hape

Czy do chmielenia na zimno mogę rzucić zamrożony chmiel czy powinienem go najpierw rozmrozić?

Używam podchlorynu do dezynfekcji fermentora. Przy okazji wrzucam do środka wężyk i właśnie rurkę z zaworkiem grawitacyjnym. Nigdy nie robiłem tego inaczej.

Dodatkową zaletą zostawiania kilku centymetrów jest to, że butelek wyjdzie więcej czyli piwa będzie optycznie więcej

Bo to zależy od kilku czynników. Przede wszystkim od temperatury oraz od kondycji i wieku zakwasu. A także od pozostałych składników ciasta czy konkretnego przepisu. Zdarzało się, że mi chleb na zakwasie wyrósł po 3h (prędzej tylko jeśli prócz zakwasu dodam też drożdże no ale to nie to...) a bywało, że i 10h było mało.

CP w ofercie ma śrutownik Brewferm więc skazany na Porkerta nie jesteś. Nie wiem jednak co to za cudo.

To kup większą chochlę :-). Ja mam taką, że wystarczą dwa nalania. Dziubka nie mam, za to mam lejek (jak pewnie każdy w swoim domu). Chochla jest fajna bo się ją fajnie dezynfekuje - chwila nad płomieniem z kuchenki i gotowe.

Jeżeli to pytanie do mnie to tak. Można rzecz jakie drożdże taki chleb :-).

Zrobiłem chleb na gęstwie z WB-06. Najpierw dałem 40g gęstwy (na 500g mąki) ale po pierwszym wyrastaniu nie wyrosło chyba nic więc przy wyrabianiu dodałem jeszcze 30g. Wyrósł po 3,5h. Nie wiem czy to sugestia ale wydaje mi się, że różnica w smaku jest :-). Potwierdzam eksperyment i zamierzam powtarzać. Zwiększę chyba jednak ilość gęstwy.

Czy fermentor cały czas stoi w tej samej temperaturze' date=' jak dla fermentacji burzliwej? Czy też zależy to od gatunku piwa?[/quote'] Cały czas w podobnej temperaturze. Nie zwracałem dotąd na to szczególnej uwagi. Warzę w mieszkaniu, więc i tak nie mam zbytnich możliwości majstrowania temperaturą. Osady Ci nie lecą?

Moje pierwsze skojarzenie było takie, że paszczą nabierasz i wypluwasz i tak z 10000 razy ;-). Moim zdaniem fermentacja w wiadrze z kranikiem ma więcej wad niż zalet. Jest więcej zabawy z myciem no i ryzyko infekcji jest wyższe. Nie tracisz przez to za dużo piwa?

A mi się właśnie wydaje, że jest stosunkowo tania :-). Używam OXI do butelek a do reszty Clorox/ACE. To nie są jakieś przerażające koszty. Ja trzymam do miesiąca na burzliwej (burzliwa + cicha w jednym fermentorze) i butelkuję.

Tu nie chodzi nawet o ubezpieczenie ale o bezpieczeństwo. Płyty mi nie szkoda.

Te płyty gazowe bez problemu wytrzymają taki pełny gar 30l? Dzisiaj mi przyjdzie zamienić starą kuchenkę na płytę (taką z palnikiem wok) i tak się zastanawiam czy mi to kiedyś z garem nie zleci :-). Niestety w manualu nie ma słowa o maksymalnym ciężarze jaki zniesie płyta.

Ostatnio całkowicie zastąpiłem wodę brzeczką (z pszeniczego) i chleb smakował bardzo dobrze :-).

Dokładnie. Zawsze dodaję do chleba + trochę młóta.

A ile tej gęstwy dałeś?

Ja bym dodał jeszcze - mycie gara przed gotowaniem, mycie gara przed chmieleniem, po chmieleniu; ale to bez spinania się - mycie chłodnicy; też bez spinania się - mycie wiadra po filtracji; gorsze od mycia chyba jest uprzątnięcie tego co pozostało :] :-) Butelki olewam - nie myję. Płuczę po wypiciu a przed rozlewem OXI (40 butelek to ok. 10minut roboty jak się ma sterylizator). Najgorsze jest dla mnie mycie i dezynfekcja fermentorów oraz wężyka.

Dziwna sprawa z tymi zaworami od przykręcania kaloryferów' date=' jest skala od 0 do 5 i grzeje tylko na 5 a weźmie się już powiedzmy 4 to grzejnik w ogóle przestaje grzać.[/quote'] Bo to jest termostat. Po prostu masz tak ciepło, że grzeje tylko na piątce. Trójka to utrzymywanie ok. 22 stopni z tego co pamiętam. Skoro masz 25 to nic dziwnego, że Ci nie grzeje na niższych ustawieniach.

W każdym bądź razie jeżeli uważasz' date=' że ten błąd policji powinien powodować przyzwolenie na demolkę to z całą pewnością nie znajdziemy porozumienia.[/quote'] A gdzie ja napisałem o jakimkolwiek przyzwoleniu? Stwierdzam fakt, że policja powinna być bardzo ostrożna gdy wyciąga broń, bo błędy mogą prowadzić do nieoczekiwanych konsekwencji. Jeżeli uważasz, że policja przez kilka dni powinna się z ostrożnością przyglądać zamieszkom to tak czy inaczej nie znajdziemy porozumienia.

Nie znam sprawy tego człowieka. W każdym bądź razie jeżeli uważasz, że ten błąd policji powinien powodować przyzwolenie na demolkę to z całą pewnością nie znajdziemy porozumienia.

Z tego co ja zrozumiałem koledze chodziło o to' date=' że w Polsce benzyna byłaby tańsza. Inne kraje nienależące do UE są inne niż Polska więc Twoja prośba nie ma sensu. Co do samych podatków to istotnie dosyć często przy różnorakich podwyżkach słyszymy, że to dostosowanie do unijnych dyrektyw. By daleko nie uszukać: od 2012 podwyżka akcyzy na paliwo - "dostosowanie polskiej stawki akcyzy do minimów unijnych" (http://podatki.wp.pl/kat,9231,title,Podwyzka-akcyzy-i-likwidacja-lokat-antybelkowych-w-2012-r,wid,13958918,wiadomosc.html?ticaid=1d612).[/quote'] Kolega napisał wyraźnie, że byłoby 3-krotnie tańsze. Z chęcią dowiem się gdzie W Polsce. Tak właśnie odczytałem jego słowa. O szczegóły techniczne proszę nie pytać mnie tylko kolegę Kelerisa. Ja tego tematu nigdy nie zgłębiałem. Mogę jedynie nadmienić, że 2012r. w ramach dostosowania do jakiegoś tam prawa unijnego akcyza na paliwo idzie w górę. Od siebie dodam jeszcze, że wątpię byście obaj byli w stanie udowodnić swoje zdanie bo nie ma w realnym świecie Polski poza Unią Europejską. Możemy natomiast sobie teoretyzować co by było gdyby.

Rozchodzi się o to, że interweniowała. Tylko jak już wszystko było zdemolowane i rozkradzione.

Z tego co ja zrozumiałem koledze chodziło o to, że w Polsce benzyna byłaby tańsza. Inne kraje nienależące do UE są inne niż Polska więc Twoja prośba nie ma sensu. Co do samych podatków to istotnie dosyć często przy różnorakich podwyżkach słyszymy, że to dostosowanie do unijnych dyrektyw. By daleko nie szukać: od 2012 podwyżka akcyzy na paliwo - "dostosowanie polskiej stawki akcyzy do minimów unijnych" (http://podatki.wp.pl/kat,9231,title,Podwyzka-akcyzy-i-likwidacja-lokat-antybelkowych-w-2012-r,wid,13958918,wiadomosc.html?ticaid=1d612).

Podejrzewam, że właściciele zdemolowanych i rozkradzionych sklepów nie podzielają Twojej opinii. Policja powinna wzbudzać respekt. Policja, która po kilku dniach otrzymuje pozwolenie na użycie pałki nie wzbudza żadnego respektu a już na pewno nie u bandytów. Ale nie każdy z nas, podejrzewam, będzie demolować cudzy dobytek. Prawo ma być równe w tym sensie, że każdy demolujący zostanie spałowany niezależnie od tego czy jest bezrobotnym czy profesorem Harvardu. Eee, to chyba nie tak. O tym czy ktoś jest bandytą decydują jego czyny a nie wyroki sądów. Te potrafią skazać czy też uniewinnić osoby które na to nie zasługują.

Tylko czy dzisiaj w Paryżu byłoby jak kiedyś w Paryżu czy tak jak dzisiaj u nas? Przypomnijcie sobie niedawne zamieszki w Anglii - dopiero po którymś tam dniu policja otrzymała pozwolenie na użycie armatek wodnych i broni gładkolufowej :-). Takie chyba czasy, że bandyci mają więcej praw niż mieć powinni. Co do Warszawy - zacząć należy od tego by manifestacje wrogich sobie ugrupowań odbywały się w pewnym oddaleniu od siebie a ewentualne blokady bezwzględnie pałować. Przecież to się notorycznie powtarza przy okazji marszów niepodległości czy równości. Tylko strona "manifestująca" i "przeszkadzająca" się zamieniają ze sobą.