Mateusz Papiernik Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 (edytowane) Cześć! Po 7 warkach z zestawów chcę uwarzyć pierwszą warkę wg własnej receptury. Pomysł przyszedł mi do głowy na kilku frontach jednocześnie. Z jednej strony, chciałem wreszcie użyć do czegoś słodu Maris Otter, z drugiej - poznać bliżej East Kent Goldings, z trzeciej - bardzo lubię wyspiarskie piwa o bardzo prostym zasypie. Wydało mi się to niezłym punktem wyjścia do zrobienia czegoś samemu - im mniej składników, tym trudniej schrzanić, a i tym staranniej poznam każdy z nich, niż gdyby było ich wiele na raz Spodziewam się, że przy tak bladym kolorze i moim pomyśle na chmielenie, będzie to bardziej bezstylowiec, niż ESB/English Pale Ale, ale w tym przypadku na zgodności z BJCP mi nie zależy Więc, żeby nie prowokować dyskusji o tym czym to piwo będzie, a czym nie, przyjmijmy, że to piwny kundel. Mam w pudełku czekające na warzenie 5kg słodu Muntons Maris Otter i 100g East Kent Goldings w granulacie (4.5%AA). Z tych 5kg słodu chcę wyciągnąć już po gotowaniu 23l brzeczki 13*P. Chciałbym nachmielić piwo na umiarkowaną goryczkę (z rachunków wychodzi mi 28 IBU i ta wartość mi się podoba), za to ze sporym naciskiem na aromat, który chcę wydobyć z EKG. Niestety, nie używałem tego chmielu jeszcze nigdy (poza piciem ), więc próbuję trochę w ciemno i chciałbym prosić Was o opinię. 50g 60 minut na goryczkę 10g 20 minut 10g 10 minut 10g 5 minut 20g na cichą na 7 dni Czy to ma ręce i nogi? Zastanawiam się nad porzuceniem wrzutki przy 20 minutach, za to wrzuceniem czegoś na sam koniec gotowania. Nie jestem też pewien, czy 7 dni na cichej przy tym chmielu to dobry pomysł, czy może wyciągną się jakieś aromaty, które nie są wizytówką EKG? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie i wytknięte błędy, mimo, że temat nie jest zbyt ambitny Dziękuję! M. Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Mateusz Papiernik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 jakie planujesz zacieranie i drożdże ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 16 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Ah, wiedziałem, że o czymś zapomniałem. Jednotemperaturowo w 67-68*, fermentowane US-05 możliwie chłodno dla dość czystego profilu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Wykonywałem EIPA właśnie przy użyciu tylko tego chmielu, jednak przy tej okazji zastosowałem koncepcję późnego chmielenia (całość wrzucana na ostatnie 15 - 20 minut gotowania). Generalnie w recepturze widzę, że sporo wrzucasz na goryczkę, a za to niezbyt wiele na smak/aromat. Rozumiem, że chcesz poprzestać na zakupie 100g paczki, żeby nie iść w koszta Możesz spróbować wrzucić część chmielu goryczkowego na FWH, czyli od razu do brzeczki przedniej zaraz po filtracji, zanim jeszcze zaczniesz gotować - goryczka będzie bardziej szlachetna, a i trochę wartość IBU podskoczy - np. 20g, a później 20g na 60' i przenieść "gratisowe" 10g na ostatnie minuty, ewentualnie na cichą, bo jednak 20g to trochę mało, jak na taką warkę. Osobiście chmielu zakupiłbym jednak te 150g, a 50g gratisowe rozłożyłbym na cichą i na ostatnie 10 minut chmielenia - wtedy charakter chmielu będzie w pełni wyczuwalny. Jeszcze taki mały trick jeżeli się obawiasz, że piwo będzie zbyt jasne - możesz gotwać dłużej, brzeczka zacznie wtedy karmelizować, z drugiej jednak strony więcej brzeczki odparuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 16 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Nawet nie chodzi o koszta — po prostu zgapiłem się, że EKG ma tak mało alfakwasów i zamówiłem 100g, kojarząc takie ilości z niejedną IPĄ. Nie mam na miejscu sklepu, więc musiałbym domówić 50g wysyłkowo, a chciałem warzyć jeszcze przed świętami Ale nie ma tego złego - już licząc wiedziałem, że muszę gdzieś zrobić kompromis, bo i ładnej goryczki i dużo aromatu jednocześnie nie wyczaruję. Dlatego kombinuję jak zrobić, żeby goryczki za bardzo nie obniżyć, ale jednak dorzucić aromatu - i Twoje sugestie są bardzo pomocne, dzięki! O wrzuceniu na FWH nie pomyślałem, a to fajny pomysł! Karmelizować gotowaniem akurat w tym przypadku nie chcę - kolor mi w ogóle nie przeszkadza, lubię takie blondy. Ale metoda fajna, czytałem o tym przy okazji czytania o dekokcji. To może tak? 20g FWH 20g 60 minut na goryczkę lub 40g 60 minut na goryczkę a potem 15g 10 minut 15g 5 minut 30g na cichą na 7 dni ? Będzie więcej na cichej, będzie więcej na końcu gotowania na aromat, a trochę niższa goryczka w tym piwie nie wydaje mi się złem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Ja bym przesunął całe 30g na 5 min. 30g na zimno jest ok, 3-4 dni wystarczy żeby złapać z tego chmielu aromat. EKG daje ładne ziołowo korzenne aromaty. Dość charakterystyczne. Zresztą Fuggles czy Styrian daje podobne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Ja bym dał 40g na FWH 30g na 0' 30g na zimno - 4-5 dni. Wydaje mi się, że chmielenie brzeczki przedniej i chmielenie już po wyłączeniu palnika daje bardzo dobre efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 17 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Ja bym przesunął całe 30g na 5 min. 30g na zimno jest ok, 3-4 dni wystarczy żeby złapać z tego chmielu aromat. EKG daje ładne ziołowo korzenne aromaty. Dość charakterystyczne. Zresztą Fuggles czy Styrian daje podobne. Chciałem dać Fugglesa dodatkowo, ale potem uznałem, że zrobię z tego single hopa Czyli mówisz, że wrzucając coś w okolicach 10 minut nie zyskam wiele, a mogę zyskać więcej aromatu przesuwając wszystko ku końcowi? Ja bym dał 40g na FWH 30g na 0' 30g na zimno - 4-5 dni. Wydaje mi się, że chmielenie brzeczki przedniej i chmielenie już po wyłączeniu palnika daje bardzo dobre efekty. Dzięki za sugestię! Muszę poczytać o FWH i wrzutkach już po gotowaniu. Nie stracę na tym zbyt dużo goryczki (której i tak dużo nie ma)? Boję się trochę, że wrzutka na samym końcu wyekstrahuje praktycznie sam aromat, i w ogóle nie odda ani trochę goryczki. Podobnie FWH, które wg http://www.brew365.com/technique_firstworthopping.php daje subtelną i ładną goryczkę, ale efektywnie mniej intensywną niż przy gotowaniu. Ale tu trochę hipotetyzuję, bo jeszcze się w tym temacie za bardzo nie dokształciłem Zawsze wrzucałem wszystko w trakcie gotowania. Edytowane 17 Grudnia 2014 przez Mateusz Papiernik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Można chmielić na 30, 20 czy 10 min. Uzyskasz więcej lub mniej smaku, kosztem aromatu. Zależy czego oczekujesz. Można jedno i drugie ale trzeba wtedy więcej chmielu niż masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 17 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Dobra, czyli dochodzimy do konsensusu. Albo skombinuję dodatkowe 50g, albo się muszę na coś zdecydować, zamiast chcieć wszystkiego po trochu Dziękuję! Prześpię się z tym, w piątek chcę warzyć, więc jeszcze chwilę czasu na zastanowienie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 (edytowane) Warzyłem jednak dzisiaj. Żałuję, że nie mam za bardzo możliwości, żeby podzielić warkę na 2 lub nawet 3 części, bo różne Wasze sugestie bardzo nakręciły mnie, żeby spróbować zrobić to piwo na kilka sposobów. Trudno, najwyżej powtórzę w innym schemacie chmielenia Poczytałem sporo o FWH i w tym kierunku poszedłem. Jak to u mnie zawsze, początek przygody z piwem jest nieprzewidywalny, parę decyzji padło na gorąco... i ostatecznie zrobiłem tak: Zacieranie Jednotemperaturowo w okolicach 65 stopni przez godzinę z wygrzewem do 78 Wysładzanie Do uzyskania ok. 25l filtratu, w tym momencie miałem niecałe 12*P Chmielenie 50g EKG do brzeczki przedniej 25g po wyłączeniu palnika 25g pójdzie na cichą Z miłych niespodzianek - wydajność faktycznie wyszła 75%. Z każdym kolejnym piwem jest coraz lepiej, zaczynałem z gorszą. Z niespodzianek innych - odparowanie miałem większe niż się spodziewałem i dużo zostało w zielonym na dnie, ostatecznie wyszło 21 litrów 14*P. Zastanawiałem się, czy nie dolać trochę wody, żeby uzyskać obliczone 23 litry 13-tki, ale... zostawiłem jak jest. Piwo zadane uwodnionymi US-05 stoi w pokoju, w którym mam teraz ok. 19*, przez noc pewnie jeszcze trochę spadnie. No... i zobaczymy co wyjdzie! Dzięki serdeczne za pomoc! Edytowane 18 Grudnia 2014 przez Mateusz Papiernik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Bulka jak szalone. W pokoju z fermentorem równo 16°C teraz jest, zakładam, że w wiadrze może być ten stopień-dwa cieplej. Sądzicie, że temperatura jest ok? Zależy mi na czystym profilu tego piwa, US-05 wg producenta fermentują już w 15°C. Temperaturą steruję bardzo amatorsko, tj. oknami - więc przy parę godzin otwarte/parę godzin zamknięte mam temperatury w zakresie 16-18°C, nie przekraczając w żadną ze stron. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Jaka temperature miała brzeczka gdy zadawałeś drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 A bo ja wiem? Nie siedzę z termometrem. Wiadro zimne dla rąk to zadaję Podejrzewam, że koło 20 stopni. Chłodzę przepływową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 To jest całkiem dobrze :-) Przed zadaniem drożdży staraj się zmierzyć temperaturę brzeczki. Super jesli jest bliska dolnej temperatury pracy drozdzy. Jesli zadales w 20stC, to podczas fermentacji moze skoczyc o 1-2stC. Ale jest OK zostaw juz tak jak jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Papiernik Opublikowano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Będę mierzył, dzięki Może było nawet mniej, bo tym razem naprawdę długo chłodziłem, a zimą w kranach woda zimna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 I jak wyszło to piwo? MO to faktycznie taki ósmy cud świata jak piszą anglosasi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się