jsakic Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 BLG początkowe - BLG końcowe% alk. [obj.] = --------------------------------- 1,938 Znany wszystkim piwowarom wzór, rozumiem nie jest na 100% dokładny ale... Kupiłem sobie dziś z ciekawości w Biedronce piwo Cechowe Pszeniczne o zawartości alkoholu 5,7%. Po spróbowaniu moja głowa potwierdza, że może mieć powyżej 5%. Jednak ekstrakt podają 11,8%. Część piwa odlałem, poczekałem jak się odgazuje no i mój balingometr pokazał ok 3,5 blg. Czyli licząc z ww. wzoru wyszło mi 4,28%. Trochę duża różnica, nie wiem jak to przekładać już na gotowe zakapslowane piwo. A może coś pokręciłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 A w wodzie ile Ci ballingometr pokazuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jsakic Opublikowano 13 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 (edytowane) A w wodzie ile Ci ballingometr pokazuje? Zero, czyli tak jak powinno. (nawet ciut mniej) Edytowane 13 Lipca 2015 przez jsakic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 (edytowane) Z tego co wiem ekstrakt i % podany na butelce mogą się troszkę różnić od rzeczywistych, ale nie pamiętam jaka jest dopuszczalna rozbieżność. Edytowane 13 Lipca 2015 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jsakic Opublikowano 13 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 Tak z ciekawości się pytam, chcąc odnosić ten wzót do swoich piw. Chyba nie jest tak bardzo precyzyjny ponieważ zawartośc alkoholu w moich piwach gdzie wyliczałem np. 3,5% okazywało się organoleptycznie "mocniejsze" i to znacznie. Może, ktoś jeszcze dorzuci swoje 3 grosze. Wiadomo też, że koncernowe browary mogą określać swoje parametry piwa na "pałe". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dazhdbog Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 Z tego co wiem ekstrakt i % podany na butelce mogą się troszkę różnić od rzeczywistych, ale nie pamiętam jaka jest dopuszczalna rozbieżność. W przypadku słabszych piw dopuszczalna różnica to bodajże +/- 0,5% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel332 Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Jest tak ze na piwie masz tolerancję w zależności od ilości alkoholu zawartego,to jedno a drugie (tu nie jestem pewien) ekstrakt może być podany wagowo a alkohol na pewno jest podany objetościowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Odgazowanie to jedno - istotna jest też temperatura próbki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Z tego co wiem ekstrakt i % podany na butelce mogą się troszkę różnić od rzeczywistych, ale nie pamiętam jaka jest dopuszczalna rozbieżność. W przypadku słabszych piw dopuszczalna różnica to bodajże +/- 0,5% Też gdzieś mi w głowie siedzi błąd +/-0,5% Jest tak ze na piwie masz tolerancję w zależności od ilości alkoholu zawartego,to jedno a drugie (tu nie jestem pewien) ekstrakt może być podany wagowo a alkohol na pewno jest podany objetościowo. Wydaje mi się, że ta tolerancja zależy od ekstraktu początkowego, ale nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Odgazowanie to jedno - istotna jest też temperatura próbki Tak, ale zanim się odgazowało to temperatura pewnie miała około 17-22°C wiec luzik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Ten wzór jest bardzo niedokładny tak jak obliczenia dotyczące IBU. Tak na prawdę w piwowarstwie zawartość alkoholu dokładną możemy zmierzyć tylko laboratoryjnie, żadne obliczenia nas do tego nie przybliżą Polecam poczytać też dyskusję sprzed paru lat na temat alkoholu w piwie: http://www.piwo.org/topic/976-zawartosc-alkoholu-w-piwie/ oraz http://www.piwo.org/topic/8842-obliczenia-zawartosci-alkoholu/ Na blogu mój kufelek, wytłumaczony jest ten wzór: http://mojkufelek.pl/piwny-elementarz-co-to-jest-ekstrakt-piwa.html Różnica ta wynika co już Bogi napisał w linkach powyżej z tego, że mierzymy ekstrakt pozorny, w brzeczce mamy pełno związków lotnych takich jak etanol, kwasy lotne i innych, które obniżają gęstość piwa, zaniżając wynik. Ekstrakt rzeczywisty można oznaczyć jedynie po oddestylowaniu substancji lotnych. Zawartość ekstraktu pozornego w porównaniu z zawartością ekstraktu rzeczywistego w tej samej próbie jest niższa. Czy mamy możliwość zmierzenia go w domu? No nie bardzo chyba że mamy mini destylarnie, odparujemy związki lotne i alkohol, a następnie uzupełnimy wodą destylowaną do objętości z przed pomiaru i tutaj też mogą występować błędy pomiaru Moim zdaniem nie ma co dywagować na ten temat, bo i tak w piwowarstwie domowym nie każdemu chodzi o alkohol tylko bardziej o smak, a ta wartość jest tak na prawdę pi razy drzwi przyjmowana i nikt ogromnej wagi do tego nie przywiązuje Jedynymi osobami co chyba zwracają na to uwagę to laicy zawsze gdy pada pytanie ile miało alko odpowiadam nie wiem ale mniej więcej tyle i tyle. dirk gently 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Przy zawartości alkoholu powyżej bodajże 5.5% obj. dopuszczalna rozbieżność to 1 stopień, czyli przy deklarowanych 5.7 ono może mieć od 4.7 do 6.7. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 (edytowane) Do obliczenia zawartości alkoholu wg podanego wzoru można się zbliżyć do rzeczywistych parametrów, ale przy piwach 10-13 blg. Przy piwach mocnych ta zawartość jest zaniżona. Dodatkowo powinno się dodać + 0,5 % na refermentację w butelce. Edytowane 14 Lipca 2015 przez wena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dhanab Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Różnica wskazania balingometru przy zmianie temp może wynosić nawet 0,4blg i to przy profesjonalnym sprzęcie, spławik za kilka zł sam z siebie ma błąd spokojnie z rzędu 0,5blg a jeszcze korekta na temp. i to bez obecności alkoholu ani co2, także nie można ślepo wierzyć we wskazania spławika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keyno Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Czy kogoś piwo było laboratoryjnie pod względem zawartości alkoholu? Np. po wysłaniu na jakiś konkurs. Ciekawi mnie, jak wyszłoby porówanie wyniku z tym, co wyszło ze wzoru. W przypadku piw komercyjnych, tak jak było wyżej powiedziane, powyżej 5,5% tolerancja błędu to 1 stopień. Poniżej to 0,5 stopnia. Widziałem kiedyś artykuł, w którym badano koncerniaki i zwykle miały zawsze troszkę mniej niż deklarowano. W świadomości typowego Janusza, lepiej żeby było jak najwięcej, pewnie stąd takie praktyki Więc nawet w piwie kupowanym w sklepie nie znamy dokładnej zawartości alkoholu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Czy kogoś piwo było laboratoryjnie pod względem zawartości alkoholu? Np. po wysłaniu na jakiś konkurs. Ciekawi mnie, jak wyszłoby porówanie wyniku z tym, co wyszło ze wzoru. W przypadku piw komercyjnych, tak jak było wyżej powiedziane, powyżej 5,5% tolerancja błędu to 1 stopień. Poniżej to 0,5 stopnia. Widziałem kiedyś artykuł, w którym badano koncerniaki i zwykle miały zawsze troszkę mniej niż deklarowano. W świadomości typowego Janusza, lepiej żeby było jak najwięcej, pewnie stąd takie praktyki Więc nawet w piwie kupowanym w sklepie nie znamy dokładnej zawartości alkoholu. Problemem jest już sama dokładność naszych urządzeń pomiarowych oraz ewentualne błędy odczytu do tego niedoskonałość wzoru, który przy różnych ballingach będzie miał różne przekłamanie. Jeśli dobrze pamiętam jeden z piwowarów w ostatnim szczecińskim konkursie miał zaniżoną o ok 1% wartość alkoholu, w stosunku do wartości wyliczonej. Może w końcu podczas urlopu zbiorę się do przygotowania roztworów kontrolnych i sprawdzę dokładność moich spławików. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się