Skocz do zawartości

Mates

Members
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od zasada w Browar Na Żeraniu   
    Pije to piwo po ponad 6 latach i jest tak przyjemne, że aż odkurzyłem to forum, żeby to gdzieś zostawić. To nie jest arcydzieło, ale po tylu latach jest smaczne, jest lekko fuzzlowate takie wrażenie lekkiego zakażenia dzikusami, ale może to wrażenieod przypraw, żona spróbowała i jest zachwycona. Zero utlenienia, a jak jest to nienarzucające.  Nieprzegazowane, długo utrzymująca się piana. Piwo nadal dość wytrawne i nieco wodniste, ale bogate i gładkie. No aż się chce wracać do warzenia
     


  2. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od Ununul w Browar Na Żeraniu   
    Pije to piwo po ponad 6 latach i jest tak przyjemne, że aż odkurzyłem to forum, żeby to gdzieś zostawić. To nie jest arcydzieło, ale po tylu latach jest smaczne, jest lekko fuzzlowate takie wrażenie lekkiego zakażenia dzikusami, ale może to wrażenieod przypraw, żona spróbowała i jest zachwycona. Zero utlenienia, a jak jest to nienarzucające.  Nieprzegazowane, długo utrzymująca się piana. Piwo nadal dość wytrawne i nieco wodniste, ale bogate i gładkie. No aż się chce wracać do warzenia
     


  3. Dzięki!
    Mates otrzymał(a) reputację od fizolof w Star San - Wasze rady   
    Napisałem do producenta zapytać o trwałość roztworu, bo nigdzie nie mogłem znaleźć spójnej odpowiedzi (mój roztwór StarSan zawsze jest mętny, nawet świeży). O dziwo odpisali .
     
    Z odpowiedzi wynika, że wyznacznikiem skuteczności StarSanu jest pH roztworu, producent zawsze zaleca sprawdzenie pH po stworzeniu roztworu. Tak długo, jak pH jest mniejsze lub równe od 3,5 - można go używać. Jeżeli pH nam wzrośnie powyżej tej wartości, wystarczy dolać odpowiednią ilość StarSanu i obniżyć pH.
    Podtrzymanie odpowiednio niskiego pH jest zależna od składu wody, którą go rozcieńczamy oraz z tego czym roztwór miał kontakt podczas dezynfekcji. W każdym razie najlepszym wyznacznikiem jest sprawdzenie pH. Gdy roztwór StarSanu robi się mętny, jest to (tylko) znak, że pH rośnie.
  4. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla adamsky w Fermentum Mobile - FM53 Kveik   
    Mam ten szczep na tapecie w tej chwili (konkretnie The Yeast Bay Sigmund's Voss Kveik). Jedno piwo rozlane, trzy fermentują, jeszcze jedno albo dwa będę warzył. Na razie fermentowałem zachowawczo, poniżej 30°C. Ostatnie planuję mocniej dogrzać.
     
    Wstępna ocena:
    - bardzo przyjemny, łagodny, owocowy aromat
    - piwo bardzo gładkie w smaku, zakorąglone, próbka przy rozlewie smakuje już w zasadzie jak odleżakowane piwo, samo piwo pije się jak soczek
    - flokulacja słaba, pierwsze piwo wyszło bardzo mętne i niespecjalnie chce się klarować w butelce
    - przy dekantacji pierwszej warki miałem spore problemy z dużymi płatami drożdży pływającymi po powierzchni, na szczęście przy kolejnych piwach problem zniknął
    - dość specyficzna gęstwa - po prawie 2 dniach w lodówce nie wydzieliły się żadne warstwy, był jednolity jasnoszary krem
    - błyskawiczny start fermentacji, nie spotkałem się wcześniej z tak żwawo startującym szczepem
     
    Więcej napiszę jak spróbuję pozostałych piw, ale na razie jestem zachwycony tymi drożdżami.
  5. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od bart3q w Fermentum Mobile - FM53 Kveik   
    Typ fermentacji: górna Zakres temperatur fermentacji: 20-40 st.C
    Stopień odfermentowania:  68-80&Flokulacja: średnia/wysoka
    Tolerancja alkoholu w piwie: do 10% ABVProfil smakowy: Wyraźne nuty owocowe (pomarańcza, banan, ananas, brzoskwinia) oraz przyprawowe (podobne do belgijskich).  (opis: piwnykraft.pl)
    Pochodzenie: tradycyjny norweski szczep pochodzący z miejscowości Voss. Pozyskany dzięki uprzejmości Sigmunda Gjernesa.Polecane do piw: tradycyjnych norweskich, eksperymentalnych.
    Profil szczepu zbliżony do: Yeast Bay Sigmund's Voss Kveik (fermentum-mobile.pl) 
    Na tych drożdżach zrobiłem jasne ale, bez dodatków. Brzeczka miała 15,5 blg więc zrobiłem dwudniowy starter - zapach starteru - pomarańczowy. Drożdże zadane w temp 37°C. Fermentacja burzliwa szła 3 dni w kocu elektrycznym, przy temperaturze (na zewnątrz fermentatora) 39-42°C. Po trzech, czterech dniach blg praktycznie przestało spadać. W trakcie fermentacji burzliwej wydzielał się zapach musu jabłkowego, po burzliwej włączył się intensywny zapach poziomek, który w piwie został na dobre.  Końcowe blg mierzyłem refraktometrem, więc nie jestem pewien -wg PrimeLab 2,6 blg, wg Terrill 3,5 blg. Nie mam dobrego spławika, dla porównania, więc zakładam średnią, że zeszło do 3,1 blg - wychodzi, że odfermentowanie miałem na poziomie 80%. Ostatni tydzień piwo spędziło w lodówce 15°C, na dnie powstała 1-1,5 cm warstwa, piwo dość mętne.  Piwo przy rozlewie miało wyraźny, ale nie przytłaczający, słodko-owocowy aromat i smak, prawie nie wyczuwałem fenoli (choć były w tle nuty piernikowe). 
  6. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od bart3q w Fermentum Mobile - FM53 Kveik   
    http://www.fermentum-mobile.pl/oferta/lista-szczepow/
    trochę zaufałem tej tabelce, ale mam nadzieję, że nazwa ta była nieprzypadkowo...
  7. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od jkx6 w Fermentum Mobile - FM53 Kveik   
    Typ fermentacji: górna Zakres temperatur fermentacji: 20-40 st.C
    Stopień odfermentowania:  68-80&Flokulacja: średnia/wysoka
    Tolerancja alkoholu w piwie: do 10% ABVProfil smakowy: Wyraźne nuty owocowe (pomarańcza, banan, ananas, brzoskwinia) oraz przyprawowe (podobne do belgijskich).  (opis: piwnykraft.pl)
    Pochodzenie: tradycyjny norweski szczep pochodzący z miejscowości Voss. Pozyskany dzięki uprzejmości Sigmunda Gjernesa.Polecane do piw: tradycyjnych norweskich, eksperymentalnych.
    Profil szczepu zbliżony do: Yeast Bay Sigmund's Voss Kveik (fermentum-mobile.pl) 
    Na tych drożdżach zrobiłem jasne ale, bez dodatków. Brzeczka miała 15,5 blg więc zrobiłem dwudniowy starter - zapach starteru - pomarańczowy. Drożdże zadane w temp 37°C. Fermentacja burzliwa szła 3 dni w kocu elektrycznym, przy temperaturze (na zewnątrz fermentatora) 39-42°C. Po trzech, czterech dniach blg praktycznie przestało spadać. W trakcie fermentacji burzliwej wydzielał się zapach musu jabłkowego, po burzliwej włączył się intensywny zapach poziomek, który w piwie został na dobre.  Końcowe blg mierzyłem refraktometrem, więc nie jestem pewien -wg PrimeLab 2,6 blg, wg Terrill 3,5 blg. Nie mam dobrego spławika, dla porównania, więc zakładam średnią, że zeszło do 3,1 blg - wychodzi, że odfermentowanie miałem na poziomie 80%. Ostatni tydzień piwo spędziło w lodówce 15°C, na dnie powstała 1-1,5 cm warstwa, piwo dość mętne.  Piwo przy rozlewie miało wyraźny, ale nie przytłaczający, słodko-owocowy aromat i smak, prawie nie wyczuwałem fenoli (choć były w tle nuty piernikowe). 
  8. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od ili w Czerwone piwo, a słód Red X.   
    To jest moje ulubione zdanie tu na forum czy na na forach amerykańskich, oczywiście nikt nigdy nie daje znać ;-) 
  9. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od dirk gently w Czerwone piwo, a słód Red X.   
    To jest moje ulubione zdanie tu na forum czy na na forach amerykańskich, oczywiście nikt nigdy nie daje znać ;-) 
  10. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od FurioSan w Czerwone piwo, a słód Red X.   
    To jest moje ulubione zdanie tu na forum czy na na forach amerykańskich, oczywiście nikt nigdy nie daje znać ;-) 
  11. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla FurioSan w Słód whisky - Castle Malting   
    Z tego co zrozumiałem słód heavly jest robiony kilka razy do roku.
     
    Medium też jest dobry. Mi pasuje Fawcett bardzo
  12. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od Morehops w Browar Na Żeraniu   
    #10Equinox IPA, #9American Wheat, rozlane.
    Chmielenie na zimno przez 3 dni zrobiło super efekt.
  13. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od leech w Star San - Wasze rady   
    Napisałem do producenta zapytać o trwałość roztworu, bo nigdzie nie mogłem znaleźć spójnej odpowiedzi (mój roztwór StarSan zawsze jest mętny, nawet świeży). O dziwo odpisali .
     
    Z odpowiedzi wynika, że wyznacznikiem skuteczności StarSanu jest pH roztworu, producent zawsze zaleca sprawdzenie pH po stworzeniu roztworu. Tak długo, jak pH jest mniejsze lub równe od 3,5 - można go używać. Jeżeli pH nam wzrośnie powyżej tej wartości, wystarczy dolać odpowiednią ilość StarSanu i obniżyć pH.
    Podtrzymanie odpowiednio niskiego pH jest zależna od składu wody, którą go rozcieńczamy oraz z tego czym roztwór miał kontakt podczas dezynfekcji. W każdym razie najlepszym wyznacznikiem jest sprawdzenie pH. Gdy roztwór StarSanu robi się mętny, jest to (tylko) znak, że pH rośnie.
  14. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla kordas w Płatki gryczane (błyskawiczne)   
    Kaszę ześrutuj.
    Zależnie od tego jak zamierzasz zacierać, kleikowanie może być zbędne - ok połowy skrobi gryczanej powinno skleikować w temp. 65C, całkowite kleikowanie przy 69C.
    Ja zazwyczaj nie kleikowałem i wydajność była raczej normalna.
  15. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla kranu w INFEKCJE   
    Idzie moda na piwa Lambic, niedługo każda infekcja to będzie jak mawiają informatycy:
      It's not a bug, it's a feature 
  16. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla Dazhdbog w 2016.04.16 I Jurajski Konkurs Piw Domowych   
    https://youtu.be/hzTcGsSkkeI
  17. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od Sebastian Smoliński w Saison, chmielenie na zimno   
    Equinox daje pieprzowy aromat/smak i umiarkowaną owocowość, nie wiem jak to wyjdzie w Saison, ale chętnie sprawdzę.
     
    EDIT:
    Saison złapał infekcję, ale wcześniej miał tak mocne nuty kolendrowe, że nic nie czułem. 
    Natomiast w Equinox SHIPA jest to drapanie w gardło całkiem wyraźne. 
  18. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla Mateusz Papiernik w [Android] Kalkulator do refraktometru   
    Cześć,
     
    Żaden kalkulator Plato/SG z refraktometru przed i po fermentacji na Androida mnie nie zadowalał, bo albo były za duże, albo używały tylko jednego wzoru (np. BrewBuddy - funkcja wielomianowa Terrilla). Na komputerze z reguły używam kalkulatora na stronie Northern Brewer, ale na telefonie jest niewygodny, a w kuchni z reguły telefon mam pod ręką, a nie komputer.
     
    W firmie w wolnych przebiegach popełniliśmy prostą aplikację na Androida, która robi to tak jak ja chciałem, na prywatny użytek. Może komuś z Was tez się przyda
     
    https://play.google.com/store/apps/details?id=makimo.pl.refractometer
     
    Do wprowadzenia albo jeden albo dwa odczyty w Brix z refraktometru + współczynnik korekcji (domyślnie 1.04). W przypadku obliczeń tylko przed fermentacją następuje korekta o współczynnik + przeliczenie na SG.
     
    W przypadku odczytu również po fermentacji, na wyjściu dodatkowo SG + Plato przeliczone po fermentacji + ABV. Gęstość z wzoru PrimeLab (z Northern Brewer) i liniowego wzoru Terrilla (z seanterrill.com), ABV z http://byo.com/hops/item/1313-refractometers
     
     
    p.s. nie sugerujcie się proszę idiotycznym opisem na Google Play, zostało wrzucone byle szybciej, bo potrzebowałem "na już" ;-) W wolnej chwili trochę to ugładzę.
     
    Pozdrawiam!
    M.
  19. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od dżazder w Proste mieszadło magnetyczne po taniości   
    U mnie taniość była blisko dolnej granicy, ale nie była ekstremalna. Celowałem natomiast w prostotę.
     
    Na portalu aukcyjnym kupiłem podstawkę pod laptopa z regulacją obrotów wentylatora. To był dobry pomysł, by przerobić ja na mieszadło, bo słabo chłodzi ok. 16 zł + wysyłka.
    Dokupiłem 3 magnesy neodymowe, 5 zł (niestety polaryzacja jest wzdłuż krótkiego boku, więc połączyłem je trzy) + wysyłka
    Klej polimerowy, zrobił separację ok. 1 cm magnesów od wiatraka.
    Rdzeń magnetyczny 2x6 zł plus wysyłka (kupione w labofarm, poprosiłem o wysyłkę listem poleconym, chyba 10 zł policzyli)
    Słoik był za free .
     
    Zalety:
    Działa, 5 V, prąd przez usb, można podłączyć do laptopa lub ładowarki telefonu, podświetlenie led ;-), w czystej wodzie tworzy lej do dna słoika, z drożdżami tylko taki płytki lejek (do 1-2 cm), na prawdę nie trzeba nic umieć, by go zmontować.
     
    Wady:
    Nie wiem czy wyrabia te max 1500 rpm (wg opisu zakres obrotów to 700-1500 rpm+/-10%), ale wolałbym móc nakręcić więcej; czasem wiatrak nie chce wystartować.
     
    Konstrukcja raczej nie nadaje się do publikacji w formie zdjęciowej, ale mieszadło robi swoją robotę, jest nie tyle proste co prymitywne i było w miarę tanie
  20. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla Lodzermensch w Artykuł: BYO Smoked Beer - Piwa Wędzone   
    Tyt. oryginału: Smoked Beer
    http://byo.com/stori...720-smoked-beer
    Author: Chris Colby
    Issue: Grudzien 2008
     
     
    Koledzy tibek i Cichus wrzucali jakies artykuly wiec i ja przetlumaczylem cos na szybko. Artykul dotyczy wedzonych piw, niestety tak jak poprzednio tlumaczylem na sluzbowym laptopie bez polskich znakow i mozliwosci ich wlaczenia. Poprawki/sugestie mile widziane
     
    Artykul:
     
    Wędzone piwa wywołują żywiołowe reakcje ze strony pijących. Próbując wędzone piwo po raz pierwszy część osób mówi: "smakuje jak ognisko, ohyda!", inni z kolei: "smakuje jak ognisko, pyszne!". Pierwszy wędzonym piwem, jakie kiedykolwiek piłem było Marcowe z Browaru Schlenkerla. Zakończyłem właśnie rok nauki i relaksowałem się w barze z przyjaciółmi. Bar ten miał ogromny wybór piw do wyboru, dlatego każdego razu, gdy tam bylem próbowałem spróbować przynajmniej jednego nowego. Pamiętam, że bylem pod wrażeniem wędzonego, prawie bekonowego charakteru tego piwa. Akurat niedługo przedtem zacząłem przygodę z piwowarstwem domowym, wiec jeden z moich przyjaciół zapytał: „jak oni to zrobili?". W tamtym czasie nie miałem pojęcia. Żadna z moich książek o piwowarstwie domowym nie mówiła nic o wędzonych piwach. W tamtym czasie podejrzewałem, ze gotowe piwo leżakowane jest w specjalnej, drewnianej beczce bądź dym jest przez nie przepuszczany. Jak się okazało bylem w błędzie. Warzenie piwa wędzonego nie wymaga żadnej specjalnej techniki czy sprzętu, jedyne, co jest niezbędne to specjalny składnik – słód wędzony. Słód wędzony jest zwykłym słodem, który został poddany procesowi wędzenia. Na rynku dostępne są komercyjne słody wędzone, można też spróbować uwędzić słód w warunkach domowych.
     
    Tak naprawdę możesz uwarzyć wędzoną wersje każdego piwa, jakie tylko chcesz jednakże komercyjne przykłady sprowadzają się do kilku styli. Dwa browary w Bambergu (Niemcy) – Schenkerla oraz Spezial – produkują wędzone lagery i ale od wieków. Są to: wędzone marcowe, koźlaki, koźlaki dubeltowe i pszeniczne. Amerykańskie mikrobrowary również eksperymentowały z wędzonkami robiąc głownie wędzone portery (prawdopodobnie chodzi tu o piwa górnej fermentacji np. wędzony brown porter a nie wersje bałtycka – przyp. Tłumacz).
     
    Wędzenie
     
    Dym, jako substancja posiada wiele składników i jego działanie na pożywienie zostało dogłębnie zbadane. Najczęściej wędzonym pożywieniem są ryby (szczególnie łosoś), szynka, bekon, kiełbasy, sery i wiele innych produktów, włączając w to oczywiście wędzony słód używany w produkcji piwa i whisky.
     
    Dym zawiera szereg składników, które opóźniają psucie się jedzenia, na przykład aldehyd mrówkowy, kwas octowy a także fenole. Część z tych fenoli ma również właściwości przeciwutleniające. Właśnie te właściwości dymu spowodowały jego użycie przy konserwowaniu ryb, na długo przed upowszechnieniem techniki mrożenia. Antyoksydanty utrzymują oleje i tłuszcze na powierzchni ryby a także zapobiegają jej psuciu. To, w polaczeniu z zazwyczaj soleniem i suszeniem, pozwalało przechowywać rybę tygodniami. PH dymu jest również bardzo niskie, zazwyczaj poniżej 2.5, co czyni go środowiskiem niezbyt przyjaznym rozwojowi mikroorganizmów.
     
    Obecnie jednak pożywienie jest wędzone przede wszystkim z powodu wnoszonych walorów smakowych. Kiedy drewno jest palone może pachnieć karmelem, chlebem, owocami, kwiatami, wanilia, goździkami i wieloma innymi zapachami. Oraz oczywiście wędzonością. Charakter wędzonki zależy mocno od rodzaju drewna używanego do wędzenia a także sposoby tegoż wędzenia. Wiele składników dymów jest bardzo aktywnych w związku z tym wędzoność w pokarmie może z czasem słabnąc.
     
    Pomimo tych wszystkich wspaniałych właściwości dymu posiada on także niestety cechy wpływające niekorzystnie na zdrowie. Podczas palenia drewna wydzielają się niekorzystne dla zdrowia węglowodory aromatyczne, z których wiele jest rakotwórczych. Komercyjnie słody wędzone produkowane są w warunkach minimalizujących wydzielanie się tych substancji, wytłumaczę wam jak można je zminimalizować wędząc słód w warunkach domowych (niestety tej treści nie ma dalej – jest na to osobny artykuł – przyp. Tłumacz) Prawda jest taka, że szkodliwe węglowodory są w wielu pokarmach, szczególnie tych grillowanych, i nigdy nie da się ich zupełnie wyeliminować.
     
     
    Drewno składa się z 3 podstawowych składników: celulozy, hemiceluloz oraz ligniny. Celuloza składa się z liniowych łańcuchów glukozy, podobnych do skrobi, ale związanych w taki sposób, który uniemożliwia trawienie przez zwierzęta (wyjątkiem są termity ze względu na bakterie w ich układzie trawiennym, które mogą rozkładać cząsteczki celuloz). Typowy łańcuch celulozowy zawiera od 7 do 15 tysięcy podjednostek cukru. Hemicelulozy w swojej istocie są podobne do celuloz, ale składają się z wielu innych rodzajów cukru prócz glukozy (ksylozy, mannozy i inne). Kiedy celulozy/hemicelulozy poddawane są spalaniu wydzielają wiele aromatów: furany (pachnące słodko, chlebowo bądź kwiatowo), laktony (pachnące podobnie do kokosa lub brzoskwini), aldehyd octowy (zielone jabłko), kwas octowy czy diacetyl (zapach maślany). Lignina z kolei składa się z wielu atomów węgla. Im więcej ligniny w drewnie w tym wyższej temperaturze plonie. Fenole w dymie biorą się właśnie z rozkładania ligniny. Efektem tego rozkładu jest m.in gwajakol (aromat dymny lub przyprawowy), wanilina ( wiodący aromat w wanilii), izoeugenol (słodki/goździkowy) bądź syringol (pieprzny/kiełbasiany). Jednym z mniejszych składników drewna jest tez białko, wiec dym zawiera tez składniki pochodzące z reakcji Maillarda (chodzi o karmelizacje/ciemnienie pochodzące z reakcji pomiędzy aminokwasami a cukrami pod wpływem ciepła – przyp. Tłumacz). Jeśli jesteś doświadczonym piwowarem domowym wiele z tych składników jest Ci już pewnie znanych. Jeśli nie, nie przejmuj się, tak naprawdę chodzi tylko o to ze dym zawiera wiele składników, które wnoszą do wędzonego słodu smaki i aromaty.
     
    Słód
    Jeśli zamierzasz uwarzyć wędzone piwo w domu, pierwszym czego potrzebujesz jest słód wędzony. Najbardziej dostępnym słodem wędzonym dla polskich piwowarów domowych jest słód wędzony Weyermann (pomijam peated malt bo jest na polskim rynku mniej dostępny i raczej nie używany przy klasycznych piwach wędzonych, korekta pod kątem naszych realiów – przyp. Tłumacz). Słód wędzony Weyermann jest słodem podstawowym typu pale ale (EBC 3-6). Słód ten wędzony jest drewnem bukowym. Buk to drewno charakterystyczne dla Europy oraz Ameryki Północnej i używane jest szeroko w opalaniu ze względu na dobre właściwości ( pali się w sposób stały, równy i czysty). Słód wędzony Weyermann wnosi do piwa umiarkowany wędzony charakter i może stanowić nawet 100 % zasypu.
     
    Podstawowym pytaniem zadawanym przez piwowarów jest oczywiście to dotyczące ilości słodu wędzonego potrzebnego do uwarzenia wędzonego piwa. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze wędzonosc w piwie z czasem słabnie. Nawet jeśli piwowar użyje do warki takiej samej ilości słodu (co bywa kłopotliwe) jego charakter zmieni się. A używając słodu uwędzonego w domowych warunkach wyniki mogą być jeszcze bardziej różne. Jeśli zamierzasz uwarzyć serie piw wędzonych potraktuj pierwsze jako miernik wędzoności w piwie. Jednakże dla wielu piwowarów piwo wędzone to raczej pojedyncza warka wiec poniżej znajdziecie trochę wskazówek.
     
    Przy warzeniu z umiarkowanym słodem wędzonym (takim jak ten od Weyermanna) nawet odrobina słodu wędzonego da w gotowym piwie nutę dymu. Nawet przy użyciu 1 do 5 % (stosunek w całkowitym zasypie – przyp. Tłumacz) słodu wędzonego uzyskamy w piwie lekka nutę wędzoną która podkreśli inne smaki. Przy około 25 % piwo uzyska łatwo wyczuwalny ale nie przytłaczający wędzony charakter. To jest odpowiedni poziom dla wędzonych porterów jeśli chcesz, żeby wędzoność oraz palność pochodząca od słodów palonych, były na zbliżonym poziomie. Przy 50 % piwo uzyska wyraźny wędzony charakter, który wprawdzie będzie zdecydowanie dominował ale nie przykryje kompletnie pozostałych smaków. Ten poziom intensywności podobny jest do piwo produkowanych przez Browar Schlenkerla. Zawartość słodu wędzonego w zasypie może również przekroczyć 50%, nawet do 100 %. Osobiście robiłem piwa z około 98% słodu wędzonego (plus odrobine Caramunich) i były mocno wędzone, ale i tak nie za mocno dla prawdziwych miłośników wędzonych piw.
     
    Woda
     
    Warząc piwo wędzone musisz pamiętać aby woda, której używasz nie zawierała chloru. W przeciwnym razie chlor wejdzie w reakcje chemiczna ze składnikami dymu wytwarzając niepożądane aromaty (chlor+fenol=chlorofenol+piwo=apteka file:///C:UsersKonfek2AppDataLocalTempmsohtmlclip11clip_image002.png- przyp. Bzdzionek). Jednym ze sposobów na usuniecie chloru z wody jest użycie pirosiarczanu potasu. Użyj jednej tabletki Campdena (w Polsce niedostępne, jest to chyba pirosiarczan w postaci tabletki – przyp. Tłumacz) na każde 76 litrów wody i trzymaj tak przez cala noc w wiadrze, zamykając pokrywę nieszczelnie. Tabletka Campdena (pirosiarczan) rozłoży się, produkując przy tym tlenek siarki, który wejdzie w reakcje z chlorem, neutralizując go. To stanie się bardzo szybko, noc potrzebna jest na to aby gaz ulotnił się z wody.
     
    Chmiel
     
    Wędzone piwa mogą mieć średni poziom goryczki, ale wędzono nie komponuje się zbyt dobrze z chmielowym smakiem i aromatem. Większość piw wędzonych to piwa wyraźnie słodowe lub takie w których chmielowy charakter pochodzi z wczesnego chmielenia (Chodzi o chmielenie na goryczkę – przyp. Tłumacz). Oczywiście możesz starać się eksperymentować i łączyć wędzono z drewnem, chmielem i innymi składnikami ale należy brać pod uwagę ryzyko z tym związane.
     
    Drodze oraz fermentacja
     
    Każde komercyjne, wędzone piwo jakie kiedykolwiek piłem było zrobione z użyciem "czystego" szczepu drożdży: drożdże lagerowe dla marcowych piw wędzonych oraz drożdże górnej fermentacji z niskim poziomem produkcji owocowych estrów. Dla zachowania wędzonego charakteru piwa rozsądnym będzie fermentowanie piwa w dolnych zakresach sugerowanej temperatury fermentacji danego szczepu drożdży. Pamiętaj jednak o ich odpowiedniej ilości.
     
    Istnieje również wędzone piwa pszeniczne i goździkowy charakter niemieckich szczepów "hefe-weizen" możesz dobrze współgrać z dymnym aromatem. A jeśli jesteś odważny i nie boisz się eksperymentów może belgijskie piwo wędzone? Możliwości są ograniczone tylko Twoją wyobraźnią i pomysłami, na które wpadniesz siedząc przy ognisku.
  21. Super!
    Mates otrzymał(a) reputację od Sławek w Jak sprawdzić grubość szkła w butelkach aby nie stały się granatami ?   
    Najlepiej nie produkować granatów, wtedy można stosować dowolne butelki ;P
    Cienkie butelki z pinty ważą 250 g a mówi się że są ok, grube np. z primatora ok 350 g czyli wszystko inne pewnie gdzieś tak pomiędzy.
  22. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla Jejski w Odważanie ekstraktu słodowego.   
    Prosty i przyjemny sposób na opanowanie galaktycznego gluta

  23. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla Sławek w Prośba o sprawdzenie przepisów   
    Ekstrakt nie lepiej dać pod koniec chmielenia? a-kwasy się gorzej rozpuszczają w mocniejszym. Przeterminowanego ekstraktu bym się nie bał. 3-4 łyżki drożdży to nie za mało? Poszukaj na wiki o ilości drożdży, wydaje mi się że potrzebujesz koło 300ml.
    Z wysładzania do 17Blg za dużo brzeczki nie uzyskasz, może spróbuj odebrać dużo (30l? nie wiem jaki masz gar) i to odparowywać.
  24. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla wizi w Prośba o sprawdzenie przepisów   
    Żytni, abbey, biscuit, special b do wywalenia. Reszta może zostać. Słodów ciemnych w sam raz. Gęstwy za mało. Ogolnie to zasyp przekombinowany. Lepiej isc w kierunku prostoty. Przy takim tłumie, nie wyczujesz poszczególnych słodów, tym bardziej że ciężko im będzie się przebić przez słody palone.
  25. Super!
    Mates przyznał(a) reputację dla leech w Star San - Wasze rady   
    Pożywka to przede wszystkim azot, a później fosfor i witaminy. Fosfor w wystarczającej ilości jest pobierany ze słodu ale nadwyżka ze starsanu nie zaszkodzi drożdżom. Ogólnie starsan jest neutralny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.