Skocz do zawartości

Od nasionka - czyli coś dla upartych


b.dawid

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje wytrwałości i dzięki za opis swoich doświadczeń. Nasza przygoda niedługo się zacznie. Właśnie zamówiliśmy (3 osoby) 140 nasionek razem w grupowych zakupach. W zamówieniu m. in odmiany:

cascade, amarillo, centennial, pacific gem, columbus, chinook, styrian goldings, east kent goldings, ahtanum.

 

Korzystałeś z jakiegoś zagranicznego opracowania dotyczącego hodowli, kiełkowania nasion chmielu?

Edytowane przez Scoff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że trochę nie potrzebnie kombinowałeś z tą stratyfikacją zimną, przeprowadza się ją głównie dla nasion w tak zwanym "długim letargu" czyli wieloletnich. Na to wygląda że przeprowadzając ją najpierw pobudziłeś nasiona bodźcami, a później je uśpiłeś (w lodówce jest od 5-8 C, a ją przeprowadza się głównie w 10C) jest to proces skomplikowany i często nie potrzebny. Z tego co ja do tej pory robiłem z różnymi nasionami (kiełki oraz wiele siewek na ogód w tym wychodowanie kilku krzewów z samych nasionek, oraz tego roczne doświadczenie z papryczkami chili) wynika, że najlepszą metodą jest namoczenie 24 h w letniej wodzie potem przeniesienie nasion do doniczki w grunt, a najlepiej w specjalną ziemię do siewek która posiada wszystkie mikroelementy potrzebne do wzrostu ( nie trzeba ich dostarczać domowymi metodami), wkładasz płytko nasionka i zakrywasz taką doniczkę bez dziurek folią, i ustawiasz w ciepłym miejscu. W ten sposób z 20 nasionek chili które zasiałem wyrosło mi 18 ;) oraz wiele innych roślin, a nasiona miałem nawet 2-3 letnie. Nie wiem gdzie to wyczytałeś ale wydaje mi się że jest to błędne tak na rozum, są fajne książki o uprawie ogrodów, które mogę polecić, bo w internecie niestety informacji jest dużo ale często to mity powtarzane nie potrzebnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.06.2014 o 07:56, Scoff napisał(a):

Korzystałeś z jakiegoś zagranicznego opracowania dotyczącego hodowli, kiełkowania nasion chmielu?

Nie korzystałem z niczego ponad to co dostępne tutaj na forum oraz opisu na stronie beerseeds, rozpocząłem ten wątek także żeby wywiązała się jakaś dyskusja dotycząca tego etapu, zarówno kiełkowania, wysiewu jak i późniejszej eliminacji męskich osobników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdziesz ją w każdym markecie z działem ogrodniczym ;) Ja w bricomarshe kupiłem za 7 zł 20 litrów i odkąd ją stosuje do roślinek ogrodowych - uzyskania sadzonek wzrost jest 3-4 razy szybszy i większy niż normalna z ogrodu, a zioła to jak nienormalne ją lubią. Tu masz przykład o czym mówię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.06.2014 o 07:58, Undeath napisał(a):

Wydaje mi się, że trochę nie potrzebnie kombinowałeś z tą stratyfikacją zimną, przeprowadza się ją głównie dla nasion w tak zwanym "długim letargu" czyli wieloletnich. Na to wygląda że przeprowadzając ją najpierw pobudziłeś nasiona bodźcami, a później je uśpiłeś (w lodówce jest od 5-8 C, a ją przeprowadza się głównie w 10C) jest to proces skomplikowany i często nie potrzebny. Z tego co ja do tej pory robiłem z różnymi nasionami (kiełki oraz wiele siewek na ogód w tym wychodowanie kilku krzewów z samych nasionek, oraz tego roczne doświadczenie z papryczkami chili) wynika, że najlepszą metodą jest namoczenie 24 h w letniej wodzie potem przeniesienie nasion do doniczki w grunt, a najlepiej w specjalną ziemię do siewek która posiada wszystkie mikroelementy potrzebne do wzrostu ( nie trzeba ich dostarczać domowymi metodami), wkładasz płytko nasionka i zakrywasz taką doniczkę bez dziurek folią, i ustawiasz w ciepłym miejscu. W ten sposób z 20 nasionek chili które zasiałem wyrosło mi 18 ;) oraz wiele innych roślin, a nasiona miałem nawet 2-3 letnie. Nie wiem gdzie to wyczytałeś ale wydaje mi się że jest to błędne tak na rozum, są fajne książki o uprawie ogrodów, które mogę polecić, bo w internecie niestety informacji jest dużo ale często to mity powtarzane nie potrzebnie.

W przypadku chmielu stratyfikacja jest jak najbardziej zalecana, celem tego zabiegu jest przerwanie spoczynku nasion, przyspieszenie kiełkowania oraz zwiększenie liczby nasion kiełkujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.06.2014 o 07:56, Scoff napisał(a):

Gratuluje wytrwałości i dzięki za opis swoich doświadczeń. Nasza przygoda niedługo się zacznie. Właśnie zamówiliśmy (3 osoby) 140 nasionek razem w grupowych zakupach. W zamówieniu m. in odmiany:

 

cascade, amarillo, centennial, pacific gem, columbus, chinook, styrian goldings, east kent goldings, ahtanum.

 

zamawialiście jak kolega b.dawid z beerseeds?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na konkretny post związany z chmielem podoba mi się bo dość często gęsto trzeba szukać gdzie ktoś coś pisze odnośnie nasion. Zestaw który poszedł w PL trafił do mnie, po informacjach jakie mam od ,, inż. '' :D mam zamiar zastosować trzymanie w lodówce znacznie dłużej niż jeden miesiąc. Efekty zobaczymy dopiero na wiosnę, ale uważam że i tak pomysł jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.06.2014 o 07:56, Scoff napisał(a):

W zamówieniu m. in odmiany: cascade, amarillo, centennial, pacific gem, columbus, chinook, styrian goldings, east kent goldings, ahtanum.

Poprawię, bo to może kogoś wprowadzić w błąd. W zamówieniu macie nasiona pozyskane z tych odmian, a nie nasiona tych odmian.

Z tych nasion na pewno nie wyrosną te odmiany które zamawialiście, a nawet mogą ich nie przypominać w nawet najmniejszym stopniu. Siewki to będą np. Cascade x Y, Amarillo x Z i tak dalej, przy czym Y, Z - nieznane osobniki męskie.

Edytowane przez Veteran5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisał, że wyrosną osobniki męskie, a że siewka co wyrośnie to krzyżówka Cascade i nieznanego osobnika męskiego określonego jako Y itd.

 

Czyli to co Ci wyrośnie (jak będzie to żeńska forma) może w ogóle nie przypominać znanego Cascade.

Edytowane przez Biniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, nie doczytałem - czyli eksperyment nadal wart uwagi. Zawsze będzie można sprawdzić przynajmniej "podobieństwo" urządzając singlehop chmielonego równolegle tą samą ilością :).

Z drugiej zaś strony ciekaw jestem czy "czystość" odmiany jest zależna od tego czy nowa roślinka powstała ze sztobra czy z nasionka(przy założeniu że pyłek pochodził od osobnika tej samej odmiany)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.06.2014 o 11:33, b.dawid napisał(a):
czy "czystość" odmiany jest zależna od tego czy nowa roślinka powstała ze sztobra czy z nasionka(przy założeniu że pyłek pochodził od osobnika tej samej odmiany)?

Rozmnażanie wegetatywne, czyli przez sadzonki, sztobry, czy metodą mikrorozmnażania (in vitro) daje rośliny które są klonami, czyli mają ten sam materiał genetyczny. W przypadku rozmnażania generatywnego, w wyniku zapłodnienia dochodzi do wymieszania materiału genetycznego od rodziców - zarodek, a zatem nowa roślina uzyska jeden z dwóch zestawów genów od rośliny ojcowskiej i jeden z dwóch zestawów genów rośliny matecznej. Będzie miał więc połowę genów matczynych i połowę genów ojcowskich, przy czy dochodzi jeszcze kwestia tego który gen (matczyny, czy ojcowski) będzie dominujący, cech sprzężonych z wieloma genami itd.

 

Jak według Ciebie pyłek może pochodzić od osobnika tej samej odmiany, skoro dana odmiana jest żeńska? Kobiety rodziły dzieci bez wkładu mężczyzn w seksmisji, a nie w rzeczywistości ;-)

Chociaż mogę podpowiedzieć, że w przypadku roślin, w warunkach laboratoryjnych, przy odpowiednim wysiłku można zrobić z rośliny męskiej żeńską i na odwrót. Nie wiem jednak czy dotyczy to wszystkich roślin dwupiennych, czy tylko części gatunków, czy chmielu także - jak by dobrze przeszukać literaturę, to może udało by się znaleźć odpowiedź.

Edytowane przez Veteran5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z wyjaśnieniami kolegi Veteran5, posłużę się może innym sformułowaniem - nasiona OD cascade,amarillo itd.

Wczoraj po miesięcznej kuracji w lodówce kolejne nasiona wykiełkowały, nasiona od centennial, amarillo i pacific gem. wczoraj poszły w doniczki, reszcie nasion nie wróże jednak wzrostu. Potrzymam jeszcze z tydzień w wilgotnych gazikach. Resztę nasion zostawiam na późną jesień, wczesną zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mały update:

Z pierwszej próby kiełkowania przetrwały cascade i amarillo, na dzień dzisiejszy rośliny mają po ponad 3m i nadal chcą iść do góry. Amarillo wlazło pod blachę dachową i końcówka się sparzyła, więc naturalnie została ograniczona, cascade nadal się pnie.

Z drugiej próby kiełkowania(czerwcowej) siewki pacific gem, centennial i amarillo mają 0,8-1m.

 

Cascade

Amarillo

Amarillo

Pac. Gem i Centennial

Dziś rano oglądałem amarillo z pierwszej próby i widzę już małe zawiązki kwiatu, później zrobię zdjęcie ale wyglądają mi na żeńskie(porównywałem ze zdjęciami z wikipedii).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Niestety, żadnych zbiorów, nie pojawiło się nic, ani męskie, ani żeńskie :) chyba byłbym pozytywnie zaskoczony gdyby jakaś szyszka była, więcej nadziei pokładam w następnym sezonie.

 

PODSUMOWANIE SEZONU:

W tym roku nie zebrałem nic, nasiona kiełkowały dwa razy, ale to już błędy techniczne wyszły :) Z pierwszego kiełkowania na 10 nasion skiełkowało mi tylko 3(casscade, amarillo i pacific gem), z czego 2 ostatecznie się utrzymały(cascade i amarillo), ale wyrosły na jakieś 4m(?) i korzenie się ładnie rozrosły w donicach(na wiosnę muszę przesadzić do czegoś większego), z późniejszego kiełkowania już nie urosły tak duże, ale mam komplet, czyli przynajmniej po jednej roślinie z każdej z zamówionych odmian.

 

Tutaj jeszcze raz powtórzę na co koledzy wcześniej już naciskali - to nie będą czyste odmiany cacade, amarillo itp. Będą to siewki, więc charakterystyka szyszki może być zbliżona.... bardzo zbliżona... bądź bardzo odległa od czystego cascade, amarillo itd.

Edytowane przez b.dawid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak na przyszłość, bo planuję w styczniu ruszyć z kiełkowaniem nasion..

 

Tak wyglądają osobniki męskie?

10408512_888123737882235_4956574211867448550_n.jpg?oh=0d93305e98e32587a1ce3e82d4deaec0&oe=54E2FDF6&__gda__=1423654160_8a73f894f94bb24c5d7cb14464aad11f

10580258_888123731215569_1781708252768394815_n.jpg?oh=72cc0b3c3c0e0b5a5a057c52f73a43f8&oe=551710A2&__gda__=1423730756_0932afa0d5f17103a866aced42dbf8aa

 

Te rośliny trzeba usunąć?

 

zdjęcia z profilu https://www.facebook.com/Hopfenpflanzen?fref=photo

Edytowane przez Swiaderny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.