Robiłem cydr na soku z biedronki + s-04.
Dzisiaj, po 2 tyg. zajrzałem w końcu do fermentora i smak taki półwytrawny.
Za parę dni, jak znajdę wolną chwilę będę butelkował.
Część butelek chciałbym dosłodzić. I tu pytania:
1. Który słodzik powinienem dać? Na bazie aspartamu czy na bazie cyklaminianu i cośtam-inianu czegośtam.
Oba nie refermentują w butelce? Któryś jest korzystniejszy dla zdrowia? Aspartam ma dosyć złą prasę a o tym drugim wiele nie słyszałem. Z drugiej strony aż tak dużo tego spożywać nie będę.
2. Jeżeli dałoby radę chciałbym mieć część butelek słodkich a część półsłodkich. Ile powinienem tego dodać na butelkę półlitrową by taki efekt osiągnąć? 0.5 tabletki, 1, 2 czy ile? Trzeba wymieszać po dodaniu?
3. A może czymś innym dosłodzić cydr?