BuDeX Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Mam problem z tymi drożdzami. Pierwsze piwo fermentowałem w 17C, raz, że daje strasznie alkoholem, dwa z 16blg zeszły ledwie do 6 i poszły spać. Druga warka fermentowana w 20 ruszyła jak szalona, piana grubachna, a temp podskoczyła aż do 23 wiec schłodziłem do 17 i piwo stanęło. Z 14 po tygodniu zeszło do około 6 i nie wygląda aby drozdze miały ochotę podjąć pracę, zero piany.Blg od wczoraj stoi w miejscu. Wiecie może jak je namówić do zjedzenia reszty cukru? Ja bym stawiał na problemy z termometrem, lub zbyt gwałtowne schłodzenie i zatrzymanie pracy drożdży. Jedna paczka Nottinghamów spokojnie wystarczała mi na przefermentowanie brzeczki 16blg. W celu rozbudzenia dodałbym trochę syropu cukrowego i podniósł temperaturę, może zatrybią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vami Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Nigdy nie mialem z nimi problemow z zatrzymaniem ferrmentacji. Jedynie moge sie przyczepic do bardzo glebokiego odfermentowania (do 7 to one żrą mi 27 blg a nie 16 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Stąd moje przypuszczenie, że zacieranie było bardzo na słodko i nie ma już tam co zeżreć. Jeśli by cokolwiek zostało, to nottinghamy, by się tym zajęły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Kolego Tom Kos. Proponuję sprawdzić termoanemometr, czy nie przekłamuje. Na początku mojej przygody z warzeniem, miałem problem z płytko odfermentowanym piwem. Okazało się, że mój termometr zaniżał o 2-3 stopnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samael Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 (edytowane) Jedna paczka Nottinghamów spokojnie wystarczała mi na przefermentowanie brzeczki 16blg. Robilem BIPA z przepisu Scoobiego na jednej paczce US-05 i byl wyrazny posmak alkoholowy i wytlumaczono mi ,ze to wlasnie za mala ilosc drozdzy i pracowaly zestresowane, poza tym taki Beersmith wylicza ilosc potrzebnych drozdzy do prawidlowego przefermentowania brzeczki i mi przy 14 blg wolalo 2 paczki Nottinghamow,ale zadalem jedna ,bo tyle mialem,a na starter juz nie bylo czasu. Edytowane 19 Września 2014 przez Samael Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szejk Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Wspaniałe drożdże wracając do domu zaszedłem do piwnicy - permanentna fermentacja, CO2 leci cały czas, aż dziwne, że mi jeszcze wody nie wychlapało z butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emsc Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 Czy ktoś robił koelsha na nich? Mam zamiar w sobote warzyć, a tylko te drożdżaki mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colkurtz Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 No ja robiłem. Fakt, to było ponad 2 lata temu, ale zapamiętałem jako bardzo fajne lekkie piwo. Drożdże "neutralne". Fermentacja w 18*, potem cicha w 16*. Z notatek: lekkie, czyste w smaku. Potem dopisek: czas służy Twoje zdrowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emsc Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 No to super. Tylko brać sie do roboty. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolf83 Opublikowano 2 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 W tym momencie fermentuje mi Polskie Ale. Start - Bardzo Szybki, mogę nawet rzec Dynamiczny. Ruszyły po ... 12h od zadania do fermentatora. Temperatura otoczenia to 16-17stopni. Wytworzyła się pianka w fermentatorze na 5l. W tym momencie mogę określić iż te drożdże mogę porównać do .... głodnych psów, które od razu rzucają się na ofiarę. Obym się tylko na nich nie zawiódł, bo użyłem ich po raz pierwszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoNick Opublikowano 27 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 Toż to wyścigowe drożdże Zadałem w poniedziałek o 15 do brzeczki o temperaturze 25 stopni. Dzisiaj otworzylem fermentor rano i tylko lekki kożuszek na powierzchni, jak to zwykle na koniec fermentacji, całe wnętrze fermentora usyfione, pokrywka tez, dobrze, ze nie wylazły. Fermentacja w temperaturze około 18-19 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 27 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 Zadałem w poniedziałek o 15 do brzeczki o temperaturze 25 stopni. Zanim spadło poniżej 20°C temperatura ruszyła i mogła być nawet wyższa niż 25°C - stąd taki syf w fermentorze i tak krótki czas fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoNick Opublikowano 30 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2015 Możliwe, ale piwo nie jest boleśnie estrowe, czego bym się po tej temperaturze spodziewał. Generalnie notty i USy potrafią szybko zjadać. Zwłaszcza, że objawy fermentacji pojawiły się jakieś 12h po zadaniu, wiec główną robotę grzybki odwalily juz w normalnej temperaturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RapTom Opublikowano 19 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 (edytowane) Ostatni raz użyłem to badziewie. Po 56h lagu zadałem US-05. Druga połowa brzeczki zadana S-04 ruszyła po 8-12h w tej samej temperaturze. Stanowczo odradzam, bo to już drugi raz taki horror. Oczywiście jedne i drugie drożdże zhydratyzowane na 30 min przed użyciem w temperaturze 24°C. Po prawie 2,5 doby Blg nie drgneło nawet o 0,1. Odradzam. Edytowane 20 Października 2015 przez RapTom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Warmiński MISIEK Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 A ja bardzo chwalę. Piwa fermentowały od 11°C do prawie 20°C. Wszystkie wyszły bardzo dobre. Start z uwodnionych do 12h, z gęstwy szybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RapTom Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Problem z nimi jest taki, jak piszą że są bardzo nierówne i zawsze można trafić na trefne. Moje od początku były podejrzane. Mimo tego, że były chermetycznie zamknięte i w dacie, w środku były zbrylobe na kamień. Mam nadzieję że warka nie pójdzie w kanał po 2,5 doby przestoju. Na szczęście w lodówce miałem niezawodne Fermentisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RapTom Opublikowano 24 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 Badziewie? Jak można pisać w ten sposób używając ich drugi raz zaledwie! jesteś pewien ze to wina producenta? a nie sklepu dystrybutora posrednikow i wkoncu ostatniego ogniwa jakim jest sam piwowar. Podobnie jak Ty ma już też trochę warek na koncie i z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. Nie pisał bym tego posta, gdybym nie był pewien że wszystko zrobiłem jak trzeba. Była to 42 litrowa warka, którą podzieliłem do dwóch fermentorów (ta sama temperatura, napowietrzenie itp itd..) Drożdże były uwodnione w tej samej temperaturze 25°C, w tej samej ilości wody 200ml i nawet w takiej samej szklance co S-04. Fermentisy ruszyły po 12h, Nottighamy prawie po trzech dobach nie drgnęły nawet o 0,1°Blg. Z mojej strony wszystko zostało zachowane należycie zgodnie z zasadami sztuki. Nie wiem gdzie musiał by dystrybutor trzymać te drożdże, chyba w piekarniku żeby były w paczce same trupy. Po za tym były już wcześniej posty na temat tych sucharów i ich nierównej jakości i problemach jakie potrafią zrobić i nie pisali tego nowicjusze. http://www.piwo.org/topic/1143-danstar-nottingham/?p=193022 http://www.piwo.org/topic/1143-danstar-nottingham/?p=192875 Opinie są skrajne jak i moja, po prostu więcej ich nie użyję bo nie lubię niespodzianek i niepotrzebnego stresu. Szkoda mojego czasu, pracy i kasy na loterię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzyku Opublikowano 25 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2015 Czy to normalne w przypadku tych drożdży, że w torebce (jeszcze zamkniętej) są zbite i nie tak sypkie jak np. us-05? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 25 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2015 sypkie - tylko Danstar pakuje próżniowo a fermentis w atmosferze ochronnej/jałowej - więc danstary przez opakowanie są zbite a fermentisy sypkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzyku Opublikowano 25 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2015 Dzięki, jeszcze Danstarów nie używałem i trochę mnie wystraszył ich wygląd . Bałem się, że złapały jakąś wilgoć albo coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rtyqwe Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Jedne z najlepszych suchych drożdży, których używałem - szybki start, bez wychodzenia z fermentora, zero złych zapachów, bardzo neutralne smakowo. Piwa przez nie robione bardzo mnie (i moim znajomym też!) smakowały. Używam ich regularnie i nigdy nie zawiodły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RapTom Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Dałem im jeszcze jedną szansę. Właśnie wystartował #41 Imperial Porter na gęstwie po warce #39. Zobaczę jak wyjdzie i najwyżej odwołam to co napisałem wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamaskowany kot Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Jakieś 24h temu zadałem uwodnione Notki do wystudzonej brzeczki. Do tej pory, mimo że fermentor stoi w ciepłym miejscu, sterylność została zachowana etc, nie widzę żadnych oznak fermentacji. Czytałem w tym wątku kilka wypowiedzi o tym, że zdarza się tym drożdżom lagować, stąd moje pytanie - dać im jeszcze szanse, powiedzmy do jutra rano/wieczorem (?), czy zaprawić brzeczkę zapasową saszetką Notków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Czytałem w tym wątku kilka wypowiedzi o tym, że zdarza się tym drożdżom lagować, stąd moje pytanie - dać im jeszcze szanse, powiedzmy do jutra rano/wieczorem (?), czy zaprawić brzeczkę zapasową saszetką Notków? Poczekaj, a w tym czasie poszukaj i poczytaj na temat lag'u drożdży (skąd, ile i dlaczego) Jestem przekonany, że następnym razem będziesz spokojniejszy. Aha, a co to znaczy? nie widzę żadnych oznak fermentacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RapTom Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Te drożdże mogą doprowadzić do zawału Teraz nauczyłem się, że trzeba je rozruszać albo uzbroić się w cierpliwość. Gęstwa już startuje idealnie. viko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się