Zyblik Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Golonka duszona w piwie Składniki: 1. 4 małe golonka ? najlepiej przednie 2. Warzywa: marchewka, pietruszka ,seler, cebula 3. Przyprawy: ziele angielskie, liście laurowe 4. Papryka czerwona 5. Bakłażan 6. Sól Golonka opalamy z resztek włosów, następnie zalewamy zimna wodą. Zbieramy wytrącone białko (szum). Po zagotowaniu dodajemy warzywa, przyprawy i solimy. Po ok. 30 minutach, przekładamy na wpół ugotowane golonka do naczynia żaroodpornego, Dodajemy warzywa pocięte w talarki, dodajemy paprykę i ewentualnie bakłażana. Zalewamy ok. 0.5 litrem wywaru z gotowania oraz wlewamy 1 litr piwa jasnego. Naczynie przykrywamy, umieszczamy w rozgrzanym do 180 st. piekarniku. Po 30 ? 40 minutach naczynie odkrywamy i podnosimy temp. do 200 st. Przez ok. 1 godzinę płyn powinien się zredukować o ok. 50% Następnie wyjmujemy rozgotowane warzywa, przecieramy mikserem i dodajemy powrotem do golonek. Ogrzewamy do momentu, aż powstały sos osiągnie odpowiednia gęstość. Golonka układamy na talerzu, polewamy sosem, dodajemy musztardę i tary chrzan. Konsumujemy z chlebem lub ziemniakami. Popijamy rzecz jasna dobrym piwem. Tak przyrządzona golonka jest bardzo miękka, a dodatek piwa i sos z przetartych warzyw dodają jej niepowtarzalnego smaku i aromatu. Smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zapeklowałbym ją przez kilka dni w zalewie peklosoli oraz wygotowanych przypraw: ziele, liść, pieprz, majeranek, czosnek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyblik Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Też dobry sposób, ale czasami jak przechodzę koło mięsnego i widzę takie goloneczka, to od razu mam ochotę je zrobić i zjeść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adanjan Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 fajny przepis, jako fan golonki na pewno go wypróbuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Bardzo smakowicie wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Goloneczka godna uwagi,napewno ją wypróbuje. Oczywiście dodam jeszcze rozmarynu i bazylii to moje sztandarowe zioła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janczo Opublikowano 1 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2009 (edytowane) Jak widzę amatorów goloneczki nie brakuje to i ja dorzucę przepis na golonkę niedawno pozyskany z sieci, wypróbowany i dodany do ULUBIONYCH ;-). Golonki ( najlepsze są przednie, bo mięsko najdelikatniejsze) umyć ,posolić ,posypać obficie przyprawą do gyrosa -ułożyć w naczyniu żaroodpornym -lekko polać olejem lub wodą -przykryć pokrywą -włożyć do piekarnika nastawić na 250 st .....po godzinie podlać piwem -obrócić - 1/2 szklanki piwa -na 1-2 małe golonki - dołożyć 1/2 kg kiszonej kapusty - przykryć i wstawić na kolejną godzinę - ja zmniejszyłam temp do 230 st . Pozdrawiam - janczowa połowa z własnych spostrzeżeń do przepisu - jak golonki duże - należy piec nieco dłużej (o jakieś 30 minut) i dolać więcej piwka i kapuchy. A oto goloneczki - do piwka oczywiście ;-) Edytowane 1 Grudnia 2009 przez janczo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Nie wiem gdzie ale znalazłem propozycje golonki z kociołka więc zrobiłem swoją wersje. Biwakowa golonka robi wrażenie, super w smaku. A więc bierzemy kociołek z pokrywą, wrzucamy 6 golonek przednich. Zalewamy 4 piwami (ja akurat miałem ze sklepu ale domowe też by pewnie były). dodajemy 2 łyżki kucharka czy wegety i łyżkę soli. Dodajemy kilka liści laurowych i z 10 ziaren ziela angielskiego. Wstawiamy na ognisko. Płomień nie powinien być zbyt duży bo będzie kipieć. I tak sobie ją dusimy 2 godziny. Od czasu do czasu mieszamy aby zamienić te z dołu na te z góry. W czasie gotowania musiałem dolać około 2 dodatkowe piwa. Podajemy z musztardą chrzanem i pieczywem. Smak? - palce lizać, kolega mówi że to chyba będzie hit sezonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Warto je później opiec na ruszcie. Golonka bez chrupiącej skórki to nie to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Cześć Jacer Peklowanego mięsa nie powinno się poddawać obróbce termicznej powyżej 120°C z powody wytwarzania rakotwórczych substancji. Jeśli chodzi o chrupiąca skórę na golonce to naprawdę jest kwestia gustu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Dziś golonka pieczona od razu w piekarniku w wędzonym koźlaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tysiak Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Spróbowałem całkiem dobra ale nikt nie robi tak dobrej golonki jak Mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się