dpiast Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Nie ważne jak się piję, ważne że smakuje :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 (edytowane) Black IPA (majkelina/SoBREW?)Mocne nagazowanie, przy nalewaniu pojawia się mocna, beżowa piana, drobno i średnio pęcherzykowa, redukująca się z czasem do niskiego kożuszka. Odrobinę zostaje na ściankach.Piwo ciemno brunatne i nieprzejrzyste.Lekki aromat chmielowy, ale niezbyt wyraźny, miesza się z aromatem ciemnych słodów. W smaku przyjemny smak ciemnych słód, lekka goryczka chmielowa i paloność.Trochę mało chmielu jak na mój gust, brakuje mi goryczki i aromatu chmielowego. Odrobinę za duże nagazowanie, ciężko było pozbyć się piany, żeby coś wywąchać.Poza tym dobre piwo, bez wad, dobry balans ciemnych smaków i aromatów. Edytowane 2 Marca 2017 przez tauruss majkelina 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mleczu Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Apa Single Hop Citra (dpiast) Po otorzeniu butelki aromat chmielowo drozdzowy niezbyt intensywny, wysycenie srednie jak dla mnie idealne, obfita sredniopecherzykowa piana utrzymujaca sie niemalze do samego konca(chyba to zasluga slodu carabelg w.), smak: piwo jest dobrze zbalansowane, czuc slodowosc, goryczka nie jest przesadzona nie zalega, pije sie lekko(12 blg), bardzo dobre sesyjne piwko, pilem z przyjemnoscia:)... Dziekuje za mozliwosc degustacji. dpiast 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dpiast Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Bardzo dziękuję za recenzję. Na zdrowie! :-) Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelina Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 (edytowane) Black IPA (majkelina/SoBREW?) Mocne nagazowanie, przy nalewaniu pojawia się mocna, beżowa piana, drobno i średnio pęcherzykowa, redukująca się z czasem do niskiego kożuszka. Odrobinę zostaje na ściankach. Piwo ciemno brunatne i nieprzejrzyste. Lekki aromat chmielowy, ale niezbyt wyraźny, miesza się z aromatem ciemnych słodów. W smaku przyjemny smak ciemnych słód, lekka goryczka chmielowa i paloność. Trochę mało chmielu jak na mój gust, brakuje mi goryczki i aromatu chmielowego. Odrobinę za duże nagazowanie, ciężko było pozbyć się piany, żeby coś wywąchać. Poza tym dobre piwo, bez wad, dobry balans ciemnych smaków i aromatów. Wiem, zawsze walczę z tym nagazowaniem. Zawze boję się braku tej dobrej zawartości CO2 i piany. I wiem, ładna piana zależy od białka, ale piwo niedogazowane mnie przeraża ;/ ale rzeczywiście w tym piwku CO2 troche nawet gryzie w język. Jakby ktoś miał dobry sprawdzony kalkulator to byłbym wdzięczny. Co do chmielu też mi się tak zdaje, za mało. Wyszedł jakby bardziej american stout. Chociaż sam nie wiem do końca, gdzie granica między black IPA a american stout, jedno jakoś gładko przechodzi w drugie moim zdaniem. Tak czy inaczej, dziękuje serdecznie za degustacje! Moja pierwsza poza uwagami od rodziny i znajomych recenzja, a wiadomo przecież nic złego nie powiedzą Mam nadzieje, że to początek tej super przygody Dzięki raz jeszcze Edytowane 2 Marca 2017 przez majkelina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mleczu Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Spoko:), jak bys byl w depozycie w najblizszym czasie to polecam ci sprobowanie apy od siebie bo aktualnie sa chyba dwie sztuki na stanie;)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Dzięki za informacje może się nie znam ale >20% palonych(nie licząc opiekanych płatków) od początku zacierania to sporo. Masz jeszcze jeden wolny do wrzucenia w depozyt? Absolutnie nie próbuje krytykować, chce się czegoś nauczyć A jednak znalazłem jeszcze jedną sztukę i jest już w depozycie. Wziąłem za to APA (hopbangers) Stan depozytu: - Double AIPA (Alison)- American Wit(dpiast)- Apa(hopbangers)- Black IPA (majkelina/SoBREW?)- Apa Single Hop Cascade(tauruss)- 2x Saison (tauruss) - English IPA (Skajo)- stout czekoladowy (tauruss) - stout owsiany (grisza) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Double AIPA - Alison Piana trwała, oblepia ścianki, głównie drobna, miejscami średnia. Przy nalewaniu robi się porządna czapa, która z czasem redukuje się do kożuszka, który utrzymywał się prawie do samego końca. Kolor bursztynowy, gdy lałem z góry, dolna część mętna, z drożdżami jeszcze nic się nie osadziło na dnie, co dla mnie zupełnie nie jest problemem. Po otwarciu już z butelki mocno uderza aromat chmielu, to samo po przelaniu do szkła. Aromat głównie słodki, dla mnie tropiki, słodkie mango, papaja. Nie powiedziałbym, że było tam 88 ibu, podejrzewam, że słodkie chmielowe aromaty i przypuszczam również że piwo nie zeszło bardzo nisko - te dwie rzeczy powodowały, że w odbiorze goryczka nie wydawała się bardzo mocna. Jednak wyczuwalna i dla mnie na idealnym poziomie, bardzo przyjemna, nie zalegająca. Problemu z zbyt dużą ilością osadu czy może gushingiem, który mogą powodować chmieliny nie doświadczyłem. Nagazowanie w punkt. Ogólnie świetna aipa, czuć, że podwójna, gdyż po wypiciu coś tam było już czuć w głowie. Dla mnie klasyka gatunku. Dzięki za możliwość degustacji i oby tak dalej Jeśli nie masz nic przeciwko, to Twojego risa chciałbym jednak troszkę jeszcze poleżakować alison 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alison Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Double AIPA - Alison Piana trwała, oblepia ścianki, głównie drobna, miejscami średnia. Przy nalewaniu robi się porządna czapa, która z czasem redukuje się do kożuszka, który utrzymywał się prawie do samego końca. Kolor bursztynowy, gdy lałem z góry, dolna część mętna, z drożdżami jeszcze nic się nie osadziło na dnie, co dla mnie zupełnie nie jest problemem. Po otwarciu już z butelki mocno uderza aromat chmielu, to samo po przelaniu do szkła. Aromat głównie słodki, dla mnie tropiki, słodkie mango, papaja. Nie powiedziałbym, że było tam 88 ibu, podejrzewam, że słodkie chmielowe aromaty i przypuszczam również że piwo nie zeszło bardzo nisko - te dwie rzeczy powodowały, że w odbiorze goryczka nie wydawała się bardzo mocna. Jednak wyczuwalna i dla mnie na idealnym poziomie, bardzo przyjemna, nie zalegająca. Problemu z zbyt dużą ilością osadu czy może gushingiem, który mogą powodować chmieliny nie doświadczyłem. Nagazowanie w punkt. Ogólnie świetna aipa, czuć, że podwójna, gdyż po wypiciu coś tam było już czuć w głowie. Dla mnie klasyka gatunku. Dzięki za możliwość degustacji i oby tak dalej Jeśli nie masz nic przeciwko, to Twojego risa chciałbym jednak troszkę jeszcze poleżakować dzięki za recenzje. Jeżeli chodzi o słodycz to fakt, przesadziłem ze słodem karmelowym, następnym razem połowa tego co dałem albo w ogóle co do chmielin to już nie mam pomysłu, podwójna pończocha nie dała rady. Teraz sobie uświadomiłem, że nie można tego nazwać Double AIPA, bo w przypływie fantazji rzuciłem na ostatni dzień cichej 50g Vic Secret (AUS). RISa trzymaj ile chcesz na pewno mu nie zaszkodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 (edytowane) Mi też jednak pończocha czasami nie dawała rady, teraz przerzuciłem się na coś takiego. https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Worek-filtracyjny-10-cm-x-36-cm-z-obrecza-150-mikronow/426 Ogólnie zastosowałem się do rad z tego wątku. Zrobiłem to co w filmiku. Używam do filtracji chmielin po gotowaniu / przypraw / skórek owoców i po chmieleniu na zimno http://www.piwo.org/topic/22187-hop-spider-diy/ EDIT: Jakie chmiele na zimno/do gotowania były rzucone do tej AIPY poza vic secret ? Edytowane 4 Marca 2017 przez Skajo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alison Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Mi też jednak pończocha czasami nie dawała rady, teraz przerzuciłem się na coś takiego. https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Worek-filtracyjny-10-cm-x-36-cm-z-obrecza-150-mikronow/426 Ogólnie zastosowałem się do rad z tego wątku. Zrobiłem to co w filmiku. Używam do filtracji chmielin po gotowaniu / przypraw / skórek owoców i po chmieleniu na zimno http://www.piwo.org/topic/22187-hop-spider-diy/ EDIT: Jakie chmiele na zimno/do gotowania były rzucone do tej AIPY poza vic secret ? chinook 65g - 60 min mosaic 30g - 40 min amarillo 30g - 13 min amarillo 40g - 3 min amarillo 30g - whirlpool simcoe 100g - 3 dni vic secret 50g - 1,5 dnia Spróbuje ten worek, koszt niewielki. Tylko wygotowywać pewnie trzeba dłużej niż pończochę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Ja nie gotowałem wcale, tylko dezynfekuję jak zwykle. Nie farbuje, nie ma dodatków - on jest do tego przeznaczony, więc nie potrzeba dodatkowych zabiegów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Byłem wczoraj o 18.20 w depozycie pobrałem Double AIPA - Alison, APA - hopbangers i Saison - tauruss. Zostawiłem od siebie Chilli Rye Stouta (uwaga delikatnie może wychodzić przy otwieraniu), Wiśniowe na brettach oraz Pale Ale na Citrze/Amarillo/Simcoe. Stan depozytu: - American Wit(dpiast)- Black IPA (majkelina/SoBREW?)- Apa Single Hop Cascade(tauruss)- 1x Saison (tauruss) - English IPA (Skajo)- stout czekoladowy (tauruss) - stout owsiany (grisza) - Chilli Rye Stout (Undeath) - Wiśniowe na Brettach (Undeath) - Pale Ale (Undeath) Ocenię dziś APA i Double IPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Ten worek z piwnego kraftu świetny jest jako hop stoper po whirlpoolu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 (edytowane) stout owsiany (grisza skajo) Prawie brak piany przy nalewaniu, wymuszona piana o dużych pęcherzykach zniknęła szybko. Kolor głęboko czarny, nieprzejrzysty, piwo lekko oleiste przy nalewaniu. Lekki aromat kawowy/palony. Owsianki nie wyczułem. W smaku głównie "ciemne" smaki, trochę kwaskowości palonych słodów. Średnia goryczka i wytrawność. Wysycenie niskie. Nie bardzo tą owsiankę było czuć, gdzieś tam ginęła pod palonymi smakami i aromatami. Przyczepiłbym do tej piany trochę, reszta to całkiem udany stout. Edytowane 4 Marca 2017 przez tauruss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 stout owsiany (grisza) Prawie brak piany przy nalewaniu, wymuszona piana o dużych pęcherzykach zniknęła szybko. Kolor głęboko czarny, nieprzejrzysty, piwo lekko oleiste przy nalewaniu. Lekki aromat kawowy/palony. Owsianki nie wyczułem. W smaku głównie "ciemne" smaki, trochę kwaskowości palonych słodów. Średnia goryczka i wytrawność. Wysycenie niskie. Nie bardzo tą owsiankę było czuć, gdzieś tam ginęła pod palonymi smakami i aromatami. Przyczepiłbym do tej piany trochę, reszta to całkiem udany stout. A ten stout to nie mój przypadkiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 A ten stout to nie mój przypadkiem ? W sumie to pewien nie jestem, tak było zapisane na liście, ale butelka bez etykiety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Bez na kapslu tylko OS, zgadza się ? Przejrzyj posty do tyłu, to raczej mój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Citrus Forest -APA- Browar domowy Hopbangers. Swoją drogą na etykiecie rzuca się w oczy 6,4% Więc z deczka za dużo na APA Tak samo 40 IBU, ale nie czepiając się szczegółów. Piana: Biała bujna, mieszana - średnie i grube pęcheże, delikatnie znaczy szkło i zostaje kożuszek do końca. Barwa: Herbaciany. Mętny trochę brzydki jak na APA, do tego pływają jakieś kulki w piwie. Aromat: Po otwarciu butelki czuć cytrusy, potem po nalaniu do szkła też ładnie wychodzą cytrusy. Aromat jest intensywny i generalnie kręci pięknie w nosie Potem wychodzi delikatna żywiczność (bardziej retronosowo) i słodkie owoce czuć też trochę chlebkowego słodu. W aromacie też krąży delikatna cebulka w tle z chmielu, ale to przypadłość większości odmian 2015. Smak: W smaku potężne uderzenie goryczki, przełamana delikatną słodkością owocową z chmielu, potem finisz znów goryczkowy trochę zalegający i ściągający po kilku łykach. Goryczka idealna jak na AIPA W smaku wychodzi mocniej cebula. Samo piwo półpełne nagazowanie idealne. W przełyk po ogrzaniu delikatnie grzeje alkohol. Ogólnie: Całkiem przyjemne piwo ale to zdecydowanie nie jest APA tylko AIPA. Jest mocniejsze pełniejsze i bardziej goryczkowe. Nie ma wad generalnie bo ta cebula to w większości piw teraz jest. Idealne nie jest bo nad wyglądem trzeba popracować - żeby kulki z chmielin i drożdży nie pływały i mętność. Więc całkiem udane piwko, latem to butelki by się rozeszły w kilka minut tauruss 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Bez na kapslu tylko OS, zgadza się ? Przejrzyj posty do tyłu, to raczej mój. Tak, to Twoje. Grisza w tym czasie też jakiś stout owsiany dawał i coś mi się pomieszało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yonass Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Mi też jednak pończocha czasami nie dawała rady, teraz przerzuciłem się na coś takiego. https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Worek-filtracyjny-10-cm-x-36-cm-z-obrecza-150-mikronow/426 O panie ale to drogie Ja na szczęście biorę z pracy takie worki w rozmiarach sita od 10 mikronów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 4 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Alison Double AIPA 8,2% - 88 IBU - 18Blg Osad faktycznie jest więc nalewałem delikatnie 1 cm został na dnie i piwo nalało się klarowne. Piana: Drobnopęcheżykowa, biała delikatna i niska. Redukuje się do obrączki i tak do końca. Barwa: Prawie miedziany, taki Pale. Delikatnie opalizujący w stronę klarownego. Aromat: Po otwarciu z butelki słodki owocowy. Po nalaniu słodkie owocowe chmiele. Majączą cytrus, marakuja lekki mango. Jest miło owocowo, ale też słodko ciężko, wychodzi później karmel i delikatna trawiastość. Alkohol w tle dobrze ukryty. Wad nie ma. Smak: W smaku na pierwszym planie spora słodycz, złamana goryczką. Finisz przyjemny goryczkowy w stronę wytrawnego choć słodkość. Goryczka długa przyjemna, jej profil jest zdecydowanie amerykański i po kilku łykach zalega i ściąga. Retronosowo wracają słodkie owoce. Piwo dość pełne i zaklejające. Alkohol dobrze zakryty. Ogólnie: Dobre piwo, aromat całkiem niezły choć za słodki. Bardzo lubię wytrawne IIPA choć mi też takie nie wyszło Ta jest fajna mocno owocowa, odbija się cytrusami i tropikami. Piwo generalnie całkiem smaczne i solidnie wykonane, choć te karmele faktycznie zmniejsz Gdyby było bardziej sesyjne byłaby bomba! tauruss 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 5 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 (edytowane) APA Citrus Forest (hopbangers) Nalewa się bardzo ładna, drobna choć niewysoka ale trwała piana. Kolor ciemne złoto. Klarowne. Aromat średnio wyraźny (z butelki był wyraźniejszy) kwiatowo-owocowy z chmielu. W smaku delikatnie chmielowe. Goryczka średnio intensywna i średniodługa. Może być sugerowane 40 IBU. Nie zalega ale jest lekko drapiąca. Jest dosyć przyjemna i trochę jakby sosnowa. Lekkie i pijalne. Ciekawe jaki jest ekstrakt początkowy przy 6,4% alkoholu. Bardzo fajna etykieta. Widać że starannie zaprojektowana z ciekawym tłem. Ale... bardzo uboga w informacje. Jest tylko sugerowane IBU i alkohol. Brakuje jeszcze co najmniej daty butelkowania i ekstraktu początkowego. Edytowane 5 Marca 2017 przez Grisza tauruss 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Saison browar Tauruss: Piana: Delikatna, biała, drobnopęcheżykowa. Barwa: Jasny wpadający w złoty, lekko opalizujące. Aromat: Po otwarciu butelki lekka kanaliza, co potwierdza się w szkle. Wychodzą zgniłe pomarańcze w połączeniu z curacao. Do tego w tle wychodzi rozpuczalnik. Z pozytywów, lekkie fenole i estry, ale bez szału. Smak: W smaku już lepsze, jest przyjemnie gładkie, goryczka w sam raz. Wychodzi przyjemniejsze curacao i retronosowo kanaliza zanika. Finisz cierpki jak powinien być. Wraca alkohol, guma balonowa i rozpuszczalnik. Ogólnie: Nie jest to dobre piwo nie będę czarował. Kanaliza to albo infekcja albo błąd fermentacji, rozpuszczalnik wskazuje na to drugie. Niestety nie dopiłem. tauruss 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Nie jest to dobre piwo nie będę czarował. Ty się ciesz że na ostatniej bitwie piwnej we Wrocławiu nie byłeś. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się