Skocz do zawartości

kosmiczny poziom trawiastości, silne zmętnienie


crosis

Rekomendowane odpowiedzi

True..true..

 

a z tymi skrzynkami to na usprawiedliwienie.. nie bylem sam do tego, choć przyznam ze polowa to moja sprawka :)

Cierpliwosci to sie ucze na stoicie który juz drugi tydzień na cichej jest, na jesienne wieczory jak znalazł !

Jak to kolega zauwazyl wcześniej..trzeba cos uwarzyć.

Edytowane przez Marcin K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Czyli nie bakcyl, chmiel ani chłodzenie,a drożdże.. Ja będę sie upierał przy swoim, mogła być wadliwa partia suchych.

Też mam wrażenie, że trafiła się jakaś badziewna partia S-04. Kupiłem w jednym czasie dwie saszetki - okrest trwałości do lutego następnego roku. Ze trzy tygodnie temu zrobiłem jakieś EPA, po kilku dniach w słoiku testowym mętno jak w sadzawce i zapach jakby przechodzonego zacieru chlebowego. W wiadrze po jakichś 10 dniach sadzawka, więc nawet nie kłopotałem się z butelkowaniem, tylko przelałem na cichą do porcelany.

We wtorek zrobiłem kolejne piwsko (oczywiście wcześniej sprzęt trafił w objęcia sody kaustycznej na jakieś 5 dni). I co? Dziś, gdy w słoiku już opadła piana sytuacja identyczna - bagno i podobny aromat. Nie jest to taki zapach, jakby było zbyt dużo drożdży i nimi waliło, to coś zupełnie innego.

W smaku w przypadku obu piw chmielowość została skradziona przez kwaskowatosć.

Oczywiście drugie piwo zadanie z drugiej paczki S-04 tej samej partii, co poprzednia.

W analogicznym czasie do pierwszego piwa robiłem też pszenicę i tam wszystko elegancko się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... Z tym akurat wielkiego problemu nie mam;)

Tylko że dwie identyczne, praktycznie pod rząd, przy - powiedzmy - wzmożonej czujności i zachowaniu takich środków ostrożności, są bardzo zastanawiające. Teraz jeszcze o opinię proszę - czy wg Was będzie sens butelkować piwsko? Bo - jak wspomniał Marcin K., u niego się ułożyło. Tylko czy jest sens ryzykować dodatkową pracę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś może być na rzeczy, bo mój bitter też zmętniony na S-04, a już stoi ponad 2 miesiące w skrzynkach i poprawy nie widać. W smaku infekcji nie ma, tyle że trochę za dużo estrów i lekki rozpuszczalnik po podgrzaniu, bueno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wadliwa partia, nie ma się co oszukiwać. To jest fabryka, a nie domowa produkcja drożdży w słoiczku. Z każdej partii jest pobierana jedna saszetka i robi się oznaczenia czystości mikrobiologicznej. Te drożdże są używane także w piwach komercyjnych wyobrażacie sobie co by się działo jakby Fermentis wypuścił całą wadliwą partię na rynek? Oni sobie na coś takiego nie mogą pozwolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi, podzieliłem się jedynie moimi wątpliwościami. Tylko dlatego, że pojawił się wątek _ewentualnego_ skopania tych drożdżaków, a i u mnie dwa razy pod rząd pojawiło się jakieś gówno na tej samej partii drożdży. Ale skoro dalej chcesz się bawić na swoich zasadach, to krzyż na drogę.

Edytowane przez patpul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem - dobrych pięć dni stało to to w dość porządnym roztworze sody kaustycznej.

Kilkakrotnie szorowane, później jeszcze tradycyjna dezynfekcja. A wiadro jest nowe.

Poza tym - w międzyczasie była dobra pszenica. Stąd moje zdziwienie, że na tym samym rodzaju _nowych_ drożdży identyczna infekcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patpul, na drożdże jest najłatwiej zwalić winę, a przyczyna może gdzie indziej leżeć. Spróbuj wymienić wężyki, wszystko dokładnie wymyj. Następnym razem użyj innych drożdży, jeżeli to się powtórzy to znaczy się, że nie jest to wina drożdży. To co opisałeś, to typowa infekcja, ale skąd się wzięła to już musisz sam dojść i zminimalizować jej ryzyko. Jeżeli będzie więcej takich przypadków na S-04 to na pewno ludzie się zgłoszą z takim problemem, ale to co Biniu pisał to prawda Fermentis nie może sobie dopuścić na skażoną partię drożdży, na każdym etapie produkcji są one badane pod kątem mikrobiologicznym. I przestańcie się szczeniacko przepychać, bo przypomina to atmosferę z sąsiedniego forum.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jeszcze o opinię proszę - czy wg Was będzie sens butelkować piwsko?

Taa, ciekawe podejście.. W jednym zdaniu grzeczna prośba o pomoc i jednoczesne obrażanie ewentualnie pomagających. Ja nie warzę piwska, ja warzę Piwo. Na piwsko szkoda byłoby mi czasu i pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki z drożdżami się zdarzają.

Danstar Nottingham miały drobne problemy z żywotnością drożdży pakowanymi w 11g opakowaniach, ale to było kilka lat temu.

Obecnie moim zdaniem praktycznie nie ma szans na to by producenci sprzedawali zakażone drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki z drozdzami sie zdarzaja. Notthingam mialy drobne problemy z drozdzami pakowanymi w 11g opakowaniach jakis czas temu. Ale nie ma szans na to by sprzedawali zakazone drozdze.

Panie moderatorze chyba wypadałoby edytować ten post ;) Nie żebym się czepiał :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na drożdże jest najłatwiej zwalić winę, a przyczyna może gdzie indziej leżeć.

Hmmm.. Nie wydaje mi się, że to zwalanie winy. Napisałem wyraźnie, że wydaje mi się. Dlatego postanowiłem skonsultować. I jak najbardziej - właśnie mam taki plan, żeby sprawdzić kwestię przy innych drożdżach.

Zresztą, nie widzę sensu powtarzać raz jeszcze wszystkiego, co już było napisane.

Dzięki za pomoc i konstruktywną dyskusję. Rzeczywiście, atmosfera coraz bardziej, jak tam.

Delikatnych, warzących ambrozję, najmocniej przepraszam, kajam się, Canossa, te sprawy. Znikam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pomyślałem nad tym rozpuszczalnikiem i faktycznie to nie objaw infekcji. U siebie raz miałem a u innych spotkałem tę wadę tylko w piwach ciemnych. Nie potrafię zidentyfikować powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spotkałem tę wadę tylko w piwach ciemnych

myślę, że może byłby to dobry temat na osobny wątek :)

sam ze 3 razy miałem z tym problem, zawsze przy ciemnych piwach, ale tylko 1 raz z powodu za wysokiej temperatury fermentacji :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki z drozdzami sie zdarzaja. Notthingam mialy drobne problemy z drozdzami pakowanymi w 11g opakowaniach jakis czas temu. Ale nie ma szans na to by sprzedawali zakazone drozdze.

Panie moderatorze chyba wypadałoby edytować ten post ;) Nie żebym się czepiał :D

Teraz OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki z drozdzami sie zdarzaja. Notthingam mialy drobne problemy z drozdzami pakowanymi w 11g opakowaniach jakis czas temu. Ale nie ma szans na to by sprzedawali zakazone drozdze.

Panie moderatorze chyba wypadałoby edytować ten post ;) Nie żebym się czepiał :D

Teraz OK?

Jak najbardziej OK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki z drozdzami sie zdarzaja. Notthingam mialy drobne problemy z drozdzami pakowanymi w 11g opakowaniach jakis czas temu. Ale nie ma szans na to by sprzedawali zakazone drozdze.

Panie moderatorze chyba wypadałoby edytować ten post ;) Nie żebym się czepiał :D

Teraz OK?

Jak najbardziej OK.

Przepraszam jesli ostatnio moje posty wydaja sie "suche". Nie chce tracic kontaktu z forum, a ostatnio cierpie na chroniczny brak czasu, więc jakosc postow kuleje niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

W dalszym ciągu nie ma jasnej odpowiedzi skąd to zmętnienie. Niestety znów pojawił się taki symptom u mnie. Po dwóch tygodniach w butelkach piwo silnie zmętnione, jedynie na samej górze ok. 1cm klarowna warstwa piwa. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale znów użyłem s-04 i w moim przypadku na dwie warki z tymi drożdżami obie z takim zmętnieniem. Zaczyna mnie to martwić. Czy może to być przyczyną złej filtracji, gotowania, starego chmielu, słodu? Przy warce poprzedzającej klarowność wzorcowa, a sprzętu używam tego samego, technologicznie też nic nie kombinuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.