Skocz do zawartości

marekch2

Members
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marekch2

  1. Totalna katastrofa z tym moim warzeniem :)(

     

    - w czasie warzenia termometr mi się rozpuścił :)

    - w rurce do pomiaru BLG opadła mi kartka z podziałką i nie umiałem pomierzyć stężenia ;)

    - nie dokończyłem warzenia, z braku czasu :)

     

    Filtrację zrobiłem za pomocą filtratora rurkowego, poszło szybko ale filtrat jest bardzo mętny i ma dużo osadu,

    jak dolewałem wody do wysładzania to mieszałem cały zacier żeby lepiej schodziło,

    rurki dałem nacięciami do góry - teraz wiem że to były wielkie błędy :)

     

    Siedziałem do rana, ale nie zdążyłem dokończyć warzenia , potem szybko do pracy, teraz kilka pytań do was:

    - czy mogę wieczorem kończyć warzenie , z pracy wrócę o 21.00.

    - czy mogę jeszcze raz przefitrować, potem chmielenie, studzenie i dodanie drożdzy? młóta jeszcze nie wyrzuciłem,

    - jak dobrze nachmielić? 25/50g czy 50/25g?

    - czy taka całodzienna przerwa w warzeniu jest totalną katastrofą dla końcowego smaku piwa?

     

    a najlepiej to przenieście moje posty do kosza bo taka porażka na moje pierwsze warzenie to chyba koniec mojej przygody z piwem.

  2. Pojawiają się tu i ówdzie propozycje zorganizowania jakiegoś spotkania, więc postanowiłam założyć nowy wątek.

    Ja oczywiście jestem jak najbardziej za :) :) :).

    Czekam zatem na Wasze propozycje co do terminu i miejsca :)

    Jeśli o mnie chodzi to każdy termin, byle nie wcześniej niż w połowie października. A miejsce - najchętniej południowa Polska :)

    Mam propozycję na spotkanie w Gliwicach.

    Pojawia się tu w okolicy coraz więcej domowych piwowarów

    Dysponuję ogrodem, więc bedzie swobownie.

    Tylko chyba tej jesieni to już nie zdążymy, zimno się robi.

    Pozdrawiam

  3. Dzieki za porady, nasiona kiełkują , nie bądę ich na razie wywalał ale zacznę od słodu zamówionego - zamówiłem w Bogutyn młynie 10kg ześrutowanego, bo nie mam śrutownika. Dzwoniłem do nich to mówili, że śrutują przed wysłaniem, więc będą świeże.

    A co do drożdży to macie rację S-23 są do dolnej a nie s-04.

    Zamówię w BA bo w WES nie mają szyszek aromatycznego chmielu.

     

    A ten mój słód wykorzystam do 3 warki.

  4. Daje spokój ze słodowanie, poradźcie co zamówić na początek, czy taki zestaw będzie dobry?

    9 kg słodu typu pilzner

    50g chmielu aromatycznego

    50g chmielu goryczkowego

    drożdże s-04 - mam pomieszczenie o temp. 10-15 stopni, więc dolna fermentacja

    200g cukru do cichej fermantecji lub miód

     

    pozdrawiam

  5. z tym moim słodowanie chyba coś nie tak ... ziarna nie kiełkują :) więc jeszcze raz je zalałem wodą.

    Chyba się przeliczyłem z siłami.. i chyba to nie jest jęczmień browarniczy.

    Jak pisze dori to pod koniec namaczania powinny zacząć kiełkować ... a tu nic :) chyba jutro pojedziemy na grzyby aby sobie poprawić humor

  6. Dzieki Dori za artykuł.

    Teraz widzę że chyba słodowanie to najtrudniejszy etap w domowym browarnictwie.

    W warunkach domowych będzie trudno uzyskać słód jakości przemysłowej. Kontrola wilgotności i temperatury jest bardzo ważna.

    Ale jak zacząłem, to będę miał jakieś doświadczenie na przyszłość.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.