Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Quentin]

1 kg do gotowania rzecz jasna gazowanie, masz na myśli refermentacje? Jeśli tak to ilość cukru mierze tymi malymi miarkami do cukru.

Piwo jest dość nagazowane jednak nie ma kopa.

 

Uff. A jakie Ci wyszło początkowe blg ? Wyszło zbliżone do zakładanego ? Bo w sumie to nie wiem co Cię martwi ?

[SebaGdynia]

Właśnie nie pamiętam, chyba ok 12.

 

Martwi to za dużo powiedziane, zastanawia mnie niski procent alkoholu w gotowym piwie

[19Mateusz87]

Dla nas Piwowarów nie ważny jest alkohol, najważniejszy jest smak piwa i satysfakcja z jego uwarzenia

[SebaGdynia]

Co racja to prawda !

Dzięki wielkie za pomoc !

Pozdrawiam

[Malinowy]

Martwi to za dużo powiedziane, zastanawia mnie niski procent alkoholu w gotowym piwie

 

Z tego co czytam, to nie jestem w stanie wywnioskować ale napisz dokładnie skoro miałeś początkowe blg około 12 to żebyś miał 3% alkoholu powinieneś mieć końcowe blg około 7 biorąc pod uwagę, że cukier do refermentacji dawałeś suchy miarkami. Nie żebym się czepiał ale nie miałeś może końcowego blg 3 ? jeśli tak to Twoje piwko ma około 5% alkoholu i to jest OK. Ale jeśli miałeś końcowe blg około 7 to z nagazowaniem około 8g/l możesz mieć niedofermentowane piwo.

[Quentin]

Dokładnie . Po za tym jeśli nawet mierzyłeś alkohol to w piwie trzeba przeliczać wynik ( poszukaj na forum jest gdzieś o tym )

Z takiego blg myślę że jak zeszło Ci w miarę planowo w dół to tak jak pisał poprzednik będzie ok. 5 % alk. vol.

Mnie wg brewtarget pils 12 zrobił 4,2 a drugi 12,5- 5,0% Z tym że oba były na różnych drożdżach .

[SebaGdynia]

Nie chodzi o czepianie, tylko jest mi się ciężko określić, bo naprawdę nie pamiętam początkowego ani końcowego blg.

Teraz mam zamiar robić Coopersa English Bitter i jakie powinno być optymalne początkowe i końcowe Blg?

[Malinowy]

Co do początkowego blg to przy bitterze to 10 będzie OK co do końcowego to nie ma optymalnego. Jaki będzie taki będzie. A skoro nie pamiętasz ani początkowego ani końcowego blg to jak w taki razie doszedłeś do tych 3% alkoholu w piwie?

[Quentin]

Warto robić notatki

[SebaGdynia]

na areometrze jesz skala "Potential Alcohol" wyrażony w procentach. Jest to przybliżona zawartość alkoholu czy jednak się mylę?

[19Mateusz87]

Może taka skala określa potencjalny poziom alkoholu, ale przy odfermentowaniu do 0°Blg. Jeśli zależy Ci na tym, żeby wiedzieć ile alkoholu jest w Twoim piwie, polecam Ci programy piwowarskie np. Beer Smith. Zapewniam Cię, że z czasem będziesz miał inne priorytety w warzeniu piwa.

[SebaGdynia]

Następnym razem na pewno skorzystam z takiego programu oraz robił notatki, bo teraz widzę, że w razie problemu jest się do czego odnieść.

[Quentin]

Ja używam jak wielu brewtarget'a i na jego podstawie szacuję alkohol . I ten zakłądany piszę na etykietę i notatki . Czy taki jest fizycznie ? Mogę żyć bez tej wiedzy .

[Elites]

Pomiar, o którym mówisz (potential alkohol) jest w miarę miarodajny ale w przypadku odczytywania pomiaru brzeczki nastawnej czyli pokazuje potencjalną wartość alkoholu jaką możesz uzyskać z danej gęstości brzeczki po fermentacji. W przypadku robienia pomiaru już po fermentacji mija się on z celem i dlatego wyszedł Ci tak niski wskaźnik (potential alkohol) bo piwo miało już tylko kilka blg (Blg końcowe).

Poza tym zawartość alkoholu zależy w dużej mierze od rodzaju drożdży, niektóre odfermentowują wysoko inne nisko dlatego lepiej robić pomiar Blg brzeczki nastawnej i końcowej i policzyć z wzoru (Blg początkowe - Blg końcowe) / 1,938

 

Pozdro

Edytowane 11 Lutego 2014 przez Elites

[Serpiente]

pomyliłem tematy.

 

heh nie pij przed 13-stą

[camilos]

Cześć,

mam takowe pytanie - czy spotkaliście sie z kranikami do fermentora z gwintem 1" ? Bo kurka mam zagwozdkę - kupiłem wężyk na filtrator (gwinty 3/4 i 1/2 cala) z nadzieją, że bez przejściówki będę go mógł nakręcić (ale i tak musiał bym kombinować z jakimiś przedłużkami bo zbyt mało gwintu wystaje aby oprócz nakrętki blokującej kranik nakręcić filtrator). A tu kiszka, wygląda na to że gwint z kranika ma 1", nie ma szans aby na niego nakręcić. Czyli i tak i tak będę musiał poszukać odpowiedniej redukcji. Patrzę po sklepach i wszędzie karaniki z opisem 3/4 cala. Spotkał się ktoś z takim "kalibrem" kranika?

 

/edycja

to ja dupa jestem i ślepiec ( i sprzedawca z allegro). Kranik jest ok, tylko wężyk nie jest jak w opisie 3/4<->1/2 a 1/2<->3/8. Więc bez prześciówki i tak się nie obejdzie.

Edytowane 12 Lutego 2014 przez camilos

[Neptune]

Mam pytanie. Moje pierwsze piwo jest na fermentacji burzliwej już 6 dni. Woda w rurce już nie pracuje, piana opadła, a na ściankach widać, że i tak była ona bardzo nikła (jakieś 2cm). Blg spadło z 12 jedynie do 9. Czym to może być spowodowane i co z tym fantem zrobić? Dodam, że jest ono dosyć pijalne. Piwo to Milk Stout na S-04. Stoi w temperaturze 18C.

Edit: jeszcze fermentuje, ale bardzo powoli. Gdzieś poczytałem, że powinienem potrząsnąć fermentorem i przenieść go w cieplejsze miejsce. Czy może to pomóc?

Edytowane 12 Lutego 2014 przez Neptune

[Exar_Kun]

Temperaturę masz w sam raz. Dobrze napowietrzyłeś brzeczkę przed dodaniem drożdży? Jak zacierałeś?

 

A skoro Milk Stout, to dawałeś laktozę, a ona nie fermentuje. No właśnie, jak, ile i kiedy ją dawałeś? Cukromierz masz ok? Sprawdź go w wodzie.

 

Skoro piszesz, że piwo dalej pracuje, to zostaw je w spokoju i zmierz gęstość za kilka dni.

[Neptune]

Napowietrzyłem, ale później się chłodziła kilka godzin i faktycznie w tym mógłby być problem. Zacierałem przez godzinę w 68C i 5 minut w 78. Laktozy jest 0,5kg na ok. 22 litry piwa, dodana na 15 minut przed końcem gotowania. Cukromierz jest ok. Na czacie jeden z szanownych forumowiczów (przepraszam, zapomniałem nicka) powiedział, że może być problem z termometrem. Piwo po potrząśnięciu fermentorem i przeniesieniu w cieplejsze miejsce zaczęło natychmiast pracować lepiej.

[Quentin]

Napowietrzanie gorącej brzeczki jest dużo mniej skuteczne niż chłodnej .

[Dr2]

dużo mniej skuteczne

to takie eufemistyczne określenie

IMO, napowietrzanie gorącej brzeczki to strata czasu bo nic nie daje.

Próby działania wbrew fizyce z reguły kończą się fiaskiem

[Neptune]

czyli rozumiem to jest powód - próba napowietrzenia gorącej brzeczki. Ok, dzisiaj ważę drugą warkę i się poprawię

[Malinowy]

to jak zważysz to podaj ile waży a tak na serio to warzymy a nie ważymy !

[Neptune]

Oczywiście masz rację Wybacz, pośpiech.

[kordas]

Napowietrzanie gorącej brzeczki jest dużo mniej skuteczne niż chłodnej .

Właściwie to chyba napowietrzenie gorącej brzeczki jest w ogóle nieskuteczne, gdyż ją utlenia, a nie natlenia.

 

Neptune napowietrzaj brzeczkę, gdy jest już zimna. Im niższa temperatura tym więcej tlenu rozpuszcza się w brzeczce i tym więcej mają drożdże tlenu do namnożenia. W przypadku gorącej brzeczki napowietrzenie może przynieść raczej niechciane efekty.