100% peated ale
barwa: przejrzysta, klarowna, ciemny bursztyn,
nasycenie: piwo odlane z kega więc utraciło swój pierwotny charakter, [delikatne nasycenie, słaba piana]
aromat: z otwarciem butelki uderza burza fenoli.. bandaż, szpital, wrecz zapach maści ichtiolowej, pierwsze skojarzenia z oddziałem chirurgicznym całośc przechodzi w aromaty kolejowe,
smak: po takim ataku aromatów, smak z delikatną goryczką, wytrawnością schodzi na plan dalszy,
suma: Wojtek fajny experyment, jestem ciekaw co kolejnego wymyślisz, piwo zapewne nie dla każdego
ja bym je ochrzcił CHIRURGICZNE ALE,
piwo do którego się wraca ale nie dla każdego
i foto: