Wiem, że nie wypada komuś śmiecić w wątku, ale pozwolę sobie się podłączyć.
Mam problem, po zmontowaniu instalacji (nowy kran, kolumna, złączki) i sztucznym nagazowaniu piwa w kegu dystrybucja jest niemożliwa - leci sama piana. Odpuszczałem nawet gazu z kega, sądząc, że przegazowałem piwo, jednak to nie pomogło i mimo tego, że prawie nie ma ciśnienia do wypchnięcia piwa, a samo jest już prawie kompletnie odgazowane, cały czas piana
Dziwne jest to o tyle, że podłączając analogicznie drugi keg z tym samym piwem - leci jak powinno.
Ma ktoś może jakiś pomysł ?
Dodam tylko, że z obserwacji wynika, że ro raczej nie jest wina kranu.
Czy jest możliwość, że na połączeniu zawór - szybkozłączka jest jakas nieszczelność, że piwo pieni sie już w przewodzie ? Po odłączeniu szybkozłączki od kega, 2/3 w nim to piwo, 1/3 wolna przestrzeń.