Wesoly Opublikowano 15 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Dolewa sie, beczka musi być zawsze pełna. Istotna też jest wilgotność pomieszczenia, 75-80%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 15 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 wracam do tematu - ile beczka jest w stanie zaabsorbować cieczy? po nalaniu wody do pełna w ciągu tygodnia robi sie pusta przestrzeń w środku (nie ma wycieku), nieduża ale jednak, natomiast po nalaniu piwa beczka zaczyna przeciekać po pewnym czasie.. beczki w Pl to w większości 'atrapy" prawdziwa beczka musi być wykonana z klepek o słojach promienistych, jeżeli jest wykonana z klepek stycznych lub pośrednich to możesz mieć straty do 30 % rocznie. W takim przypadku nawet tatarak czy silikon między klepkami nie pomoże bo beczka "cieknie" pomiędzy słojami. Niestety w PL większość to beczki o słojach stycznych lub pośrednich, nawet w nieoficjalnej rozmowie z szefem paw... do tego się przyznają. Może pomóc parafinowanie ale do destylatów średniowskazane ale do piwa jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Dostałem takie coś: http://www.piwo.org/gallery/image/6090-beczka/ uzyta pewnie 1 raz - na imprezie polewano z niej wino. Nie dość że dla mnie za duża (min 30 litrów, ale może więcej...) to trochę cieknie. Nie bardzo mam warunki na zabawę z takim wielkim "meblem" więc proszę o zdroworozsądkowe rady: wystawić na allegro? przerobić na wieeelką donnicę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 9 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 przecież to nowa beczka.... wlej wody do środka, zostaw na parę dni (dolewaj jak wypłynie przez szpary) i będzie jak nowa a jak nie to chętnie przygarnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Dzięki za słowa otuchy, będę walczył jeszcze z jej uzdrowieniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Wszystko to prze fakt, że beczki nie trzyma się poziomo tylko pionowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Wszystko to prze fakt, że beczki nie trzyma się poziomo tylko pionowo. ? Możesz rozwinąć? Z drewnianych beczek to widziałem je w winnicach i nigdy nie stały... nie rozumiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Beczka użyta raz nie jest jeszcze w ogóle w żaden sposób wybrakowana czy spisana na straty. W dodatku było w niej wino, więc już jakąś wymianę zaczęła. Pobaw się chwilę z dolewaniem wody, a jak przestanie cieknąć wlewaj już co sobie zapragniesz-jakaś warkę na próbę będzie w sam raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Możesz rozwinąć? nie wiem co powoduje, że beczki są trzymane poziomo, ale przy pionowym ustawieniu każda z klepek ma kontakt z cieczą, a przez to klepki się nie rozsychają (zwłaszcza gdy beczka jest prawie pełna). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Możesz rozwinąć? nie wiem co powoduje, że beczki są trzymane poziomo, ale przy pionowym ustawieniu każda z klepek ma kontakt z cieczą, a przez to klepki się nie rozsychają (zwłaszcza gdy beczka jest prawie pełna). myślę że sa poziomo bo tak się je łatwiej toczy ;-) a te które widziałem w winnicach ciężko byłoby stawiać i później kłaść... ;-) a czy gdyby stały niepełne to wieczko rozeschłoby się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 a czy gdyby stały niepełne to wieczko rozeschłoby się? nie wiem, ale wieka beczek są robione inaczej niż sama beczka, wieko to deski łączone z wpustem, a klepki beczki są na styk (przynajmniej w klasyczne/standardowej beczce). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Polecam zobaczyć jak zrobione są klasyczne beczki Bordowskie i porównać z tym co jest produkowane w PL.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Dzięki za słowa otuchy. Pomoczyłem beczkę (od zewnątrz pomogło bardziej) i chyba już nie przepuszcza. Przy okazji okazało się że bydle ma 50l pojemności... trochę przydużo jak dla mnie... wolałbym mieć tę pojemność w Corneliusach ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moon Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Dzięki za słowa otuchy. Pomoczyłem beczkę (od zewnątrz pomogło bardziej) i chyba już nie przepuszcza. Przy okazji okazało się że bydle ma 50l pojemności... trochę przydużo jak dla mnie... wolałbym mieć tę pojemność w Corneliusach ;-) Możemy coś razem pokombinować. Ja mam wybicie koło 40l. Ostatnio tylko z czasem kiepsko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Nie jest powiedziane, że beczka ma być pełna aż pod spust, po ostatnich eksperymentach w tej materii, dostrzegam, potwierdzam i wręcz zachęcam, żeby beczkę napełniać 1/2 (czyli w tym przypadku 25 litrów) albo 2/3 (33litry), ma na to naprawdę wpływ na wiele czynników i jest in plus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 (edytowane) Dzięki Panowie. Poddaję się ;-( nie mam gdzie trzymać tej beczki... wystawiłem ją w giełdzie (http://www.piwo.org/...0l/#entry301780) ;-( Edytowane 22 Września 2014 przez sugarsweet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Podepnę się pod temat. Posiadam beczkę z Pawłowianki, 10 litrów. Ostatnio nie miałem czasu się nią zajmować (zmieniać regularnie wody) i wychodowałem sobie piękną, zieloną pleśń Zapoznałęm się z opinią "enologa" przedstawioną w tym temacie i chce spróbować mimo to. Moim pomysłem na pozbycie się zielonego nalotu jest: 1. X minut ługowania roztworem Y% NAOH 2. Płukanie wodą 3. Dezaktywacja Naoh kwasem (choćby cytrynowym) lub po prostu pirosiarczanem. Za X podstawiłbym 30 minut. Za Y standardowo 5% aczkolwiek rozważam też 10-12%; spotkałem się z czymś takim czytając różne teksty na temat zastosowania NaOH w renowacji drewna. Moim głównym problemem jest fakt, że jak podejrzewam NaOH zaingeruje nieco w strukture drewna, co jest dobre jeśli chce pozbyć sie tej pleśńi oraz złe, bo nie będę mógł tego co zostanie w środku zeskrobać. Jeśli mielibyście swobodnie spekulować, to uda się tą beczkę dostatecznie wypłukać? Czy może podeszlibyście do tego tematu inaczej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkan Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 Zlałem dziś destylat z 10 litrowej beczki dębowej. Chce dziś wlać w nią Stouta 6,5% jest na cichej. I refermentować w butelkach ma to sens? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 Ma. karkan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkan Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 Ile trzymać w beczce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 3 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 zależy co chcesz osiągną i co było wcześniej w niej - mocniejsze dłużej, słabsze krócej tak do 3 m-cy maks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkan Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 Wcześniej miałem destylat 50%. Super łiski z niej wyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 Na początek spróbowałbym 2 - 3 tygodnie, w zależności od rodzaju tostowania Twojej beczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się