Skocz do zawartości

bzium1986

Members
  • Postów

    373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bzium1986

  1. a jam dumny chodził, że mi półdwójniak 40+blg zjechał do 5 no to kwestie doboru szczepu do barleywine mam już z głowy, czas zabierać się powoli za realizację projektu. tak przy okazji - partiami cukry wprowadzałeś do tego braggota? brzeczka 32blg, po 7 dniach fermentacji pierwsza dawka miodu (1,4kg), po kolejnych 7 dniach - druga dawka miodu. Nad drożdżami trzymałem 2 miesiące, jakoś poszło.
  2. propagator - urządzenie do namnożenia drożdży, po "normalnemu" to jest starter
  3. WLP099 są bardzo mocne i dość odporne na czynniki stresowe. Nie stosuję propagatorów, od razu zadałem do Brown Ale 16blg - bez problemu się namnożyły i przefermentowały piwo w 4-5 dni w 14C. Po kolei zrobiłem RIS (25blg), Barleywine (32blg, zjechał do 2) oraz Braggot (z 42blg zjechał do 0). BW oraz Braggot już się nie nagazowały. Dodanie świeżych drożdży przed rozlewem powinno pomóc, aczkolwiek przy mocnych piwach nie przesadzałbym z ilością cukrów - mocne piwa mają tendencję do wolnego dofermentowywania w butelce i tworzenia granatów.
  4. bzium1986

    Pacific APA

    Pacyfic ma jakieś 45 IBU, przy 20l brzeczki potrzeba jakiś 30g 25g na zimno to nieco mało, sypnij z 50 to będziesz wiedział, czy aromat odpowiada, czy następnym razem sypnąć jeszcze więcej.
  5. Robienie z ekstraktów jest ok. Ze względu na wysokie koszta, mało piwowarów decyduje się na warzenie z puchy, dużo taniej wychodzi przez zacieranie. Można tutaj trochę pokombinować, np. robić herbatkę chmielową, lub tzw. partial mash... Użycie ekstraktów nieco ułatwia i przyśpiesza sprawę. Czy da się zrobić porządne piwo? Oczywiście, bo najważniejsza w piwowarstwie jest fermentacja, a nie sposoby uzyskiwania brzeczki
  6. Nie jestem obiektywny w tym temacie, ale Noc Kupały jako Polish BIPA nie uznaję jako "nieudaną". Ba, w domu zrobiłem Polish Triple IPA i było całkiem dobre. Może z Twoimi wymaganiami to piwo zasiliłoby zlew, ale początkujący piwowarzy nie są aż tak wysublimowani
  7. To zależy, od kogo kupujesz chmiel (tzn. w jakich warunkach był przechowywany, kto był producentem, etc.). Przez długi czas uznawałem Marynkę i Lubelski za paskudne chmiele, aż nie dostałem szyszek od plantatora. Po co chmielić na 30 min? Generalnie - mało chmielu jak na IPA. Jak chcesz goryczkowe, to 50g na wczesne chmielenie, i daj ze 100g na późne. 40g na cichą może być ok, ale tu też zwiększyłbym doznania.
  8. 250gr "większą ilością"?! Raczej nie... 9,24pln - hm, a liczysz koszt wysyłki od SH? Kurier nie jest szczególnie tani przy zakupie 5kg... Polskie chmiele możesz zamawiać od Powiśla i też są tańsze niż te oferowane w detalu. Trzeba tylko zamówić 5kg. Kiedyś była tutaj bardziej zorganizowana akcja pt. wspólne zamówienie z SH i można było wziąć 1kg - jak się uzbierało 5 chętnych, to się ściągało. Może zorganizuj podobną akcję, to będzie możliwość zakupienia w przystępniejszej cenie . Hm, opakowań 250gr nie ma w "hurcie". Tutaj minimum to jakieś 5kg w chmielach i 25kg w słodach. Trzeba warzyć naprawdę dużo, żeby wyraźnie opłacało się zamawiać z pominięciem detalistów.
  9. Minibrowar Haust ma prostą nalewarkę, jak w sklepie czy multitapie (niektórych) Robota uciążliwa i pracochłonna. Ręczne nalewanie, etykietowanie, kapslowanie... Rozlew w czasie wolnym przez kelnerów. Wydajność - średnio 2/3 kartony na godzinę.
  10. No dobra, załóżmy, że masz garnek w cenie 2 tys. złote. To znaczy że masz już gotowy kocioł warzelny? A jak będziesz przetaczać zacier i brzeczkę? Będziesz przelewał litrowym garnkiem? A jak będziesz mierzył temperaturę? Za pomocą termometru zawieszonego na nitce od sufitu? Jak będziesz mieszać zacier? Za pomocą wielkiej chochli? I nagle okazuje się, że cała "galanteria" związana z wycinaniem, spawaniem oraz urządzeniami dodatkowymi to koszty będą dużo większe niż te 2 tys. wydane na garnek.
  11. Wejdź na stronę Artezana, tam napisali conieco. Wybicie 10hl, parę tanków i leżaków z demobilu, kupowanie po komisach i szukanie okazji, dużo własnej roboty - 350-400tys można się zmieścić za browar o produkcji do 1000hl. A jeśli chcesz mieć nowe, zrobione "pod klucz" to licz ze 2-3 razy więcej. Na wykładzie ktoś ściemę zapuścił o której nawet nie ma pojęcia. [edit] Na marginesie - nie ma żadnych "tyś". Nie pisze się tyśiące, a tysiące, więc "tys". Po drugie - liczysz sobie ceny "festiwalowe", które zazwyczaj są porywnywalne do cen knajpianych. Ale browar nie sprzedaje w cenach knajpianych, a hurtowych. Po trzecie - jest tyle tematów na tym forum o zakładaniu browarów i kosztach, że wystarczyłby dwugodzinny porządny research a miałbyś mniej więcej wiedzę, ile kosztuje produkcja i jakie są zyski.
  12. Hmmm... To dlaczego IIPA z 100-120 IBU jest bardziej zbalansowana niż lekka 11'tka z 50 IBU? Bo alkohol dobrze komponuje się z goryczką? Lepiej zestawić Atak Chmielu z Rowing Jack - podobny ekstrakt, podobne IBU, jedno karmelowe, drugie dość wytrawne. Porównaj jakość goryczki w obu przypadkach to będziesz miał odpowiedź
  13. Odwrotnie - przy słodkim piwie wysoka goryczka będzie intensywniejsza i bardziej zalegająca. Przy mocnym chmieleniu lepiej zrobić wytrawną wersję
  14. Fajne zestawienie, dobre opisy, prosta i czytelna kategoryzacja. Choć jest parę elementów, które wzbudziło we mnie zdziwienie: - "Nowofalowy" lager i przykład: książęce jasne ryżowe. - Wyciągnięcie stoutu ostrygowego jako osobna kategoria? - Lubuskie pszeniczne jako lager? Kiedyś faktycznie było to piwo dolnej fermentacji, ale w zeszłym roku zmieniono wizualną oprawę piwa oraz recepturę i z tego co mi wiadomo, robią to na górnej fermentacji.
  15. Jak rozróżnić, czy piwo jest na pilzneńskim od Strzegomia, Souffleta, Optimy czy Weyermanna? Na moje oko - nie da się. Eksperyment nie ma sensu. Kontrola takich małych wypustów będzie dość ciężka (btw, jak to chcesz filtrować?), nie zrobisz tego w powtarzalny sposób. Nie mówiąc o fermentacji, która rzadko kiedy przebiega identycznie. A nawet gdy zrobisz wszytko perfekcyjnie i tak samo, to efekt może być tak nieznaczny, że dla doświadczonych sensoryków byłby to problem. Wiedza o smakach poszczególnych słodów przychodzi z doświadczeniem. Szczególnie na początku zabaw z piwowarstwem lepiej skupić się na innych rzeczach (kontrola fermentacji, utrzymanie czystości, etc.), niż na eksperymentach ze słodami i kombinacjami w zasypie.
  16. ekhm, przed przetoczeniem na leżak następuje schłodzenie piwa, co wspomaga osiadanie drożdży. Raczej w browarze komercyjnym łatwiej jest sklarować piwo niż w domu...
  17. 300ppm to jakieś 300g na m3 roztworu (?) To raptem 5 moli na 10hl. Na neutralizację potrzebujesz jakieś 250ml 96% H2SO4, który spokojnie możesz sobie rozcieńczyć. O kompletność reakcji nie ma co się martwić. Ta nastąpi zaraz po zamieszaniu .
  18. co to jest "fermentacja w ckt"? [edit] już znalazłem. Osiadanie drożdży przy fermentacji górniaka w CK 80hl to problem, którym trzeba się przejmować w browarze?
  19. A to przepraszam, nie chciałem podważać opinii zawodowego piwowara
  20. Ooo kurcze, dobrze że tego nie wiedziałem. Jak wygrałem konkurs i warzyłem w Hauście, to pomnożyliśmy recepturę x40 i voilla! Jakoś udało się.
  21. Hm, Noc Kupały była wzorowana na #25 Mild Stout "Konkursowe" z Domowego Browaru Broguziec. 4kg pilzneński 500g pszeniczny 800g monachijski I 200g caramunich I 150g caramunich III 150g czekoladowy 400 100g czekoladowy pszeniczny 85g jęczmień palony 400g płatki owsiane błyskawiczne Zacieranie: 62C - 30' 72C - 40' (na ostatnie 5' dodany czekoladowy pszeniczny i palony) 78C Chmielenie: 60min - 35g Marynka (30g Iunga będzie OK) 10min - 30g Lubelski Drożdże London Ale III, 2pokolenie. 22l, ok. 14,5blg [uuu, jaka słaba wydajność... - przyp. autora] Jedno z piw, które zaniosłem coderowi do oceny. Po raz pierwszy byłem oceniany przez profesjonalistę i zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Ocenę opublikował tutaj: http://www.piwo.org/...k-stout-145-blg Receptura Nocy Kupały nieco się różni od oryginału, dodałem więcej jęczmienia palonego (przeliczając na 25l byłoby to 130g), drożdże to US05, sposób zacierania się zmienił (wymogi technologiczne browaru), parę drobiazgów w zasypie. No i chmielenie na zimno. Na 25l warkę: 60g Iunga 60g Sybilla Aromat chmielowy przykrył paloność i powstały wątpliwości, co do stylu. Efekt zaiste był ciekawy, ale powtarzając recepturę w domu bez chmielenia na zimno - wyszedł wyraźny i przyzwoity FES. I tego będę się trzymał pozdrawiam
  22. znajdź sędziego piwnego mieszkającego w Twojej okolicy i daj mu do oceny. Piwa z ewidentną wadą którą wyczuwa początkujący piwowar ma niewielką szansę wejścia do finału i uzyskania pełnej oceny sędziowskiej
  23. 1. Trzeba przyjąć piwo 2. Zakodować 3. Włożyć do lodówki (3a. wcześniej należało opróżnić lodówkę) 4. W dniu konkursu należy przygotować: - miejsce do sędziowania - kubki dla sędziów - wodę i coś do przekąszania - długopisy - formularze ocen - piwo wzorcowe 5. Wydawać piwo sędziom 6. Zbierać oceny od sędziów 7. Podliczyć punkty i zestawić ranking 8. Wypisać dyplom 9. Zebrać oceny w jedną zbiorczą i oddać uczestnikowi w przypadku, gdy będą elimincje, punkty 4-7 robi się dwukrotnie (na konkurs główny i eliminacje). Jak widać, roboty jest sporo, jest zajmująca, a Organizator nie będzie przecież robił tego za darmo, ani pod żadnym pozorem - dopłacał do interesu!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.