"100% peated ale" czyli 100% torfu w piwie

[WiHuRa]

Wybrałeś drożdże do koelscha żeby uzyskać czysty profil użytego słodu?

Myślałem raczej o jakichś brytyjskich lub szkockich

 

Tak, wybór W2565 i fermentacja w 13°C przy tej warce miała jedno główne zadanie. Utworzyć sobie coś w rodzaju wzoru tego piwa, zobaczyć co maksymalnie z tego słodu można uzyskać i w aromacie i w smaku nie burząc sobie ich poprzez elementy fermentacji czy poprzez chmielenie na aromat. Myślałem również o drożdżach lagerowych ale nie użyłem ich z kilku powodów:

- obawiałem się zbyt wysokiej wytrawności

- sama dolna fermentacja trwa dłużej

- piwa na dolnych drożdżach dojrzewają dłużej

 

Nie wiem jak u kolegów ale u mnie efekt aromatu naprawdę jest mocny. Zapach czuć już po otwarciu piwa i jest bardzo mocno intensywny. Nic poza torfem nie ma w aromacie. Aromat jest tak intensywny, że później w porównaniu, smak piwa wydaje się być dość ubogi.

 

Na pewno do tej warki użyję Scottish Ale bo lubię profil tych drożdży i na pewno będą pasować do tego rodzaju piwa. Dają czysty finisz, dobrze odfermentowują i mają dość neutralny aromat. Zaś czy brytyjskie drożdże pasują ? Osobiście będę ich unikał (choć nie znam jeszcze wszystkich szczepów), raz że dają zazwyczaj sporo owocowości w aromacie, dwa wnoszą pewnego rodzaju mineralność do piwa za którą nie przepadam i nie bardzo mi pasuje do tego piwa. 100% peated ale jest w smaku takie lekko ściągające, trochę "ogniskowy popioł", właśnie od tego słodu i zwiększania intensywności tego odczucia poprzez dodanie mineralności, cierpkości będzie negatywnie wpływać na odbiór piwa.

 

Do następnej warki na pewno użyję odrobiny słodu karmelowego aromatycznego, który zrobię sam w piekarniku, powstanie z słodu whisky. Będzie to około 5% zasypu zaś samo piwo dalej pozostanie 100% peated.

Edytowane 28 Marca 2014 przez WiHuRa

[Mesive]

słodu karmelowego który zrobię sam w piekarniku,

Skoro zrobisz go w piekarniku, to czy nie będzie to bardziej podpiekany słód (taki Aroma), a nie karmelowy? Możesz napisać jak masz zamiar uzyskać taki słód? Trochę się domyślam, ale nie chcę snuć dywagacji.

[WiHuRa]

No tak, taki karmelowy jak robią to w słodowni to nie będzie. Raczej coś ale słód aromatyczny, bursztynowy.

Notatki co do jego tworzenia akurat mam na innym komputerze. Z tego co pamiętam to po prostu odpowiednia temperatura w piekarniku z termoobiegiem i czas jego przetrzymania.

[kantor]

Myślałem raczej o jakichś brytyjskich lub szkockich

Ja zrobiłem na W1728, polecam, chociaż dolniaki na pewno jeszcze lepiej podkreślą słód, chociaż jak chcesz robić ciemne to może to mieć mniejsze znaczenie.

Nic poza torfem nie ma w aromacie. Aromat jest tak intensywny, że później w porównaniu, smak piwa wydaje się być dość ubogi.

U mnie przy pierwszej degustacji też tak było, po dwóch tygodniach torfowość w aromacie znacznie się zmniejszyła, profil jest słodowo-torfowy, za to w smaku jest większa.

Ogólnie piwo jest naprawdę całkiem pijalne, wędzonka jest torfowa ale przyjemna, daleka od apteki czy dymnych fenoli pochodzenia infekcyjnego, możesz bez wahania robić, ja zrobiłem tylko małą warkę czego teraz mocno żałuję

Zastrzeżenia mam tylko do goryczki, przy 23IBU i 12,5°Blg, profil jest bardzo mocno słodowy, lekko aż mdły (finisz jest ok, lekko mineralny), chociaż to może być też kwestia drożdży.

Edytowane 28 Marca 2014 przez kantor

[WiHuRa]

Co do goryczki, faktycznie dobrze ją podbić, chmieliłem na 32 IBU przy zakładanym OG 15°Blg a wyszło tylko 13,2°Blg stąd i IBU jest pewnie jeszcze wyższe o te 2-3 jednostki. Poziom goryczki mnie zadowala i raczej niżej nie będę schodził.

[Albeer]

Czy ktoś próbował na 100 % Brewferm ?

[kantor]

Ja.

[adamsky]

Krakusy, planujecie wstawić to piwo do depozytu?

W ciemno nie mam odwagi tego uwarzyć, ale chętnie bym spróbował.

[kantor]

Krakusy, planujecie wstawić to piwo do depozytu?

Właśnie etykiety naklejam jutro będzie w depozycie.

[pepek84]

Także podrzucę , jak będzie zdatne do picia

[vojtol]

Tak sobie myślę, że logiczną konsekwencją tego projektu będą próby uwarzenia torfowego barley wine, RISa (co do IPA to jestem sceptyczny, chyba że tylko mocno goryczkowe; chociaż... kto wie... gdyby odpowiednio dobrać chmiele...). Piłem torfowego RISa od Arka z AleLaboratorium, ale on był tylko lekko torfowy (bardzo dobry zresztą). Zresztą jak znam siebie, to na pewno się podejmę takich prób, na pewno warto. Hmmm, można by nawet pokusić się o wymrażanie (IcePeat ), ciekaw jestem efektu!

[WiHuRa]

Nie każde piwo sprawdzi się z tym słodem.

 

Piłem od kolegi tibek piwo pszeniczne z niewielkim udziałem tego słodu aczkolwiek był on mocno wyczuwalny. Uważam, że połączenie nie jest dobre, goździk i typowa pszeniczna kwaśność z tego typu wędzonością się trochę gryzie, zwłaszcza w aromacie.

[vojtol]

Mnie też pewnie by nie pasowało, ale to właśnie ze względu na drożdże weizenowe. Zbyt mocne fenole goździkowe wywołują u mnie niestety mdłości. Za to S-33 są dla mnie ok. Na razie uwarzyłem czarnego peata, muszę teraz spróbować z jasnym.

Edytowane 31 Marca 2014 przez vojtol

[cml]

popijam nogne-o 100% peated i już wiem, że nie będę warzył tego piwa

[Hasintus]

Piłem jasne 100% peated od WiHuRy i wrażenie niesamowite: najpierw jakby przejechała beczka z roztopionym asfaltem, a potem spalona płyta główna z komputera w płynie . Jednak wypić się dało.

[korzen16]

Piłem jasne 100% peated od WiHuRy i wrażenie niesamowite: najpierw jakby przejechała beczka z roztopionym asfaltem, a potem spalona płyta główna z komputera w płynie . Jednak wypić się dało.

Opis mnie rozbawił więc +, ale zastanawiam się gdzie tu przyjemność z degustacji

[Gość pitupitu]

popijam nogne-o 100% peated i już wiem, że nie będę warzył tego piwa

 

Moje 95% torfowe było ponoć pijalnym piwem według tych, którzy degustowali powyższe a i tak nie zamierzam go warzyć nigdy więcej.

Uwielbiam piwa z dodatkiem słodu wędzonego torfem ale z tego piwa nie miałem żadnej przyjemności i ci, którzy próbowali też nie. Poza jednym wyjątkiem ...

 

A skończyło jako dodatek 25%-towy do zbyt słodkiego i niedochmielonego koźlaka

Edytowane 30 Marca 2014 przez fidoangel

[cml]

Moje 95% torfowe ponoć pijalnym piwem według tych, którzy degustowali powyższe a i tak nie zamierzam go warzyć nigdy więcej.

Uwielbiam piwa z dodatkiem słodu wędzonego torfem ale z tego piwa nie miałem żadnej przyjemności i ci, którzy próbowali też nie. Poza jednym wyjątkiem ...

 

na nogne-o jest napis: almost undrinkable

[vojtol]

Opis mnie rozbawił więc +, ale zastanawiam się gdzie tu przyjemność z degustacji

 

Ciężko to wytłumaczyć, tak jak ciężko wytłumaczyć przyjemność jedzenia b.ostrego sera o zapachu padliny...

Albo to uwielbiasz, albo nienawidzisz

[WiHuRa]

... a potem spalona płyta główna z komputera w płynie ...

 

Z racji pełnienia zawodu informatyka opis tego piwa w postaci spalonej płyty głównej przyległ teraz do mnie jak magnes, dzięki

Edytowane 31 Marca 2014 przez WiHuRa

[Majki]

Zainspirował mnie ten wątek i na pewno popełnie taką warke. Narazie mam tylko jedno wędzone - żytnie i powiedzmy ze wędzony grodzisz. Natomiast mam pytanie dot. słodu. Znalazłem o wiele tańszy słód whisky niż w sklepach intenetowych, mam kartę specyfikacji tylko nie wiem czy sie nada. Barwa ebc sie zgadza, ekstraktywność 82% tylko nie wiem jak na karcie produktu znaleźć ten magiczny współczynnik ppm (zawartość fenoli) dodam że karta jest po angielsku, pomoże ktoś ?

[Mesive]

Mógłbyś podesłać print-screen? Inaczej nie wiem jak Ci pomóc.

[Majki]

Prosz.

Czech malt.pdf

[Mesive]

Nie widzę tam informacji o zawartości fenoli.

[WiHuRa]

Z tego co ktoś mi przekazywał słód wędzony z Bruntala jest dość delikatnie wędzony więc pewnie coś w okolicy jak słód CM Light (20 ppm). Też szukałem zawartości fenoli bo mogłem mieć do niego dostęp ale jednak z powodu braku tej informacji się nie zdecydowałem.