hop flavor is medium to very high, and should reflect an American or New World hop character, such as citrus, floral, pine, resinous, spicy, tropical fruit, stone fruit, berry, melon, etc. Medium-high to very high hop bitterness. Malt flavor should be low to medium-low, and is generally clean and grainy-malty although some light caramel or toasty flavors are acceptable. A light grainy spiciness from rye malt should be present. Low yeast-derived fruitiness is acceptable but not required. Rye malt contributes to a dry finish; residual sweetness should be low to none. The bitterness, hop flavor and dryness may linger into the aftertaste but should not be harsh. A very light, clean alcohol flavor may be noted in stronger versions.
     
    Mouthfeel: Medium-light to medium body, with a smooth texture. Medium to medium-high carbonation. No harsh hop-derived astringency. Very light, smooth alcohol warming not a fault if it does not intrude into overall balance.
     
    Overall Impression: A decidedly hoppy and bitter, moderately strong American pale ale, showcasing modern American and New World hop varieties. The balance is hop-forward, with a clean fermentation profile, dry finish, and clean, supporting malt allowing a creative range of hop character to shine through.
     
    Comments: A modern American craft beer variation of American IPA. Rye malt character should be noticeable, otherwise enter in American IPA. Oak is inappropriate in this style; if noticeably oaked, enter in wood-aged category.
     
    History: Looking to add complexity and variety to their IPAs, craft brewers and homebrewers substituted rye malt for a portion of their base malt. Rye IPAs, RyePAs or RIPAs have found a place in many craft breweries seasonal rotations.
     
    Characteristic Ingredients: Pale ale or 2-row brewers malt as the base, 15-20% Rye malt, American or New World hops, American or English yeast with a clean or slightly fruity profile. Generally all-malt, but mashed at lower temperatures for high attenuation. Sugar additions to aid attenuation are acceptable. Water character varies from soft to moderately sulfate. Restrained use of crystal malts, if any, as high amounts can lead to a sweet finish and clash with the hop character.
     
    Style Comparison: Drier and slightly spicier than an American IPA. Bitterness and spiciness from rye lingers longer than an American IPA. Does not have the intense rye malt character of a Roggenbier. Some examples are stronger like a Double IPA.
     
    Vital Statistics:
    OG:1.056 –1.075
    IBUs:50 –75
    FG:1.008 –1.014
    SRM:6 –14
    ABV:5.5 –8.0%
    Commercial Examples:
    Sierra Nevada Ruthless Rye, Arcadia Sky High Rye, Founders Reds Rye, Bear Republic Hop Rod Rye, Great Lakes Rye of the Tiger, Arbor Brewing Ryeclops Imperial Rye
     
     
     
    Wyspecjalizowana IPA – Żytnia IPA
    Aromat: Wydatny do intensywnego aromat chmielowy charakterystyczny dla jednego lub wielu chmieli Amerykańskich lub z Nowego Świata, taki jak: cytrusowy, kwiatowy, sosnowy, żywiczny, przyprawowy/korzenny(spicy), owoców tropikalnych, owoców pestkowych, jagody, melonu etc. Wiele wersji jest chmielonych na zimno i mogą posiadać dodatkowy świeży aromat chmielowy; jest to pożądane ale nie wymagane. Trawiastość powinna być minimalna, jeśli obecna. Może posiadać słaby, pieprzowy aromat słodu żytniego. Niski do średnio-niskiego czysty aromat zbożowo-słodowy może być wyczuwalny w tle. Owocowość pochodząca od drożdży może być wyczuwalna w niektórych wersjach, chociaż neutralny charakter fermentacji również jest akceptowalny. Umiarkowana nuta alkoholowa może być obecna, ale w najlepszych piwach ten charakter powinien być minimalny. Każdy charakter chmielu Amerykańskiego lub z Nowego Świata jest akceptowalny, nowe odmiany chmielu ciągle będą się pojawiać i ten styl nie powinien być ograniczony.
     
    Wygląd: Kolor w zakresie od średnio złotego do jasno czerwonawego – bursztynowego. Powinno być klarowne, ale niefiltrowane wersje chmielone na zimno mogą być lekko mgliste. Średniej wielkości piana w kolorze białym do złamanej bieli, dobrze utrzymująca się.
     
    Smak: Smak chmielowy średni do bardzo wysokiego, powinien odzwierciedlać charakter chmieli Amerykańskich lub z Nowego Świata, taki jak: cytrusowy, kwiatowy, sosnowy, żywiczny, przyprawowy/korzenny(spicy), owoców tropikalnych, owoców pestkowych, jagody, melonu etc. Średnio wysoka do bardzo wysokiej goryczka chmielowa. Smak słodowy powinien być niski do średnio niski, i powinien być generalnie zbożowo – słodowy, chociaż troszkę lekkich karmelowych lub opiekanych (toasty) smaków jest akceptowalnych. Lekka zbożowa przyprawowość od słodu żytniego powinna być obecna. Niska owocowość pochodząca od drożdży jest akceptowalna ale nie wymagana. Słód żytni wnosi wytrawny finisz; szczątkowa słodkość powinna być niska do nieobecnej. Goryczka, smak chmielowy i wytrawność mogą pozostawać w posmaku ale nie powinny być szorstkie/nieprzyjemne(Harsch). Bardzo delikatny, czysty smak alkoholu może pojawiać się w mocniejszych wersjach.
     
    Odczucie w ustach: Średnio lekka do średniej treściwość, z gładką teksturą. Nagazowanie średnie do średnio – wysokiego. Brak szorstkiego ściągania pochodzącego od chmielu. Bardzo lekkie, gładkie rozgrzewanie od alkoholu nie jest wadą, jeśli nie zakłóca ogólnego balansu.
     
    Ogólne wrażenie: Zdecydowanie chmielowe i gorzkie, umiarkowanie mocne American Pale Ale, promujące nowoczesne gatunki chmieli Amerykańskich i z Nowego Świata. Balans jest skierowany w stronę chmielu, z czystym profilem fermentacji, wytrawnym finiszem, i czystym wsparciem słodowym, które pozwala przebijającemu się przez niego twórczemu wachlarzowi chmieli błyszczeć.
     
    Komentarze: Nowoczesna Amerykańska rzemieślnicza wariacja Amerykańskiego IPA. Żytni charakter powinien być wyczuwalny, inaczej piwo powinno być zgłoszone jako America IPA. Dąb jest nieodpowiedni w tym stylu; jeśli dębowość jest wyczuwalna, piwo powinno być zgłoszone do kategorii Wood-aged.
     
    Historia: W poszukiwaniu jak zwiększyć złożoność i rozmaitość swoich IPA, piwowarzy rzemieślniczy i domowi zamienili część słodu podstawowego na żytni. Żytnie IPA, żytnie PA lub RIPA znalazły miejsce w wielu wypustach sezonowych browarów rzemieślniczych.
     
    Charakterystyczne składniki: Słód Pale ale lub 2-rzędowy jako baza, 15-20% słodu żytniego, chmiele Amerykańskie lub z Nowego Świata, Amerykańskie lub Angielskie drożdże o czystym lub delikatnie owocowym profilu. Zasadniczo warzone ze słodów, ale zacierane w niższych temperaturach dla wysokiego odfermentowania. Dodatek cukru aby zwiększyć odfermentowanie jest akceptowalny. Woda od miękkiej do umiarkowanie siarczanowej. Skromny dodatek słodów karmelowych (lub jego brak), ponieważ jego duże ilości mogą prowadzić do słodkiego finiszu i kłócić się z charakterem chmieli.
     
    Porównanie stylów: Wytrawniejsze i delikatnie ostrzejsze/bardziej pikantne (spicier) niż Amerykańskie IPA. Goryczka i pikantność żyta pozostaje dłużej niż w Amerykańskim IPA. Nie posiada tak intensywnego charakteru słodu żytniego jak Roggenbier. Niektóre przykłady są mocniejsze, jak Double IPA.
     
    Parametry:
    OG:1.056 –1.075 (13,75-18,25 Blg)
    IBU:50 –75
    FG:1.008 –1.014 (2-3,5 Blg)
    SRM:6 –14
    ABV:5.5 –8.0%
    Przykłady komercyjne:
    Sierra Nevada Ruthless Rye, Arcadia Sky High Rye, Founders Reds Rye, Bear Republic Hop Rod Rye, Great Lakes Rye of the Tiger, Arbor Brewing Ryeclops Imperial Rye
     
    Troszkę kulawe stylistycznie, i słówa zaznaczone na czerwono nie jestem pewny czy dobrze przetłumaczyłem.
  5. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Patrickll w 21B. Specialty IPA : White IPA   
    Specialty IPA: White IPA
    Aroma: Moderate fruity esters – banana, citrus, perhaps apricot. May have light to moderate spice aroma such as coriander or pepper from actual spice additions and/or Belgian yeast. Hop aroma is moderately-low to medium, usually American or New World type with stone fruit, citrus and tropical aromas. Esters and spices may reduce hop aroma perception. Light clove-like phenolics may be present.
    Appearance: Pale to deep golden color, typically hazy. Moderate to large, dense white head that persists.
    Flavor: Light malt flavor, perhaps a bit bready. Fruity esters are moderate to high, with citrus flavors similar to grapefruit and orange, or stone fruit like apricot. Sometimes banana-like flavors are present. Hop flavor is medium-low to medium-high and reflects citrusy American type hops. Some spicy clove-like flavors from Belgian yeast may be present. Coriander and orange peel flavors may be found as well. Bitterness is high which leads to a moderately dry, refreshing finish.
    Mouthfeel: Medium-light body with medium to medium-high carbonation. Typically no astringency, although highly spiced examples may exhibit a light astringency which is not distracting.
    Overall Impression: A fruity, spicy, refreshing version of an American IPA, but with a lighter color, less body, and featuring either the distinctive yeast and/or spice additions typical of a Belgian witbier.
    Comments: A craft beer interpretation of American IPA crossed with a witbier.
    History: American craft brewers developed the style as a late winter/spring seasonal beer to appeal to Wit and IPA drinkers alike.
    Characteristic Ingredients: Pale and wheat malts, Belgian yeast, citrusy American type hops.
    Style Comparison: Similar to a Belgian Wit style except highly hopped to the level of an American IPA. Bitter and hoppy like the IPA but fruity, spicy and light like the Wit. Typically the hop aroma and flavor are not as prominent as in an American IPA.
    Vital Statistics: OG: 1.056 – 1.065 FG: 1.013 – 1.016
    IBUs: 40 – 70
    SRM: 5 – 8
    ABV: 5.7 – 7.0%
    Commercial Examples: Deschutes Chainbreaker IPA, Blue Point White IPA, Harpoon The Long Thaw, Sierra Nevada Snow Wit, New Belgium Accumulation
     
     
     
    Specjalne IPA: Białe IPA
    Aromat:Umiarkowane owocowe estry - banan, cytrusy, może morela. Może mieć lekkie do umiarkowanych aromatów przyprawowych takich jak kolendra czy pieprz z dodatków oraz/lub drożdży belgijskich. Aromat chmielowy umiarkowanie niski do średniego, zazwyczaj chmieli amerykańskich lub z "nowego świata" o aromatach owoców pestkowych, cytrusów i tropikalnych.
    Estry i przyprawy mogą zredukować odczuwanie aromatów chmielowych. Lekkie fenole goździkowe mogą być obecne.
    Wygląd: Blady do mocno złotego koloru, typowo mętne. Umiarkowana do dużej, gęsta, biała piana, która się utrzymuje.
    Smak: Lekko słodowy smak możliwe, że trochę chlebowy. Owocowe estry umiarkowane do wysokich z cytrusowymi posmakami jak grejpfrut czy pomarańcza, lub owoce pestkowe takie jak morela. Czasem posmaki bananowe są obecne. Smak chmielowy średnio niski do średnio wysoki odzwierciedlający cytrusowość amerykańskich chmieli.Trochę goździkowych posmaków od belgijskich drożdży może być obecnych. Kolendra i skórka pomarańczy również może być wyczuwalna. Goryczka jest wysoka co prowadzi do umiarkowanie wytrawnego i orzeźwiającego finiszu.
    Tekstura: Średnio- lekka treściwość z średnim do średnio wysokiego wysycenia. Typowo brak cierpkości, lecz w mocno przyprawowych przykładach może występować lekka cierpkość, która nie przeszkadza.
    Ogólne wrażenia: Owocowa, przyprawowa, orzeźwiająca wersja amerykańskiego IPA z jaśniejszym kolorem i mniejszą treściwością połączone z drożdżami i/lub dodatkami typowymi dla belgijskiego witbiera.
    Komentarz: Kraftowa interpretacja hybrydy AIPA z witbierem.
    Historia: Amerykańscy piwowarzy kraftowi opracowali ten styl, jako późno zimowe/wiosenne piwo sezonowe by zadowolić zarówno pijących wity, jak i pijących IPA.
    Surowce: Jasne i pszeniczne słody, belgijskie drożdże i cytrusowe chmiele amerykańskiego typu.
    Porównanie stylów: Podobne do belgijskiego wita z wyjątkiem chmielenia do poziomu AIPA. Gorzkie i chmielowe jak IPA, ale owocowe, przyprawowe i lekkie jak wit. Chmielowy aromat i smak nie są tak wyraziste jak w AIPA.
    Gęstość: OG: 1.056 – 1.065 FG: 1.013 – 1.016
    IBU: 40 – 70
    SRM: 5 – 8
    ABV: 5.7 – 7.0%
    Komercyjne przykłady: Deschutes Chainbreaker IPA, Blue Point White IPA, Harpoon The Long Thaw, Sierra Nevada Snow Wit, New Belgium Accumulation
  6. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Bergie w 27. Historical Beer/Piwo historyczne: Grodziskie   
    Aroma: Low to moderate oak wood smoke is the most prominent aroma component, but can be subtle and hard to detect. A low spicy, herbal, or floral hop aroma is typically present, and should be lower than or equal to the smoke in intensity. Hints of grainy wheat are also detected in the best examples. The aroma is otherwise clean, although light pomme fruit esters (especially ripe red apple or pear) are welcome. No acidity. Slight water-derived sulfury notes may be present.
     
    Appearance: Pale yellow to medium gold in color with excellent clarity. A tall, billowy, white, tightly-knit head with excellent retention is distinctive. Murkiness is a fault.
     
    Flavor: Moderately-low to medium oak smoke flavor up front which carries into the finish; the smoke can be stronger in flavor than in aroma. The smoke character is gentle, should not be acrid, and can lend an impression of sweetness. A moderate to strong bitterness is readily evident which lingers through the finish. The overall balance is toward bitterness. Low but perceptible spicy, herbal, or floral hop flavor. Low grainy wheat character in the background. Light pomme fruit esters (red apple or pear) may be present. Dry, crisp finish. No sourness.
     
    Mouthfeel: Light in body, with a crisp and dry finish. Carbonation is quite high and can add a slight carbonic bite or prickly sensation. No noticeable alcohol warmth.
     
    Overall Impression: A low-gravity, highly-carbonated, light-bodied ale combining an oak smoked flavor with a clean hop bitterness. Highly sessionable.
     
    Comments: Pronounced in English as “pivo grow-JEES-kee-uh” (meaning: Grodzisk beer). Known as Grätzer (pronounced “GRATE-sir”) in German-speaking countries, and in some beer literature. Traditionally made using a multi-step mash, a long boil (~2 hours), and multiple strains of ale yeast. The beer is never filtered but Isinglass is used to clarify before bottle conditioning. Traditionally served in tall conical glassware to accommodate the vigorous foam stand.
     
    History: Developed as a unique style centuries ago in the Polish city of Grodzisk (known as Grätz when ruled by Prussia and Germany). Its fame and popularity rapidly extended to other parts of the world in the late 19th and early 20th century. Regular commercial production declined after WWII and ceased altogether in the early-mid 1990s. This style description describes the traditional version during its period of greatest popularity.
     
    Characteristic Ingredients: Grain bill usually consists entirely of oak-smoked wheat malt. Oak-smoked wheat malt has a different (and less intense) smoke character than German beechwood-smoked barley malt; it has a drier, crisper, leaner quality – a bacon/ham smoke flavor is inappropriate. Saazer-type hops (Polish, Czech or German), moderate hardness sulfate water, and a relatively clean and attenuative continental ale yeast fermented at moderate ale temperatures are traditional. German hefeweizen yeast or other strains with a phenol or strong ester character are inappropriate.
     
    Style Comparison: Similar in strength to a Berliner Weisse, but never sour. Has a smoked character but less intense than in a Rauchbier.
     
    Vital Statistics:
    OG: 1.028 – 1.032
    IBU: 20 – 35
    FG: 1.006 – 1.012
    SRM: 3 – 6
    ABV: 2.5 – 3.3 %
     
    ----------------------
     
    Aromat: Czołowym składnikiem aromatu jest niski do umiarkowanego dym drewna dębowego, jednak może być subtelny i trudny do wykrycia. Zwykle obecne są niskie aromaty przyprawowe, ziołowe lub kwiatowe chmielu, powinny być w intensywności niższe lub równe dymowi. W najlepszych przykładach jest również wyczuwalna zbożowa nuta pszenicy. Aromat jest czysty, lecz lekkie estry owoców jabłkowatych (czerwonego dojrzałego jabłka czy gruszki) są na miejscu. Bez kwaśności. Mogą być obecne lekkie nuty siarkowe pochodzące od wody.
     
    Wygląd: W barwie bladożółte do średniozłotego ze znakomitą klarownością. Odznacza się wysoką, spiętrzoną, białą, zwartą pianą, doskonale się utrzymującą. Mętność jest wadą.
     
    Smak: Na pierwszym planie umiarkowanie-niski do średniego smak dębowego dymu, który pozostaje aż do finiszu, może być mocniejszy w smaku niż aromacie. Wędzoność jest łagodna, nie powinna być gryząca, może dawać wrażenie słodkości. Umiarkowana do mocnej gorycz jest bez trudu zauważalna aż do finiszu. Ogólne wrażenie w kierunku goryczy. Niski lecz zauważalnie przyprawowy, ziołowy, kwiatowy smak chmielu. W tle niska zbożowość pszenicy. Lekkie estry owoców jabłkowatych (czerwone jabłko lub gruszka) mogą być obecne. Wytrawny, rześki finisz. Bez kwaśności.
     
    Odczucie w ustach: Lekkie, z rześkim i wytrawnym finiszem. Wysycenie jest całkiem wysokie i może dawać uczucie lekkiego szczypania. Bez wyraźnego rozgrzewającego alkoholu.
     
    Ogólne wrażenie: Niskotreściwe, wysoko wysycone, lekkie ale łączące wędzone smaki z czystą chmielową goryczką. Niezwykle sesyjne.
     
    Komentarze: Zdanie o wymowie po polsku - CIACH - no, bez przesady W krajach niemieckojęzycznych i części literatury piwnej znane jako Grätzer. Zwykle warzone z wielotemperaturowym zacieraniem, długim gotowaniem (ok. 2 godz.) i użyciem różnych szczepów drożdży górnej fermentacji. Piwo nigdy nie jest filtrowane, do klarowania przed leżakowaniem w butelkach używany jest karuk (klej z pęcherzy rybnych). Tradycyjnie podawane w wysokiej, stożkowatej szklance, która podkreśli bujną pianę.
     
    Historia: Rozwinęło się jako unikatowy styl wieki temu w Grodzisku (znanym pod nazwą Grätz w okresie rządów pruskich i niemieckich). W XIX i XX w. jego sława i popularność dotarły szybko do innych części świata. Regularna produkcja komercyjna spadła po II wojnie światowej i wstrzymana została w latach 90. Niniejszy opis stylu przedstawia wersję tradycyjną w czasach największej popularności.
     
    Charakterystyczne składniki: Zasyp zwykle składa się w całości ze słodu pszenicznego wędzonego dymem dębowym. Posiada on inną (i mniej intensywną) wędzoność niż niemiecki słód jęczmienny wędzony dymem bukowym; ma bardziej wytrawne, rześkie, lżejsze właściwości – smak szynkowej/bekonowej wędzonki jest nieodpowiedni. Tradycyjnie stosuje się chmiele Saaz (polskie, czeskie bądź niemieckie), umiarkowanie twardą i siarczanową wodę oraz kontynentalne drożdże górnej fermentacji o relatywnie czystym profilu. Niemieckie drożdże do Hefe-Weizena lub inne o mocno fenolowym i estrowym charakterze są nieodpowiednie.
     
    Porównanie stylów: Podobne do Berliner Weisse, jeśli chodzi o moc, lecz nigdy kwaśne. Ma wędzony charakter, ale mniej intensywny niż Rauchbier.
     
    Parametry:
    OG: 1.028 – 1.032
    IBU: 20 – 35
    FG: 1.006 – 1.012
    SRM: 3 – 6
    ABV: 2.5 – 3.3 %
  7. Super!
    ZZZabioreCiButy otrzymał(a) reputację od leon w 2015.03.14 - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych   
    Co za naiwność. Skoro wysyłasz tylko piwa z których jesteś zadowolony to IMHO - albo pupa z Ciebie a nie sensoryk, albo jesteś geniuszem i wszystkie twoje piwa są bez wad! 
    ED: kontynuując twoja logikę: wysłałem 3 piwa z których nie bylem w pełni usatysfakcjonowany na konkursy i zdobyły kolejno V, VI i VIII miejsce, czyli autorzy tych 20++ piw które były za mną to w ogolę powinni się wstydzić, bo jak moje nie były bez wad to ich to już w ogolę! 
     
    Naprawdę dajcie sobie na luz z taki komentarzami...
  8. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla bromaniack w 2015.03.14 - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych   
    Oj tam panowie dajcie spokój. Ja tam też wysyłam bo jeszcze mi się nie zdarzyło bym był w 100 % zadowolony z piwa. Zawsze można zrobić lepiej.   
  9. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla bimbelt w 2015.03.14 - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych   
    Rekord frekwencji został pobity. Teraz przed nami mnóstwo pracy.

    Eliminacje rozbijamy na dwie tury. W środę przefiltrujemy piwa czekoladowe i koźlaki, a w piątek żytnie IPA oraz dyniowe.

    W zabawie w zgadywanie najbliżej był Michał Czerwonka, który głosował na Facebooku. W nagrodę otrzyma ... a to niech pozostanie niespodzianką dla niego
     
     

  10. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla ThoriN w Porter Bałtycki a drożdże   
    Czy na pewno taka cenna? Zważywszy na fakt, że najwięcej estrów drożdże produkują właśnie na początku, przy namnażaniu... raz tak zrobiłem i raczej nie planuję tego powtarzać - w więcej jak 12C dolniaków już nie zadam
  11. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla FurioSan w IV Mikołajkowy Konkurs Piw Domowych   
    Ja nie mam nic przeciw
    Nawet chętnie
     
    w miedzy czasie receptura
     
    OG 20° Blg
    FG 1° Blg
     
    Zasyp:
    Słód Pilzneński - IREKS - 1 kg
    Słód Pszeniczny - IREKS - 1kg
    Słód Pale Ale - Weyermann® - 1kg
    Słód Żytni - Weyermann® - 1kg
    Słód Wiedeński - Weyermann® - 1kg
    Słód Melanoidowy - Weyermann® - 0.5kg
    Słód Karmelowy Jasny (95 ECB) - Litovel - 0.3 kg
    Słód Zakwaszający - IREKS - 0.1 kg

    Zacieranie:
    infuzyjnie dwu temperaturowo
    około 50°C przy gęstym zacierze ( 2l/1kg ) - 10'
    podniesienie do 66-65°C ( finalna gęstość około 3.5l/1kg ) - 60'
    Wysładzanie na raty(1) przy użyciu wody o temperaturze 80°C+

    Chmielenie:
    gotowanie 60'
    FWH - IUNGA 11,9% AK 25 g
    20' - Willamatte 5,0% 25 g
    10' - Mech irlandzki - 1 łyżeczki
    10' - Cukier kandyzowany jasny ( Brewfarm ) - 1kg
    5' - Willamatte 5,0% 25 g
    5' - domowa przyprawa do Pepparkakor - dwie łyżki stołowe ( przepis poniżej )
    0' - Citra 12.0% 50 g

    Fermnetacja:
    ​gęstwa WLP545 BELGIAN STRONG ALE YEAST
    temperatura w piwnicy około 18°C

    Uwagi:
    Nagazowanie na 2.2-2 3
    przy rozlewie dodałem 50mnl alkoholowego ekstraktu waniliowego
    warzone 4.09.2014
    rozlew 18.09.2014

    Przyprawa do Pepparkakor :
    http://www.mojewypie...awa-do-piernika
    wszystkie składniki poza imbirem były świeżo mielone

  12. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Lodzermensch w Fermentum Mobile -pierwsze polskie płynne drożdże piwowarskie   
    Poniezej moje zestawienie odpowiednikow WLP/WY dla wszystkich szczepow FM. Pojedyncze bledy moga sie zdarzyc - dotyczy to glownie FM20 (Biale walonki) gdzie nijak nie moge zestawic tej Walonii z nazwy do charakterystyki szczepow WY/WLP a takze geograficznego polozenia browaru z ktorego pozyskano drozdze (dopasowywalem przede wszystkim przez charakterystyke a dopiero na koncu potwierdzalem geograficzne polozenie miejsca z ktorego pozyskano niegdys pierwszy szczep). Podobnie niepewnie czulem sie w przypadku pszenic niemieckich. Reszta raczej pewna. Z czasem jak drozdze pojawia sie szeroko na rynku bedzie mozna to potwierdzic.
     

  13. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Jarzyn_waleczny w Browar "Piwny Ul"   
    Ok to się jakoś zgadamy.
  14. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla andy w VI Poznański Konkurs Piw Domowych 15.11.2014   
    Mogę napisać co ja wystawiłem. A więc był to mix 2 piw. 1 belgijski blond delikatnie chmielony amerykańcami 2. Flanders red. Piwa zmieszane na etapie butelkowania w ilości 2/3 blond i 1/3 flanders. W smaku wyszło lekko kwaskowe do tego trochę dzikie końskie, owocowe i fenolowe od drożdży i lekko cytrusowe od chmielu. To chyba tyle.
  15. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Grand Prix - American IPA Cz. Dziełak (25L)   
    Ale kolega chyba nie wiedział jak przeliczyć, nie zdawał sobie sprawę z liniowości przeliczeń. Został już uświadomiony i w przyszłości będzie już sobie świetnie radził w tej kwestii.
     
    Kto chce ten pomaga, kto nie chce niech nic nie pisze, proste.
  16. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Dagome w Słodkie ciastka i pomarańcza   
    Przy okazji parę słów do miłośników karmelu w kontekście American IPA. Mam wrażenie, że część z Was wydaje się nie rozumieć czym jest ten styl piwa.
     
    To nie jest tak, że uważam słód karmelowy w IPA za zło i błąd w sztuce. Złem i błędem w sztuce jest tylko wtedy, kiedy używa się go bez opamiętania i twierdzi się, że tak powinno być.
    Czy zapomnieliście, że AIPA ma pachnieć i smakować chmielem? To piwo, w którym ma błyszczeć i uderzać chmiel! Cytrusy, tropiki, nuty żywiczne, kwiatowe - w różnych proporcjach, zależy od fantazji piwowara. To chmiel ma być na pierwszym miejscu i w aromacie i w smaku.
    I zupełnie nie chodzi mi o goryczkę. O goryczce na razie zapominamy.
     
    Wąchając AIPA macie się czuć jakbyście byli w markecie i nagle na części owocowo-warzywnej wybuchły wszystkie owoce. Macie czuć intensywne, świeże, żywe, mięsiste owoce. Miąższ świeżo przeciętego grejpfruta, mango i innych. Albo np. żywicę - świeżo złamaną igiełkę sosny, taką która się jeszcze lepi w palcach.
    Podobnie powinno być w smaku. I na tym polega IPA - to jest orkiestra chmielu. I jeszcze raz podkreślam, że nie chodzi o goryczkę!
     
    Słodowość (w tym karmelowość) potrzebna jest AIPA tylko do kontrowania niektórych smaków, jak np. roślinnych, łodygowych, trawiastości, które w piwie chmielonym w takich ilościach mniej lub bardziej zawsze są obecne. Słodowość (w tym karmelowość) potrzebna jest w AIPA także do wspierania niektórych słodszych smaków pochodzących z chmielu. I także oczywiście do balansowania goryczki. Kiedy słodowości (w tym karmelowości) jest zbyt dużo, po pierwsze część z tego bogactwa nut owocowych i innych pochodzących z chmielu zostaje przykryta.
    Po drugie, piwo robi się cięższe, a profil słodszy, co obniża pijalność.
    Po trzecie, paradoksalnie w piwie bardzo mocno chmielonym, karmel wydłuża goryczkę.
     
    Oczywiście istnieją mocniej karmelowe IPA i niektóre potrafią być bardzo dobre (np. State Side IPA, Mikkelera), ale do takiego piwa wypadałoby nieco inaczej dobierać chmiele ( w kierunku bardziej żywicznych ), niż do np. jasnej IPA (cytrusy, tropiki).
    Ładowanie dziesięciu odmian chmielu do piwa, które jest mocno karmelowe nie ma większego sensu, ponieważ i tak lżejsze nuty owocowe zostaną przykryte.
     
    Oczywiście wysoka karmelowość przykrywa również wady fermentacji, a także braki w chmieleniu, na co kilka postów wyżej zwrócił uwagę Crosis. Taniej i łatwiej jest uwarzyć karmelową IPA, bo czy będzie tam mniej czy więcej chmielowości w profilu i tak trudno rozpoznać. A do jasnej trzeba doładować na bogato, bo inaczej będzie pustak. A to trochę kosztuje.
    To raz.
     
    Dwa:
    Czy potraficie czytać ze zrozumieniem opisy stylów?
    Wklejam tłumaczenie BJCP z wiki na piwo.org
     
    Aromat
    Od wydatnego do intensywnego aromatu chmielowego z cytrusowym, kwiatowym, perfumowym, żywicznym, sosnowym, i/albo owocowym charakterem wynikającym z użycia amerykańskich chmieli. Wiele wersji jest chmielonych na zimno i mogą posiadać dodatkowy trawiasty aromat, aczkolwiek nie jest wymagany. Troszeczkę czystej słodowej słodkości może być wyczuwalnej w tle, ale powinna być na niższym poziomie niż w wersji English IPA. Owocowość, zarówno estrowa jak i chmielowa może być wyczuwalna w niektórych wersjach, pomimo neutralnej fermentacji, jest to również akceptowalne. Słaby aromat alkoholu może być wyczuwalny.
     
    Czyli:
    - Aromat chmielu w AIPA ma być co najmniej średnio silny, do intensywnego!
    - TROSZECZKĘ!!! słodowości może być w tle
     
    Smak
    Smak chmielowy na poziomie od średniego do wysokiego, powinien odzwierciedlać charakter chmieli amerykańskich: cytrusowy, kwiatowy, żywiczny, sosnowy i owocowy. Średnio mocna do bardzo mocna goryczka, aczkolwiek słodowa podstawa wspiera mocny chmielowy charakter i balansuje smak. Smak słodowy powinien być na niskim do średniego i jest generalnie czysty i słodowo słodki, aczkolwiek troszkę karmelowych czy tostowych smaków na niskim poziomie jest dopuszczalnych. Brak dwuacetylu. Lekkie posmaki owocowe są do przyjęcia, ale nie są wymagane. Goryczka może utrzymywać się w posmaku, ale nie powinna być ostra. Średnio wytrawny do wytrawny finisz. Trochę czysto alkoholowych smaków może być wyczuwalnych w mocniejszych wersjach. Smaki dębowe są w tym stylu nieodpowiednie. Może być troszkę siarczanowy, ale większość przykładów tego piwa go nie wykazuje.
     
    Czyli:
    - Smak chmielowy CO NAJMNIEJ ŚREDNI!!!, do WYSOKIEGO!
    - Smak słodowy NISKI maksymalnie średnio intensywny
    - Smak karmelowy O ILE JEST!!! to dopuszczalny na NISKIM poziomie
     
    Słowo "niski" należy rozmumieć jako "subtelne nuty w tle" - bo na pierwszym planie ma być chmiel!
     
    W pewnym uproszczeniu możemy założyć, że jeżeli dostajemy do ręki nie ciemne piwo z amerykańskim chmielem, to:
    - jeżeli na pierwszym miejscu wyeksponowana w smaku i w aromacie jest chmielowość, to w zależności od intensywności i pełni trzymamy w ręku albo American Pale Ale, albo American India Pale Ale, albo Imperial India Pale Ale;
    - jeżeli na pierwszym miejscu wyeksponowana w smaku i w aromacie jest słodowość (w tym karmelowość), to w zależności od intensywności i pełni trzymamy w ręku albo American Amber Ale, albo American Barley Wine.
     
    Podsumowując, jeżeli w smaku i w aromacie jest więcej słodowości (w tym karmelowości) niż chmielowości, to nie jest to AIPA!!!
     
    Ktoś może powiedzieć, że piwowar ma prawo warzyć piwo jakie chce i nazywać je jak chce. Ależ oczywiście, że może.
     
    Problem jest w tym, że coraz wiecej osób zaczyna pić takie intensywnie karmelowe piwo i wzorować się na nim.
    Zaczyna myśleć, że tak powinno być, że to jest właśnie AIPA. A to zwyczajnie boczna uliczka stylu jest.
    Optymistycznie zakładając, że w ogóle w stylu się mieści. Parę postów wyżej ktoś wspomniał o "Ataku Chmielu". Chmielu? Poważnie? Dla mnie to jest trochę mocniej chmielone Amber Ale.
     
    Modne zrobiło się ostatnio określenie "hop head". Następnym razem, jak będziesz pił swoją ulubioną AIPĘ, zastanów się dokładnie, czego jest więcej w profilu: chmielu, czy karmelu. Bo może się okazać, że jesteś "słodziak-karmelek", a nie "hop head".
     
    A teraz w końcu o goryczce.
     
    To nie jest tak, że skoro IPA to koniecznie musi mieć ostrą i przytłaczającą goryczkę. Nie musi. To mit.
    Może jest ktoś na forum, kto w grudniu w Warszawie próbował oryginału zeszłorocznego GCh? To na pewno pamięta, jak delikatne było to piwo i jak delikatną miało goryczkę. A przecież tam poszło około pół kilo chmielu, licząc na standardową warkę i miało ponad 80 IBU (mierzone przez GŻ, Beersmith pokazywał ponad sto).
    Można zrobić delikatną goryczkę nie ważne ile by miało IBU! Warzyłem takie piwa. Wprawdzie rzadko, ale piłem takie piwa zagraniczne i wprawdzie rzadko, ale piłem takie piwa z polskich browarów.
     
    Ostra goryczka = kiepska goryczka!
     
    Co psuje goryczkę? Mnóstwo rzeczy. Długi temat. Ale zwrócę tu uwagę na jeden, bardzo częsty aspekt - na alkoholowość. Kiedy alkohol jest wyraźny, goryczka zaczyna się robić pikantna, piekąca, paląca, ostra, zalegająca, długa. Bardzo częsty grzech.
    Inny grzech to obecność siarkowodoru związanego z kiepską fermentacją. Uwytrawnia on piwo, maskuje i zmienia profil aromatyczny chmielu, a także wydłuża goryczkę i sprawia, że robi się tępa. Nie czujecie w zapachu? To nie znaczy, że nie ma. Czasami wychodzi w aromacie jako zgniła owocowość. Mimo to nie czuć? Powąchajcie pustą szklankę po zakończeniu picia. Śmierdzi zgniłym sianem? To właśnie to.
     
    Poniżej podam niektóre z określeń, stosowanych przez sędziów na konkursach do opisu charakteru i jakości goryczki. Niektóre pozytywne, niektóre negatywne.
    Następnym razem, jak będziesz pił swoją ulubioną AIPĘ, zastanów się jak odczuwasz goryczkę i dobierz słowa, które ją określają.
     
    chmielowa - alkoholowa, fenolowa (plastikowa), garbnikowa (roślinna/łodygowa)
    krótka - długa, zalegająca
    intensywna, średnio intensywna, bardzo intensywna
    łagodna, delikatna - wysuszająca, ściągająca, piekąca, paląca, drażniąca, tępa.
     
    Następnym razem, jak będziesz pił swoją ulubioną AIPĘ, weź pod uwagę te wszystkie rzeczy, które napisałem powyżej i zastanów się, czy aby na pewno jest dobrym piwem.
    Jeżeli jest - to super. Bywają solidne IPA na polskim rynku. Nie mówię, że nie.
    Jeżeli nie jest - trudno. Na pewno ma inne zalety. Pij, jak Ci smakuje. Ale przynajmniej nie traktuj tego jako wzorzec stylu i coś na czymś powinieneś się wzorować.
     
     
    Nie wiem, czy to co napisałem jest zarozumiałe i czy wynika z tego, że innych piwowarów traktuję jak durniów, którzy nie potrafią warzyć piwa. Każdy zinterpretuje jak zechce.
  17. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Dagome w Słodkie ciastka i pomarańcza   
    Ok. Sprecyzowałeś, więc pozwól, że się odniosę.
    Dla przypomnienia napisałem coś takiego:
     
    "Ciasteczka są ze słodu, a cytrusy z chmielu. Czujesz je dlatego, że nie są przykryte czymś innym. Nie czujesz ich w innych, ponieważ większość tzw. craftowych IPA jest tak dopier***a karmelem / dziadowsko odfermentowana / niefachowo nachmielona na zimno, że o jakichkolwiek nutach i niuansach w profilu nie może być mowy."
     
    Ty z tych trzech zdań i ich, jak to nazwałeś, formy, włożyłeś mi w usta, co następuje: większość craftowych IPA nie nadaje się do niczego, ich piwowarzy to debile i amatorzy, ja się wywyższam, jestem od nich lepszy i w ogóle to ich krzywdzę. A obok tego piszesz, że w sumie taka ocena smaku ich piwa, którą opisałem w tych trzech zdaniach - pokrywa się z Twoją.
     
    Nie wiem, jak mnie odbierasz, ale z tego co czytam, chyba niezbyt pozytywnie. Natomiast z łaski swojej, przynajmniej odbieraj mnie jako piwowara domowego. Bo nie mam własnego browaru, nie warzę kontraktowo, nie pracuję ani nie współpracuję z żadnym browarem. Za to warzę piwo w domu. To raz.
     
    Dwa. Prawo do krytyki piwa (jakiegokolwiek) dostaję w momencie jego zakupu.
     
    Trzy. Faktycznie, jestem kiepskiego zdania o części polskich tzw. craftowych IPA. Tu akurat miałeś rację. Ponieważ w mojej opinii mają niewłaściwy balans i bywa, że czasami wady technologiczne, oraz są za mało złożone. Ja oczekuję od piwa, żeby miało jakiś tam ciekawy i przyjemny smak, niczym nie denerwowało i dało się bez problemu wypić. I to jest dla mnie poziom piwa dobrego. Poziom piwa bardzo dobrego jest wtedy, kiedy oprócz rzeczy wspomnianych wcześniej mamy złożony, wielowarstwowy i odpowiednio intensywny smak oraz aromat.
    A co dostaję? Uderzenie karmelu, złamanego sianem, skarpetą i alkoholem. Za nimi mniej lub więcej chmieli amerykańskich. Karmel skontrowany potężną i bardzo długą goryczką, której problemem jest nawet nie intensywność, ale jakość. A zwykle jest ostra, zalegająca, wysuszająca, piekąca i podbita alkoholowością. To ma być craft? To trzecia liga jest.
     
    Cztery. Mówisz, że nieelegancko krytykować piwa kolegów? Ahaaaa! To dlatego większość polskich blogerów piwnych jak recenzuje jakiś polski craft, to albo opisuje pozytywnie, albo... w ogóle nie opisuje? Kopyr to już w 90% przerzucił się na zagraniczne i tak się zastanawiam, dlaczego? W zasadzie jeszcze chyba tylko Docent potrafi nazwać rzeczy po imieniu i napisać publicznie, że piwo jest zwyczajnie niezbalansowane i niesmaczne. Jakiś czas temu zostałem skrytykowany, że narzekałem na Grand Prix. I też byłem nieelegancki. I nielojalny. Istne skaranie boskie ze mną.
     
    To takie pytanie przy okazji. A elegancko jest sprzedawać słabe piwo pod szyldem craftu? Craft to także obowiązek! Mówisz, że piwowarzy się uczą? A czego konkretnie się uczą? Na pewno zauważyłeś u niektórych zadziwiającą regularność - pierwsze warki są całkiem dobre i smaczne, a potem zaczyna się zjazd w dół. Jakoś słabo się uczą, chyba.
    Na początku miesiąca wybrałem się do wielkiego miasta i kupiłem sobie skrzynkę polskiego craftu na degustację. Między innymi byłem zszokowany poziomem jednej ze starszych polskich IPA. A kiedyś była bardzo dobra. Zresztą większość tej skrzynki poszła do zlewu. Gwoli ścisłości, część dlatego, że po prostu nie były w moim guście.
    Z kwestii technicznych, właśnie te rzeczy, o których pisałem w swoim pierwszym poście były grzechami głównymi. Zauważ, że nawet nie napisałem nic o balansie, bo ten w sumie jest często kwestią gustu i akceptuję, że ktoś uwielbia samobiczować się IBU, mimo że sam robić tego nie lubię.
     
    Podsumowując z tych trzech moich zdań powinno się było wyciągnąć:
    -jeżeli chcesz w IPA wyczuwać niuanse w słodowości, a także pozwolić chmielom amerykańskim zaskoczyć swoim bogactwem i niespodziewanymi nutkami - nie możesz tam wrzucić dużo słodu karmelowego, prawidłowo ją odfermentować, a także użyć niezwietrzałego chmielu, a także nie pozwolić by się utlenił w trakcie chmielenia na zimno, a do tego nie można wrzucić go zbyt wcześnie;
    - przykładami braku wspomnianych niuansów w profilu jest większość polskich IPA,
    - z ostrej formy można było wyciągnąć, że nie lubię takich piw.
     
    Wszystko inne to nadbudowa i zła wola.
    Przykro mi że tak to odebrałeś.
     
    Na koniec pozwolę sobie na dygresję.
    Od dłuższego już czasu obserwuję, że część piwowarów ma ze mną jakiś problem. I dziwię się trochę, bo w zasadzie staram się nie włazić za bardzo pod oczy. W większości konkursów już od kilku lat nie biorę udziału, na festiwale i giełdy, panele, zloty nie jeżdżę, w PSPD nie pełnię żadnej funkcji i się nie udzielam, bloga już nie prowadzę, na forum i w internecie publicznie również rzadko się udzielam. Jeżeli ktoś mnie wywołuję, odpowiadam. ale zwykle krótko i na temat. Mieszkam w swoich Wyłudkach i warzę w domu piwo. To aż tak boli?
     
    Jesienią zaprosili mnie do Warszawy zrobić wykład, na którym pewnie jakimś piwom przy okazji nieelegancko się dostanie. Też mam nie jechać?
  18. Super!
    ZZZabioreCiButy otrzymał(a) reputację od Fidel w Kategorie konkursów piw domowych 2015   
    IV Szczeciński
    http://www.piwo.org/topic/15082-20150314-iv-szczecinski-konkurs-piw-domowych/
     
    Doszło Piwo Czekoladowe.
  19. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Fidel w Kategorie konkursów piw domowych 2015   
    Kontynuuje świecką tradycję. Kategorie konkursów piw domowych w roku 2015:
     
    Kategorie zakończone:
    2A. German Pilsner - II Międzynarodowy Konkurs Piw Domowych
    2B. Bohemian Pilsner- Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych
    2C. Classic American Pilsner - X Konkurs Piw Domowych WWP
    3A. Vienna Lager - III Karpacki Konkurs Piw Domowych
    3B. Oktoberfest - VI Częstochowskim Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego, I Flisacki Konkurs Piw Domowych
    4B. Munich Dunkel - II Łódzki Konkurs Piw Domowych
    5A. Maibock/Helles Bock - Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych
    5C. Doppelbock - II Międzynarodowy Konkurs Piw Domowych
    7B. California Common Beer - Biela Vrana 2015
    10A. American Pale Ale - Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych, VI Częstochowskim Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego, II Lubuski Konkurs Piw Domowych
    10B. American Amber Ale - Kuźnia Piwowarów 2015
    11A. Mild - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu, III Warmiński Konkurs Piw Domowych
    12A. Brown Porter - Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych
    12C. Baltic Porter - II Łódzki Konkurs Piw Domowych
    13B. Sweet Stout - Biela Vrana 2015
    14B. American India Pale Ale - Konsumencki Konkursu Piw Domowych 2015 "Browar Dziedzice"
    15D. Roggenbier - Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych, Kuźnia Piwowarów 2015
    16B. Belgian Pale Ale - Kuźnia Piwowarów 2015
    17B. Flanders Red Ale - Biela Vrana 2015
    18A. Belgian Blond Ale - X Konkurs Piw Domowych WWP, Wiosenna Edycja Warszawskiego Konkursu Piw Domowych
    18C. Belgian Tripel - II Łódzki Konkurs Piw Domowych
    19B. English Barelywine - Biela Vrana 2015
    21A. Gruit - Biela Vrana 2015
    21A. Pumpkin Ale - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych
    22B. Other Smoked Beer - VI Częstochowskim Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego
    22C. Wood Aged Beer - II Łódzki Konkurs Piw Domowych
    Rauchbock - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych
    Black IPA - III Karpacki Konkurs Piw Domowych, X Konkurs Piw Domowych WWP
    Rye IPA - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych, XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Belgian-Style Sour Ale 11,0-18,0°Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Polotmave 11-14° Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Pszeniczne Wędzone 11,5-14°Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Coffee Stout 12-16° Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Black IPA 12-15°Blg - Kuźnia Piwowarów 2015
    White IPA 14-18°Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    White IPA 12-15°Blg - Kuźnia Piwowarów 2015
    Imperial Red Ale 19,5-23,5°Blg - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu
    Burton Ale - I Konkurs Piw Historycznych
    Small Beer - I Konkurs Piw Historycznych
    Wariacje na temat wędzonki - X Konkurs PIw Domowych WWP
    Piwo Czekoladowe - IV Szczeciński Konkurs Piw Domowych
    Stout/Porter Wędzony 11-14°Blg - Kuźnia Piwowarów 2015
    Piwo niskoalkoholowe do 4% ABV - VI Częstochowskim Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego
    Bursztynowe Polskie Ale - III Siedlecki Konkurs Piw Domowych
    Cydr - III Siedlecki Konkurs Piw Domowych
    English Golden Ale - II Lubuski Konkurs Piw Domowych
    Wędzone powyżej 16°Blg - II Międzynarodowy Konkurs Piw Domowych
    Rosanke - III Warmiński Konkurs Piw Domowych
    Porter Pszeniczny - III Warmiński Konkurs Piw Domowych
    PIPA - III Warmiński Konkurs Piw Domowych
     
    Kategorie trwające:
     
    1D. Munich Helles - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu, I Opolski Konkurs Piw Domowych
    9E. Strong Scotch Ale - V Mikołajkowy Konkurs Piw Domowych
    13C. Oatmeal Stout - Silesia Beer Fest
    13F. Russian Imperial Stout - VII Poznański Konkurs Piw Domowych
    15A. Weizen - Konsumencki Konkursu Piw Domowych 2015 "Browar Dziedzice", Silesia Beer Fest, VII Poznański Konkurs Piw Domowych
    16C. Saison - XIII Konkurs Piw Domowych Birofilia 2015 w Żywcu, Silesia Beer Fest, VII Poznański Konkurs Piw Domowych
    19C. American Barelywine - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    21B. Belgian IPA (Speciality IPA) - I Podlaski Konkurs Piw Domowych
    21B. Świąteczne - VI Częstochowskim Konkursie Piw Domowych Bractwa Piwnego, V Mikołajkowy Konkurs Piw Domowych
    Stout Wędzony - Stout Fest 2015, I Opolski Konkurs Piw Domowych
    Polska Black IPA - I Flisacki Konkurs Piw Domowych
    Albae Cervesiae - I Flisacki Konkurs Piw Domowych
    Wheat Wine - V Mikołajkowy Konkurs Piw Domowych
    Lichtenhainer - I Podlaski Konkurs Piw Domowych
    Smash IPA - I Opolski Konkurs Piw Domowych
    Gose 9-14 BLG - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    Coffee Pale Ale 11-14 BLG - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    Whisky Stout 12-16 BLG - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    Single Hop IPA 14-17 BLG (wymagane podanie odmiany chmielu) - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    Belgian Sour Ale 10-18 BLG (wymagana deklaracja stylu) - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
    Black IPA 14-18 BLG - Warszawski Konkurs Piw Domowych (edycja jesienna)
     
     
    Proszę pytania dotyczące poszczególnych kategorii zadawać w wątkach konkursów, a nie tutaj.
    Jeśli ktoś ma uwagi, albo czegoś nie zauważę - proszę o informację
    Dodatkowo proszę odwiedzać strony konkursów, ponieważ niektóre z nich odnoszą się do stylów wg BJCP, a niektóre wg PSPD. Dodatkowo występują kategorie otwarte.
    Powodzenia
  20. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla m4jk w Czas ekstrakcji aromatów w chmieleniu na zimno   
    Moje rozważania o chmieleniu na zimno przy okazji zbliżającego się butelkowania (PIPA) doprowadziły mnie do interesujących badań.
     
    Szukałem informacji o bardzo krótko trwającym chmieleniu na zimno i szybkości ekstrakcji aromatów. Badanie przeprowadzono na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie. Jeden z wniosków jest taki, że w ciągu 240 minut następuje pełna ekstrakcja aromatów z granulatu chmielowego:
     
     
     
    Trzeba wziąć pod uwagę, że po chmieleniu kolby z chmielem były wstrząsane - chmieląc na zimno unikamy tego, żeby nie napowietrzyć piwa.
     
    Poniżej wykresy pokazujące ekstrakcję aromatów:
     
     
     
    Takie wyniki mogą być zaskakujące, bo pokazują, że ekstrakcja aromatów przebiega znacznie szybciej, niż może to być uznawane powszechnie.
     
    I jeszcze jednak ciekawostka (raczej mało kto z tego skorzysta). Jeśli ktoś chmieli szyszkami na zimno, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki chmiel wykorzystać od razu po zakończeniu chmielenia do kolejnej warki używając go do chmielenia na goryczkę, bo szyszki zachowują swoje wartości goryczkowe:
     
     
    Źródło: http://ir.library.or...olfe_thesis.pdf
     
    W weekend planuję rozlew, przetestuję w praktyce stosując ok. 6-godzinne chmielenie na zimno
     
    PS. Jeśli uważacie, że to brednie, to nie bijcie - zapuszczam się w różne części internetu szukając interesujących mnie rzeczy
  21. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Serpiente w Top 10 - Wskazówki dla Super Chmielowego IPA   
    Ostatnio natknąłem się na artykuł który dotyczy wielu z nas i w którym są zagadnienia które niejednego z nas interesują.
    Z góry uprzedzam, że mój angielski nie jest wysokich lotów, ale starałem się w miarę poprawnie i zrozumiale przenieść treść na nasz język. Jeśli któryś z kolegów zauważy błędy to proszę o info a poprawię treść.
     
    http://www.homebrewt...-hoppy-ipa.html
    Posted Jun 13th 2014 | By: Chris Callahan
     
     

    Top 10 - Wskazówki dla Super Chmielowego IPA


     
    Widziałem tak wiele wątków z problemami piwowarów domowych próbujących osiągnąć komercyjny poziom bomby chmielowej west-coast. Pomyślałem, że chciałbym stworzyć ten wątek, aby opublikować moje wskazówki i dodać inne, które ludzie podają.
    UWAGA: Nie twierdzę, abym był największym specjalistą piwowarskim na świecie, ani ekspertem od technik chmielenia piwa, ale z moich 100+ warek, prawie 75% miało chmielowy potencjał albo były to eksperymenty, aby zobaczyć, jaki wpływ ma aromat chmielu i jego profil. Jestem również bardzo krytyczny wobec moich piw domowych. Oceniam je porównując do przykładów komercyjnych bez względu na styl, a szczególnie dla moich IPA / IIPAs. Nigdy nie oceniłem moich piw wyżej niż np. komercyjnych, a często je porównuję do najlepszych przykładów, gdy ustalam moje oceny. Większość moich znajomych, próbuje dać moim piwom więcej punktów niż ja, ale ja czasami proszę ich, aby porównywali je do tych komercyjnych, aby wyrównać szanse. Moi kumple i ja zgodziliśmy się jednak że kilka było z ”wyższej półki”.
    Ostatecznie, większość z tych informacji jest na tej stronie oraz w Internecie. Ja chcę tylko skonsolidować wszystkie informacje i dodać tego moje doświadczenia.
     
    Więc zaczynamy:
     
    Porada 1: Eksperymentuj!
    Poważnie, nigdy poprzestaję na poziomie "dobra" lub "przyzwoita" receptura. Próbuję zmienić coś następnym razem, aby zobaczyć co się stanie. Wcześniej zrobiłem więcej niż tuzin zacieranych receptur, aby zyskać doświadczenie i rozpocząć budowę mojej pierwszej receptury IPA. Warzyłem tą samą recepturę prawie 20 razy. Za każdym razem, chciałem coś zmienić: drożdże, czas chmielenia na zimno, harmonogram chmielenia, niewielkie zmiany w zasypie słodów, korekta pH zacieru, profile wody, itp.
    Wiele się z tego nauczyłem i zauważyłem, co działa, a co nie ...a to prowadzi do mojej drugiej wskazówki:
     
    Porada # 2: Ustal swój system będąc jak najbardziej konsekwentnym i zachowuj niezmieniane zapisy.
    Idąc ręka w rękę w przeważającej części używam Beersmith więc rzeczywiście mam jakąś pomoc w tej części, ale również korzystam z dziennika warzenia i zapisuję wszystko.
    Kładę zacier w kuchence, i to trzyma idealnie (przyp. tłum - nie wiem co autor miał na myśli, ale w naszych warunkach chodzi zapewnienie dobrej izolacji) To nie powstrzymuje mnie od podnoszenia temperatury co 15 minut i pobrania jej odczytu. Zapisz go. Chodzi o to, że podczas tworzenia receptury Świętego Graala, wiesz dokładnie, co zrobiłeś.
    Używam dokładnie tej samej ilości wody za każdym razem. To zazwyczaj prowadzi do dokładnie tych samych wartości wody , dokładnie tych samych czasów warzenia chyba że zmieniam pewien aspekt zasypu słodów podczas eksperymentu.
    Ustal swój harmonogram zasypu chmielu co do minuty, a jak dla mnie to na dodatek do grama.
    Nie ufaj, że 1 uncja opakowania jest faktycznie 1 uncją i zważ go.
    Śrutuj swoje słody w tym samym przedziale czasowym (dzień przed, rano) itp. Staraj się być tak systematyczny jak browary komercyjne. Również próbuj utrzymać wszystko jak najbardziej spójne. Eksperymentując naprawdę skup się tylko na jednej zmianie lub aspekcie warzenia.
    Jest to szczególnie ważne, jeśli chodzi o dodatki soli / kwasu, o których będziemy rozmawiać o później. Niedodanie grama tu czy tam rzeczywiście może mieć duży wpływ na produkt końcowy.
     
    Porada 3: Użyj chmielu mądrze.
    Z wyjątkiem niektórych własnych upodobań i preferencji goryczki, ustal ile chmielu musi trafić do brzeczki. Dla niektórych jest to FWH lub 60 minut, a następnie tylko późne dodatki (20 minut do flameout.) Dla innych to tylko goryczka, kroki dodawania i wtedy flameout / chmiel.
    Firestone Walker otrzymuje więcej niż 90% ich IBU z dodawania na whirlpool. Pomyśl o tym.
    Jest to zasadniczo tworzeniem kopii zapasowych "wywrotki pełnej chmielu" dodawanego do warki aby uzyskać planowane IBU i oczywiście smak i aromat. Dla mnie osobiście, 75% mojego chmielu trafia do gotowanej brzeczki, to załatwia sprawę jak dla mnie. Ja preferuję mały dodatek FWH (tu czas jest nieważny) a następnie 4 dodatki w 20 minut, 15, 10 i 5. Reszta jest na flameout, kroki chmielenia i dry hopping.
     
    Porada 4: Eksperymenty single hop.
    Zasadniczo wskazówka nr 1 i nr 3 razem. Poznaj chmiel, którego używasz. Podczas gdy ta strona jest niesamowita, osobisty gust jest ogromną częścią warzenia domowego. Jedna osoba odbiera aromaty sosny z chmielu, podczas gdy inny myśli, że jest to zapach mydła. Naprawdę potrzebujesz poświęcić trochę czasu i poznać najważniejsze i najbardziej przydatne chmiele. Na początku była to tortura , ale teraz wiem, że mam bardzo dobre wyczucie jaki chmiel mi się podoba. Mam dokładne notatki gdy zapomnę.
    Idąc do prostego IPA z zasypem słodów dla eksperymentalnych single hop możesz mieć naprawdę dobre pojęcie o każdej nowej lub doświadczalnej odmianie chmielu. Ja aktualnie nie robię FWH w tym scenariuszu, tylko późne dodatki, flameout i dry hopping. Wciąż staraj się zrozumieć, co lubisz i trzymaj się tego.
    Inna sprawa, poznasz z tego jaka jest moc niektórych chmieli. Nie wszystkie chmiele są sobie równe. Niektóre znikną w połączeniu z innym chmielem, a niektóre są po prostu tak wyjątkowe, że będą one przyciągać uwagę pijącego ponad innymi aspektami warki (Nelson jest dla mnie takim przykładem. Jest tak wyjątkowy, że naprawdę czuję jak trzeba dużo pracy, aby prawidłowo powiązać go z innymi chmielami). Chmiele takie jak Citra są tak popularne, ponieważ są one tak silne. Błyszczą; one uderzają cię po nosie. Inne są bardziej subtelne. Ucz się i wykorzystuj tą wiedzę.
    Ostatni punkt w tym temacie nie jest często omawiany - zbiory. Niektóre chmiele po prostu są lepsze niż inne rok do roku. Ja prawdopodobnie kupowałem z 2012 do końca 2013. Niektóre u mnie dały czosnek / cebulę w 2012 roku, a wiele osób miało fantastyczne pomarańcze. W 2013 był zapach cebula / czosnek. Ja konsekwentnie odbieram go w przykładach komercyjnych. Wystarczy wiedzieć, że Cascade lub inny chmiel zmienia się z roku na rok i można wiedzieć "co się stało?", gdy warzysz chmielową bombę, a to nie jest to co robiłeś.
    I pamiętaj, że dobre przechowywanie chmielu jest koniecznością. Im świeższe tym lepsze, ale większość nie ma wyboru w tym zakresie, chyba że ma własną hodowlę.
     
    Porada 5: Nauka!
    Tak, mówimy o pH zacieru i profilach wody w szczególności. Myślę, że tak naprawdę jest to idealny punkt dla piw chmielowych w zakresie obu tych zagadnień. Ph dla zacieru, powiedziałbym że jest to 5.4 do 5.6 ale dla mnie osobiście, jest to 5,45. Oglądałem odcinek Brew & Chop i zacieranie w zakresie pH zacieru z 5.1 - 5.3 zostało wspomniane jako najlepsze środowisko dla piw chmielowych.
    Dwa piwa były warzone w zakresie poniżej 5.2, kilka w zakresie 5.2 i jeden 5,35. Były one zaburzone ... wyciszone, dominowały drożdże. Ktoś później w mailu napisał że nie była to temperatura do prawidłowego odczytu pH i przeniesiono na to standardowy zakres. To jest lekcja na przyszłość.
    Pod względem profilu wody, im czystsza i bardziej "naturalna", tym lepiej. Zdobądź raport z parametrami wody, lub użyj RO albo wody źródlanej; tylko upewnij się, że ma odpowiednie parametry.
    Po pierwsze, upewnij się, że wartość pH i zdolność buforowania Twojej wody pozwala na łatwy spadek do optymalnego zakresu pH zacieru. Słód zakwaszający lub inne kwasy mogą pomóc w tym, ale nie twórz sobie więcej pracy, niż trzeba.
    Następnie, należy uważać na kilka istotnych elementów swojego profilu z parametrami wody, Poziom wapnia i chlorek powinien być średnio niski, aby nie podkreślał słodów.
    Co najważniejsze, siarczany wspierają chmielowość goryczki, zapach i smak i niektórzy wolą je bardzo wysokie, 300 +, ale przedział 150-200 ppm da Ci dodatkową pomoc w podkreśleniu chmielu. Skończę przedstawiając moje dwa ulubione źródła na ten temat i bardzo pomocne dla początkujących w tej dziedzinie browarnictwa:
    http://www.howtobrew...hapter15-1.html
     
    http://www.brewersfr...ter-calculator/
     
    Porada # 6: Drożdże.
    Jeśli nie jesteś po czymś specjalnym to czyste drożdże dają najlepsze rezultaty. Istnieje wiele rodzajów drożdży które mogą to zrobić i wspomnę kilka. Najważniejsze jest, aby upewnić się, że można utrzymać i kontrolować temperatury fermentacji. Co najmniej jest to miejsce chłodne, mam nadzieję, że w piwnicy.
    W najlepszym wypadku jest to fermentacja chłodnicza / lodówka z sondą do monitorowania i zmiany temperatury.
    Nottinghamy działają bardzo dobrze w 15-17 st. C, są czyste, neutralne i pracują jak koń roboczy.
    Chico dobrze radzą sobie w 18-20 st. C, i dają te same rezultaty. San Diego Super Yeast i Pacman dadzą Ci podobne wyniki. Nawet dla domowych browarów można wybrać drożdże które działają najlepiej w temperaturach otoczenia jakie masz. Wystarczy, że fermentacja jest egzotermiczna i wyższa niż otoczenia. Innymi słowy, wiem, że mogę używać Nottinghamów w temperaturach poniżej 15 C, ponieważ fermentacja rzeczywiście będzie 3-5 stopni wyższa. Większa czystość drożdży jest wynikiem korzystania z nich przy krańcu spektrum, które może zatrzymać fermentację lub daje większe FG. Podkręcając je zazwyczaj dostajesz się do miejsca, gdzie potrzebujesz być.
    Oczywiście, odpowiednie warunki zadawania drożdży muszą być zapewnione. Startery, uwodnienie, systemy tlenowe, cokolwiek robisz ... upewnij się, że to działa w ramach OG.
     
    Porada # 7: Słody.
    Rób to prosto. Niektórzy wolą 100% 2-rzędowy czy słód pale. Niektórzy nawet używają słodu Pilsner, w tym znane browary komercyjne. Miałem dobre wyniki z 2-do-1 Pale / pilsner. Pozostawiaj je ukryte lecz nie zbyt lekkie bo po prostu zrobisz sok chmielowy jak ja lubię to nazywać. Rozumiem że ten styl jest niezrównoważony, ale nie pozbawiaj go kręgosłupa słodowego całkowicie. Około 5% Crystal wydaje się być standardem, choć wielu woli go wytrawnym i daje je wszystkie razem.
    5-10% Monachium lub Victory wydaje się iść do wzmocnienia podstawy słodowej. Każdy będzie miał swoje osobiste preferencje, które przenoszą do wskazówki nr 1 - eksperyment.
    Bądź ostrożny ze słodszymi słodami i temperaturami zacierania. Jeśli lubisz wytrawne IPA, utrzymuj oba niskie. Vice versa, jestem fanem słodu Pale Ale od dłuższego czasu, ale niedawno przestawiłem się na równe części Marris Otter, Pearl, Golden Promise, Halcyon. Rozumiem, że to jest wbrew mojej "zwykłej" poradzie, ale w tym momencie moje eksperymentowanie prowadzi mnie do ciekawych miejsc.
    Nie bój się korzystać z niektórych cukrów do osiągnięcia OG. Preferuję go niewiele, ok. 1-3%, ale jestem wielkim fanem ciemnego brązowego cukru. Ponownie, są to moje osobiste preferencje, ale mogą one być wykorzystane do małego zasypu w wyższej temperaturze zacierania 67 ° C i wyżej i da pięknego "kopa" pod względem złożoności. To może pomóc zachować smak prosty, jasny i wyraźne i w trakcie picia skupić się na profilu chmielu, albo przynajmniej nie odwracać uwagi od niego.
     
    Porada # 8: Whirlpool / kroki / herbatka chmielowa:
    Zdaję sobie sprawę, że nie przypadkowo wspomniałem whirlpool, kroki chmielenia, bez rzeczywistego sprecyzowania, co to jest.
    Zasadniczo, niesamowite aromaty i smaki dostajemy od chmielu i są one w rzeczywistości olejkami (humulen, myrcen, itp.), które będą gotować się w wysokich temperaturach. Podczas obniżania temperatury Twojej warki, one faktycznie przejdą do piwa. Gdy mamy poniżej 82 st.C, olejki łatwo przechodzą z chmielu do brzeczki, bardzo podobnie jak przy robieniu herbatki. Niektóre kroki przez 15 minut, niektóre 30, niektóre dłuższe.
    Znasz zasady: eksperyment
    Niektórzy piwowarzy domowi schładzają piwo do 82, a następnie dodają chmiel, zazwyczaj przyzwoitej ilości, powiedziałbym, powinno to być równe lub podwójne ilości użytej do chmielenia na zimno.
    Inni dodają połowę na wyłączenie płomienia, pozwalając powoli schłodzić się do 82 st. C, a następnie dodają drugą połowę. Wreszcie, niektórzy szybko schładzają do 65 st. C lub 60 st. C, a następnie wykonują chmielenie. Wystarczy pamiętać, że w temperaturach powyżej 77 st. C zajdzie część izomeryzacji. Co oznacza że, w ten sposób przyczyni się ona trochę do goryczki, około 10-15%.
    A co z temperaturami? Z doświadczeń piwowarów - DMS będzie teraz biegał po ich głowach.
    Istnieją przykłady osób nie schładzających szybko i nie mających problemów ze strasznym "kukurydzianym" aromatem ich produktu. Niemniej jednak, istnieje obejście problemu.
    SMM jest związkiem, który produkuje DMS. Ubywa go 50% w każdych 40 minutach gotowania. Tak więc przez 90 minut gotowania pozbywamy się około 80% naszego ewentualnego problemu. Preferuję więc dłuższe gotowane "cieńszego" zacieru do osiągnięcia zakładanej gęstości. Szybkie schłodzenie zatrzymuje uwalnianie DMSu, jak wiadomo, ale nie możemy tego zrobić z przerwą chmielową, dopóki nie zejdziemy poniżej 71 st C. Dlatego niektórzy szybko schładzają do niższych temperatur aby zatrzymać DMS, a następnie robią przerwę chmielową. Dłuższe gotowanie może pomóc, lecz szybkie schłodzenie prowadzi do przerwy chmielowej i klarowniejszego piwa. Czy istnieje inna możliwość?
    Tak, nazywa się herbatka chmielowa. Ten sam pomysł, ale zwykle stosowany przy butelkowaniu lub chmieleniu na cichej. Wystarczy odtworzyć taką samą sytuację z wodą i dawką chmielu. Ja gotuję kubek wody przez kilka minut a następnie pozostawiam do schłodzenia do 82 st C, lub jakiejkolwiek temperatury wolisz. Wlewam do francuskiej zaparzarki. Pozostawiam na tak długo jak chcę. Gdy chmiel opadnie, mieszam od czasu do czasu. Następnie wciskam tłok aby docisnąć chmiel do dna, i wlewam wyciąg do wiadra przy butelkowaniu. Ten sam efekt i nie ma problemów. Zrobiłem tak raz na cichej i raz przy butelkowaniu z doskonałymi efektami. Można nawet dorzucić też niektóre przyprawy lub skórkę cytrusów.
     
    Porada # 9: Chmielenie na zimno : zawsze nieuchwytny i subiektywny temat.
    Poczyniono tu nawet badania naukowe a najwięcej w okresie ostatnich kilku lat. Pomimo tego wszystko jest jednak w „powietrzu”. Ja niestety muszę uogólnić i powiedzieć, że najlepsze wyniki są w czasie 3-7 dni chmielenia na zimno. Ja osobiście robię 4-5 dni ale i tydzień dawał taki dobry efekt godny browarów o których wspomniałem wcześniej.
    Co do ilości, mając na uwadze super chmielowe piwa chciałbym powiedzieć że 28g lub więcej na 4,5 l piwa daje najlepsze efekty. Każdy dostosuje sobie, czy dawać więcej czy mniej aby osiągnąć oczekiwane efekty.
    Ponownie, są to osobiste preferencje. Ja osobiście lubię 36g do 56g na 4,5 l aby uzyskać uderzenie aromatu. Mogę dosłownie czuć moje piwo już po otwarciu butelki, nie mówiąc już o wlaniu do szkła. Jeżeli dostosujemy się do pozostałych porad to możemy cieszyć się z tego jak super chmielowe jest nasze piwo. Każdy jednak może dostosować się do swoich doświadczeń.
    I naprawdę nie chcę wywołać żadnych problemów lub intensywnej debaty tym artykułem, ale muszę powiedzieć, że stosując chmielenie na cichej uzyskałem jedne z najlepszych wyników. Właśnie zrobiłem około 15 partii bez cichej i nie byłem zadowolony. Nie potrafię tego wyjaśnić czy poprzeć naukowo, ale najlepsze efekty dawało chmielenie na cichej. Może to efekt mniejszej ilości drożdży w piwie? Nie chcę pchać nikogo w żadnym kierunku, ale chciałbym aby wspólnie próbować i robić osobiste notatki z uzyskanych efektów.
    Mimo to, że unikanie tlenu jest najlepszym wyjściem to jeśli możesz, chmiel przez 3-5 dni dodając połowę do fermentora na początku a następnie rzuć resztę. Wielu podawało doskonałe wyniki z podwójnego lub wielokrotnego chmielenia na cichej. Jest tak wiele dobrych wyników, że nie mogę powiedzieć, jaki procent lub w jakie dni. Ale czy istnieje konsensus, że dwa jest lepsze niż jeden, w worku lub bez worka?
    Nie ma różnicy jak w miarę czasu się tego nauczyłem. Kieruj się tym, co jest wygodne i daje dobre efekty. Wszystko to prowadzi do mojej ostatniej porady.
     
    Porada # 10: Przyspieszenie tego!
    Nie ma potrzeby, aby czekać więcej niż 4-5 tygodni od słodu- do- szkła, chyba, że tego naprawdę wymagają parametry ABV. Jeśli zastosujemy się do 8 innych wskazówek, tak naprawdę nie powinno być tak, że będziemy mieć mityczny "zielony" lub "młody" smak piwa.
    Po pierwsze, chmiel przykryje go. Następnie, nie należy się tego obawiać, jeśli masz dobre praktyki i techniki. W zależności od ekstraktu początkowego, drożdży i wielkości partii, można mieć gotowe piwo w tydzień po burzliwej fermentacji. Mam na myśli, że wtedy można rozpocząć chmielenie na zimno, dodając chmiel w 3-7 dni do butelkowania lub kegowania. Miałem zero problemów z tym i dowiedziałem się o tym chmieląc za pomocą worka i granulatu usuwając drożdże, podnosząc lekko temperaturę i zabierając drożdże ponownie. Chciałbym być trochę ostrożniejszy z wykorzystaniem wtórnej, ale pobieranie próbek jest niezawodnym sposobem na dobre piwowarstwo.
    Wystarczy pamiętać, że wiele browarów komercyjnych rozpoczyna etapy chmielenia na zimno na samym końcu fermentacji, a nie po. Jeśli masz kilka etapów do przejścia, w zależności od drożdży, powinieneś być bezpieczny, rozpoczynając chmielenie. Miałem piwo w butelkach, w pełni nagazowane i kilka dni w lodówce, po nie dłużej niż miesiącu od daty warzenia. I chciałbym uniknąć zimnego opadu. Po tym wszystkim co zostało powiedziane i zrobione, Twoje piwo powinno być nieco zamglone tak czy inaczej, ale kogo to obchodzi. Jesteśmy po chmieleniu prawda? Z dobrymi praktykami, dobrą wodą, drożdżami składnikami odżywczymi, mchem irlandzkim, powinno być tam, gdzie trzeba być w zakresie klarowności przy butelkowaniu /kegowaniu. Kilka dni w butelkach, lub tygodzień w beczce, powinno dać najlepsze rezultaty jakie można uzyskać w zakresie klarowności, a co najważniejsze, powinno być zawsze chmielowe!
    Był artykuł w Zymurgy, jeśli się nie mylę; w jaki sposób filtrowanie / Cold Crashing może wyciągnąć olejki eteryczne z piwa tak samo jak drożdże, więc należy tego uniknąć, jeśli tylko to możliwe. Wybór jest jeden, rób wszystko co możliwe aby jak najwięcej drożdży znalazło się poza piwem.
     
    NOTA: Nie twierdzę, abym był najlepszy, w chmieleniu na ziemi. Wszystkie recepty jakie mam dla IPAs/IIPAs nie są ukończone. Chciałem tylko skonsolidować najlepsze praktyki piwowarstwa w chmieleniu w jednym wątku, a inni mogą podać link do tej strony. Widzimy tak wiele wątków i problemów z tym tematem, że chciałem zrobić "Centralę" w celach informacyjnych. Daj mi znać gdzie się mylę i przedstaw swoje doświadczenia, dodam je i edytuję a posuniemy się dalej.
  22. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Bzdzionek w Warzymy z kawą   
    Warzymy z kawą
     
    Jakiś czas temu, szykując się do warzenia kawowego stouta, szukałem informacji jakie metody dodawania kawy do piwa dają najlepsze efekty. Większość z Was pewnie doskonale wie o tych dwóch metodach, które zostały opisane poniżej i z powodzeniem je stosuje. Jednak co jakiś czas przewija się na forum temat kawy, więc postanowiłem zebrać kilka informacji i umieścić je w oddzielnym, krótkim artykule.
    Zapewne nie są to jedyne słuszne metody dodawania kawy, dlatego też zachęcam do dzielenia się swoimi doświadczeniami w warzeniu z kawą.
     
    Po pierwsze w jaki sposób uzyskać w piwie smak i aromat kawy?
    A. bez dodatku kawy – poprzez użycie odpowiednich słodów,
    B. z dodatkiem kawy
     
    Po drugie jeśli już zdecydujemy się na dodanie kawy to:

    1. Na jakim etapie dodać kawę?
    2. Jakiej kawy użyć?  
    Ad.1
    Z tego wyszperałem najpopularniejsze wśród piwowarów są dwie metody dodawania kawy.
    Pierwsza metoda polega na dodawaniu kawy już na etapie warzenia.
    Po wyłączeniu palnika (ang. flame out) odczekujemy około 15 minut, następnie do woreczka muślinowego wsypujemy świeżo zmieloną kawę w ilościach około 100-200g na 20 litrową warkę. Kawę zaparzamy około 5 minut. Po tym czasie wyciągamy muślinowy woreczek i odczekujemy chwilę, aby cały napar spłynął do brzeczki
    Na amerykańskich forach zdecydowanie bardziej polecany jest drugi sposób dodawania kawy już po zakończonej fermentacji.
    Jest to metoda opierająca się na ekstrakcji kawy zimną wodą (ang. cold brew coffee), dzięki tej metodzie przygotowany ekstrakt jest bardziej „treściwy”, tzn. bogatszy w olejki eteryczne.
    Na 20 litrową warkę, 200g świeżo zmielonej kawy zalewamy zimną (sterylną) wodą. Stosunek kawy do wody wynosi 1:4. Całość intensywnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na minimum 24 godziny, następnie filtrujemy, aby pozbyć się fusów.
    Tak przygotowany klarowny roztwór kawy dodajemy do fermentora, 2-3 dni przed butelkowaniem lub też już przy samym butelkowaniu razem z syropem cukrowym do refermentacji.
    Pozostaje jeszcze problem zachowania sterylności przy ekstrakcji na zimno. Można w tym przypadku przepłukać ziarna kawy 75% alkoholem, pamiętając jednocześnie, aby młynek do mielenia kawy i naczynie, w którym będziemy moczyć kawę były również odpowiednio zdezynfekowane.
     
    Ad.2
     
    W przypadku doboru kawy należy pamiętać, aby używać kawy o niskiej kwaśności, ponieważ dodając kwaśną kawę do ciemnego piwa spotęgujemy to odczucie, gdyż już same słody palone podnoszą nam kwaśność piwa.
    Na rynku mamy dostępne dwa gatunki kawy Arabica i Robusta. Przy doborze kawy należy przede wszystkim pamiętać, aby była ona świeża i dobrej jakości. Przy czym uważa się, że kawa Arabica jest lepsza w smaku, bardziej delikatna i ma ziarno lepszej jakości niż Robusta. To oczywiście może być kwestia gustu i uznania, za to faktem bezdyskusyjnym jest to, że zawiera dużo mniej kofeiny niż jej siostra (arabica 0,8%-1,4% — robusta 1,7%-4,0%).Właśnie temu może zawdzięczać swój delikatniejszy smak. Generalnie Arabica góruje jako kawa bardziej słodsza i aromatyczna, natomiast smak Robusty jest bardzo mocny i wyrazisty, lekko ziemisty, pozostawia na języku mocno gorzki posmak.
  23. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Bzdzionek w Sprzęt do mierzenia pH zacieru i brzeczki   
    przedział pH 5,4 - pH 5,8, generalnie teoria jest taka, że powinno się zakwaszać zacier jeżeli jego pH jest 6 i powyżej 6. Wodę do wysładzania zakwaszamy też poniżej pH 6 tylko tutaj należy uważać z ilością kwasu, bo można łatwo przedobrzyć, ponieważ woda w przeciwieństwie do zacieru nie ma właściwości buforujących i w przypadku wody zwykle wystarczy 1-2ml kwasu. Co do zacieru to pH sprawdzamy dopiero jakieś 10 minut od czasu kiedy wrzuciliśmy słody aby zaszły wszystkie reakcje zakwaszające, zaleca się również wrzucanie słodu zakwaszającego już przy podgrzewaniu wody. Po sprawdzeniu pH i po wlaniu pierwszej porcji kwasu czekasz chwilę i dokonujesz następnego pomiaru i tak aż osiągniesz żądaną wartość. Generalnie zakłada się, że jeżeli do zbicia pH z 5,8 do 5,7 potrzebowałeś 2ml kwasu do, aby zejść z 5,7 do 5,6 też będziesz potrzebował 2ml kwasu. Siła buforująca zacieru jest również uzależniona od zasypu im większy, tym więcej będziesz potrzebował użyć kwasu.
    Pamiętaj, że pH zależy od temperatury, więc pomiaru należy dokonywać na wystudzonej próbce.
  24. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla adamsky w Citra   
    Ja akurat lubię goryczkę z piw single-hop Citra. AK ma sporo, więc nie widzę przeciwwskazań żeby go sypnąć również na goryczkę.
  25. Super!
    ZZZabioreCiButy przyznał(a) reputację dla Szuwar71 w Citra   
    Pewnie zależy to od plantacji, nawożenia i opadów oraz czy zbierali Czarni czy Latynosi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.