Skocz do zawartości

Budowa warzelni 50l od podstaw


Rekomendowane odpowiedzi

Witam czy w zastosowanym sterowniku Pamel o ile dobrze wyczytałem jest możliwość wysterowania mieszadła tak żeby np. chodziło przez 1 min a potem miało 5 min przerwy . Jaki model Pamel zastosowałeś w swojej instalacji i z jakimi opcjami (2-1 sonda,elektrozawór?) ?

Edytowane przez morfitru75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sterownik to PRM+ (maks. 2 sondy+ opcja dod. wyj).

U mnie mieszadło kręci się cały czas i nie zamierzam tego zmieniać. Pobór prądu nie jest ogromny a silnik daje radę. Moim zdaniem ciągłe mieszanie utrzymuje jednakową temperaturę w całej objętości zacieru co jest wskazane. Szczerze mówiąc to sterownik jest aż za bardzo rozbudowany jak na moje potrzeby. Może w przyszłości przydadzą się dodatkowe funkcje. Kto wie.

Załączam zdjęcia warzelni jednak większość już zamieściłem. Jeszcze muszę skonstruować deszczownicę, zbiornik na wodę do wysładzania (teraz używam garnka 30l i palnika + durszlak), jakąś pompkę do deszczownicy. Tak naprawdę myślę, że projekt jeszcze będzie długo ewaluował. Takie hobby...   :P 

post-10012-0-25394600-1441226016_thumb.jpg

post-10012-0-63380000-1441226027_thumb.jpg

post-10012-0-24354000-1441226034_thumb.jpg

post-10012-0-30085900-1441226046_thumb.jpg

post-10012-0-15949500-1441226056_thumb.jpg

post-10012-0-91702200-1441226073_thumb.jpg

post-10012-0-07054500-1441226085_thumb.jpg

post-10012-0-83441700-1441226098_thumb.jpg

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, widzę, że górę kega po obcięciu wykorzystałeś pod mieszadło - wstawiałeś łożysko?

Ojciec mi toczy (już chyba miesiąc...) ten 'wąs' abym wstawił właśnie łożysko a tu widzę identyczny pomysł :)

Zastanawiałem się, czy aby na pewno przy zastosowaniu łożyska mieszadła wspierać przy FD mieszadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Tam nie ma łożyska, jest dziura a pokrywa jest przecięta - wycięty ok. 1-centymetrowy pas aby móc ją włożyć przy zamontowanym mieszadle.

Co do mieszadła to jest mocowane bezpośrednio do silnika ( a właściwie jego przekładni) czyli po prostu nakręcone. Do tego podparcie u dołu i trzyma się sztywno.

Jeśli masz możliwość to możesz zrobić z łożyskiem ale zastanów się jak taka pokrywka będzie się trzymać żeby  "nie latała", przecież ona leży luźno i nie będzie to żadne podparcie dla mieszadła. Musiałbyś ją umocować na sztywno. Ale wtedy jak wsypiesz słód? Musisz zrobić otwieraną klapę. I tak idziemy ku niepotrzebnym komplikacjom.

Tak to wygląda

post-10012-0-04070000-1441314383_thumb.jpg

post-10012-0-21483900-1441314388_thumb.jpg

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ustawisz.

U mnie po uzyskaniu temperatury i liczy nawet jak temperatura spadnie. Trzeba tylko ustawić współczynnik na jakieś 70-80 bo pod koniec strasznie wolno dogrzewa.

edit.

współczynnik ustawiam na 80 bo inaczej nie można się doczekać zadanej temperatury.

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam w kadzi zaciernej i warzelnej masz te same grzałki. Ile litrów wysładzasz do kadzi warzelnej ? Jak się gotuje w kadzi warzelnej to na 100% mocy sterownika czy musisz zmieszać bo za mocno odparuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, grzałki mam jednakowe, chociaż do warzelnej zakupiłem 2kW ale jeszcze nie założyłem.

Warzyłem dopiero dwa razy. Pierwszy można uznać za niebyły. Za drugim razem wyszło mi jakieś 48l. Po ważeniu wyparowało ze 3. Dolałem 5l wody.

Grzeję na 100% do zagotowania, potem ustawiam tak ok.50-60% mocy, ale to zależy też od temperatury otoczenia. Pamel umożliwia regulację mocy w każdej chwili więc jak się za mocno gotuje to zmniejszasz, jak temperatura spada to zwiększasz moc.. Zajmuje to 1min. Trzeba trochę praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bogatszy o kolejne doświadczenia postanowiłem podzielić się kilkoma spostrzeżeniami.

Zainteresowało mnie zużycie prądu. Sprawdziłem licznik przed oraz po warzeniu. Dwa razy z rzędu zużycie wyniosło 14kWh. Trzeba by pewnie odjąć zużycie gospodarstwa domowego, a że warzenie wypada w sobotę to i zużycie spore  bo cała rodzina w domu, sprzątanie, pranie, itd...Z kolei doliczyć należy zużycie gazu, bo jakieś 30l wody do wysładzania podgrzewam gazem. Myślę, że można śmiało przyjąć te 14 kWh jako zużycie warzelni. Koszt energii dla warki 50l to jakieś 7zł. Niewiele, bo na butli gazu 11kg za 65zł dało radę uwarzyć jak pamiętam z 8 czy 9 warek ale 20l każda, czyli 2,5x drożej niż prądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by i taniej, ale kończy się zawsze jak jest potrzebny   :mad:  . Wtedy tylko Orlen a tam takie ceny. Fakt, że ostatnio nabijałem gdzieś w okolicach lutego.

Przedmiotem moich rozważań jednak jest koszt grzania prądem. Spodziewałem się że będzie drożej niż gazem a tu niespodzianka    :D

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Napiszę kilka słów o kolejnych poczynaniach.

Po pierwsze musiałem zmodyfikować mieszadło. Kolega br.an.tr miał trochę racji. Albo łopaty powinny być o ok 2-3cm dłuższe albo większe obroty silniczka. Tych drugich nie zmienię więc będzie nowe mieszadło i z jeszcze jedną parą łopat wyżej. Nic straconego bo aktualne mieszadło wykorzystam przy chłodzeniu ale o tym później.

Nie jest problemem mieszanie zacieru a rozmieszanie zaraz po wsypaniu słodów. Bez pomocy ręców nie da rady   :P .

Druga sprawa to chłodnice. Przetestowałem cztery różne. Chłodnica z 8mb rurki miedzianej fajnie się sprawdzała przy warkach 20l. Przy 50l można osiwieć. Chłodnice przeciwbieżne już dużo lepiej. Chłodzą praktycznie w tempie przepływu brzeczki przez nie. Oczywiście zawsze istotna jest temperatura wody w sieci a u mnie to mało stabilne. Inny problem to konstrukcja mojej warzelni. zlewając grawitacyjnie i po przejściu przez chłodnice mam wylot 20 cm nad podłogą i w co ja mam wlewać jak fermentor ma ponad 30cm wysokości? Założenie było takie, że będę zlewał bezpośrednio do piwnicy. Plany się jednak zmieniły i cały misterny plan w pi..u. Dźwigać nie mogę więc zmiana strategii. A tyle się namęczyłem nad przeciwbieżną!   :monster:

Piąta chłodnica jaką biorę na warsztat to rura z karbowanki zakupiona od kolego Zbyszka. Długość rurki 10mb. Kupiłem, skręciłem, przetestowałem. Testy wypadły pomyślnie. Ale jaki to niewdzięczny materiał, żeby coś kształtnego skręcić to wie tylko ten, kto to robił. 

:P    :P    :P

Drut miedziany o przekroju 4mm2 nie radził sobie ze stabilizacją. Skonstruowałem więc stabilizatory z kwasówki. Roboty było dużo ale efekt zadowalający. Prosta i stabilna chłodnica pod wymiar gara ma u mnie o tyle znaczenie, że żeby chłodzenie było efektywne trzeba zastosować mieszadło. Wykorzystam pierwszą wersję mieszadła z zaciernej. Pasuje idealnie. Chłodzenie będzie szybsze i bez udziału mojej skromnej osoby. Wersja robocza chłodnicy. Czekam jeszcze na śrubki z nierdzewki. Jak poskręcam będzie stabilna.

post-10012-0-18255500-1449869470_thumb.jpg

post-10012-0-92541200-1449869484_thumb.jpg

 

Na gotowo:

 

post-10012-0-45082600-1451938711_thumb.jpgpost-10012-0-82614500-1451938720_thumb.jpgpost-10012-0-72151400-1451938728_thumb.jpgpost-10012-0-02177700-1451938737_thumb.jpgpost-10012-0-44655400-1451938744_thumb.jpg

 

Teraz zaczynam konstrukcję podgrzewacza wody do wysładzania.

Ale o tym napisze jak już coś zdziałam.

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podgrzewacz czeka na swoją kolej ale wykonałem mieszadło numer dwa. Ale to pierwsze wykonane przeze mnie samodzielnie   :lol:

Zrobiłem trzy rzędy łopat, każda przesunięta o 90 stopni względem poprzedniego rzędu.

Łopaty dłuższe niż poprzednio. Jutro test.

 

post-10012-0-94064300-1454094275_thumb.jpg

post-10012-0-32575600-1454094279_thumb.jpg

post-10012-0-15684100-1454094283_thumb.jpg

post-10012-0-70408100-1454094287_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mieszadła to może zobacz to http://morebeer.com/brewingtechniques/library/backissues/issue2.6/put.html

Na forum takiego mieszadła, osobiście, nie widziałem. Konstrukcja dokładnie opisana, z wymiarami, ale wydaje się dosyć skomplikowana.

Autor wspomina nawet o wyższości tej konstrukcji nad zwykłym mieszadłem typu "fan blade" (jak na powyższych zdjęciach)

Co o tym myślisz? Warto się bawić w taka konstrukcję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś to już konstruował i testował. Ja bym się nie bawił w tak skomplikowane konstrukcje.

Wczoraj uwarzyłem dwie warki i moje nowe mieszadło sprawiło się bez zarzutu mimo, że mój silnik ma tylko ok. 50 obr./min i to na szybszym biegu.

Myślę, że na pewien czas pozostanie bez modyfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wszystko Ci działa jak trzeba to pewnie że nie ma sensu żebyś testował inne rozwiązanie.

Chciałem się tylko podzielić nowością (przynajmniej dla mnie) i poznać opinie dla tej konstrukcji ;)

Edytowane przez GTB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.