Undeath Opublikowano 1 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 Drugie piwko to Quia nominor capra III czyli Koźlarz od Amapa z Browaru Radwanickiego : Barwa Mahoniowy brąz (to się popisałem znajomością kolorów ), KlarownePiana: Gęsta, średnio i drobnopęcheżykowa, biała, po nalaniu z 3-4 cm później opada do kożuszka i zostaje do samego końca.Aromat: Skórka chleba, lekkie estry, lekka ziołowość, alkohol i śliwka Generalnie przyjemny aromat, choć nie do końca - czuć, że to lager ale są też leciutkie estry. Ogólnie wydawało mi się przez moment, że jest coś dziwnego w zapachu, ale nie potrafię do końca określić co... coś jakby ziemistość piwniczność.Smak : Słodkie, dość słodowo-chlebkowe, później dochodzi średnia goryczka, trochę zalegająca. Oduczcie w ustach zaklejające piwa, jest dość pełne, choć finisz już mniej ciekawy. Ogólne wrażenia: No dla mnie za słodkie to piwo i nie ciekawy finisz ściągający, ale generalnie całkiem w porządku jest ten browarek nie ma co narzekać Ten dziwny aromat znika w połowie szklanki, albo się do niego przyczaiłem albo wydawało mi się, że coś jest. Choć po tym piwie czuję się mega pełny i nie chciałoby mi się sięgnąć po następne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Dzięki Undeath za recenzję. Co do goryczki to faktycznie, część może pochodzić od lawendy. Zgodzę się również co do zmniejszenia jej ilości przy następnym piwie bo kompletnie zdominowała piwo Eksperyment uważam za udany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 czuć, że to lager ale są też leciutkie estry. Ogólnie wydawało mi się przez moment, że jest coś dziwnego w zapachu, ale nie potrafię do końca określić co aromatic Słodkie, dość słodowo-chlebkowe, później dochodzi średnia goryczka, trochę zalegająca No dla mnie za słodkie to piwo się zdecyduj pan.... juz więcej chmielu dawać nie będę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 aromatic Chodzi o ten słód: http://www.bestmalz.de/en/malt/BEST_Caramel_Aromatic.htm ? się zdecyduj pan.... juz więcej chmielu dawać nie będę Przecież jedno drugiego nie wyklucza Było słodkie to piwo, dla mnie za słodkie, a że goryczka lekko zalegająca to już nie moja wina Wiem, że chmielisz homeopatycznie i z tego co widziałem w twoich notatkach Tradition, który takiego odczucia nie dawał u mnie w piwach, więc za bardzo nie wiem skąd takie odczucie, Malwina też to potwierdzała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedrobeer Opublikowano 3 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 No to jedziemy z American Wheat od Pedrobeera: Barwa Słomkowo-złoty, klarowne. Piana: Nalewa się ładna gęsta i wysoka, średnio i grubo pęcheżykowa biała, potem opada, znaczy szkło i zostaje w formie obrączki, bardzo ładna piana. Aromat: W aromacie króluje drożdże, siarkowodór i lekka słodowa słodkość. Ogólnie nie jest to przyjemna mieszanka. Po ogrzaniu aromat mniej intensywny ale jest i dochodzi lekko ziołowy aromat z chmielu. Smak : W smaku natomiast nie najgorzej. Jest lekko słodkie z posmakiem słodowym, do tego czuć lekko chmiel ziołowy. Odczucie w ustach lekko szampanowate, ale po chwili zostaje odczucie gładkości, przyjemnej lekkiej goryczki, a następnie lekkiej słodyczy dopełniającej całości. Ogólne wrażenia: No nie powiem gdyby nie aromat piwo mogłoby dostać niezłą notę, ładnie się prezentuje, w smaku też nie najgorsze i pijalność dość spora ale nasuwa mi się pytanie gdzie tu American jest, gdzie ten Wheat? Dzięki za opinię. Przyznam jednak, że jestem w lekkim szoku.Piwko rozeszło się na pniu, z pozytywnymi opiniami stąd chciałem się nim pochwalić. Jednak błędem było zaniesienie do depozytu ostatniej przypadkiem zachowanej buteleczki, bez jakiejkolwiek kontroli. W depozycie też swoje przeleżało, więc przypuszczam, że to chyba niestety czas nie obszedł się z nim zbyt łaskawie. Kolejna warka, może jedynie w większym udziałem pszenicy i na płynnych drożdżach trafi tam świeża. Jeśli się mylę, poprawcie mnie. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżazder Opublikowano 3 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 American Stout 15 Blg od mrus Piana: ciemna, beżowa, drobne do średnie pęcherzyki, redukuje się szybko Barwa: ciemny brąz, nieprzejrzysty Aromat: żywiczno-ziołowy (nawet jakby przyprawy jakieś?), delikatna nuta kawy (albo to złudzenie), trochę kojarzy mi się z piwami świątecznymi Smak: gorzki, palony, w tle jakby nuta kwaskowości, posmak żywiczny Goryczka: delikatna i przyjemna jak dla mnie. Ogólnie: piwo dość cierpkie w smaku. Im dłużej piję tym bardziej czuję kwaśny posmak. Drapie w gardło i rozgrzewa. Ale to tak na wyrost, bo smaczne. Jakbym miał dwa, to bym drugie teraz otwierał Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 3 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 AIPA browar Mokry Karton Barwa: Piwo opalizujące o barwie miedzianej. Piana: Biała. Bardzo skromna. Szybko opada do cieniutkiej błonki. Aromat: Na pierwszym planie aromat lekko apteczny. Następnie pojawia się lekki aromat owoców tropikalnych plus karmel. Cytrusów nie wyczułem. Lekka żywiczność. Smak: W smaku wyraźna żywiczność. Następnie karmel z aromatem przypieczonej skórki od ciasta, która długo pozostawia smak w ustach. Goryczka przyjemna, niezalegająca. Wysycenie dosyć niskie co mi bardzo odpowiada. Ogólnie: Średnio podeszło mi to AIPA. Głównie z racji tego, że autor przedobrzył ze słodami karmelowymi, które bardzo skutecznie zdominowały profil piwa, przysłaniający tym samym aromat i smak chmielu. Nie do końca kumam dlaczego do uwarzenia tego piwa wykorzystano aż sześć różnych chmieli. W rezultacie żaden konkretny nie jest wyczuwalny. Zrobił się taki nijaki mix. Nie trawie również w IPA smaku melanoidyn, które nijak nie pasują tutaj. Wskazówka na przyszłość, uważaj z karmelami !!! Belgijskie Ale od PedroBeer Barwa: Brązowa. Piwo dość klarowne. Pod światło widać rubinowe refleksy. Piana: O barwie kremowej, przełamanej bieli. Szybko opada pozostawiając cieniutką błonę. Aromat: Karmelowy z konserwowym groszkiem (DMS). Lekko apteczny. Lekko wyczuwalne fenole, które bardziej w tym przypadku pasują do piwa świątecznego. Brak tego charakterystycznego aromatu dla piw belgijskich. Smak: Przypalony karmel. Kawa zbożowa. W smaku bliżej mu do piwa świątecznego. Tutaj również wyczuwalny groszek konserwowy. Piwo lekko kwaskowate. Alkohol dobrze ukryty, nie wyczuwalny. Ogólnie: IMO z piwem belgijskim nie za wiele ma wspólnego. Bliżej u do piwa świątecznego. Ogólnie piwo nie jest złe. Czepiam się tylko wyczuwalnego DMS'u w smaku i aromacie. BTW jakich drożdży użyłeś? dżazder 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Czekoladowe BG, wersja żarta przez TV: Kolor: no ciemny, brązowy, raczej klarowne Piana: średnio o drobnopęcherzykowa, koloru brązowego. Szybko się redukuje, ale zostaje warstewka. Aromat: Czekolada ale i estry (truskawki?! z TV?). Jest też słodki aromat od laktozy. Smak: No powtórka z aromatu: czekolada i owoce, jest goryczka i słodkość milk`a. Na początku jest fajnie, ale od drugiej połowy szkła było ciężko - piwo ewidentnie deserowe i dalekie od sesyjnego. Było mi ciężko wypić całe, ale to ma związek z tym, że nie przepadam za laktozą Wrażenia ogólne: w butelkach 0,33 bym wolał! Grubo poszedłeś z łuską, bo moje czekoladowe w porównaniu z Twoim to jakiś ubogi krewny z Rumunii Wad nie stwierdziłem, wysycenie fajne. Jakbym miał ciasto czekoladowe, to bym szarpał i popijał! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrus Opublikowano 9 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 American Stout 15 Blg od mrus Piana: ciemna, beżowa, drobne do średnie pęcherzyki, redukuje się szybko Barwa: ciemny brąz, nieprzejrzysty Aromat: żywiczno-ziołowy (nawet jakby przyprawy jakieś?), delikatna nuta kawy (albo to złudzenie), trochę kojarzy mi się z piwami świątecznymi Smak: gorzki, palony, w tle jakby nuta kwaskowości, posmak żywiczny Goryczka: delikatna i przyjemna jak dla mnie. Ogólnie: piwo dość cierpkie w smaku. Im dłużej piję tym bardziej czuję kwaśny posmak. Drapie w gardło i rozgrzewa. Ale to tak na wyrost, bo smaczne. Jakbym miał dwa, to bym drugie teraz otwierał Pozdrawiam Ooo pierwsza ocena. Myślałem, że się nie doczekam;) Jeśli chodzi o przyprawy to nic nie dodawałem. Kwaśny posmak jak dla mnie jest zbyt wyraźny. Następnym razem użyję mniej jęczmienia palonego. Pozdrawiam i dzięki za recenzję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blukasze Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Hej, Pierwsze co, to sorry kyniekk, ale nie udało mi się donieść twoich piw do domu i pod naporem zebranych rozpiliśmy je już w ZUPie. Ale przynajmniej więcej osób miało okazje spróbować. AIPA: Barwa: Jasne, dosyć mętne, pewnie przez transportowanie Aromat: Bardzo ładny. Fajne mandarynki, niestety mógłby być intensywniejszy. Możliwe, że to przez warunki degustacji. Smak: Za mało goryczki jak dla mnie. Spora słodowość i małe nasycenie. Taki angielski charakter. Ogólne: Fajnie pijalne piwko. Pojawiło się kilka zapytań o to jakimi chmielami uzyskałeś te mandarynki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedrobeer Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 AIPA browar Mokry Karton Barwa: Piwo opalizujące o barwie miedzianej. Piana: Biała. Bardzo skromna. Szybko opada do cieniutkiej błonki. Aromat: Na pierwszym planie aromat lekko apteczny. Następnie pojawia się lekki aromat owoców tropikalnych plus karmel. Cytrusów nie wyczułem. Lekka żywiczność. Smak: W smaku wyraźna żywiczność. Następnie karmel z aromatem przypieczonej skórki od ciasta, która długo pozostawia smak w ustach. Goryczka przyjemna, niezalegająca. Wysycenie dosyć niskie co mi bardzo odpowiada. Ogólnie: Średnio podeszło mi to AIPA. Głównie z racji tego, że autor przedobrzył ze słodami karmelowymi, które bardzo skutecznie zdominowały profil piwa, przysłaniający tym samym aromat i smak chmielu. Nie do końca kumam dlaczego do uwarzenia tego piwa wykorzystano aż sześć różnych chmieli. W rezultacie żaden konkretny nie jest wyczuwalny. Zrobił się taki nijaki mix. Nie trawie również w IPA smaku melanoidyn, które nijak nie pasują tutaj. Wskazówka na przyszłość, uważaj z karmelami !!! Belgijskie Ale od PedroBeer Barwa: Brązowa. Piwo dość klarowne. Pod światło widać rubinowe refleksy. Piana: O barwie kremowej, przełamanej bieli. Szybko opada pozostawiając cieniutką błonę. Aromat: Karmelowy z konserwowym groszkiem (DMS). Lekko apteczny. Lekko wyczuwalne fenole, które bardziej w tym przypadku pasują do piwa świątecznego. Brak tego charakterystycznego aromatu dla piw belgijskich. Smak: Przypalony karmel. Kawa zbożowa. W smaku bliżej mu do piwa świątecznego. Tutaj również wyczuwalny groszek konserwowy. Piwo lekko kwaskowate. Alkohol dobrze ukryty, nie wyczuwalny. Ogólnie: IMO z piwem belgijskim nie za wiele ma wspólnego. Bliżej u do piwa świątecznego. Ogólnie piwo nie jest złe. Czepiam się tylko wyczuwalnego DMS'u w smaku i aromacie. BTW jakich drożdży użyłeś? cześć, dzięki. Załuję i obiecuje poprawę. Drożdże których użyłem to chyba s-33. Jednak od kilku warek przeszedłem definitywnie na płynne. Mam nadzieję, że kurs sensoryczny pozwoli mi nie częstować was groszkiem z puszki i innymi wadami. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 AIPA browar Mokry Karton Barwa: Piwo opalizujące o barwie miedzianej. Piana: Biała. Bardzo skromna. Szybko opada do cieniutkiej błonki. Aromat: Na pierwszym planie aromat lekko apteczny. Następnie pojawia się lekki aromat owoców tropikalnych plus karmel. Cytrusów nie wyczułem. Lekka żywiczność. Smak: W smaku wyraźna żywiczność. Następnie karmel z aromatem przypieczonej skórki od ciasta, która długo pozostawia smak w ustach. Goryczka przyjemna, niezalegająca. Wysycenie dosyć niskie co mi bardzo odpowiada. Ogólnie: Średnio podeszło mi to AIPA. Głównie z racji tego, że autor przedobrzył ze słodami karmelowymi, które bardzo skutecznie zdominowały profil piwa, przysłaniający tym samym aromat i smak chmielu. Nie do końca kumam dlaczego do uwarzenia tego piwa wykorzystano aż sześć różnych chmieli. W rezultacie żaden konkretny nie jest wyczuwalny. Zrobił się taki nijaki mix. Nie trawie również w IPA smaku melanoidyn, które nijak nie pasują tutaj. Wskazówka na przyszłość, uważaj z karmelami !!! Belgijskie Ale od PedroBeer Barwa: Brązowa. Piwo dość klarowne. Pod światło widać rubinowe refleksy. Piana: O barwie kremowej, przełamanej bieli. Szybko opada pozostawiając cieniutką błonę. Aromat: Karmelowy z konserwowym groszkiem (DMS). Lekko apteczny. Lekko wyczuwalne fenole, które bardziej w tym przypadku pasują do piwa świątecznego. Brak tego charakterystycznego aromatu dla piw belgijskich. Smak: Przypalony karmel. Kawa zbożowa. W smaku bliżej mu do piwa świątecznego. Tutaj również wyczuwalny groszek konserwowy. Piwo lekko kwaskowate. Alkohol dobrze ukryty, nie wyczuwalny. Ogólnie: IMO z piwem belgijskim nie za wiele ma wspólnego. Bliżej u do piwa świątecznego. Ogólnie piwo nie jest złe. Czepiam się tylko wyczuwalnego DMS'u w smaku i aromacie. BTW jakich drożdży użyłeś? cześć, dzięki. Załuję i obiecuje poprawę. Drożdże których użyłem to chyba s-33. Jednak od kilku warek przeszedłem definitywnie na płynne. Mam nadzieję, że kurs sensoryczny pozwoli mi nie częstować was groszkiem z puszki i innymi wadami. pozdr Nie ma czego żałować. Może główny zasyp w tym piwie stanowił słód pilzneński, a ty gotowałeś brzeczkę powiedzmy przez 60 min. To mogło wpłynąć na DMS w końcowym piwie. Prekursory, które są odpowiedzialne w gotowym piwie za DMS nie zdążyły się ulotnić z parą wodną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyniekk Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Hej, Pierwsze co, to sorry kyniekk, ale nie udało mi się donieść twoich piw do domu i pod naporem zebranych rozpiliśmy je już w ZUPie. Ale przynajmniej więcej osób miało okazje spróbować. AIPA: Barwa: Jasne, dosyć mętne, pewnie przez transportowanie Aromat: Bardzo ładny. Fajne mandarynki, niestety mógłby być intensywniejszy. Możliwe, że to przez warunki degustacji. Smak: Za mało goryczki jak dla mnie. Spora słodowość i małe nasycenie. Taki angielski charakter. Ogólne: Fajnie pijalne piwko. Pojawiło się kilka zapytań o to jakimi chmielami uzyskałeś te mandarynki. Jesteś pewien, że chodziło Ci o moje piwo, bo moje AIPA już dawno wyszło z depozytu i z tego co pamiętam, to chyba za wszystkie dostałem recenzje.... ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeerGrill Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Czekoladowe BG, wersja żarta przez TV: Kolor: no ciemny, brązowy, raczej klarowne Piana: średnio o drobnopęcherzykowa, koloru brązowego. Szybko się redukuje, ale zostaje warstewka. Aromat: Czekolada ale i estry (truskawki?! z TV?). Jest też słodki aromat od laktozy. Smak: No powtórka z aromatu: czekolada i owoce, jest goryczka i słodkość milk`a. Na początku jest fajnie, ale od drugiej połowy szkła było ciężko - piwo ewidentnie deserowe i dalekie od sesyjnego. Było mi ciężko wypić całe, ale to ma związek z tym, że nie przepadam za laktozą Wrażenia ogólne: w butelkach 0,33 bym wolał! Grubo poszedłeś z łuską, bo moje czekoladowe w porównaniu z Twoim to jakiś ubogi krewny z Rumunii Wad nie stwierdziłem, wysycenie fajne. Jakbym miał ciasto czekoladowe, to bym szarpał i popijał! To do tego na pszenicznych załatw se już jakieś ciasto lepiej, bo jest jeszcze słodsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Ok, tak zrobię! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blukasze Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Hej, Pierwsze co, to sorry kyniekk, ale nie udało mi się donieść twoich piw do domu i pod naporem zebranych rozpiliśmy je już w ZUPie. Ale przynajmniej więcej osób miało okazje spróbować. AIPA: Barwa: Jasne, dosyć mętne, pewnie przez transportowanie Aromat: Bardzo ładny. Fajne mandarynki, niestety mógłby być intensywniejszy. Możliwe, że to przez warunki degustacji. Smak: Za mało goryczki jak dla mnie. Spora słodowość i małe nasycenie. Taki angielski charakter. Ogólne: Fajnie pijalne piwko. Pojawiło się kilka zapytań o to jakimi chmielami uzyskałeś te mandarynki. Jesteś pewien, że chodziło Ci o moje piwo, bo moje AIPA już dawno wyszło z depozytu i z tego co pamiętam, to chyba za wszystkie dostałem recenzje.... ??? Tak, dałeś mi 2 piwa na wykładzie o drożdżach w ZUPie. Drugie to było 100% wędzone bodajże no i tak jak mówiłeś dobre nie było ;p W sumie to tylko Jarasowi smakowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyniekk Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Tak, dałeś mi 2 piwa na wykładzie o drożdżach w ZUPie. Drugie to było 100% wędzone bodajże no i tak jak mówiłeś dobre nie było ;p W sumie to tylko Jarasowi smakowało. 1. W zupie byłem tylko 1 raz do tej pory i nie był to wykład o drożdżach 2. Nigdy nie robiłem jeszcze wędzonego piwa (aczkolwiek mam zaplanowane na kwiecień, wtedy się chętnie podzielę ) Musiałeś mnie z kimś pomylić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 (edytowane) Hej, Pierwsze co, to sorry kyniekk, ale nie udało mi się donieść twoich piw do domu i pod naporem zebranych rozpiliśmy je już w ZUPie. Ale przynajmniej więcej osób miało okazje spróbować. AIPA: Barwa: Jasne, dosyć mętne, pewnie przez transportowanie Aromat: Bardzo ładny. Fajne mandarynki, niestety mógłby być intensywniejszy. Możliwe, że to przez warunki degustacji. Smak: Za mało goryczki jak dla mnie. Spora słodowość i małe nasycenie. Taki angielski charakter. Ogólne: Fajnie pijalne piwko. Pojawiło się kilka zapytań o to jakimi chmielami uzyskałeś te mandarynki. Jesteś pewien, że chodziło Ci o moje piwo, bo moje AIPA już dawno wyszło z depozytu i z tego co pamiętam, to chyba za wszystkie dostałem recenzje.... ??? Tak, dałeś mi 2 piwa na wykładzie o drożdżach w ZUPie. Drugie to było 100% wędzone bodajże no i tak jak mówiłeś dobre nie było ;p W sumie to tylko Jarasowi smakowało. LOL to był Bart3q bo drugie piwo to chyba 100% Peated Ale Nie było mnie ale jakoś skojarzyłem Poszukaj Browar Koziołek A to co opisujesz to Rye AIPA chyba od niego Zresztą pewnie zaraz się odezwie Edytowane 11 Marca 2015 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 (edytowane) To ja Ci dałem te piwa Widać że byłeś lekko zrobiony ale nie było widać że aż tak:D no cóż, dzięki za reckę A to drugie piwo to było 100% peated ale cm, nie bruntal. Różnica kolosalna;) Jak ktoś chce spróbować dajcie znać, chętnie je wymienię za coś pijalnego:D Edytowane 11 Marca 2015 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Cześć wszystkim. Wybieram się na weekend do Wrocławia. Istnieje duża szansa, że zahaczę o depozyt i coś tam zostawię. Jednocześnie istnieje mała szansa, że będę miał techniczną możliwość uzupełnienia na forum 'stanu aktualnego' w trakcie pobytu we Wrocku. Za co z góry przepraszam (uzupełnię info na forum po powrocie, w poniedziałek). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 Cześć wszystkim. Wybieram się na weekend do Wrocławia. Istnieje duża szansa, że zahaczę o depozyt i coś tam zostawię. Jednocześnie istnieje mała szansa, że będę miał techniczną możliwość uzupełnienia na forum 'stanu aktualnego' w trakcie pobytu we Wrocku. Za co z góry przepraszam (uzupełnię info na forum po powrocie, w poniedziałek). Dobra świetnie Tylko pamiętaj, że sklep z depozytem nie jest czynny w niedzielę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 Cześć wszystkim. Wybieram się na weekend do Wrocławia. Istnieje duża szansa, że zahaczę o depozyt i coś tam zostawię. Jednocześnie istnieje mała szansa, że będę miał techniczną możliwość uzupełnienia na forum 'stanu aktualnego' w trakcie pobytu we Wrocku. Za co z góry przepraszam (uzupełnię info na forum po powrocie, w poniedziałek). Dobra świetnie Tylko pamiętaj, że sklep z depozytem nie jest czynny w niedzielę Dzięki za przypomnienie. Prawdopodobnie będę tam w piątek po południu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blukasze Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 O kurcze, sorry za zamieszanie. Tak mi się jakoś kojarzyło, że mówiłeś, że masz na imię Bartek ale na forum coś ala kyniekk ale może mówiłeś Koziołek ;] To jeszcze napisz czym chmieliłeś to Rye AIPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 14 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2015 (edytowane) Byłem, zostawiłem kilka swoich dziesiątek, pobrałem głównie mata, beu i undeatha. Szczegóły wieczorem. no więc: podrzuciłem po 3 szt dziesiątek: czeska, z wygranego na słowacji premianta , ledwo wysycona - idealna co by duszkiem pieprznąć po ostrym treningu niemiecka polska (jeśli się nie pomyliłem) pobrałem mata red aipę i imperial browna, beu wita i belgian ipę, do kompletu american sewer lager i koźlaka od pedrobeera aktualizacji nie robię, bo nie mam jak - beu nie wrzucił swojej aktualizacji a ja nie miałem czasu grzebać w trzech już skrzynkach. przy okazji wszedłem w posiadanie kolaboracyjnego Smoked Foreign Extra Stouta od Birbanta i to jedno z gorszych piw jakie w życiu piłem. po pierwsze - biorę butelkę do łapy i czytam: słody, słody, słody...a gdzie wędzony? no nieważne, chmiele: magnum , ekg i hameryka, dodatki: wanilia, wędzone śliwki (smoke my ass a nie wędzony) i skórki pomarańczy. już wtedy coś mi nie pasowało, no ale kij - birbant. otwieram w domu - świetny zapach takiej trochę słodszej czekolady z pomarańczą. nalewam - błoto. ale nie lekko mętne - kurwa błoto. jakaś całkiem ładna piana się utworzyła i po dwóch minutach pozostało po niej wspomnienie. smak - dramat: zalegająca kiepska goryczka, kompletnie bez konkretnego celu, ogólnie całe to piwo to każdy z jego składników z osobna a nie jedna całość. wyglądem i smakiem przypomina wodę z kałuży, którą za gówniarza się piło bo mieszkanie za wysoko żeby iść się napić . bałtyka z perły, pomimo mocnego alko, już bym bardziej polecał. Edytowane 14 Marca 2015 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wich3r Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Dodam małe sprostowanie od siebie, wpadłem dzisiaj do depozytu wracając z trasy i zapomniałem dopisać kilku informacji na etykietce z pośpiechu. Wylądowały 2x Belgijska IPA, Browar Tulipanów, Wich3r, data ważenia: 12.02.2015, Zabutelkowane: 22.02.2015. Zabrałem Belgian Dubbel [beu] oraz Angielska IPA [browar Koziołek, Bart3q], opis degustacji wrzuce jak znajdę trochę czasu by je wypić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się