kopyr

Korzyści i korzyści. A jakie korzyści dla zawodowców, a jakie dla amatorów? Co ja z tego będę miał? :rolleyes: A może zapiszą się z sympatii do piwowarów domowych, a może sami byli kiedyś piwowarami domowymi, a może to będzie prestiż być członkiem SP. A może zawodowiec może się jednak czegoś od nas nauczyć, np. jak uwarzyć stouta, jak powinien smakować witbier itp. Nie sądzę, żeby to była powszechna wiedza wśród piwowarów zawodowych.

Ale musi być też w miarę krótka i chwytliwa. Zdaję sobie sprawę z tej niezręczności, ale czasem trzeba być trochę bezczelnym. Jaka jest szansa, że piwowarzy z browarów komercyjnych mają ochotę się zrzeszyć? Stowarzyszenie Pasjonatów Piwowarstwa, moim zdaniem rozmydla zagadnienie. Bo równie dobrze może się zapisać miłośnik zwiedzania browarów, który nigdy nic nie uwarzył i uwarzyć nie zamierza. Moim zdaniem to rozmywa cele całego stowarzyszenia. Skoro więc nie może być Stowarzyszenie Piwowarów, więc niech będzie to jak najbardziej do tego podobne. Stowarzyszenie Piwowarów Domowych i Rzemieślniczych (SPDiR) Stowarzyszenie Piwowarów Rzemieślników (SPR) Stowarzyszenie Piwowarów Rzemieślniczych Mi nie zależy szczególnie na przymiotniku narodowym, miał to być wyróżnik na wypadek gdyby Stowarzyszenie Piwowarów było już zajęte. PS: Gildia wydaje mi się nieco infantylna, wiecie RPG, Fantasy, te sprawy. Cech i Zrzeszenie trącą poprzednią epoką. Cech od biedy mógłby być, ale IMO jest on podobnie uzurpatorski jak Stow. Piwowarów.

Co do nazwy, zdecydowanie optuję za nazwą Stowarzyszenie Piwowarów, o ile jest wolna. W grę wchodzi jeszcze Stowarzyszenie Piwowarów Polskich, lub Stowarzyszenie Piwowarów Tradycyjnych, Stowarzyszenie Piwowarów Rzemieślniczych. Na pewno nie Stowarzyszenie Piwowarów Alternatywnych, bo jak już tu hrapek zauważył, alternatywne surowce, metody, smak to stosują koncerny, a my wracamy do tradycji. Co do tego, dla kogo to stowarzyszenie, to ja bym optował za wszystkimi piwowarami (ale piwowarami, a nie chłopakami z marketingu, logistyki, przedstawicielami handlowym itd. np. GŻ), jeśli jednak nie znalazłoby to poparcia, to równie dobrze może być dla piwowarów domowych i rzemieślniczych. Zamykanie się wyłącznie na piwowarów domowych byłoby IMO błędem, bo to by nas piwowarów domowych zubożyło. Co do podparcia się Reputacją, to uważam to za niepotrzebne komplikowanie sprawy. Widać gołym okiem, ze większość jest na tak lub tak/nie, a to moim zdaniem wystarczająca legitymacja do podjęcia rozmów.

100 lat zico, samych udanych warek.

I to jest właśnie typowo polskie zakompleksienie od Szkotów jako domowi piwowarzy pewnie mamy się czego uczyć, ale Czechów i Słowaków na dzień dzisiejszy możemy uczyć. U nich piwowarstwo domowe dopiero raczkuje.

Wszyscy się cytują, to ja też się zacytuję. bo nie lubię się powtarzać, a dyskusja jest symultaniczna. EDIT: I jeszcze jedno - nie pytaj co Stowarzyszenie może dać Tobie, ale co Ty możesz dać z siebie.

Ja robiłem zawsze drugim sposobem, ale pierwszy też wygląda sensownie.

Kochany!!! :)

Fajnie. Nie mamy już jakiegoś strasznego ciśnienia, bo widać, że trochę to jeszcze potrwa, ale zachęcam pozostałych do wzięcia kamery w ręce i nakręcenia czegoś, bo w nieskończoność czekać nie będziemy.

Na "S" też się da. Tak właśnie robiłem. Miałem kilka scen z operatorem i mniej byłem z nich zadowolony.

A ja uważam, że jesteśmy to w stanie zrobić sami, ale jestem za podjęciem rozmów i zobaczymy co z tego wyjdzie.

tu już przechodzimy ze stowarzyszenie piwowarów do stowarzyszenie konsumentów Zdecydowanie nie jest to naszym priorytetem i nie powinniśmy o to walczyć, ale jeśli ktoś będzie chciał nam dać takie zniżki, to czemu nie.

To pożycz Nie ma sprawy. Wpadnij do mnie, musisz tylko kupić taśmę, bo swoją już wysłałem do pawelka. W zasadzie w najbliższych dniach jestem non stop w Obornikach.

No tak, tylko, że nas zima zastanie. OK termin 20-21. października na premierę jest nierealny. To jaki jest realny 31. grudnia? 30 czerwca? Amerykańce nakręcili całość w jakieś 3 tygodnie, a my się pałujemy już 3 miesiące. Dymiące kotły nie są takie ważne, ważniejsze jest żeby stanąć przed kamerą i powiedzieć dobitnie kilka zdań. PS: Kamerę można pożyczyć.

Moim zdaniem ewentualne stowarzyszenie nie powinno być zamknięte tylko dla domowych piwowarów. A w czym by Ci przeszkadzała obecność piwowara rzemieślnika prowadzącego własny browar, który być może nawet zaczynał jako piwowar domowy. Albo np. piwowara, który pracuje w browarze restauracyjnym lub regionalnym. To nas może jedynie ubogacić, a nie zubożyć. To, że obecnie takich piwowarów jest kilku nie znaczy, że tak będzie wiecznie. Mam nadzieję, że nie będzie. Ja bym chciał, żeby stowarzyszenie łączyło a nie dzieliło. Jakby nawet zapisał się piwowar z Tyskich Browarów Książęcych, to czym on nam może zaszkodzić. A tak serio to wątpię żeby chciał. EDIT: chyba nie do końca zrozumiałem Makarona.

Związek zawodowy? A przeciwko komu? Ktoś nas uciska? Nie raczej cech lub gildia.

Właśnie nie. To ma być Stowarzyszenie Piwowarów, wszystkich i tych profesjonalnych i domowych.

Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale ja myślę, że większość spraw, decyzji można podejmować w wirtualu, a jakieś formalne sprawy, typu walne zrobić przy okazji jakichś zlotów, typu Żywiec, Cieszyn, zlot piwo.org. W najgorszym razie, ukonstytuowanie Stowarzyszenia, czy jak się to tam nazywa, możecie zrobić na Śląsku (w te minimum wymagane osób), a reszta się dopisze korespondencyjnie. Ja w każdym razie na samo walne założycielskie (no chyba, ze będzie we Wrocławiu ) nie przyjadę (bo mnie Żona nie puści ). W połączeniu jakąś imprezą piwowarską, czemu nie. Podejrzewam, że tak będzie z większością. Widać, ze przepisy jak zwykle nie nadążają za rzeczywistością. Co do nazwy, tak jak napisał Zdrój, jestem za nazwą Stowarzyszenie Piwowarów. Nie ma się co zamykać na profesjonalistów, gdyby chcieli do nas dołączyć, albo my chcielibyśmy nimi zostać.. Ponadto skrót SPD jest już zajęty.

Wchodzę w to.

Ło ho ho. Rozumiem, że największe wrażenie wywarło to, że chcą produkować więcej, taniej, ale zapominają o najważniejszym. To już pawelek3333 oceni. 19 osób to byłoby całkiem sporo, pod warunkiem, że każdy nagrał coś więcej niż "Jestem piwowarem domowym". Obawiam się, że gdybyśmy ogłosili na stronie BA, to raz, że będzie to bardzo długo trwało, a dwa nie wiem czy moglibyśmy każdemu zagwarantować wystąpienie w spocie. Można by wrzucić link do tematu na forum BA, a nuż ktoś chciałby coś dokręcić. Konsultowałem to z pawelkiem no i chyba rzeczywiście jest za mało czasu. W wersji mission impossible termin nadsyłania ustalamy na 9.10, pawelek dostaje 5-7 dni. Nie wiem ile potrzebuje kompozytor - generalnie cudów nie potrzebujemy, tylko podkładu, który zepnie nam to w całość (2-3 dni). Ale nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak obecnie kompozytor pracuje, bo chyba nie kreśli na pięciolinii siedząc przy fortepianie. Także minimalna szansa jest, ale chyba rzeczywiście mało realna. Z drugiej strony to byłoby mocne wejście. Napisz do pawelk3333 na PW.

Nic. Ogólnie rzecz biorąc nie widzę punktów stycznych. BP kreuje się na organizację typowo konsumencką, nas z kolei interesują inne aspekty. Zresztą BP podkreśla, że jest w unii europejskich stowarzyszeń piwnych (EBCU), jako jedyna organizacja z Polski. O ile oni robią spotkania z browarami, gdzie degustują sobie piwo, to nas by interesowało spotkanie, ale z piwowarem z browaru i porozmawianie o jakichś niuansach warzenia. Oczywiście daleki jestem od jakiejkolwiek konkurencji czy wrogości. Właśnie dlatego, że nasze obszary zainteresowania są odmienne.

Mam prośbę, żeby wpisały się osoby, które zamierzają coś jeszcze nagrać. Wg pawelka potrzebujemy jeszcze całkiem sporo materiału, więc zachęcam do mobilizacji. Przeszła mi przez myśl taka idea, żeby premierę (względnie prapremierę) spotu zrobić na Jesiennych Spotkaniach Browarników, które odbędą się we Wrocławiu w dniach 21-22X. Pytanie czy jesteśmy się w stanie zmobilizować, żeby w ciągu tygodnia, pawelek3333 otrzymał resztę materiałów. Nie chcę tu nikogo przyciskać, ale sądzę, że jak ktoś chce nagrać, to jest to w stanie zrobić w ciągu tygodnia. Nie musi być koniecznie w trakcie warzenia, może być przed kompem, przy skrzynce z butelkami, podczas degustacji (byle nie po ).

Jestem za. Już od jakiegoś czasu mówię, że dojrzeliśmy do tego. Do przedyskutowania powinny być cele i sposób działania. Obawiam się bowiem, żeby to nie była sztuka dla sztuki, a więc członkostwo dla członkostwa. W obszarach zainteresowania stowarzyszenia powinno być organizowanie lub patronowanie konkursom piwnym. Propagowanie kultury picia piwa, poprzez... no właśnie. Co do współpracy z GŻ, czy kimkolwiek innym. Współpraca tak, ale nie zdominowanie. Nie możemy być przybudówką takiego czy innego koncernu. Być może warto byłoby pogadać z Wesołym, który jest obecnie prezesem SWiMP, co by wskazał rafy do ominięcia. Trzeba by popatrzeć czym zajmują się takie stowarzyszenia np za Oceanem. Co do zmian prawnych, to pewnie jeszcze długo nie, chociaż zawsze można spróbować pogadać z Grześkiem czy z Miro, czy nie można by sprawy pchnąć.

Czy udało się coś nagrać?

Witaj. Na początek musisz dużo czytać, czytać i jeszcze raz czytać. :lol: