Pauz.Casino Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) Witam, W najbliższym czasie będę butelkował moją drugą warkę, mam jednak pytanie. W butelkach po poprzedniej, do których będę nalewał piwo, znajduje się na dnie lekki osad drożdżowy, próbowałem go zwalczyć mocząc dłuższy czas w ciepłej wodzie, nie pomogło, później płukałem wrzątkiem i też nie ma specjalnie różnicy, zaszkodzi to piwu? Pozdrawiam Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez Pauz.Casino Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 1) płukaj butelki po spożyciu - nie będziesz mieć osadu 2) teraz umuj porządnie butelki, polecam użyć chemii, jest sporo tematów o tym na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebaGdynia Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Butelki przed nalanie nowego piwa muszą być zdezynfekowane. Osadu możesz się pozbyć szczotką do butelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pauz.Casino Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Czyli muszę potraktować sodą kaustyczną. Osad zniknie, czy i tak będę musiał szorować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keleris Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Soda sobie poradzi, ale musi trochę popływać w butelce, jak bardzo dużo tego osadu masz to nawet do 3-4 godzin może to trwać, ale NaOH na pewno sobie poradzi. Ewentualnie możesz używać chlorowego wybielacza, typu ACE, też dobrze czyści. Do brudnej butelki nie nalewaj, szkoda piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bambo-5 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 przecież jesli to osab drozdzowy to zalewasz ciepla woda, zostawiasz na 20 min, ruszasz tym i wylewasz drożdze z wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pauz.Casino Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Pisałem, że traktowałem ciepłą wodą, później wrzątkiem i nie zeszło. Spróbuję sodą, dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepo Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 a ja proponuje proszek do zmywarki+gorąca woda, leżakowanie w takim roztworze ~kwadrans czyni cuda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bambo-5 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 To skoro nie zeszło to na 99% to nie drożdze moim zdaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posulus Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Ja mam takie kropki, jak do tej pory po dwóch różnych odmianach drożdży. Przy innych odmianach nie miałem z tym nigdy problemu, ale może to i kwestia czegoś więcej, bo zauważalne w dwóch ostatnich warkach. Ciężko domyć, soda kaustyczna sobie radzi, ale tak jak ktoś wcześniej pisał - zostaw najlepiej nawet na 5-6h. Ja mimo, iż użyłem mocnego roztworu 3-5% to w paru butelkach lekka mgiełka została jak trzymałem przez 2-3h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Nie myję butelek bo mi się nie chce. Jedyne co to je suszę, potem wlewam i refermentacja 'zżera' osad z poprzedniego piwa. Problem jest po ok 5~6 cyklach bo mam ponad 1cm osadu. Wtedy ruszam na poszukiwania butelek a te z tym grubym osadem aut. Piwa wychodzą pyszne:) korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) Nie myję butelek bo mi się nie chce. Jedyne co to je suszę, potem wlewam i refermentacja 'zżera' osad z poprzedniego piwa. Problem jest po ok 5~6 cyklach bo mam ponad 1cm osadu. Wtedy ruszam na poszukiwania butelek a te z tym grubym osadem aut. Dobre Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez korzen16 GB... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Mam trochę takich butelek w których nie ma grubego osadu ale w rogach jest lekka mgiełka po drożdżach, po prostu nie chce to zejść jak drę szczotką, ale przestałem się tym przejmować bo co raz zauważyłem że za butelkowałem w taką butelkę i nic temu piwu się nie stało. Ostatnio to z premedytacją wlewam piwo w takie butelki żeby zobaczyć co się stanie. Żadnych zmian w smaku. Dodam że butelki płucze zaraz po przelaniu piwa do kufla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) Soda Kaustyczna świetnie sobie poradzi z tym zabrudzeniem. Na temat czy ta mgiełka jest taka nieszkodliwa, piwowarzy mają podzielone opinie... Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez slotish Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 A ja myłem butelki używając szczotki - jest to jakiś sposób... Ale najlepiej moim zdaniem wrzucić z łyżeczkę ryżu surowego do butelki dolać ze 100 ml wody i potelepać , potem kilka ruchów okrężnych i wszystko z butelki znika. Polecam i pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Dziś już bez głupich żartów. Każda butelka wewnątrz ma być idealnie czysta, ma pachnieć niczym, pustką a jak jest trudny osad to do wyboru: kosz lub jeśli fajna butelka to moczenie jakąś chemią (koledzy jw) i potem szorowanie do skutku. Wersowy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Nie myję butelek bo mi się nie chce. Jedyne co to je suszę, potem wlewam i refermentacja 'zżera' osad z poprzedniego piwa. Problem jest po ok 5~6 cyklach bo mam ponad 1cm osadu. Wtedy ruszam na poszukiwania butelek a te z tym grubym osadem aut. Piwa wychodzą pyszne:) apage satanas. Jejski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 apage satanas apage Marianna Kowalik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Jeżeli kiedyś trafie na jakieś spotkanie połączone z degustacją piw domowych, to wiem że od niektórych kolegow piwa będę unikał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się