bnp Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Czy ma ktoś wiedzę o szczepach stosowanych w komercyjnych browarach ? Czy istnieją na rynku ich odpowiedniki ? oczywiście chodzi mi o dolniaki do Tyskiego czy innej Warki dori edit przeniosłam ze Wsparcia Piwowarskiego do działu Surowce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 w34/70 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 no dobrze, to podają w opisie w sklepach dla domowych piwowarów ale czy to prawda ? nie miałem okazji stosowania, czy może ktoś mi porównać je do drożdży s-23 chodzi mi dokładnie o 3 rzeczy 1- profil smakowy 2- odfermentowanie 3 - flokulację (s-23 mnie denerwują bo słabo się zbijają i osadzają się na brzegach butelki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 no dobrze, to podają w opisie w sklepach dla domowych piwowarów ale czy to prawda ? Prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Potwierdzam, W34/70. Są dużo bardziej neutralne niż s-23, nie tak "owocowe". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Z tego co pamiętam, drożdże w dużych browarach są dobierane ze względu na to, że dobrze znoszą wysokie ciśnienie panujące w stożkowych tankach fermentacyjnych. No i ze względu na neutralny smak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 W34/70 to bardzo udany, uniwersalny szczep, kazdy kto go użyje, chwali. Ja mam go w wersji płynnej Wyeast Bohemian Lager, i też chwalę. Używam jeszcze WLP 833 do koźlaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Ciekawy temat! Bnp + A czy ktoś, kto pracował w browarze może się wypowiedzieć z codziennej praktyki? Są takie osoby na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Codzienna praktyka jest taka, że nikt nie pyta się o symbol konkretnego szczepu, tylko o ilość i czas przerobionych hektolitrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 @elroy dzięki jeszcze zostały 2 punkty z mego postu, proszę o odpowiedź co do drożdży w kampanii to trochę nie dowierzam iż np Tyskie zamawia sobie 50 kg w34/70 i jadą na nich. myślę iż oni coś jeszcze sobie przy danym szczepie kombinują w laboratorium. Oczywiście są to tylko domysły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Browar prowadzi propagację drożdży. Używałem, Bohemian Lager i smaczny Pils na nich wyszedł. Jak się zachowywały w butelce to nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Z tego co sie dowiedziałem to potwierdzam również 34/70. Wg mnie robią propagację drożdży i na nich fermentują. Co sie ostatnio dowiedziałem to komercyjne browary używają ponownie drożdży tylko do 72 godzin po odzysku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 W Cieszynie przewodnik opowiadał, że dla nich propagację prowadzi Żywiec, natomiast u nich laboratorium bada gęstwę po warce i zdarza się, ze jest wykorzystywana ponownie jeżeli spełnia warunki. Drożdże leżą sobie w otwartych kadkach, nauczony reżimu sanitarnego aż się nieswojo czułem patrząc na zwiedzających przy kadkach czy kadziach otwartych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 No to jest największy problem w udostępnieniu Browaru do zwiedzania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 W Cieszynie przewodnik opowiadał, że dla nich propagację prowadzi Żywiec, natomiast u nich laboratorium bada gęstwę po warce i zdarza się, ze jest wykorzystywana ponownie jeżeli spełnia warunki. Drożdże leżą sobie w otwartych kadkach, nauczony reżimu sanitarnego aż się nieswojo czułem patrząc na zwiedzających przy kadkach czy kadziach otwartych Takie samo wrażenie odniosłem. Jak byliśmy w przy tych kadziach z drożdżami to jkocurek i rubezahl jednogłośnie stwierdzili że brakuje nam jednego,zdezynfekowanych słoiczków ,tyle tam dobroci było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Ja tam bym nie chciał takich drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Co sie ostatnio dowiedziałem to komercyjne browary używają ponownie drożdży tylko do 72 godzin po odzysku. Tak, drożdże lagerowe są dosyć delikatne, ale w naszych warunkach nie sa poddawane takim naciskom, myslę, ze 2 tygodniowe można uzyć spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Ja tam bym nie chciał takich drożdży. Słyszałem, że minibrowary nie przykładają się tak bardzo do sterylności, bo ich piwo szybko schodzi. Duże browary pewnie też - przecież mają pasteryzację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Ja tam bym nie chciał takich drożdży. Słyszałem' date=' że minibrowary nie przykładają się tak bardzo do sterylności, bo ich piwo szybko schodzi. Duże browary pewnie też - przecież mają pasteryzację.[/quote'] Niektóre na pewno nie - Spiż we Wrocławiu czy CK w Krakowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 W Cieszynie przewodnik opowiadał, że dla nich propagację prowadzi Żywiec, natomiast u nich laboratorium bada gęstwę po warce i zdarza się, ze jest wykorzystywana ponownie jeżeli spełnia warunki. Drożdże leżą sobie w otwartych kadkach, nauczony reżimu sanitarnego aż się nieswojo czułem patrząc na zwiedzających przy kadkach czy kadziach otwartych Musisz wziąć po uwagę bardzo wysoki stopien opanowania środowiska przez te drożdże, IMO gdybyś nawet wsadził "zakażony" palec to poradziły by sobie spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2artur2 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 Zeżarłyby palec ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 W jednym z browarów GŻ stosuje się W34/70 z monachijskiej matki oczywiście. Używa się ich do 6 razy chyba, że % martwych komórek przekracza 10%. Po odzysku drożdże mogą "stać" do 72 h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 W jednym z browarów GŻ stosuje się W34/70 z monachijskiej matki oczywiście. A co to znaczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 To znaczy, że szczep pochodzi z Instytutu w Weihenstephan niedaleko Monachium : http://www.hefebank-weihenstephan.de/. Pewnie dlatego symbol szczepu zaczyna się na W. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 To znaczy, że szczep pochodzi z Instytutu w Weihenstephan niedaleko Monachium : http://www.hefebank-weihenstephan.de/.Pewnie dlatego symbol szczepu zaczyna się na W. No ale ten który kupujemy w sklepie internetowym też stamtąd pochodzi. Czy chodzi o to, że jest to ten szczep ale via Monachium, a nie via Fermentis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się