Skocz do zawartości

Tezi

Members
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od Seba667 w Program do warzenia   
    Witam!
    Dzisiaj dłuższa lekturka. Opiszę to, co zamierzam umieścić w programie a jak czegoś wg Was brakuje, to piszcie w komentarzach (pewnie o czymś zapomniałem).
    · Obliczanie przewidywanej gęstości początkowej (przy podanej wydajności, ilości surowców, zakładanej końcowej objętości warki)
    · Obliczanie przewidywanej gęstości końcowej
    · Obliczanie zawartości alkoholu
    · Obliczanie barwy
    · Obliczanie goryczki
    · Obliczanie wartości energetycznej
    · Obliczanie gęstości przed gotowaniem
    · Konwerter jednostek
    · Kalkulator ilości drożdży
    · Kalkulator ilości surowca do refermentacji
    · Baza surowców (ogólna baza słodów z najpopularniejszych słodowni, najpopularniejszych chmieli, drożdży i dodatków do piwa, pogrupowanych względem typu np. chmiele na aromatyczne, goryczkowe, uniwersalne, słody na jasne, karmelowe, ciemne, specjalne, dodatki niesłodowane, pszeniczne, drożdże na dolnej i górnej fermentacji)
    · Baza posiadanych surowców (myślę że można pokusić się o możliwość przechowywania takiej bazy lokalnie lub na własnym serwerze)
    · Generator receptury (na podstawie tego, czego oczekujemy, tego co akurat mamy pod ręką)
    · Podawanie przewidywanych cech w smaku i aromacie ze względu na użyte surowce
    · Baza receptur własnych
    · Baza receptur z wiki.piwo.org (oczywiście jeżeli otrzymam na to zgodę) ze słodów i z ekstraktów
    · To o czym zapomniałem
    · Polecane surowce do konkretnego stylu (każdy surowiec będzie „otagowany” dzięki czemu po wyborze stylu w pierwszej kolejności wyświetlą nam się proponowane surowce)
    · Możliwość modyfikacji, dodawania, kasowania surowców z bazy
    · ?Wskazówki dla początkujących?
    · Wyszukiwarka (po nazwie/tagach z wyborem czy szukamy surowców, receptur lub ogólne wyszukiwanie)
     
    Chyba tyle. I Jeszcze jedna do Was prośba. Napiszcie jak widzicie rozmieszczenie graficzne tego programu, podział na okienka itd. Chodzi mi o to, żeby program był jak najbardziej przejrzysty dla jak największej ilości osób. Mile widziane przykładowe rozmieszczenia np. w paincie.
  2. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od prodakt w Program do warzenia   
    Witam,
    w załączniku jest screen i program w zip-ie z rozszerzeniem .jar prezentujące podstawę GUI programu. Co Wy na to? Jakieś sugestie? Jak coś jest niejasne to pytajcie.
     
    Pozdro
    Darek
    HomeBrewMaster.zip

  3. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od windows13 w Program do warzenia   
    Jeszcze nie upadł i mam nadzieję, że nie upadnie Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu niestety (przez pracę) i przez to trochę projekt odsunąłem na bok, ale niedługo postaram się coś wrzucić nowego już mam praktycznie zrobione całe GUI. Teraz trzeba będzie się wziąć za bazę danych, na początek bardzo ubogą tylko na potrzeby późniejszych testów i można kodzić dalej
  4. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Tadzik w Piwny Depozyt - Kraków "Strefa Piwa" (Ul. Krowoderska 37)   
    Witam,
     
    od czerwca startuje nowy piwny depozyt w Krakowie w sklepie Strefa Piwa przy ul. Krowoderskiej 37. Depozyt czynny będzie w godzinach otwarcia sklepu czyli pon.-pt. 1300-2000, sob. 1100-2000.
     
    Celem depozytu jest usprawnienie wymiany piw pomiędzy piwowarami domowymi.
     
    Zasady depozytu:
    - Piwa muszą być oznaczone, należy podać:
    styl oraz możliwie jak najwięcej informacji (OG, FG, % ABV, IBU, surowce itp.)
    nick z forum lub nazwisko w celu ułatwienia kontaktu degustującego z piwowarem,

    - piwa wymieniamy w stosunki 1 do 1, lub zostawiamy więcej niż bierzemy,
    - w miarę możliwości opisujemy swoje wrażenia z degustacji w tym wątku, lub zakładamy temat w dziale Degustacje Piw Domowych.
     
    Bardzo proszę o nie przynoszenie piw:
    - piw ewidentnie zakażonych, zepsutych, nieudanych – oszczędźmy sobie niemiłych wrażeń,
    - piw przegazowanych – mogących grozić wybuchem,
    - piw bez oznaczeń umożliwiających identyfikację piwowara.
     
     
    Na start przynosimy więcej niż bierzemy, trzeba zapełnić skrzynkę.
     
    W miarę możliwości będę w tym wątku podawał aktualny stan skrzynki.
     
    P.S. Przy wymianie piw mile widziane piwo dla obsługi sklepu
  5. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od pan_czarny w Program do warzenia   
    Witam,
    w załączniku jest screen i program w zip-ie z rozszerzeniem .jar prezentujące podstawę GUI programu. Co Wy na to? Jakieś sugestie? Jak coś jest niejasne to pytajcie.
     
    Pozdro
    Darek
    HomeBrewMaster.zip

  6. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od Mesive w Program do warzenia   
    Witam,
    w załączniku jest screen i program w zip-ie z rozszerzeniem .jar prezentujące podstawę GUI programu. Co Wy na to? Jakieś sugestie? Jak coś jest niejasne to pytajcie.
     
    Pozdro
    Darek
    HomeBrewMaster.zip

  7. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Zbyszek T w Jak zrobić "kobiece" piwo - moje doświadczenia.   
    Chciałem się podzielić swoim doświadczeniem w produkcji piw smakowych, słodkich, przeznaczonych dla płci pięknej.
    Piwa takie wychodzą naprawde dobre, jeśli wasza Lepsza Połowa lubi piwo ze sokiem lub piwo malinowe, miodowe, imbirowe ? z łatwością zrobicie piwo, które jej posmakuje i pobije na głowe Redsy, Gingersy i inne takie.
    Ja do tej pory zrobiłem takich piw z 15 ?nastawów" i w związku z licznymi pytaniami i porozrzucanymi wątkami chciałem spisać swoje doświadczenia, może się komuś przyda
     
    ZASADY OGÓLNE
     
    - dobrym i sprawdzonym syropem malinowym jest syrop z Herbapolu
    - syropy i miód odfermentowują do zera, także piwo z ich udziałem będzie miało stosunkowo niższe BLG niż z samego słodu. Piwo z samego miodu / syropu odfermentowuje do ujemnego końcowego blg.
    - w związku z powyższym, aby otrzymać piwo ?treściwe? trzeba odpowiednio zmodyfikować zacieranie części słodowej
    - syropów nie gotujemy ? dolewamy na zimno. Gotowanie pozbawia ich sporej części aromatów. Syropy z butelki, otwarte bezpośrednio przed dolaniem są na 100% sterylne.
    - piwo miodowe jest bardziej aromatyczne gdy miodu nie sycimy (nie gotujemy) ? podobnie jak z syropami. Z tym, że jedno niesycone piwo miodowe złapało mi zakażenie drożdżami kożuchującymi ? czy od miodu ? nie wiem. Do tego piwa lałem też nieprzegotowaną kranowiankę. Od czego to zakażenie nie wiem. Potencjalne ryzyko po waszej stronie. Ogólnie nie jestem maniakiem sterylności, puki co.
    - dobre efekty dają miody jasne, ale ich smak jest mniej wyczuwalny. Lepszy efekt daje niewielki dodatek miodu gryczanego (5-20% miodu) lub innego wyrazistego miodu.
    - aby uzyskać intensywny smak, wg moich doświadczeń, 50% ekstraktu musi pochodzić z miodu lub syropów (lub więcej)
    - takie piwo trzeba dosłodzić przed butelkowaniem ? polecam słodzik Cologran z Lidla (wersja tańsza) lub Ksylitol (cukier brzozowy ? wersja droższa)
    - sprawdzone dawki tego słodzika to 4-8 tab/litr (4-półsłodkie, 6-słodkie, 8-bardzo słodkie)
    - nie należy bać się słodzika!
     
     
    KROK 1 ? Piwo z resztek
     
    Takich piw zrobiłem najwięcej. Poza jednym wyjątkiem, kiedy wyszło mi piwo imbirowe mocno przegazowane, wszystkie były co najmniej dobre. LP wszystko wypiła ze smakiem. Jednocześnie przestała pić Redsy, z komentarzem, że Reds to g...no (za przeproszeniem).
     
    Ogólny przepis:
     
    Po fermentacji burzliwej jasnego lub bursztynowego* piwa (około 12 blg początkowe)
    na drożdżach górnej fermentacji ? przy zlewaniu na cichą:
    Zostawiamy w fermentorze około 5-7 litrów piwa wraz z całym mułem i osadami drożdżowymi.
    Dodajemy do tego:
    a) baniak wody źródlanej (najtańszej) 5 litrów + 2 syropy malinowe Herbapol 420 ml (lejemy na zimno)
    lub
    b) 5 litrów wody + 750 g miodu (sycony lub nie ? w razie co rozpuścić w ciepłej wodzie)
     
    Zarówno do wersji a) i b) dobrze jest dodać nieco herbatki chmielowej: 10 ? 15 g chmielu zaparzamy wrzątkiem i zostawiamy na 5-30 minut. Herbatkę odcedzamy i płyn bez fusów dolewamy do nastawu. Gatunek chmielu i czas zaparzania ? według uznania, czy piwo ma być bardziej/mniej chmielowe
     
    Powyższy nastaw fermentujemy normalnie jak każde piwo. Powinno bardzo szybko przefermentować, ze względu na dużą ilość drożdży. Później normalnie, zlewanie na cichą.
     
    Przy rozlewnie ? do refermentacji najlepiej użyć tego samego składnika co do fermentacji ? czyli:
    a) 10-11 ml syropu na litr piwa
    lub
    b) 10 g miodu na litr piwa (oczywiście miód trzeba rozpuścić w odrobinie wrzątku)
     
    Także przed rozlewem należy dodać słodzik w odpowiedniej ilości.
     
    Piwo wychodzi smaczne, delikatne, jednak lekko ?wodniste?. W połączeniu ze słodkością i smakiem owocowym/miodowym jest orzeźwiające i chętnie pite przez płeć piękną.
    I w dodatku jest bardzo szybkie i ekonomiczne oraz powiększa ilość piwa uzyskaną z jednej warki ? same zalety
    Trzeba uważać ile się dodaje syropu/miodu bo bardzo łatwo przedawkować i wtedy piwo wychodzi równie smaczne, a może i jeszcze lepsze, ale płeć piękna ma to do siebie, że piwa 9% vol zwalają je z nóg ? a bardzo łatwo takie uzyskać
     
    * z ciemnym piwem z nutami palonymi maliny jakoś gorzej się komponują (w opinii mojej LP)
     
     
    KROK 2 ? Warka z zacieraniem od początku
     
    Z mojego doświadczenia wynika, że słodkie piwa dobrze komponują się z dużą ilością słodów karmelowych. Nie eliminuje to jednak potrzeby dosładzania słodzikiem.
     
    Zrobiłem do tej pory takie piwa z zacieraniem od początku:
     
    Warka #15 Miodowe (zapisy niekompletne)
     
    Pilzneński - 1 kg
    Monachijski - 1 kg
    Karmelowy - 1 kg
    Miód wielokwiat - 4 kg
    Wyszło 40 l 12 BLG
     
     
    Warka #23 Malinowe
     
    Pilzneński 1 kg
    Monachijski 25 EBC 2 kg
    Amber 0.5 kg
    Cara 50 EBC 0.75 kg
    Aroma 100 EBC 0.25 kg
    Crystal 150 EBC 0.5 kg
    Syrop malinowy Herbapol 5 x 420 ml
     
    Chmielenie Marynka 50 g 60 min
     
    Wyszło około 40 l 12 BLG
     
     
    Warka #26 Miodowe
     
    Pilzneński - 1 kg
    Monachijski Strzegom- 1 kg
    Amber - 0.5 kg
    Karmelowy jasny Strzegom - 0.5 kg
    Miód - 5 kg (z domieszką gryki)
     
    Marynka 30g
    Styrian Goodings 30 g
    Styrian Goodings 30 g
     
    Wyszło około 50 l, 12 BLG, S-04.
     
    Miód dodajemy:
    a) pod koniec chmielenia (sycony ? mniej aromatów, ale bezpieczniej)
    b) rozpuszczamy w przegotowanej, ciepłej wodzie i dodajemy do piwa po schłodzeniu. Ilość wody musi być odpowiednio obliczona, żeby uzyskać pożądane końcowe BLG.
    1 lit miodu = 1.3 kg miodu = 1000 g cukrów fermentowanych (wartości orientacyjne)
     
    Syrop malinowy dodajemy:
    Zawsze po schłodzeniu piwa. Lejemy na zimno, zęby uchronić ulotne aromaty.
     
     
    ZACIERANIE:
     
    Przy zacieraniu 30/30 takie piwo odfermentowuje do 0-1 BLG i jest bardzo mocne i mało treściwe.
     
    Raz próbowałem przy #23 zacierania tylko w 72°C ? w efekcie zielone piwo wyszło bardzo mętne ? chyba skrobia została w piwie ? nie pomogła długa cicha. Dopiero żelatyna pomogła i piwo wyszło z dobrą klarownością. Odfermentowanie bardzo niskie: z 12 BLG odfermentowało do 4 BLG ? czyli tak jak zamierzyłem. Efekt końcowy bardzo dobry.
     
    Później zastosowałem 15 min @ 62°C + 60 min @ 72 °C ? piwo również za głęboko odfermentowało.
     
    Ogólnie następne piwa będę zacierał 5 min @ 62°C + 70 min @ 72 °C z szybkim podgrzewaniem pomiędzy przerwani (2-3 °C / min). Wg mnie to optymalne rozwiązanie.
     
    CHMIELE:
     
    Wg mnie Marynka nie najlepiej się komponuje z piwami górnej fermentacji. Lepiej użyć chmieli typu Challenger, Perle.
    Warto chmielić na aromat chmielami o aromacie owocowym, Styrian Goldings dał mi ładny efekt.
    Najczęściej chmiele na 22-25 IBU, goryczka jest wtedy nie za mocna, dla mnie lekka, dla kobiet w sam raz.
     
    DROŻDŻE:
    Używałem na początku S-33, później S-04.
    S-04 uważam za dużo lepsze. Fermentowałem w niskich i wysokich temperaturach (16-22°C) i wole fermentować w niższych ? jeśli oczywiście mam taką możliwość.
    Planuje kiedyś spróbować zrobić na dolnych drożdżach, ale to nieszybko, może tej zimy się uda.
     
    Do refermentacji standardowo, ten sam składnik, co do fermentacji + słodzik. Celuje zawsze w dość duże nagazowanie, odpowiednik około 7.5-8 g cukru / litr. J.w:
    10-11 ml syropu na litr piwa ? syrop lejemy na zimno
    10 g miodu na litr piwa (oczywiście miód trzeba rozpuścić w odrobinie wrzątku)
     
     
     
    Kolor piwa najczęściej wychodzi dość ciemny (słody karmelowe, miód gryczany, syrop malinowy ? są ciemne), z silnym czerwonym odbarwieniem. Zapach intensywny, zależny od składników.
     
    Polecam spróbować zrobić takie piwo ? wasze LP od razu będą miały więcej tolerancji dla piwowarskiego hobby. Także wszystkie eksperymenty smakowe są bardzo wskazane.
  8. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla HumanistaNG w Najważniejszy dzień mojego domowego browaru   
    W sumie od razu wiedziałem, że będę warzył na poważnie. Dlatego od razu kupiłem gar o pojemności 50 litrów oraz zacząłem od zacierania zamiast puszek czy ekstraktów. BrewKit wziąłem tylko dlatego, że był w zestawie startowym w BA.
     
    Pierwsze zacieranie było wesołe. Kur*y i chu*e słały się tęgo... Problemy przy pomiarze temperatury, niekontrolowane odparowanie, rozsypane na podłodze słody etc. Generalnie kilka godzin działania w trybie gaszenia pożaru. Później poszło piwo drugie, następnie trzecie i ze trzy kolejne do dnia dzisiejszego.
     
    Do pewnego momentu rodzina traktowała to jak szajbę, która szybko przejdzie. Kiedy wydatki na sprzęt i surowce osiągnęły kwotę czterocyfrową, musieli przyznać, że nie jest to kaprys chwili. Ale prawdziwy przełom nastąpił dopiero dzisiaj...
     
    Wczoraj, w świąteczny poniedziałek, pochwaliłem się, że smakuje mi moja AIPA 16 blg, zabutelkowana zaledwie tydzień temu. Młode piwo, ledwie co nagazowane, ale nie mogłem się powstrzymać i buteleczkę 0,33 odkapslowałem. Rodzina, dotychczas nieszczególnie gustująca w moich piwach (co prawda w dobrych piwach po 7-10 zł również nie za bardzo) zażądała więc degustacji kilku butelek tego świeżaka. Niestety nie miałem schłodzonych, bo jeszcze stoją na refermentacji, więc dałem ciepłe. Pierwszy kapsel zszedł bez fajerwerków, drugi również. Ale przy trzecim i czwartym zrobiło się wesoło, bo wystąpił piękny gushing. Nie wspomniałem Wam, że przy rozlewie zapomniałem o filtracji chmielu z cichej przez pończochę, przez co liczyłem się z możliwością, że niektóre butelki zawierają drobinki chmielu. Niestety akurat te butelki trafiły na stół. Z degustacji wyszła klapa, bo młode piwo praktycznie nikomu nie smakowało. Broniłem honoru mówiąc, że faktycznie może jest młode, ale poza chmielem w butelkach, jest dokładnie takie, jakie miało być. I w sumie to prawda, bo bardzo w to piwo wierzę...
     
    Przełknąłem kpiny, ale postanowiłem, że się nie dam. W końcu fakt, że mam w piwniczce już jakieś 200 butelek nie może pozostać niezauważony. Dziś wieczorem postanowiłem otworzyć AIPĘ 14 blg, zabutelkowaną miesiąc temu. Wiem, że za wcześnie, ale już wcześniejsze próbki mi smakowały, więc nie widziałem przeszkód. Schłodziłem w lodówce, przepłukałem mój kielich Palm'a i wypełniłem go piwem. Powąchałem i powiedziałem, że jest dobrze. Obok siedział ojciec, który najgłośniej wczoraj kpił z najnowszej warki. Jak się dowiedział, że to ta wcześniejsza warka, zażądał próbki. Powąchał, napił się i powiedział, że lepsze niż wczorajsze. Poszedłem z piwkiem do siebie, a wychodząc słyszałem, jak ojciec wyszedł z pytaniem, czy ktoś chce Żywca, bo idzie do piwnicy. Ok, spoko.
     
    Jakieś 10 minut później wchodzi do mnie ojciec z puszką Żywca w dłoni i mówi, że teraz ten jego ulubiony Żywiec wydaje mu się jakiś taki płaski i bez smaku i bez goryczki. Że w zasadzie jak woda, siki jakieś, niczym najtańsze piwo. A później stwierdził, że jednak bardziej smakowało mu to moje piwo, którego próbował przed chwilą. Bo więcej ciała, bardziej aromatyczne, dłużej się posmak utrzymuje i tak dalej...
     
    Sądzę, że to właśnie jest chwila, w której coś się zmieniło. W dniu dzisiejszym uznałem, że może jednak jest nadzieja. O ile wczorajsza porażka z wypływającą pianą i ciepłym, młodym piwem trochę mnie podłamała, dzisiaj jestem podbudowany. Okazuje się, że nie tylko mi zaczyna smakować to, co stoi w tych niepozornych butelkach. Że powoli, wraz z upływającym czasem i dojrzewającymi warkami, zmienia się podejście do piwa wśród moich bliskich. Teraz nie tylko warzenie jest przyjemnością, ale mam nadzieję, że kolejne osoby zostaną odciągnięte od piwa koncernowego na rzecz ciekawszych smaków.
     
    Nie piszę tego po to, żeby się chwalić. Piszę dla osób, które być może jeszcze zastanawiają się, czy zacząć przygodę z piwowarstwem oraz dla tych, którzy boją się zacierania. Fakt, pierwszy raz to chaos. Ale drugie piwo wyszło moim zdaniem dobre. A trzecie to już porter bałtycki 22 blg na jesień. I każde kolejne warzenie sprawia mi coraz więcej frajdy. I chyba o to w tym wszystkim chodzi
  9. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od Lary w Program do warzenia   
    Witam,
    w załączniku jest screen i program w zip-ie z rozszerzeniem .jar prezentujące podstawę GUI programu. Co Wy na to? Jakieś sugestie? Jak coś jest niejasne to pytajcie.
     
    Pozdro
    Darek
    HomeBrewMaster.zip

  10. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od maksimikus w moja 3 warka - amber ale.   
    http://hbd.org/cgi-b...arbonation.html
     
    Najpierw wybierasz styl piwa. W nawiasie masz podany zakres nasycenia dla stylu. Niżej wpisujesz jaki chcesz mieć poziom nasycenia. Zaznaczasz Bottle Priming (butelkowanie). Dalej wpisujesz objętość brzeczki (na końcu dopisujesz L i masz w litrach), temperaturę fermentacji (piszesz C po temperaturze), zaznaczasz Corn sugar (piszesz że używasz glukozy) i klikasz Calculate.
  11. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od PiotrekU w moja 3 warka - amber ale.   
    http://hbd.org/cgi-b...arbonation.html
     
    Najpierw wybierasz styl piwa. W nawiasie masz podany zakres nasycenia dla stylu. Niżej wpisujesz jaki chcesz mieć poziom nasycenia. Zaznaczasz Bottle Priming (butelkowanie). Dalej wpisujesz objętość brzeczki (na końcu dopisujesz L i masz w litrach), temperaturę fermentacji (piszesz C po temperaturze), zaznaczasz Corn sugar (piszesz że używasz glukozy) i klikasz Calculate.
  12. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Undeath w pierwsze piwo   
    Temat wałkowany setki razy kolego:
    http://www.piwo.org/...__+rurka +bulka
    http://www.piwo.org/topic/4936-nie-bulka-czy-fermentacja-jeszcze-trwa-mala-porada/page__hl__bulkni%C4%99cie
    http://www.piwo.org/...na +fermentacja
    http://www.piwo.org/topic/11190-fermentacja-wtorna/page__hl__bulkni%C4%99cie
    http://www.piwo.org/...rka +nie +bulka
    http://www.piwo.org/...ulka#entry79660
    http://www.piwo.org/topic/7439-rozterki-mlodego-piwowara/page__st__20__hl__bulkni%C4%99cie#entry172640
    http://www.piwo.org/...ulka#entry75446
    http://www.piwo.org/...ulka#entry10581
     
    Polecam też lekturę dokładną: http://www.wiki.piwo...ieg_fermentacji powinno ci to rozjaśnić.
     
    I podam jeszcze na tacy, rurka nie jest wyznacznikiem fermentacji!!! Tylko zmiana ilości cukru może ci określić czy piwo zakończyło już pracę. Ogólnie trzymaj około 7-10 dni i przelej na cichą, lub jeżeli ekstrakt (blg) przez 3 dni się nie zmienia to na cichą.
  13. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla wogosz w kleikowanie - potrzebuję prostej instrukcji   
    To dosyć ciekawy dla mnie wątek, więc pozwolę sobie na parę uwag.
    Należy oddzielić kleikowanie od gotowania, chociaż przy niektórych gatunkach skrobi wystarczy zagotować aby ją skleikować. Jedynie poprawne jest stwierdzenie, że trzeba przetrzymać skrobię w temperaturze jej kleikowania do czasu uzyskania kleiku skrobiowego - patrz wypowiedź Czesa zamieszczoną przez Codera. Gotowanie wcale nie jest konieczne, przydaje się przy ześrutowanych ziarnach zbóż aby zdegradować ściany komórek w większych cząstkach śruty, aby skrobia w nich zawarta była dostępna dla enzymów. Nie jest konieczne gdy używamy mąki. Dodatek słodu po kleikowaniu pozwoli na rozłożenie udostępnionej skrobi na cukry i dekstryny, przez co zmniejszy się lepkość kleiku (upłynnianie) i łatwiej będzie man dalej podgrzewać.
    Jednak niektóre produkty skrobiowe niewskazane jest podgrzewać od razu do gotowania jeżeli chcemy doprowadzić do pełnego skleikowania. Zalicza się do nich np. ryż i ziemniak. Normalnie podczas gotowania w kuchni ziemniaki szybko podgrzewamy do wrzenia, a ryż sypiemy do wrzątku, aby jedne pozostały twarde, a drugi sypki. Podczas wrzenia skrobia się zaparzyła, a nie rozkleiła dlatego ziemniaki pozostały twarde, a ryż nie zmienił się w breję. Ryżu nie musimy śrutować; ma cienkie ściany komórkowe, ale jeżeli chcemy go skleikować musimy przetrzymać w temp. ok. 88°C. Wtedy ziarna się rozpadną i cały ryż zamieni się kleik. Z pszenicą i jęczmieniem jest łatwiej, bo ich temperatury kleikowania zawierają się w przedziale od 59 do 65°C, a więc w temp. optimum beta-amylazy.
  14. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Ray w Pomiar Blg po chmieleniu   
  15. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla scooby_brew w Przestań już tak kombinować; piwowarstwo jest proste!   
    Jakoś ostatnio w/g mnie dużo młodych piwowarów na tym forum zbytnio przejmuje się zupełnie zbędnymi I bzdurnymi czynnościami w warzeniu, które nie przynoszą nic pozytywnego do piwa poza utrudnieniami I większą możliwością zakażenia w piwie i/lub popełnienia innego błędu. Oto moja lista tych zupełnie nie potrzebnych rzeczy:
     
    1. Filtracja chmielin po gotowaniu: to jest zupełnie zbędne, po prostu przelej cały gar do fermentora, chmiele I inne syfy ułożą ci się na dnie po fermentacji.
    2. Próba jodowa: po co? Czy ktoś kiedyś miał negatywną próbę jodową po 60 min zacierania?
    3. Wrzucanie granulatu do pończoch, woreczków, etc. Po co?
    4. Używanie zacierania wielotemperaturowego do piw gdzie tradycyjnie używa się zacierania infuzyjnego jednotemperaturowego: jeżeli warzysz Bitter, ale nie chcesz zacierać "na lenia" bo wiadomo, my jesteśmy lepsi od tych leniwych Angoli, to uważaj, bo może ci wyjść piwo 'Bitter-podobne" ale nie Bitter!
    5. Ciągłe sprawdzanie blg podczas fermentacji: zupełnie nie potrzebne, Trzymaj Ale przez 1 tydzień w fermentacji burzliwej, potem blg ci I tak niżej nie zejdzie.
    6. Chmielenie na zimno: przestań już tak kombinować! Chmiel bez woreczków, bez pończoszek, bez cieżarków. Wrzuć prosto do fermentora. Chmielenie przez 7 dni, 5 czy 3 dni - to nie ma takiej dużej różnicy.
     
     
     
    Na co warto zwrócić uwagę:
    1. Zdrowe drożdże w odpowiedniej ilości
    2. Czystość / dezynfekcja
     
     
     
     

  16. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Mariusz_CH w Keg PET firmy Petainer   
    Na prośbę kilku osób przedstawiam mały tutek jak użyć "jednorazowego" peta zamiast np. kega pepsi. Potrzebujemy do tego Petainer sztuk raz, oraz głowicę typu flatch A płaska.

    Rozbrajamy głowicę, wyciągamy kleszczykami zawór zwrotny w postaci kulki i części która ją przytrzymuje, wykręcamy chyba filterek co2 i wyciągamy dużą gumę z nasady głowicy:
    Taka głowica posłuży nam zarówno do mycia peta, dezynfekcji jak i zalania go piwem.



    Gdy mamy twardego peta, z gazem w środku to znak że jest szczelny ale teraz musimy wypuścić co2 z peta - radzę to robić na leżąco tzn. położyć PETa poziomo. Pionowo może się skończyć ciemną plamą na suficie, tak jak w moim przypadku gdy pierwszy raz założyłem głowicę i wcisnąłem dźwignię to na suficie pojawił mi się KRUK z Widawy Teoretycznie pionowo można również wyrównać ciśnienie lecz tylko z zaślepką, o której później.
    Kładziemy go na leżąco lub przewracamy do góry nogami i wciskamy dźwignię głowicy aby wyrównać ciśnienie. Psssssyyyykkkk....



    Płukanie. Dźwignia w dół cały czas. Wlewamy wodę i płuczemy i wylewamy, tak kilkakrotnie. Na dole w pecie są resztki piwa i drożdże. Wodę wlewamy w ten króciec głowicy, gdzie piwko zazwyczaj wypływa nie ma zaworka zwrotnego więc możemy to zrobić.



    Po płukaniu zalewamy czymś do dezynfekcji, co tam chcemy - OPRÓCZ PIRO!!! Piro rozwala fitting PETa. Ja używam wodorotlenku sodu i nadwęglanu sodu. Nie wiem jak z ClO2



    Po jego odwróceniu woda czy tam środek dezynfekujący spokojnie wypływa.



    Po dezynfekcji zabieramy się do zalewania Petainera. Zazwyczaj robię to z wiaderka rozlewczego, gdyż zwykle parę butelek się przydaje i wówczas surowiec do refermentacji daję do całości piwa, poza tym lepiej się tak wypełnia PETa. Oczywiście można zalać go bez surowca do refermentacji i nagazować PETa z butli.
    Na kranik zakładamy wężyk i do odkażonej głowicy także. Wajcha w dół i naprzód



    Dobrze mieć taki króciec metalowy który często był przy głowicach (zanim pojawiły się Johny Guesty )Ten króciec powoduje to, że piwko się nie pieni podczas zalewania. Próbowałem nieraz wsadzić węża bezpośrednio do głowicy lub poprzez lejek ale niestety pieniło się.



    Mamy już zalanego to gazujemy. WAŻNE! Jeżeli używacie tylko jednej głowicy - to teraz nadszedł czas aby ją skręcić z powrotem do stanu wyjściowego.
    Ja używam drugiej głowicy do nagazowania i wyszynku, wygląda jak poniżej. To jest inna głowica, nierozkręcona jak poprzednia, kompletna gotowa do użycia cały czas.

    Sytuacja podobna jak na początku, może chlapnąć w momencie wpuszczania gazu lecz teraz niezręcznie byłoby nam przewracać pełnego PETa. Więc używamy zaślepki. Można wykorzystać monetę i włożyć ja pod uszczelkę Johny Guesta lub króćca metalowego (zależy jakich złączek używamy) ale w moim przypadku było nieszczelnie, więc zamówiłem u jednego speca - Wesoły pozdrówka - specjalną zaślepkę. Przy jej pomocy możemy wcisnąć dźwignię w dół i nie będzie plamy na suficie Wyciągnięcie zaślepki z końcówki to sekunda, wkładamy węża piwnego i mamy głowicę do wyszynku



    Na reduktorze ustawiamy odpowiednie ciśnienie, zakładamy głowicę na Peta, wajcha w dół, odczekujemy chwilkę a gdy syk ucichnie wajcha w górę i gotowe.


    Dlaczego ten tutek? Ano dlatego, że jak ktoś ma dostęp do petainerów (puby oddają je zazwyczaj za darmo) to jest to bardzo tania alternatywa dla drogich kegów pepsi. To raz, dwa to że potrzebna jest tylko jedna głowica - używka ok. 40 złotych. Końcówki do kega pepsi to min. 60 złotych. No i najważniejsze: wydaje mi się, że z pienieniem się piwa podczas wyszynku jest dużo mniejszy problem, aczkolwiek badań żadnych w tym kierunku nie przeprowadzałem i nie zamierzam. Wyszynkowałem piwo kilkanaście razy (kilkanaście piw) w ten sposób i są to tylko moje spostrzeżenia. Ten fitting i głowica są stworzone do piwa a złączki i keg pepsi... do pepsi

    P.S Special thanks dla mojej córki, która wyręczała mnie w fotografowaniu w momentach gdy była potrzeba użycia więcej rąk niż dwóch...
    Petainer.pdf
  17. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Łukasz w Team Speak - wirtualne spotkania przy piwku   
    Cześć,
     
    z racji tego, iż padł pomysł wykorzystania Team Speaka do wspólnych spotkań głosowych i rozmów na interesujące nas tematy to kontynuując ten wątek:
    http://www.piwo.org/...stie-propozycje
     
    rozpiszę po krótce sposób wykorzystania Team Speaka. Serwer zainstalowany jest na maszynie, na której stoi nasze forum. Mam nadzieję, że takie spotkania będą nie tylko regularnie co jakiś czas (mam nadzieję, że nawet co 1-2 tygodnie), ale też w razie potrzeb każdy z użytkowników będzie mógł sobie na niego wejść i po prostu porozmawiać o ile inni również będą na TS przebywać. Wszystko kwestia Waszych potrzeb i zainteresowania tematem. Myślę, że takie pogawędki każdemu z nas trochę pomogą w rozwiązaniu jakiś problemów, niejasności czy nawet dowiedzeniu się czegoś nowego poprzez rolę zwykłego "słuchacza".
     
    Przechodząc do rzeczy.
     
    INSTALACJA:
     
    Klienta TS każdy może sobie ściągnąć tutaj:
    http://www.teamspeak...?page=downloads
     
    Po wybraniu interesującej nas wersji instalujemy oprogramowanie na komputerze. Po zainstalowaniu uruchamiamy program i otrzymujemy taki widok:
     

     
    Następnie klikamy BOOKMARKS, a następnie MANAGE BOOKMARKS (lub skrót CTRL + B). Wybieramy ADD BOOKMARK i wypełniamy (póki co) tymi danymi:
     

     
    1. Label: wpisujecie co chcecie - chodzi o nazwę dla Was
    2. Address: numer IP serwera lub nazwa hosta (w naszym przypadku piwo.org)
    3. nick - tutaj wpisujecie swój nick z forum (chodzi o to żebyśmy dokładnie wiedzieli kto jest kto)
    4. server password: wpisujemy "piwo" - to hasło będzie wykropkowane
     
    Następnie klikamy APPLY lub OK. Zostaje to zapisane w naszych BOOKMARKACH. Następnie klikamy u góry okna znowu BOOKMARKS i na liście pojawia nam się label czyli nazwa (punkt 1) naszego serwera. Klikamy w to i program łączy się z serwerem. Otrzymujemy mniej więcej taki widok (mniej więcej, bo mogą być zmiany np. w układzie kanałów):
     

     
    Na kanale Poczekalnia nie ma możliwości przeprowadzenia rozmów dlatego klikając dwukrotnie na kanał piwo.org przechodzimy na niego pod warunkiem, że mamy już przyznane uprawnienia (czyt. poniżej).
     
     
    UWAGA (PRZYDZIELENIE UPRAWNIEŃ):
     
    przy pierwszym logowaniu administrator musi przydzielić każdemu grupę piwo.org. Jeżeli tego nie zrobi nie będziecie mogli zmienić kanału ani rozmawiać chyba, że on sam przeniesie Was na inny kanał. Komunikat, który usłyszycie/przeczytacie będzie następujący: "insufficient client permissions (failed on i_channel_join_power)". Tak jest to skonfigurowane. Chodzi o to aby nikt spoza naszej grupy, nawet jak pozna czy domyśli się hasła do serwera, nie mógł sobie wejść i rozmawiać. Każdemu musi zostać przyznana grupa piwo.org. Przyznanie uprawnień grupy pozwala użytkownikowi swobodnie poruszać się po kanałach i nawet tworzyć kanały jeżeli sobie tego życzy. Użytkownik posiadający takie uprawnienia będzie posiadał przy nicku ikonkę kufla piwa.
     
     
    Serwer jest aktywny i stoi na naszym forumowym serwerze. Póki co mam uprawnienia admina posiadają:
     
    - elroy
    - Jejski
    - lukaszr
    - Mariusz_CH
    - Undeath
     
    i tylko te osoby mogą przydzielać uprawnienia. Jeżeli któraś z tych osób będzie na serwerze na pewno zobaczy, że weszliście i przydzieli grupę. W razie potrzeby piszcie na PW, ale i tak warunkiem jest zalogowanie się na TS.
     
    Resztę konfiguracji, która będzie coś zmieniać myślę wyjdzie podczas kolejnych spotkań.
     
    INSTALACJA NA UBUNTU:
     

     
     
    KONFIGURACJA MIKROFONU:
     
    Dodatkowo każdy może skonfigurować sobie swój mikrofon pod siebie - standardowo będziemy naciskać na to aby aktywacja mikrofonu była poprzez przycisk, ale jeżeli ktoś dobrze ustawi czułość aktywacji to będzie w porządku. Robi się to klikając SETTINGS/OPTIONS (ALT + P). Następnie przechodzimy do CAPTURE. Moje ustawienia są takie, jak na screenie poniżej i to myślę w zupełności wystarczy do poprawnej komunikacji:
     

     
    Oczywiście niech każdy przeprowadzi sobie test klikając BEGIN TEST i dostosuje ustawienia do swojego sprzętu. Najlepiej jednak ustawić opcję: PUSH-TO-TALK czyli aktywacja mikrofonu na zdefiniowany przycisk.
     
    Na youtube jest mnóstwo opisów jak się konfiguruje TS także jak ktoś potrzebuje to zawsze może sobie zerknąć.
     
    UWAGA !!!
     
    Często, głównie przy słabym mikrofonie, jeżeli kogoś słabo słychać, pojawiają się jakieś sprzężenia czy inne artefakty dźwiękowe - wtedy pomocne może okazać się wyłączenie/odznaczenie opcji: AUTOMATIC VOICE GAIN CONTROL. Wygląda to tak:
     

     
     
    WYBÓR MIKROFONU:
     
    Ze swojej strony mogę podpowiedzieć jedną rzecz. Jeżeli ktoś nie ma mikrofonu lub ma jakiś kiepski to z tego, co czytałem na ich temat to bardzo dobrym rozwiązaniem, które jest chwalone głównie przez graczy to ten model:
    http://allegro.pl/li...=zalman zm-mic1
     
    Jakby link przestał działać to mikrofon to: ZALMAN ZM-MIC1.
     
    Myślę, że kwota nie jest jakaś zawrotna i każdy będzie mógł sobie w razie co na niego pozwolić. Oczywiście lepszym rozwiązaniem są słuchawki z mikrofonem, ale to już oddzielna kwestia.
     
     
    Dziękuję za uwagę i oczywiście jak coś to piszcie.
     
    Pozdrawiam
    Łukasz
  18. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Undeath w [Blog Kopyra] Kto kupuje alkohol w sklepie internetowym?   
    Tomku dziękujemy zrobiłeś nam dzień http://memegenerator.net/Kopyr
  19. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Daniel Kałuża w PPPP - Polskie Proste Piwne Porachunki - już do pobrania   
    Witam,
     
    Zapraszam do pobrania nowego arkusza wspomagającego piwne obliczenia: PPPP - Polskie Proste Piwne Porachunki, który znajduje się pod poniższym adresem.
     
    http://www.piwo.org/...gory/2-arkusze/
     
    Pozdrawiam
    Warzyciel (Daniel)
  20. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla Mariusz_CH w Chmielenie na burzliwej   
    Choćby tu: http://www.piwo.org/...mno/#entry86678
     
    Nikt Ci na tacy nic nie przyniesie, poszukaj, przeczytaj i pomyśl.
  21. Super!
    Tezi przyznał(a) reputację dla crosis w Artykuł: BYO: hop stand (chmielenie whirpoolowe)   
    http://byo.com/compo...2808-hop-stands
     
    Artykuł raczej nie zniknie, walę tłumaczenie (kontekstowe, nie dosłowne)
     
    Podczas gdy szum wokół przerwy chmielowej dotyczy głównie mocno chmielonych piw, jest w tej technice dużo więcej niż podkręcenie Waszej DIPy. (Będę nazywał tę technikę "chmielenie whirpoolowe", ale miejcie na uwadze, że nie wszyscy piwowarzy muszą utrzymywać brzeczkę w ciągłym ruchu aby on zadziałała).
     
    Co i dlaczego?
     
    Przerwa chmielowa to po prostu pozwolenie na przedłużony kontakt zagotowanej brzeczki z chmielem wrzuconym na wyłączenie palinka zanim przejdzie się do etapu chłodzenia. Zaawansowani piwowarzy po prostu robią whirpoola w garnku lub dedykowanym pojemniku, a następujący po tym wir formuje na środku pojemnika stożek niechcianego osadu oraz chmielin. Czy celowo, czy przypadkowo, piwowarzy ci dawali tym chmielom przedłużony kontakt z brzeczką. To dawało chmielom szansę na uwolnienie olejków do brzeczki, przy jednoczesnym zminimalizowaniu ich odparowania. W skrócie: "chmielenie whirpoolowe" może w znaczący sposób podnieść chmielowy smak i aromat piwa.
     
    Olejki w chmielu
     
    Olejki spotykane w chmielu są lotne i dodają piwu smaku i aromatu tak poszukiwanego przez miłośników chmielu. Jakkolwiek istnieją setki olejków aromatycznych, w praktyce piwowarzy skupiają się na 4-8 głównych, które odgrywają największą rolę w charakterystyce danego chmielu. Ważnym elementem charakterystyki jest temperatura zapłonu, lub tez inaczej temperatura, w której olejek efektywnie wyparowuje aż do punktu, gdy oparu olejku mogłoby zapłonąć, gdyby było ich wystarczająco. Przy temperaturze wrzenia brzeczki wszystkie olejki przekroczyły już temperaturę zapłonu, a więc mocne wrzenie efektywnie ulotni je z brzeczki. Najlepsza metoda myślenia o procesie ulatniania się olejków to metoda czasu połowicznego rozpadu. Im niższa temperatura zapłonu, tym szybciej olejek ulatnia się i tym szybciej nastąpi ten czas. Im dłużej chmiel się gotuje i im niższa temperatura zapłonu tym mniej olejki eteryczne będą widoczne w piwie. W efekcce, "chmielenie whirpoolowe" pozbawia chmiel dodany na wyłączenie palnika efektu rolling boil, obniża temperaturę brzeczki a tym samym redukuje stopień ulatniania się olejków, pozwalając im naprawdę wniknąć w brzeczkę. Sama specyfika procesu wnikania jest jeszcze szarą strefą, ale generalną zasadą jest, że olejki będą zatrzymywane w piwie dłużej i wzmacniały chmielowy smak i aromat w gotowym piwie.
     
    Izomeryzacja alfa-kwasów
     
    Alfa-kwasy będą izomeryzowane po wyłączeniu palnika aż do momentu gdy temperatura brzeczki spadnie do 79°C. Piwowarzy, którzy starają się obliczyć IBU będą musieli wyestymować jak wiele izomeryzacji zajdzie. Im temperatura brzeczki bliższa 100°C, tym większa izomeryzacja a-k. Aby wykonać estymację, możemy zapytać profesjonalnych piwowarów o wskazówki. Jednakże różnice sprzętowe mogą spowodować, że porównanie można uznać najwyżej za "ogólne wskazówki".
     
    Matt Brynildson z Firestone Walker Brewing Company mówi: "Fakt, że zachodzi odrobina izomeryzacji a-k (około 15% w chmieleniu whirpoolowym vs 35% w kadzi) oznacza, że możemy osiągnąć nie tylko aromat i smak, ale też nieco goryczki".
    W Kiwanda Cream Ale z Pelica Pub & Brewery mistrz piwowarski Darron Welch dodaje chmiel tylko po wyłączeniu panika. Osiąga on ok 25 IBU przy dodanie 0,34 kg Mt. Hood na 119 litrów piwa i pozostawieniu przez 30 minut na etapie przerwy chmielowej (w artykule jest bbl, czyli barrel, co wg wiki daje 117l -> przp. tłum.). To oznacza, że Darron uzyskuje utylizację na poziomie około 16%, w swoim systemie o wybiciu 1755 l (15 bbl) dla brzeczki o SG: 1,049. Jak już było wspomniane, w browarze domowym, przy garze 19sto litrowym ochłodzenie brzeczki nastąpi dużo szybciej, co doprowadzi do mniejszej utylizacji. Brad Smith, twórca kalkulatora piwowarskiego BeerSmith daje taką radę: "Coś w okolicach 10% utylizacji nie jest złą estymacją, jeśli chmiel wrzuci się przy gotowaniu i pozostawi przez czas chłodzenia".
    Z mojego doświadczenia wynika, że estymacja 10% utylizacji przy przedłużonej przerwa chmielowa przy wybiciu 42l jest rozsądna.
     
    Kiedy i jak
     
    O ile mocno chmielone piwa mogą definitywnie być beneficjentami tej techniki, o tyle każde piwo, gdzie zapach chmielowy jest pożądany jest równie dobrym kandydatem. Dla piw o niższym poziomie IBU można w ogóle nie dawać chmielu do gotowania, lub dodać malutką ilość goryczkowego by przerwać napięcie powierzchniowe, a potem większość kontrybutorów IBU na wyłączeniu palnika (mając w pamięci utylizację około 10-15%).
    Jeśli Twój system ma pompę, możesz wybrać stworzenie stycznego wejścia do gara, aby pozwolić pompie stworzyć whirpool. Pamiętaj tylko, że nie potrzebujesz potężnego wiru, tylko prostego ruchu brzeczki. Jeśli nie masz pompy łyżka czy łyga w zupełności wystarczy.
     
    Drugim czynnikiem jaki trzeba wziąć pod uwagę jest długość przerwy chmielowej. Nie ma tutaj dobrych i złych odpowiedzi, ale wszystko pomiędzy 10 a 90 minut (a nawet przestój przez noc) może zostać zastosowane. Dla moich najbardziej naładowanych, mocno chmielonych piw przerwa chmielowa trwa od 45 do 60 minut. Dla średnio chmielonych typów, jak APA lub piw, w których chcę uzyskać wyraźny wynik IBU - wtedy zazwyczaj skracam do 30 minut. Dla piw, które nie muszą być mocno chmielone ani mocno goryczkowe - 10 minut zazwyczaj wystarcza.
     
    Wśród piwowarów popularne są 3 przedziały temperatur, zaraz za temperaturą wrzenia: 88°C-100°C, zakres sub-izomeryzacji: 71°C-77°C, i chłodna przerwa chmielowa: 60°C-66°C.
    88°C-100°C - ten zakres pozwala olejkom z wysoką temperaturą zapłonu na spokojne rozpuszczenie się w brzeczce. Pozwala też na izomeryzację a-k, z najlepszą estymacją od 5 do 15% efektywności. Niektórzy piwowarzy podgrzewają lekko brzeczkę, aby utrzymać temperaturę powyżej 93°C, co pozwala lepiej emulować warunki komercyjne.
    Przerwa w temperaturach 71°C - 77°C praktycznie zamyka temat izomeryzacji a-k, a tak niska temperatura redukuje odparowanie olejków. Piwowarzy mogą użyć chłodnicy aby schłodzić brzeczkę do tej temperatury i tutaj dodać pierwszą porcję chmielu, albo dodać pierwszą po wyłączeniu palnika a tutaj drugą. Przedział 60°C-66°C zredukuje odparowanie olejków o najniższej temperaturze zapłonu, ale również rozpuszczenie olejków w brzeczce może zająć więcej czasu w tym przedziale.
     
    Nigdy nie miałem problemu z DMS w piwach, w których robiłem przerwę chmielową. W razie użycia dużej ilości słodu pilzneńskiego wskazane jest przedłużenie czasu gotowania do 90 minut.
     
    Uwzględnienie chmielenia na zimno
     
    Innym punktem do rozważenia jest jak potraktować chmielenie na zimno w mocno chmielonych piwach, w których zastosowano przerwę chmielową. Rock Bottom Restaurant & Brewery przeprowadziło szerokie badania nad przerwą chmielową i chmieleniem na zimno, pod kierownictwem mistrza piwowarskiego Portland (Oregon), w tym czasie był to Van Havig (obecnie Gigantic Brewing Co, Portland, Oregon). Badania zostały opublikowane przez Master Brewing Assosiation i zawierały testy piw chmielonych w 4 różne sposoby:
    krótka przerwa chmielowa (50 minut) i brak chmielenia na zimno
    długa przerwa chmielowa (80 minut) i brak chmielenia na zimno
    brak przerwy chmielowe i chmielenie na zimno
    połowa chmielu w długiej przerwie chmielowej (80 minut) i połowa do chmielenia na zimno

    Zarówno piwa chmielone tylko z przerwą chmielową i piwa tylko z chmieleniem na zimno charakteryzowały się bardzo dobrą charakterystyką chmielową, ale były pewne niuanse. Długa przerwa chmielowa pozwoliła uzyskać więcej aromatu i smaku niż krótka przerwa chmielowa, co prowadzi do konkluzji, że olejki wciąż rozpuszczają się w brzeczce po 50 minutach. Piwa chmielone tylko na zimno otrzymały dobre oceny za aromat, wyższe niż te chmielone tylko podczas przerwy chmielowej, ale gorsze za smak. Piwo chmielone pół na pół otrzymało za to wysokie noty zarówno za aromat jak i smak. Badania Haviga pokazały również, że dodanie na zimno 0,45kg Amarillo na 117l daje taki sam poziom aromatu jak 0,23kg na 117l - co wskazuje na zmniejszanie efektu przy zwiększaniu ilości chmielu dodawanego na zimno.
     
    A więc, jeśli zdecydujesz się spróbować tej techniki, oto co proponuję na podstawie powyższych rezultatów: weź cały chmiel jak chcesz dodać na późne chmielenie i chmielenie na zimno i podziel na pół. Połowę dodaj po wyłączeniu palnika, połowę na zimno. I nie czuj potrzeby przesadzania w ilościach.
     
    Jeśli chcesz użyć tych technik, oto kilka receptur (sorry, do tłumaczenia we własnym zakresie). Założyłem 10% utylizacji podczas przerwy chmielowej. Następnym testem będą przyprawy i przerwa przyprawowa. Bo jeśli działa dla chmieli, to dlaczego nie dla przypraw w piwie świątecznym? Miłego warzenia!
  22. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od Kamilo w Program do warzenia   
    Witam zacnych piwowarów
     
    Zamierzam zabrać się do napisania programu w stylu Pro-Mash czy Brewtarget. Po co? A bo myślę się czegoś nauczyć i przy okazji zrobić coś pożytecznego. Tutaj prośba do Was, abyście mi napisali czego Wam brakuje w w/w programach, co chcielibyście dodać, jak widzielibyście to wszystko wizualnie, czego oczekujecie itp itd. Każdy pomysł jest mile widziany i może coś wnieść do tego projektu. Przeglądałem już pliki zamieszczone na tym forum i myślę, że część z nich na pewno się przyda.
     
    Program oczywiście będzie darmowy i udostępniony na forum Mam również nadzieje zrobić wersję na Androida czy Linux'a.
     
    Myślę zacząć robić ów projekt po sesji, ale chciałbym już teraz zasięgnąć Waszych opinii.
     
    P.S: Jeżeli pomyliłem dział to przepraszam i proszę o przeniesienie, ale to miejsce wydało mi się najbardziej odpowiednie.
    P.S 2: Jeżeli uważacie ten temat za zaśmiecanie forum, dajcie znać, a sam zgłoszę go administracji do usunięcia
     
    Z góry dzięki za pomoc
     
    Tezi
  23. Super!
    Tezi otrzymał(a) reputację od Jejski w Program do warzenia   
    Witam zacnych piwowarów
     
    Zamierzam zabrać się do napisania programu w stylu Pro-Mash czy Brewtarget. Po co? A bo myślę się czegoś nauczyć i przy okazji zrobić coś pożytecznego. Tutaj prośba do Was, abyście mi napisali czego Wam brakuje w w/w programach, co chcielibyście dodać, jak widzielibyście to wszystko wizualnie, czego oczekujecie itp itd. Każdy pomysł jest mile widziany i może coś wnieść do tego projektu. Przeglądałem już pliki zamieszczone na tym forum i myślę, że część z nich na pewno się przyda.
     
    Program oczywiście będzie darmowy i udostępniony na forum Mam również nadzieje zrobić wersję na Androida czy Linux'a.
     
    Myślę zacząć robić ów projekt po sesji, ale chciałbym już teraz zasięgnąć Waszych opinii.
     
    P.S: Jeżeli pomyliłem dział to przepraszam i proszę o przeniesienie, ale to miejsce wydało mi się najbardziej odpowiednie.
    P.S 2: Jeżeli uważacie ten temat za zaśmiecanie forum, dajcie znać, a sam zgłoszę go administracji do usunięcia
     
    Z góry dzięki za pomoc
     
    Tezi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.