Skocz do zawartości

Christmas Ale - kilka pytań do przepisu


pralat

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając forum i dodając szczyptę inwencji zmontowałem taki przepis na piwo świąteczne:

 

zasyp:

54% - 4kg pale ale

14% - 1kg monachijskiego

10% - 0,75kg biscuit

7% - 0,5kg melanoidynowego

7% - 0,5kg carawheat

4% - 300g karmelowy bursztynowy

3% - 200g czekoladowy 400

2% - 150g czekoladowy 1200

 

słód podstawowy: 54%

słody specjalne: 21%

słody karmelowe: 11%

słody palone: 5% (15% licząc biscuit)

 

chmiele:

60min 30g target

20min 30g EKG

10min 20g perle

 

przyprawy:

gałka muszkatołowa 0,5 ziarna

goździki 10 sztuk

kardamon 2 ziarna

cynamon 1,5-2 laski

imbir 6g

ziele angielskie 5-6 ziaren

starta skórka z 4 pomarańczy

jałowiec 3-4 jagody

czarny pieprz 3-5 ziarenka

 

Całość chcę zatrzeć na słodko i uzyskać jakieś 17-18Blg. Przyprawy poza skórkami pomarańczy utrzeć w moździerzu.

 

Pytania:

1. Czy jest sens tak komplikować zasyp? Może wyrzucić biscuit i melanoidynowy i podmienić je kolejnym kilogramem monachijskiego, pale ale lub pszenicznego?

2. Czy jest sens ekstrahować czekoladowy i carafę żeby pozbyć się paloności i dostać tylko kolor czy wystarczy po prostu wrzucenie ich pod koniec zacierania? Jeśli ekstrahować to śrutowany czy nieśrutowany słód?

3. Chce dobrze zbalansować przyprawy, a nie znam stopnia intensywności poszczególnych.

Edytowane przez pralat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1. Lubię te słody ale wg mnie masz ich za dużo, dałbym połowę, karmelu też trochę sporo.

Ad 2. Zależy od tego co chcesz osiągnąć, kolor czy smak od palonych. Ekstrakcja ześrutowanego.

Ad 3. To już trudniejsza sprawa :) o naprawdę dobry balans przy przyprawach jest trudno, łatwo przedobrzyć, niezbyt pomogę, w moich eksperymentach raczej przesadzałem :)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od palonych oczekuję w tym piwie raczej koloru aniżeli paloności. Jednak pewien mały jej udział byłby pewnie przyjemny. Nie wiem tylko czy taka ilość jaką założyłem nie da już sporej paloności.

 

Co do karmelowych - faktycznie dość sporo ich było, zmniejszyłem dwukrotnie udział pszenicznego karmelowego i w zamian dorzuciłem melanoidynowego, który lubię.

 

Do przepisu dodałem też udział procentowy słodów i ich grup w zasypie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przyprawami jest ten problem że dla jednego w tym samym piwie jest ich za dużo dla innego za mało

mi np.nie podchodzi w piwach kardamon ,mimo że sam mogę jeść,skórka z jednej pomarańczy pewnie zginie pod przyprawami ,do wiata dawałem z 4szt i 2 limonek czy limetek ,jeśli to jest na 20L to po 6 czy 4 g nie wspominając o 2 jest stanowczo za mało jak na tak wyraziste słody

ja po pierwszym przyprawowy które ułożyłem sam doszedłem do wniosku że jedno sprawdzone przez kogoś trzeba zrobić i modyfikować dopiero,bo moje dopiero po 2 latach stało się w miarę pijalne ,no ale u ciebie jest wyraźnie mniej niż więcej przypraw więc tego problemu nie będziesz miał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich ilości przypraw doszedłem właśnie patrząc na sprawdzone receptury:

http://www.wiki.piwo.org/%C5%9Awi%C4%85teczne,_Adam_Wr%C3%B3bel_%28pieron%29

http://www.piwo.org/topic/3831-bozonarodzeniowe-christmas-ale-175%C2%B0blg/

 

Mówiąc "stanowczo za mało" ilukrotnie za mało jest Twoim zdaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za dużo przypraw? Przy takiej mnogości ciężko będzie odróżnić jedne od drugich, mocniejsze przysłonią słabsze. Musisz uważać na gałkę muszkatołową, która jest naprawdę bardzo aromatyczna. Ja bym ograniczył liczbę przypraw do skórki z pomarańczy, goździków oraz cynamonu. Ciekawy aromat może dać ziele angielskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko będzie odróżnić jedne od drugich, mocniejsze przysłonią słabsze.

 

Zdecyduj się :). Ciężko będzie odróżnić, czy jedne zdominują inne? Bardzo bym chciał, żeby właśnie się ich nie dało odróżnić, żeby tworzyły zgraną kompozycję i się wzajemnie uzupełniały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób tak jak uważasz jak dasz za dużo przypraw to będziesz miał super piwko za rok jak "za mało" to będziesz się cieszył świątecznym

jeszcze w tym roku.

Ja butelkowałem swoje christmas ale we wrześniu dałem laskę wanilii 10gr kory cynamonu, 1 gałkę muszkatałową, goździki 15 szt, i skórkę z trzech pomarańczy.

niedawno próbowałem to piwo i jest nieco za dużo goździków ale do świąt się ułoży (ja osobiście bardzo lubię goździki dlatego dałem ich tyle).

Ja chciałem zrobić piwo deserowe którym spokojnie można popijać ciasto na święta więc dodałem kilka tabletek słodzika (zaraz poderwą się głosy że zmarnowałem piwo i tak dalej), w rezultacie piwo wyszło nieco słodsze ale nie czuć posmaku jaki ma słodzik.

Jeżeli chcesz zrobić piwo na te święta proponuję zachować proporcje za wyjątkiem goździków (trochę ich za dużo w porównaniu z innymi przyprawami), jeżeli piwo ma być gotowe za rok to dorzuć trochę przypraw a zachowaj goździki.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym będzie dobre za rok, też nie byłbym pewny, mój zeszłoroczny milk stout z przyprawami obecnie smakuje tylko przyprawowo, przedtem miał jeszcze jakiś balans, niekoniecznie przyprawy się ułożą, mogą zniknąć inne aromaty i jeszcze wyjdą na wierzch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak ciemnym zasypie raczej nie poczujesz biscuita - to będzie tylko marnotrawstwo. Zamień na monachijski. Ogólnie rzecz biorąc przy tylu przyprawach złożoność zasypu odgrywa drugorzędną rolę. Czekoladowy 400 zmniejsz do 100 g i daj od początku zacierania albo na dekstrynującą, nie ma sensu go ekstrahować, bo nie jest jakoś mega ciemny. Reszta wydaje się być ciekawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 8 lat później...

Cześć, jeśli można to podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego.

 

16 listopada zrobiłem na próbę christmas ale z brewkita Gozdawa Xmas Trappist Ale. Dodałem do niego około 1 kg domowego "cukru kandyzowanego" (w cudzysłowie, bo to nie do końca prawidłowy kandyz), 1,25 kg miodu i przyprawy, takie jak anyż, cynamon, goździki, imbir, skórkę z cytryny. Wyszło mi 20 litrów brzeczki o BLG 14. Do tego dałem drożdże S-04. Wstawiłem to do komórki, gdzie było 18 stopni, no i niestety przyszły zimne dni i sobie ta temperatura spadała aż do 13 stopni. Od 26 listopada przestawiłem to z powrotem do mieszkania, gdzie są 22 stopnie. Sprawdziłem BLG 27 listopada i było 6, dziś sprawdziłem i jest tak około 5,5. Piwo co chwilę bulka z rurki i zastanawiam się czy ta fermentacja tam jeszcze trwa i zostawić je, czy może już powoli butelkować, bo te pozostałe stopnie BLG są od cukrów niefermentowalnych? Może dodać jeszcze jedną paczkę drożdży, żeby pozostały cukier spróbowały zjeść? Nie wiem co robić, a to dopiero moja trzecia warka z brewkita :)

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Edytowane przez saint benji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, saint benji napisał:

drożdże US-04

US-05 czy S-04? To ważne.

3 minuty temu, saint benji napisał:

zastanawiam się czy ta fermentacja tam jeszcze trwa i zostawić je, czy może już powoli butelkować

Ja bym zostawił szczególnie jeśli są to S-04, znane z tego, że przysypiają i wznawiają pracę.

Spadek 0,5BLG przez 2 dni czyli zauważalny imo świadczy, że się przebudziły. Dwa tygodnie minęły, dałbym jeszcze jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, saint benji napisał:

Zamieszać tę brzeczkę teraz, żeby się podniosły drożdże, czy zostawić po prostu i niech pracuje przez jeszcze tydzień lub dwa?

Jak przenosiłeś z komórki to już się wzburzyły. Zostaw. Za tydzień zmierz znowu BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki update:
29.11 BLG było 5,5
5.12 (dziś) BLG jest 4.

EDIT:

7.12 BLG jest 4.

EDIT: 10.12 BLG - 3,5

Powoli godzę się z tym, że nie zabutelkuję tego nawet przed świętami, ale ważniejsze jest żeby było zrobione dobrze, niż na czas, ale byle jak.


No nic, czekam jeszcze i liczę, że zdążę to zabutelkować przynajmniej te 2 tygodnie przed świętami :D

Edytowane przez saint benji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.