-
Postów
117 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez marekch2
-
-
3.00 rozpocząłem filtrację filtratorem rurkowym
poszło 5l blg powyżej 25
dolałem wody gorącej z 15 l wyszło 10blg
o 5.00 koniec filtracji
-
0.45 koniec przerwy ,
teraz grzanie do 72stopni i mieszanie
jest 1.35 mam 72st
przerwa 20-30 minut 1
1.05 podrzewanie do 78st.
-
o tej porze zaczynasz warzyć? Nocka gwarantowana.
ok ja jestem nocny marek
większość moich dzieł powstawała nocą
często siedzę po nocach nad projektami
-
23.59 doszło 65stopni przerwa 45minut elroy pisze 30min a dori robiła przerwę 60min to ja robię średnio 45minut ... ale co z próbą jodową? kiedy?
-
23.30 wsypałem 4,5kg słod do 13,5l wody 61 stopni
podgrzewnie o godz 23.50 55 stopni
-
Jest godz. 22.15 woda 40stopni podgrzewam ... i czekam
-
-
ok
Zamówiłem S23
-
A może w grudniu , będę świeżo po wędzeniu domowych szynek to będzie co degustować
-
Pojawiają się tu i ówdzie propozycje zorganizowania jakiegoś spotkania, więc postanowiłam założyć nowy wątek.
Ja oczywiście jestem jak najbardziej za :) .
Czekam zatem na Wasze propozycje co do terminu i miejsca
Jeśli o mnie chodzi to każdy termin, byle nie wcześniej niż w połowie października. A miejsce - najchętniej południowa Polska
Mam propozycję na spotkanie w Gliwicach.
Pojawia się tu w okolicy coraz więcej domowych piwowarów
Dysponuję ogrodem, więc bedzie swobownie.
Tylko chyba tej jesieni to już nie zdążymy, zimno się robi.
Pozdrawiam
-
Witam wszystkich. Jestem z Rybnika mam na imię Marek, ....
Witam następnego Ślązaka
Pozdrawiam
Marek
-
Dzieki za porady, nasiona kiełkują , nie bądę ich na razie wywalał ale zacznę od słodu zamówionego - zamówiłem w Bogutyn młynie 10kg ześrutowanego, bo nie mam śrutownika. Dzwoniłem do nich to mówili, że śrutują przed wysłaniem, więc będą świeże.
A co do drożdży to macie rację S-23 są do dolnej a nie s-04.
Zamówię w BA bo w WES nie mają szyszek aromatycznego chmielu.
A ten mój słód wykorzystam do 3 warki.
-
Daje spokój ze słodowanie, poradźcie co zamówić na początek, czy taki zestaw będzie dobry?
9 kg słodu typu pilzner
50g chmielu aromatycznego
50g chmielu goryczkowego
drożdże s-04 - mam pomieszczenie o temp. 10-15 stopni, więc dolna fermentacja
200g cukru do cichej fermantecji lub miód
pozdrawiam
-
Czy zwykła maszynkę do mięsa można wykorzystać jako śrutownik?
Czy już ktoś próbował?
Czytałem, że ziarno lepiej jest rozgnieść na kilka części niż je pociąć.
Ale na czy początek można spróbować?
-
po tygodniu ziarna kiełkują ale zapach jest nie miły ... delikatnie mówiąc...
chyba zamówię składniki
acha, znalazłem pod lasem krzaki chmielu , ciekawe czy mogę je wykorzystać? i jak poznać odmianę?
-
dzisiaj widzę jakieś nieśmiałe oznaki kiełowania ziarna, pojawiają się białe korzonki, jest nadzieja ...
-
Pomogło!!! elroy jesteś wielki
-
dzieki elroy że zrobiłeś porządek z moimi poprzednimi postami
-
z tym moim słodowanie chyba coś nie tak ... ziarna nie kiełkują więc jeszcze raz je zalałem wodą.
Chyba się przeliczyłem z siłami.. i chyba to nie jest jęczmień browarniczy.
Jak pisze dori to pod koniec namaczania powinny zacząć kiełkować ... a tu nic chyba jutro pojedziemy na grzyby aby sobie poprawić humor
-
i jeszcze jedno... coś mi te zdjecia cieżko wchodza...
-
Chcę się pochwalić okazami z tegorocznego grzybobrania moja żonka ma nosa na prawdziwki...
-
Nie mogę zmienić awatarka ... cały czas mi stary wskakuje
-
Dzieki Dori za artykuł.
Teraz widzę że chyba słodowanie to najtrudniejszy etap w domowym browarnictwie.
W warunkach domowych będzie trudno uzyskać słód jakości przemysłowej. Kontrola wilgotności i temperatury jest bardzo ważna.
Ale jak zacząłem, to będę miał jakieś doświadczenie na przyszłość.
-
Jest 23. 00
Przepłukjałem ziarno ciepłą wodą i rozłożyłem w ciepłym miejscu do kiełkowania.
Pięknie wygląda.
Nabrzmiałe ziarna.
Zapach kwaśno słodki.
Ziarno nie puszcza mleczka.
Zaczynam kiełkowanie.
Moje pierwsze warzenie ...
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Totalna katastrofa z tym moim warzeniem (
- w czasie warzenia termometr mi się rozpuścił
- w rurce do pomiaru BLG opadła mi kartka z podziałką i nie umiałem pomierzyć stężenia
- nie dokończyłem warzenia, z braku czasu
Filtrację zrobiłem za pomocą filtratora rurkowego, poszło szybko ale filtrat jest bardzo mętny i ma dużo osadu,
jak dolewałem wody do wysładzania to mieszałem cały zacier żeby lepiej schodziło,
rurki dałem nacięciami do góry - teraz wiem że to były wielkie błędy
Siedziałem do rana, ale nie zdążyłem dokończyć warzenia , potem szybko do pracy, teraz kilka pytań do was:
- czy mogę wieczorem kończyć warzenie , z pracy wrócę o 21.00.
- czy mogę jeszcze raz przefitrować, potem chmielenie, studzenie i dodanie drożdzy? młóta jeszcze nie wyrzuciłem,
- jak dobrze nachmielić? 25/50g czy 50/25g?
- czy taka całodzienna przerwa w warzeniu jest totalną katastrofą dla końcowego smaku piwa?
a najlepiej to przenieście moje posty do kosza bo taka porażka na moje pierwsze warzenie to chyba koniec mojej przygody z piwem.