jaras Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 miałoby pieprznąć, bo wychodzę z założenia że głowice mogą się różnić w budowie i mogłem jedną uszkodzić. owszem, obie mają utrzymać zawartość w środku, niemniej jednak jedną się wpuszcza gaz a drugą upuszcza zawartość. druga sprawa po co w takim razie nacięcia na jednej z nich, skoro się niczym nie różnią a na kegu masz oznaczenia IN/OUT. może przesadzam, pewnie czegoś nie doczytałem, dlatego pytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Zasada działania i budowa wewnętrzna jest taka sama, różnią się tylko zewnętrznie. Nacięcia są po to żeby nie pomylić złączek i tym samym nie zalać instalacji gazowe(reduktor). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nostradamus Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Kupował ktoś kegi od tej osoby ? - http://allegro.pl/keg-kegi-cornelius-pepsi-pojemnik-fermentacyjny-i6694441120.htmlŻadnych opinii ani nic. Dobra to cena za regenerowaną beczkę czy szukać kega od kogoś z forum? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Dobra to cena za regenerowaną beczkę czy szukać kega od kogoś z forum? łomatko, warto było dać 2 lata temu po 100 za szt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralphinistrator Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Dobra to cena za regenerowaną beczkę czy szukać kega od kogoś z forum?łomatko, warto było dać 2 lata temu po 100 za szt Albo jeszcze w sierpniu zeszlego roku :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enethion Opublikowano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2017 Prawa rynku. Im większy popyt (i mniejsza podaż) tym ceny wyższe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśnik Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Witam Wszystkich, Startuję za 11 dni w Wrocławskim PiwoWarZone. Niestety pierwsze podejście do Oatmeal Stauta wyszło słabo, za wysoka temperatura fermentacji i nie chcę tym ludzi męczyć. Dlatego w weekend uwarzyłem kolejną warkę na US-04 temperaturę otoczenia ma 16 st. i ładnie fermentuje. Problem w tym, że nie ma czasu na refermentację a posiadam "po teściach" Keg. Keg umyłem, zamówiłem już osprzęt i będę gazował, ale będzie to pierwsze gazowanie w kegu. Pytanie tylko jak to dobrze zrobić. Planuję w czwartek 9.02 piwo zlać z cichej do kegu, wypchnąć tlen i wystawić na balkon na schłodzenie (mam nadzieję, że nie będzie przyśpieszonej wiosny). W piątek 10.02. jak już piwo będzie miało parę stopni chcę podpiąć butlę i przez 20 min. ustawić 3 bary. Później toczyć keg, wstrząsać i bełtać kilka minut i ostawić na balkon na kilka godzin. Następnie procedurę powtórzyć 3 bary, 20 min. mieszanie i zimne. Czy sądzicie, że piwo będzie stautowo nagazowane w sobotę? Może 2 x 3 bary i 20 min. to za dużo i przegazuję piwo? Coś w wymyślonej procedurze poprawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Keg pepsi czy zwykły?Nalewasz keg po korek, czy wlewasz 10l? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśnik Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Keg pepsi czy zwykły? Nalewasz keg po korek, czy wlewasz 10l? Pepsi Cornelius. Mam 19 L w wiadrze, pewnie po burzliwej i cichej zostanie 18,0-18,5 L i tyle wleję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Witam Wszystkich, Startuję za 11 dni w Wrocławskim PiwoWarZone. Niestety pierwsze podejście do Oatmeal Stauta wyszło słabo, za wysoka temperatura fermentacji i nie chcę tym ludzi męczyć. Dlatego w weekend uwarzyłem kolejną warkę na US-04 temperaturę otoczenia ma 16 st. i ładnie fermentuje. Problem w tym, że nie ma czasu na refermentację a posiadam "po teściach" Keg. Keg umyłem, zamówiłem już osprzęt i będę gazował, ale będzie to pierwsze gazowanie w kegu. Pytanie tylko jak to dobrze zrobić. Planuję w czwartek 9.02 piwo zlać z cichej do kegu, wypchnąć tlen i wystawić na balkon na schłodzenie (mam nadzieję, że nie będzie przyśpieszonej wiosny). W piątek 10.02. jak już piwo będzie miało parę stopni chcę podpiąć butlę i przez 20 min. ustawić 3 bary. Później toczyć keg, wstrząsać i bełtać kilka minut i ostawić na balkon na kilka godzin. Następnie procedurę powtórzyć 3 bary, 20 min. mieszanie i zimne. Czy sądzicie, że piwo będzie stautowo nagazowane w sobotę? Może 2 x 3 bary i 20 min. to za dużo i przegazuję piwo? Coś w wymyślonej procedurze poprawić? A witam przeciwnika Możesz tak zrobić ale gazuj od razu. Bardziej bym się kolego martwił o dojrzałość piwa i osady, ale może da radę. Ile dni Ci to piwko fermentuje? Bo jeżeli go nie dofermentujesz do końca uwzględnij też gaz, który się wytworzy przy dofermentowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 W piątek 10.02. jak już piwo będzie miało parę stopni chcę podpiąć butlę i przez 20 min. ustawić 3 bary. Później toczyć keg, wstrząsać i bełtać kilka minut i ostawić na balkon na kilka godzin. Następnie procedurę powtórzyć 3 bary, 20 min. mieszanie i zimne. Czy sądzicie, że piwo będzie stautowo nagazowane w sobotę? Może 2 x 3 bary i 20 min. to za dużo i przegazuję piwo? Coś w wymyślonej procedurze poprawić? Jak na moje to po takim gazowaniu, to polejesz gościom samą pianę. Według mnie dużo za dużo. Ja do schłodzonego kega daje 2 strzały po 2.5 bara (powiedzmy jeden wieczorem i jeden rano i już piwo ma gaz). Czasami muszę troszkę dobić, ale przez to turlanie, moim zdaniem przesadzisz. Skoro to piwo na bitwę, to się upewnij, ale podałem jak ja to robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 (edytowane) W piątek 10.02. jak już piwo będzie miało parę stopni chcę podpiąć butlę i przez 20 min. ustawić 3 bary. Później toczyć keg, wstrząsać i bełtać kilka minut i ostawić na balkon na kilka godzin. Następnie procedurę powtórzyć 3 bary, 20 min. mieszanie i zimne. Czy sądzicie, że piwo będzie stautowo nagazowane w sobotę? Może 2 x 3 bary i 20 min. to za dużo i przegazuję piwo? Coś w wymyślonej procedurze poprawić? Jak na moje to po takim gazowaniu, to polejesz gościom samą pianę. Według mnie dużo za dużo. Ja do schłodzonego kega daje 2 strzały po 2.5 bara (powiedzmy jeden wieczorem i jeden rano i już piwo ma gaz). Czasami muszę troszkę dobić, ale przez to turlanie, moim zdaniem przesadzisz. Skoro to piwo na bitwę, to się upewnij, ale podałem jak ja to robię. Jak będzie pełny keg to 3 strzałami i turlaniem raczej nie przegazuje. Ale fakt przed bitwą lepiej skontroluj nagazowanie nalewając sobie szklaneczkę piwa i ewentualnie rozgazuj. EDIT: Nie przeczytałem że aż 3 bary - zmniejsz do 1,5 bara Bez przesady to nie weizen tylko Owsiany Stout, ma być aksamitnie nagazowany Jak będziesz to z kega wypuszczał ja bym się pokusił jak gdzieś znajdziesz o azot w stosunku 70/30 do CO2 Edytowane 31 Stycznia 2017 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśnik Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Ok, właśnie najbardziej się bałem przegazowaniu, a czasu na ogrzani i odgazowanie może być niewiele. Zrobię tak jak piszecie: 2 strzały po 2,5 bez turlaniu. Oczywiście sprawdzę w domu jak piwo wyszło i wtedy ewentualnie nieco dogazuję. Jeśli będzie nieco przegazowane to upuszcze gazu podczas ogrzewania piwa do kilkunasty stopni. Witam Wszystkich, Startuję za 11 dni w Wrocławskim PiwoWarZone. Niestety pierwsze podejście do Oatmeal Stauta wyszło słabo, za wysoka temperatura fermentacji i nie chcę tym ludzi męczyć. Dlatego w weekend uwarzyłem kolejną warkę na US-04 temperaturę otoczenia ma 16 st. i ładnie fermentuje. Problem w tym, że nie ma czasu na refermentację a posiadam "po teściach" Keg. Keg umyłem, zamówiłem już osprzęt i będę gazował, ale będzie to pierwsze gazowanie w kegu. Pytanie tylko jak to dobrze zrobić. Planuję w czwartek 9.02 piwo zlać z cichej do kegu, wypchnąć tlen i wystawić na balkon na schłodzenie (mam nadzieję, że nie będzie przyśpieszonej wiosny). W piątek 10.02. jak już piwo będzie miało parę stopni chcę podpiąć butlę i przez 20 min. ustawić 3 bary. Później toczyć keg, wstrząsać i bełtać kilka minut i ostawić na balkon na kilka godzin. Następnie procedurę powtórzyć 3 bary, 20 min. mieszanie i zimne. Czy sądzicie, że piwo będzie stautowo nagazowane w sobotę? Może 2 x 3 bary i 20 min. to za dużo i przegazuję piwo? Coś w wymyślonej procedurze poprawić? A witam przeciwnika Możesz tak zrobić ale gazuj od razu. Bardziej bym się kolego martwił o dojrzałość piwa i osady, ale może da radę. Ile dni Ci to piwko fermentuje? Bo jeżeli go nie dofermentujesz do końca uwzględnij też gaz, który się wytworzy przy dofermentowaniu. Piwo fermentuje od soboty popołudnia, wiec ma 4 dni. Wybrałem właśnie 04, żeby przefermentowały szybko i szybko zbiły się na dnie. Czy to wyjdzie, mam nadzieję, ale tak na prawdę zobaczymy wszyscy 11.02. Pierwsza warka na płynnych wyszła słabo, ale tak to jest jak przeziębionej kobiecie pozwoli się operować pokrętłem kaloryfera, a w komórce nie ma kontaktu elektrycznego, żeby zrobić 19 st. C. Dzięki Panowie, gdybyście mieli jeszcze jakieś podpowiedzi to słucham jak świnia grzmotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 To ja ci zaproponuje trzymać to na burzliwej do 8-9, na 3-4 dni pod koniec możesz podnieść temp. do 19-20oC. Nie rób cichej przelej prosto do kega bez osadu. Jak piwo wyszło poprawne to 2-3 dni cichej nie wiele wniesie, a jak nie wyszło to nie pomoże. Po przelaniu do kega wypuść 2-3 razy CO2 potem ustaw 1,5 bara i bełtaj kilka razy, poturlaj kegiem z podłączonym CO2 i do chłodnego. 1,5 bara nie przegazuje piwa a 2 bary w stouce to za dużo. 10.02 sprawdź wysycenie jak za niskie to ustaw 1,5-1,3 bara i tak zostaw do bitwy. Lepiej trochę mniej gazu niż za dużo, jak przegazujesz piwo to przy nalewaniu i pienieniu się będzie mniej nagazowane niż piwo nisko nasycone nalane bezpośrednio z kranu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 (edytowane) Nie gazuj na oko a na ucho. Policz sobie tutaj: http://www.brewersfriend.com/keg-carbonation-calculator/ jakie ciśnienie w określonej temperaturze daje jakie nagazowanie. I przykładowo: Temperatura piwa w kegu - 10°C. Na 2.0 dla stoutów to daje ok 11.3 psi, czyli 0.77 bar. I teraz musisz do piwa dać określoną ilość gazu. Jak dasz wysokie ciśnienie to się szybciej rozpuszcza, ale nie masz kontroli ile. Więc ja robię tak: Daję 2-2.5 bara, i bujam kegiem jakąś ilość czasu. Później zamykam butlę co2 (lub zmniejszam ciśnienie na reduktorze do 0) i dalej macham. Patrzę do ilu spadło ciśnienie po długim machaniu. Np. do 0.3 bara. Więc dalej daję 2 bary i bujam znów. Po jakimś czasie znów zamykam, i patrzę do ilu opadło. Np. do 0.6 bara. Znów dobijam i macham jakiś czas, i tak aż będzie te 0.7-0.8 bara( ta wartość zależy oczywiście od temperatury). Trzeba patrzyć, czy ta wartość jest stała, i czy dłuższe bujanie jej nie obniży (często najpierw z 2 barów spada szybko, a później końcówka wolno, bo jest mała różnica ciśnień i słabo się rozpuszcza). Szybszemu nagazowaniu sprzyja poduszka gazu nad piwem (jak masz super pełny keg to będzie to trwało dużo dłużej niż jak masz pół kega - wiadomo, wtedy masz np 10l gazu pod ciśnieniem 2.5 bara - dużo więcej ilościowo niż np. 0.5l gazu). Ja zawsze staram się tak z piwo - dwa zlać z góry, żeby ten 1l wolny był. Później dla pewności możesz zostawić pod zamkniętą butlą, i patrzyć czy ciśnienie opada, lub możesz zostawić pod otwartą to ewentualnie będzie się dogazowywać. Ale to już może kilka dni wtedy zająć. IMO ta metoda pozwala na dość dokładne nagazowanie piwa w kegu, bez jego przegazowania. Bo tak jak wyżej - jeden daje 3 strzały 3 bary, drugi daje 2 strzały po 2 bary - wpuszczasz nieokreśloną ilość gazu i łatwo wtedy mieć problemy z niedogazowaniem/przegazowaniem. Aha - jak chcesz sprawdzić poziom nagazowania do kega np. wcześniej nagazowywanego - podłączasz bezpośrednio manometr, lub jak chcesz skorzystać z tego w reduktorze - podłączasz reduktor i butlę, stopniowo zwiększasz ciśnienie i słuchasz kiedy się zacznie syk - wtedy wiesz że ciśnienie się zwiększyło od tego, które było w kegu, i znasz mniej więcej wartość. W reduktorze jest zawór jednostronny, i ciśnienie z kega nie wraca do manometru, i go nie podnosi, trzeba tak sobie radzić. Aha i uważaj - wartość ciśnienia dla określonego nagazowania silnie zależy od temperatury, lepiej ją dobrze zmierzyć. Np. to 0.8 bara daje przy : 20°C 1.5v/v 10°C 2v/v 1°C 2.8 v/v Edytowane 31 Stycznia 2017 przez bart3q Leśnik i Versaar 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśnik Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Nie gazuj na oko a na ucho. Policz sobie tutaj: http://www.brewersfriend.com/keg-carbonation-calculator/ jakie ciśnienie w określonej temperaturze daje jakie nagazowanie. I przykładowo: Temperatura piwa w kegu - 10°C. Na 2.0 dla stoutów to daje ok 11.3 psi, czyli 0.77 bar. I teraz musisz do piwa dać określoną ilość gazu. Jak dasz wysokie ciśnienie to się szybciej rozpuszcza, ale nie masz kontroli ile. Więc ja robię tak: Daję 2-2.5 bara, i bujam kegiem jakąś ilość czasu. Później zamykam butlę co2 (lub zmniejszam ciśnienie na reduktorze do 0) i dalej macham. Patrzę do ilu spadło ciśnienie po długim machaniu. Np. do 0.3 bara. Więc dalej daję 2 bary i bujam znów. Po jakimś czasie znów zamykam, i patrzę do ilu opadło. Np. do 0.6 bara. Znów dobijam i macham jakiś czas, i tak aż będzie te 0.7-0.8 bara( ta wartość zależy oczywiście od temperatury). Trzeba patrzyć, czy ta wartość jest stała, i czy dłuższe bujanie jej nie obniży (często najpierw z 2 barów spada szybko, a później końcówka wolno, bo jest mała różnica ciśnień i słabo się rozpuszcza). Szybszemu nagazowaniu sprzyja poduszka gazu nad piwem (jak masz super pełny keg to będzie to trwało dużo dłużej niż jak masz pół kega - wiadomo, wtedy masz np 10l gazu pod ciśnieniem 2.5 bara - dużo więcej ilościowo niż np. 0.5l gazu). Ja zawsze staram się tak z piwo - dwa zlać z góry, żeby ten 1l wolny był. Później dla pewności możesz zostawić pod zamkniętą butlą, i patrzyć czy ciśnienie opada, lub możesz zostawić pod otwartą to ewentualnie będzie się dogazowywać. Ale to już może kilka dni wtedy zająć. IMO ta metoda pozwala na dość dokładne nagazowanie piwa w kegu, bez jego przegazowania. Bo tak jak wyżej - jeden daje 3 strzały 3 bary, drugi daje 2 strzały po 2 bary - wpuszczasz nieokreśloną ilość gazu i łatwo wtedy mieć problemy z niedogazowaniem/przegazowaniem. Aha - jak chcesz sprawdzić poziom nagazowania do kega np. wcześniej nagazowywanego - podłączasz bezpośrednio manometr, lub jak chcesz skorzystać z tego w reduktorze - podłączasz reduktor i butlę, stopniowo zwiększasz ciśnienie i słuchasz kiedy się zacznie syk - wtedy wiesz że ciśnienie się zwiększyło od tego, które było w kegu, i znasz mniej więcej wartość. W reduktorze jest zawór jednostronny, i ciśnienie z kega nie wraca do manometru, i go nie podnosi, trzeba tak sobie radzić. Aha i uważaj - wartość ciśnienia dla określonego nagazowania silnie zależy od temperatury, lepiej ją dobrze zmierzyć. Np. to 0.8 bara daje przy : 20°C 1.5v/v 10°C 2v/v 1°C 2.8 v/v Bart Dzięki Wielkie za podpowiedz. Zastosowałem się dość wnikliwie do Twojego schematu nagazowania i myślę, że jest dobrze. Resztę pewnie zweryfikujesz Ty i uczestnicy Piwowarzone w Bistro Narożnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2017 Było dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 mam pytanie. w weekend będę kegował cydr. jaki poziom nagazowania będzie najlepszy? myślałem o jakimś 2,8-3. po nagazowaniu mam go zamiar częściowo zabutelkować rozlewając go z kranu do piwa z wężykiem. częściowo się pewnie odgazuje więc myślałem nawet o tych 3vol. jak najszybciej osiągnąć takie nagazowanie? jeśli to możliwe to chciałbym kegować i nagazowywać w temp pokojowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Trzy posty wyżej masz odpowiedź na każde pytanie które zadałeś, cały opis jak gazować żeby było dobrze, krok po kroku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młynek Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Jak rozumiem nagazowane piwo w kegu moze postac w nim z 3-4tyg bez uszczerbku? Przed rozpoczeciem wyszynku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Jak rozumiem nagazowane piwo w kegu moze postac w nim z 3-4tyg bez uszczerbku? Przed rozpoczeciem wyszynku. Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Jak rozumiem nagazowane piwo w kegu moze postac w nim z 3-4tyg bez uszczerbku? Przed rozpoczeciem wyszynku. A nawet dłużej - keg to jak butelka jeżeli jest ciśnienie CO2 w środku piwo podobnie dojrzewa i starzeje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młynek Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 No i pieknie. Dziekowac ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 (edytowane) Taka ciekawostka: Saison z kega smakuje mi bardziej niż ten butelkowany. W większej ilości piwo lepiej dojrzewa? Edytowane 16 Marca 2017 przez Versaar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młynek Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Albo to kwestia refermentacja/sztuczne nagazowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się