Skocz do zawartości

slotish

Members
  • Postów

    930
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla jacer w Temat oklepany :D Czego słuchacie :)   
    pierwsze
    [media]http://www.youtube.com/watch?v=cJylBeQprIM[/media]
  2. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od stan46 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    A oto moje "dzieło". Moja pierwsza etykieta i w ogóle praca w Photoshopie, więc uprasza się o podejście z rezerwą

  3. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla nms007 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Może nie jest to jakaś rewelacja, ale może w tym stylu idz:

     
    ps. Coś mnie tak jakoś na pomaganie dziś wzięło ale oczywiście nie chcę by ktoś odbierał jako hejowanie czy (nie daj Boże) wywyższanie się na innymi - po prostu uznałem, że jeśli mogę pomóc (bo mam odpowiednie możliwości i "warsztat") to pomagam
  4. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Vami w Wolnościowy browar domowy (Libertarian Homebrewery)   
    Witam wszystkich Pasjonatów
     
    Po wieloletniej praktyce konsumenckiej i wypróbowaniu większości piwnych stylów świata, postanowiłem w końcu zacząć warzyć własne. Decyzję odwlekałem długo, gdyż warunki lokalowo-logistyczne mocno utrudniają mi zabawę w piwowarstwo domowe. Wiele rzeczy będę robił po swojemu i wbrew przyjętej praktyce czy logice. Jeden pokój z aneksem kuchennym, brak piwnicy, brak wanny, brak chłodnicy, płyta ceramiczna, twarda woda, kiepska wentylacja i dużo kurzu wokół. Mimo to, postanowiłem zaryzykować. Jak się nie uda - trudno. Ale nigdy bez walki się nie poddam Jako że nie lubię półśrodków, zacząłem od razu od zacierania. Nie ustrzegłem się błędów i awarii. Pierwszą warkę potraktowałem jako eksperyment i nie spodziewam się po niej fajerwerków. Jako urodzony innowator i człowiek który nienawidzi rutyny i schematów, po lekturze setek artykułów i tematów na forach oraz zabawie z ProMashem w głowie mam już setki receptur, które tylko czekają na zrealizowanie.
     
    Warka #1 - Liberya Pale Ale (miało być 12, ale będzie koło 18)
     
    Dlaczego będzie 18? Bo okazało się, że w zestawie był totalnie spieprzony ballingometr (nie tylko przesunięta skala ale i źle wyważony). To pierwsza awaria. Druga awaria to uszczelka od kranika, przez co straciłem ze dwa litry piwa jak nie wiecej. Do tego litr poszedł z chmielinami plus spieprzone wysładzanie. No ale - jak mówię - ja uczę się na błędach i próbując. Wiem już co zrobiłem źle i przy drugiej warce będzie lepiej.
     
    Surowce:
     
    2,6 kg - słód pilzneński
    1,2 kg - slód monachijski
    0,2 kg - słód karmelowy jasny
     
    Zacieranie
     
    60 min w temp 65-69 st. (na ceramicznej ciężko utrzymać stałą), próba jodowa negatywna
    10 min w temp 75 st. (mashout)
     
    Wysładzanie i filtracja spieprzone
     
    Otrzymałem 15 L brzeczki
     
    Chmielenie
     
    60' - Marynka 40 g.
    10' - Lubelski 30 g
     
    Drożdże
     
    Mauribrew Ale (ze względu na to, że fermentują do 35 stopni, a u mnie jest ciepło)
     
    Fermentacja
     
    Po 4 dniach burzliwej zeszło do 5 BLG, wyjechałem na święta i dziś (po 11 dniach) przelewam na cichą, by się sklarowało, a potem do butelek
     
    Oby nie było infekcji.
     
    Do cichej planuję dorzucić Citry na aromat.
     
    Planuję dziś też uwarzyć drugą warkę, o której napiszę później.
  5. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od jacer w Karp wigilijny. Ciekawe pomysły.   
    Wrzucę coś zupełnie z innej beczki Na studiach trochę badałem zagadnienie kuchni średniowiecznej i przerobiłem wiele przepisów z epoki. Jest to bardzo ciekawy temat; kuchnia późnego średniowiecza była wyszukana ale krępowana zarazem przez częste dni postu ( bez jajek i mleka ) i założenia filozoficzne wymuszające dobór pewnych sztuk kulinarnych do określonych potraw. Bardzo częstym dodatkiem było rajskie ziarno, bardzo powszechnie wykorzystywane w kuchni. Dziś przyprawa ta znana jest nam, piwowarom, raczej jako rzadki dodatek do witbira. Czytając dzisiaj dawny zbiór receptur kulinarnych z XIV-wiecznego Paryża natknąłem się na temat karpia. Może ktoś chciałby poeksperymentować No i jeszcze ta gotowana żółć...
     
    Karp. Karp z białymi, nie żółtymi czy czerownymi, łuskami pochodzi z dobrych wód. Te, o wielkich oczach wypukle wystających z głów i o miękkim, delikatnym podniebieniu i języku, są tłuste.
    Jeśli chcesz nosić ze sobą żywego karpia przez cały dzień, zawiń go w namoczone siano i noś brzuchem do góry w worku lub torbie bez dostępu do powietrza.
    Aby przygotować karpia, usuń żółć z jego przełyku a gdy to uczynisz od razu możesz przenieść głowę by się gotowała w całości a wtedy ugotuję się odpowiednio. Jeśli nie usunęłabyś żółci, głowa pozostała by krwista i gorzka. Właśnie dlatego jeśli żółć nie została usunięta w całości, bez zwłoki należy wymyć [rybę] i natrzeć solą. Gdy żółć została usunięta [ poprawnie ] w całości, nie musisz nić przemywać, lecz jednak to głowę jako pierwszą powinnaś wstawić do gotowania, krótko po niej ogon a dopiero później pozostałe fragmenty, wszystko [ gotować ] na wolnym ogniu. Ugotowanego karpia spożywa się z zielonym sosem [ z zielonej pietruszki ]; jeśli cos zostanie to umieść resztki w żelatynie.
    Duszony karp. Primo, umieść poszatkowane cebule w rondlu by je ugotować z wodą. Gdy cebula jest wystarczająco ugotowana, dorzuć głowę, później ogon a na końcu pozostałą część karpia, [rondel] przykryj dobrze nie pozwalając na ulatnianie się pary. Gdy ryba jest gotowa miej w pogotowiu imbir, cynamon i szafran wymieszany z winem i odrobiną verjusu [ kwaśnego soku ], to jest jedną trzecią całości, i gotuj wszystko razem dobrze przykryte; serwuj w miskach.
    Zwróć uwagę, że Niemcy mówią o Francuzach, iż wielce ryzykują jedząc swe karpie tak niedogotowane. Znane są sytuację, że jeśli Francuzi i Niemcy jedzą karpia przygotowanego przez kucharza z Francji i na sposób francuski to Niemcy zwrócą go z powrotem kucharzowi aby bardziej go dogotował.
    […]
    Galareta do karpia. Zmiel szafran, imbir, goździk, rajskie ziarno, długi pieprz i gałki muszkatołowe i zmieszaj je z tłustym rosołem w którym karp był gotowany i dodaj do tego verjus, wino i ocet. Zagęść całość odrobiną drobno zmielonych grzanek z chleba bez przecedzania [ zagęszczonego bulionu ] ( jednakże mówi się, że to właśnie odcedzony chleb sprawia, że sos jest bardziej wyszukany ). Zagotuj całość, po czym wylej na ugotowaną rybę. Bardzo dobrze smakuje odgrzana na grillu , znacznie lepiej niż gdy spożywa się ją [ galaretę ] na zimno. […] Zauważ, że dwa kawałki karpia i cztery smażone kiełbie starczą na jeden talerz dania.
  6. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Usiu w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    PIPA

  7. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla vojtol w tłumaczenie z BYO na temat chmielenia na zimno   
    Ponieważ brakuje tu odpowiedzi na znaczące pytanie, jak długo chmielić na zimno, przetłumaczyłem artykuł z Indie Hops.
    Trochę się tam chwalą swoim granulatem, ale wnioski i tak są ciekwawe.
     
    Więcej olejków zapachowych, szybciej: Święty Graal chmielących na zimno
     
    OSU (Oregon State Uniwersity) testuje IH (Indie Hops) granulat vs szyszki dodane na zwiększenie aromatu i ekstrakcję olejków
     
    Ok. Ok. Chcesz więcej aromatu. Chmielisz na zimno szyszkami czy granulatem? Jak długo? Masz ograniczoną pojemność. Czy chmielsz przez tydzień, czy może trochę krócej?
    Pytania. Gdzie szukać odpowiedzi? W książkach? Gazetach? U kolegi? Na forum? Google?
    Próbowaliśmy wszystkich opcji, ale zdecydowaliśmy, że pytania są na tyle poważne, że uzasadniają użycie naukowych metod i najlepszej dostępnej technologii.
    W skrócie, zadzwoniliśmy do Petera Wolfe i dr Toma Shellhammera na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie. Naukowcy poświęcili rok czasu na zbadanie problemu. Wyniki okazały się mocno interesujące, nawet dla takich humanistów jak ja. Właściwie, są dość zaskakujące.
    Nie chcemy umieszczać w tym artykule całości badań, nie były jeszcze nigdzie opublikowane. Jeśli chcesz poznać szczegóły, skontaktuj się z nami, udostępnimy ci więcej danych. Tutaj prezentujemy skrót.

    Dziesięciu członków panelu sensorycznego badało intensywność aromatu chmielenia na zimno granulatem i szyszkami Cascade. Doszli do wniosku, że granulat zapewnia więcej intensywnego zapachu.

    Próbki piwa chmielonego na zimno przez jeden dzień miały znacząco więcej aromatu niż piwa chmielonego przez 7 dni.

    Niezależnie od rodzaju chmielu (granulat czy szyszki), koncentracja [hydrocarbon terpenes (myrcene, humulene, limonene)] osiągała maksimum pomiędzy 3 a 6 godzin chmielenia, kiedy koncentracja [terpene alcohols (linalool, geraniol)] wzrastała ciągle przez 24 godziny.

    Kilka zastrzeżeń.
    Po pierwsze, nie każdy granulat jest taki sam. Ten użyty do badań został dostarczony przez nas, Indie Hops, i jak wykazaliśmy wcześniej, że różni się on od innch rozmiarem, średnicą stopniem „wysuszenia” (przemiał jest wykonywany w temp. 41° ~ 46° C).
    Jesteśmy bardzo zadowoleni, dowiedziawszy się, że nasz granulat produkuje około dwa razy więcej aromatu niż całe szyszki. To świetnie! Taki wniosek potwierdza to co mówi nam zdrowy rozsądek: natura stworzyła kwiat chmielu w taki sposób, aby zatrzymać olejki wewnątrz, podczas gdy granulat IH został stworzony aby maksymalnie uwalniać olejki na zewnątrz. Nasz młyn został celowo zaprojektowany w sposób umożliwiający cięcie szyszek w większe, grubsze kawałki, w ten sposób unikamy sproszkowania gruczołów lupuliny.
    Po drugie, szybkość ekstrakcji była mocno zależna od temperatury roztworu (23,3° C, która może być niezbyt reprezentatywna w prawdziwych warunkach), i od ciągłości mieszania chmielu. Chociaż nadal trwają dyskusje na temat metod mieszania, cyrkulacji i podrywania cząstek chmielu w tanku, nie mamy na razie dostępnych i wypróbowanych technologii do odpowiedniego „zawieszania” tych cząstek w brzeczce podczas chmielenia.
    Tak czy inaczej, badania sugerują, że maszyny potrzebne (do mieszania) nie powinny być zbytnio skomplikowane i potrzebne są jednynie przez klika dni.
    Po trzecie, panel sensoryczny składający się z 10 wyszkolonych piwnych „geeków”, określał intensywność aromatu w skali od 0 do 15, opierając się na zapachu a nie na smaku. Aby określić ilościowo stopień uwolnienia składników zapachowych [(linalool, myrcene)], jak również wydajność ekstrakcji, OSU użył najwyższej klasy aparatury.
    Wnioski: jeśli nie masz [torpedo](maszyny mieszającej?), wybieraj zawsze granulat a nie szyszki, mając więcej miejsca w tanku, i lubisz mocne olejkowe aromaty, postępując inaczej niż wg ogólnej wiedzy, czyli nie używając całych szyszek, nie stracisz nic dającego się pomierzyć.
    (Tutaj ostatni akapit w oryginale, dla mnie za trudny do przetłumaczenia, może ktoś potrafi lepiej)
    The take home: if you don’t have a torpedo, prefer (IH) pellets over cones, don’t have limited tank capacity and like big oily aromas, you’re not measurably losing anything, other than lore points, by not using whole cones.
    A jeśli naprawdę kochasz mocne aromaty, nie ustawaj w wysiłkach i eksperymentach zapewniających odpowiednią cyrkulację chmielu. I jeśli naprawdę kochasz mocne aromaty, ale nie aż tak mocne, jeśli potrafisz zapewnić odpowiednie „zawieszenie” cząstek chmielu, możesz również zaoszczędzić pieniądze, skracając o 3-4 dni standardowy czas chmielenia na zimno.
    RGW
    2/29/12
     
    The name of the unpublished manuscript is: “Dry Hop Aroma Extraction and Sensory Evaluation Report on Phase II dry hopping experiments,” by Peter Wolfe and Thomas H. Shellhamer, Ph.D, Dept. of Food Science and Technology, OSU, Corvallis, Or. (1/2012).
  8. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla wogosz w jak uzyskać mocny aromat słodowy w piwie   
    OK Panowie, tylko jak uzyskać słodowy aromat i mieć jasne piwo np. jasnego czeskiego pilsa?
    Niestety według mnie w obecnych czasach to jest trudne. Wynika to ze stosowanych obecnie odmian jęczmienia browarnego. Wymogi dużych browarów są proste: słód musi dawać bardzo wysokie odfermentowanie w piwie i być wysoko zmodyfikowany z bardzo niskimi beta-glukanami itp. Niestety nie służy to słodowości. Możemy sobie pomóc wprowadzając produkty reakcji Maillarda - to pomaga ale nie jest idealnym rozwiązaniem bo przyciemnia nam piwo. W Czechach nadal uprawia się stare lokalne odmiany tzw. "twarde" dające ładną słodowość (do Urquela używa się tylko odmiany Tolar i mimo potrójnej dekokcji jest ładnie słodowe) ale jest ich coraz mniej.
  9. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od mcpol1 w CHILI w procesie warzenia...   
    http://www.piwo.org/topic/3245-ja-pieprze-to-piwo-czyli-pieprz-chipotle-w-piwie-d/page__hl__%2Bpieprze+%2Bto+%2Bpiwo
  10. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla scooby_brew w [Małe Piwko Blog] Pierwsza recenzja Brackiego Grand Championa 2013!   
    Panowie dajcie spokoj. Po prostu zalozmy ze autor bloga ma nieco dziwne poczucie humoru i po sprawie. Nie robmy z tego forum browaru.biz.
  11. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla jacer w Skąd ten ekstrakt w piwach niemieckich?   
    Tam i tylko tam. NYT pisał także, iż AK była ludobójczą organizacją antyżydowską. Ale to ci nie przeszkadza aby się powoływać na tą szmatławą gazetę.
    Obrzydliwe.
  12. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla karkan w KarKana beczka dymu   
    Jako że w piwowarstwie narazie nie mam jakiś większych sukcesów chciałem powdzielić się swoją wędzarnią i kilkoma wyrobami

     

     

     
     


     
    Golonki boczek szynka w tle wino ryżowe
     

     
     
    Zapraszam do dyskusji
  13. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od r2less w Wheat, Torrified - co to jest   
    Tutaj słowo prażona zostało użyte jako palona. Tak jak bodajże w Strzegomiu. To napewno nie to samo co pszenica prazona ( wheat torrified ), która jest jasna i lekko popękana jak pocorn
  14. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od crocco w lol :)   
    http://bebzol.com/pl/Polak-podbil-serca-sluchaczy-brytyjskiego-Mam-talent.133021.html
  15. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od Quentin w Brewferm Lager   
    Drożdży dodajesz do refermentacji w przypadku gdy lagerujesz piwo, jeśli nie to raczej nie ma sensu. Ja daję ok 2g na 20l piwa.
  16. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od Krzyko w Brewferm Lager   
    Nie jestem ekspertem więc traktuj to co napisze z przymrużeniem oka.
    1) Ja zadaje dwie uwodnione saszetki ale jedna "od biedy" powinna rzeczywiście wystarczyć.
    2) Bo zanim brzeczka schłodzi się zajmie to przynajmniej kilka godzin i może dojść do wytworzenia estrów w piwie. Z tym, że są tacy co zarzekają się, że zadają drożdże do brzeczki 20C i nie ma to negatywnych skutków.... Jamil kiedyś mówił że górny zakres temp. przy zaszczepianiu lagerów to 15C. Co piwowar to opinia
    3) Z suchych stosowałem 4 szczepy. Czwarty z nich właśnie fermentuje...ale również dosyć leniwie: to nowe drożdże mangrove's jack bohemian pilsner. Ostatecznie bym zastosował w34/70.
  17. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Wesoly w Jakiego piwa już nie uwarzysz   
    Nie gotuje piw ciężkich...odpadły portery, belgi, RISy itp. Jesień i wiosna Koelsch, Pszenica, Stout. Reszta sezonu znienawidzone przez wcześniej piszących lagery..pilsy, schwarce, ogólnie dolna fermentacja. Oczywiście do tego trzeba mieć warunki. Piwo dla mnie jest napojem orzeźwiającym, najczęściej oscyluje w okolicy 11Blg. Piwa lekkie i delikatne wcale nie są takie proste w gotowaniu. Odpowiednie drożdże, optymalne warunki fermentacji i dojrzewania, dobór wody itp. Polecam potrenować
  18. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Quentin w Instrukcje, krytyka i czas fermentacji (dyskusja wydzielona)   
    Myślę , że tu nie chodzi o straszenie skomplikowaniem tylko sensowne rady które zwiększają szanse na lepsze piwo .
     
    A Twoje stwierdzenie , że butelkowałeś po 4 dniach i nic nie wyszło brzmi tak : odpalałem fajkę na BP już 3 razy i nie wybuchło .
     
    To mam to powtarzać jako zalecenie na forum BHP ?
  19. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla leszcz007 w Nadwęglan Sodu Na2CO3•1,5H2O2   
    Doczytałem te brakujące artykuły i napiszę małe sprostowanie oraz kilka informacji jakich się dowiedziałem
     
    Będę się odnosił głównie do H2O2, jako głównego czynnika dezynfekującego, ale pod koniec przeliczę wszystko na ilość Nadwęglanu Sodu.

    Właściwości dezynfekujące H2O2 polegają głównie na silnych właściwościach utleniających. H2O2 powoduje uszkodzenie błon komórkowych, białek oraz DNA – jednym słowem utlenia wszystko. Bardzo duża ilość organizmów broni się przed działaniem reaktywnych form tlenu (w tym H2O2) poprzez wytwarzanie specjalnych białek katalazy/peroksydazy które mają na calu ich rozkładanie. Czyli siłą rzeczy będą bardziej odporne na ten związek.
    MIC (minimalne stężenie hamujące) zostało przebadane na kilkunastu najczęściej występujących rodzajach bakterii o raz dla części grzybów – w tym dla drożdży. Dla dużej części bakterii MIC jest na poziomie 0,3mM, tylko wspomniany wcześniej Staphylococcus ureus ma MIC = 3,3mM. Natomiast MIC dla drożdży to 4mM. Nie znalazłem żadnego mikroorganizmu (w artykułach które przeczytałem), który miałby większy MIC niż drożdże. Czyli stężenia są naprawdę niskie, ale nie jest to stężenie zabijające te organizmy, a tylko hamujące wzrost. Stężenie dezynfekujące zaczyna się dopiero powyżej MIC (jakieś 5mM), ale pod warunkiem, że nic innego nie rozkłada naszego H2O2. Czyli roztworze nie ma żadnych soli, ani metali – raczej nie osiągalne w naszym przypadku. Wydaje mi się, że trzeba by zrobić minimalnie 10-20mM do jednorazowego użytku.

    Czas połowicznego rozkładu (T1/2) W różnych artykułach podane są różne wyniki, a rozbieżności te spowodowane są dodatkami znajdującymi się w roztworach. Zakres dla T1/2 było od 300s do 20dni.

     

    20dni - H 2 O 2 znajdującego się w czystym pojemnik z PE bez dostępu światła oraz powietrza – chyba można przyjąć, że to warunki idealne.
    7-10dni - H 2 O 2 przechowywane w szkle
    10-20h - H 2 O 2 na powietrzu
    od kilku do kilkunastu minut - w pożywkach z mikroorganizmami  
    Teraz kwestia jak przechowujecie gotowy roztwór.
     
     
    Trochę przeliczeń:
    MH2O2=34g/mol
    MNa2CO3•1,5H2O2=157g/mol
     
    1g H2O2 ≈3g Na2CO3•1,5H2O2
     
    Czyli, żeby zrobić 20mM H2O2 trzeba dodać 0,68g/L czystego H2O2, czyli około 2g Nadwęglanu na litr wody.
  20. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla zgoda w Infekcja a zapach kloaczno-kanalizacyjny   
    Zgodne z duchem kraft.
  21. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla kolomar w Mangrove Jack's M84 Bohemian Lager   
    Bohemian Lager
     
    Suche drożdże dolnej fermentacji odpowiednie do stylów typu Europejski Lager i Pilzner.
     
    Opis szczepu
    Bohemian Lager jest klasycznym szczepem dolnej fermentacji kontynentalnego lagera, produkującym eleganckie, dobrze zbalansowane piwa. Bohemian Lager Yeast charakteryzuje się wytrawnością i czystością wyczuwalną na podniebieniu, co jest typowe dla tradycyjnego czeskiego browarnictwa. Szczep ten daje gładkie i subtelne piwa, ze stonowanymi nutami owocowymi, co daje w efekcie odświeżające i rześkie lagery o wyrazistym chmielowym charakterze. Piwa o wyższym ekstrakcie początkowym, nie będą słodkie mając jedynie przelotny posmak słodkiego aromatu słodu. Okres dojrzewania piwa zdatnego do picia może wynosić już 4 tygodnie, ale jeśli pozwoli mu się leżakować/lagerować 6-8 tygodni, otrzyma się piwo bogatsze, gładsze o bardziej wyrafinowanym aromacie i smaku.

    Parametry:



    Klasyfikacja szczepu: Saccharomyces cerevisiae



    Rekomendowany zakres temperatur pracy: 10-15°C



    Odfermentowanie: 4



    Flokulacja: 4



    Zbijanie/sedymentacja (compaction): 4


     
     
    Obserwacje z fermentacji
    Dość szybki start jak na szczep lagerowy, tworzy obfitą pianę w ciągu 24 godzin. Docelową ekstraktywność uzyskuje się w przeciągu 2 tygodni z wyjątkiem mocnych brzeczek, które wymagają dłuższej fermentacji. Okres dojrzewania przy użyciu tego szczepu może być dość krótki i wynosić do 4 tygodni dając dobre rezultaty, chociaż po 6-8 tygodniach uzyska się bogatsze, gładsze piwo o bardziej wyrafinowanym aromacie.
     
    Zaobserwowane cechy
     
    Charakterystyka aromatu:
    Można oczekiwać aromatu i smaku typowego dla szczepu Classic Bohemian Pilsner
     
    Charakterystyka smaku:
    Ziemista przyprawowość pochodząca z zarówno szlachetnych chmieli jak i słodu pilzneńskiego zostanie wzbogacona i wsparta przez średnią do pełnej treściwość. W brzeczkach z prostym zasypem, przetrwają delikatne posmaki słodowe. Piwo fermentowane przy użyciu tego szczepu jest zwykle bogate i mięsiste/substancjalne (chewy) a jednocześnie wcale nie mocne. Szczep przeznaczony do lekkich i delikatnie zbalansowanych piw.
     
     
    Piwa o wyższej zawartości alkoholu:
    Ten szczep w dość dobrze sprawdzi się w piwach o wyższej zawartości ale tylko do 9% alkoholu. Piwo powyżej 7% będzie słodkawe a alkohol może być lekko gorący.
  22. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od mcpol1 w Piwo a dziury w drogach...   
    Rząd musi jakoś zaprojektować budżet. Oni tam na górze wiedzą, że w rzeczywistości nie - słupkowej i wskaźnikowej przychody będą mniejsze ale "na teraz" jeden problem jest rozwiązany i można wyborców mamić np. ogromnymi projektami w zbrojeniówce które i tak nie będą zrealizowane bo o dziwo za rok się okaże, że podniesiona akcyza na wódkę przyniosła budżetowi tylko straty.
  23. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od scooby_brew w Fermentor 32 l kontra kiszona kapusta.   
    Sam nigdy nie kisiłem kapusty ale od zawsze u mnie w domu zajmowali się tym rodzice. Ich praktyka jest taka, że podczas ugniatania kapusty ( trzymanej w plastikowym worku który z kolei znajduje się w wyparzonej beczce kamionkowej ) odbierają nadmiar soku. Po skończonym udeptywaniu trzyma się kapuchę ok tygodnia w cieple w temp. pokojowej aż się zakwasi. Kapusta pęcznieje więc może być tak, że trzeba trochę wody dolać. Następnie przygniata się worek z kapustą wyparzonym kamieniem i przenosi do piwnicy do chłodu. Tak to wygląda u mnie. Tylko Scooby musisz się pośpieszyć bo staropolska "prawda ludowa" głosi, że kapusta kiszona po Wszystkich Świętych nie wychodzi dobra
  24. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla bielok w Jake, podatki i takie tam   
    Cześć.
     
     
    synek to se mozesz godoć do swoich bajtli.
    A teraz posłuchaj.
    Mam 25 przepracowanych lat (łacznie) od 1,5 roku pracuje na PG Silesia jako pracownik dołowy działu metanomeri. Pracuję w soboty, niedziele ( za które dostaję dzień wolny do wybrania wg. kodeksu pracy) w systemie czterozmianowym i zakończę swoją karierę zawodową w wieku 65 albo 67 lat.
    Naprwde uważasz że górnikom z państwowych kopalni należy się wolna sobota , wolna niedziela, emerytura po 25 latach dołu, i jeszcze jakiś pierdolony klocek?
    Ja do Alitechno nie mam nic, jemu dają to on bierze, ale ton Twojej wypowiedzi jest co najmniej niestosowny ze górnikom coś się należy.
    Moja aktualna kobieta pracuje w zakłądach miesnych musi podnieść 5 ton wedlin na wyskoość 1 m codziennie. napracuje się wiecej niż więkoszoć górników na kopalni.
  25. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla dori w Pilznery na szlachetnych chmielach   
    Jeśli chcesz uwarzyć czeskiego pilznera to na goryczkę użyj chmielu Premiant, a na smak i aromat Saaz. Rozmawiałam z wieloma piwowarami w małych czeskich browarach i właśnie taki schemat chmielenia preferują, a i mnie najlepsze Pilznery wychodzą na takim chmielowym duecie
    Co do potrójnej dekokcji to zalecałabym ostrożność, gdyż możemy pozbawić piwo piany. Można zastosować dekokcję dwu- lub jednowarową, ewentualnie zacieranie sterowane temperaturowo.
    Właśnie pracuję nad artykułem dotyczącym czeskich pilznerów, opublikuję niebawem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.