bielok Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Cześć O czym wy mówicie? Trzeba wspawać kruciec z gwintem w beczkę, i zawsze będzie możliwość wymiany zaworu w ramach potrzeby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Cześć Trzeba wspawać kruciec z gwintem w beczkę, i zawsze będzie możliwość wymiany zaworu w ramach potrzeby. o to samo mi chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Cześć O czym wy mówicie? Trzeba wspawać kruciec z gwintem w beczkę, i zawsze będzie możliwość wymiany zaworu w ramach potrzeby. o właśnie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 A zawór w kadzi zacierno-filtracyjnej wstawić 1/2'' czy 3/4'' ? I druga sprawa, jak rozwiązać sprawę przelewania chłodnej brzeczki do fermentora? Chciałbym uniknąć wężyka i zlewać kranem wmontowanym w kadź warzelną, tylko nie wiem jak sobie poradzić z osadami chmielowymi na dnie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 IMHO wystarczy 1/2 przynajmniej ja taki mam jak bedziesz chłodził? chłodnica zanurzeniowa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Tak, chłodnicą zanurzeniową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Gdyby co to można i wymienić przez spawanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Problem polega na tym, że na razie nie znam nikogo, kto mógłby mi pospawać nierdzewkę. Dlatego kombinuję z tym wkręcaniem zaworów itp., żeby przy budowie browaru wyeliminować spawanie całkowicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 rozumiem że grawitacyjnie przelewać będziesz ? żeby nie zaciągać osadu mozesz zastosować taki patent jak w niektórzy wykorzystują w kadziach zaciernych do filtracji - wężyk z oplotem. działa to tak że po gotowaniu szyszki chmielowe opadają szybciej na dno niż pozostałe farfocle tworzac dodatkowe złoże filtracyjne, przez które przechodzi schłodzona brzeczka dodatkowo można jeszcze zamieszać chochlą żeby osady znalazły się na środku gara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Tak, przelewanie grawitacyjne. Już kiedyś stosowałem oplot do filtracji po chmieleniu no i niestety się nie sprawdził. Szyszki zamiast stanowić złoże, jak piszesz, zatamowały filtrację Tak sobie teraz myślę, że gdybym jednak przelewał wężykiem (brak kranu w kotle warzelnym), to mógłbym wspomagać chłodzenie wkładając kocioł do innego, większego z zimną wodą To by miało moc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Tak, przelewanie grawitacyjne.Już kiedyś stosowałem oplot do filtracji po chmieleniu no i niestety się nie sprawdził. Szyszki zamiast stanowić złoże, jak piszesz, zatamowały filtrację Tak sobie teraz myślę, że gdybym jednak przelewał wężykiem (brak kranu w kotle warzelnym), to mógłbym wspomagać chłodzenie wkładając kocioł do innego, większego z zimną wodą To by miało moc Wiem że Przemo i Macie j z Wolsztyna stosują ten sposób i sa zadowoleni nie lepiej zastosowac do chłodzenia wymiennik ciepła jest wydajniejszy a co za tym idzie oszczędny w wodę co prawda ja stosuję pompę CO /nie mam już kolejnego poziomu niżej :)/ ale grawitacyjnie też próbowałem i działa co do osadu to u mnie zawór jest osadzony na bocznej ściance gara zamieszanie chochlą w zupełności wystarcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Tak, przelewanie grawitacyjne.Już kiedyś stosowałem oplot do filtracji po chmieleniu no i niestety się nie sprawdził. Szyszki zamiast stanowić złoże, jak piszesz, zatamowały filtrację Tak sobie teraz myślę, że gdybym jednak przelewał wężykiem (brak kranu w kotle warzelnym), to mógłbym wspomagać chłodzenie wkładając kocioł do innego, większego z zimną wodą To by miało moc Maryush po co dźwigać. Po to robisz kraniki, po to grawitacyjnie, po to chłodnica, żeby nie dźwigać. U mnie szyszki ładnie filtrowały przy filtrze z oplotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Zainspirowany działaniami też odkurzam swoje kegi z tamtego sezonu Jestem zaworami wymiennymi. Powinno się stosować takie ? Dlaczego one są dodatkowo skręcone ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 To jest zawór do wspawania. Zalety ma same. 1. Nie ma załamań na spawach 2. Nie ma uszczelnień na gwincie 3. Można rozkręcić w mak, 4. Wykonanie całkowicie ze stali kwasoodpornej i kilka innych.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 To jest zawór do wspawania.Zalety ma same. 1. Nie ma załamań na spawach 2. Nie ma uszczelnień na gwincie 3. Można rozkręcić w mak, 4. Wykonanie całkowicie ze stali kwasoodpornej i kilka innych.... Ślicznie Ale rozumiem, że w zbiornik wspawujemy króciec z gwintem i dopiero w niego wkręcamy w/w zawór ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Tak' date=' przelewanie grawitacyjne.Już kiedyś stosowałem oplot do filtracji po chmieleniu no i niestety się nie sprawdził. Szyszki zamiast stanowić złoże, jak piszesz, zatamowały filtrację Tak sobie teraz myślę, że gdybym jednak przelewał wężykiem (brak kranu w kotle warzelnym), to mógłbym wspomagać chłodzenie wkładając kocioł do innego, większego z zimną wodą To by miało moc [/quote'] Maryush po co dźwigać. Po to robisz kraniki, po to grawitacyjnie, po to chłodnica, żeby nie dźwigać. U mnie szyszki ładnie filtrowały przy filtrze z oplotu. Kopyr dobrze mówi u nas też jak szyszki opadają robią takie złoże filtracyjne i ładnie się filtruje, ale zauważyłem że przy większej warce lepiej przebiega napełnianie fermentorów ponieważ więcej jest tych chmielin, przy mniejszej trochę się czasem zapychało tym syfem z dna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyblik Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Ale rozumiem, że w zbiornik wspawujemy króciec z gwintem i dopiero w niego wkręcamy w/w zawór ? dokładnie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Cześć. I druga sprawa, jak rozwiązać sprawę przelewania chłodnej brzeczki do fermentora? Chciałbym uniknąć wężyka i zlewać kranem wmontowanym w kadź warzelną, tylko nie wiem jak sobie poradzić z osadami chmielowymi na dnie.. wspawać króciec ponad dnem tak żeby przechodził na wylot przez ścianę kega (kawałek z gwintem oczywiście na zew.) a od środka wyciąć połowę krućca tak by zbierał płyn z nad dna. Prowizoryczny rysunek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 To jest zawór do wspawania.Zalety ma same. 1. Nie ma załamań na spawach 2. Nie ma uszczelnień na gwincie 3. Można rozkręcić w mak' date=' 4. Wykonanie całkowicie ze stali kwasoodpornej i kilka innych....[/quote'] Ślicznie Ale rozumiem, że w zbiornik wspawujemy króciec z gwintem i dopiero w niego wkręcamy w/w zawór ? Trochę źle zobaczyłem Twoją fotkę. Lepiej stosować zawory bez muf czy króćca, tylko wersję do wspawania. Po rozkręceniu zaworu wspawujemy część w zbiornik, potem skręcamy i mamy idealne połączenie. W przemyśle nigdzie nie stosuje się zaworów wkręcanych. Niepotrzebne miejsce zawirować i infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Cześć. Lepiej stosować zawory bez muf czy króćca, tylko wersję do wspawania. Po rozkręceniu zaworu wspawujemy część w zbiornik, potem skręcamy i mamy idealne połączenie. W przemyśle nigdzie nie stosuje się zaworów wkręcanych. Niepotrzebne miejsce zawirować i infekcji. niestety Wesoły na forum pokutuje przekonanie ze jak czegoś nie wykręcisz, nie wrzucisz do wrzątku, i potem jeszcze nie poddasz działaniu jakiegoś innego środka, to dupa a nie dezynfekcja ;-) Inna sprawa że zawory z KO są bardzo drogie, a popularne kulowe, chromowane są po 6 zł/szt. zawór ci się nie podoba, wykręcasz wyrzucasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Niestety ale w zawory z KO nie będę inwestował.. Muszą wystarczyć zwykłe. Gdzie mogę kupić np. króciec z KO? W sklepach hydraulicznych/budowlanych będą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Cześć. Szukaj sklepów z armaturą KO, w zwykłych hydraulicznych nie dostaniesz. W wysyłkowych HECO w w-wie, generalnie musisz poszperwć w necie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 (edytowane) Wejdż na stronę Italoinox-tam masz wszystko z KO.Ja mam wspawane króćce w KEG 3/4".zawory też3/4"mosiężne chromowane i nie mam problemu z zakażeniem.Taki rozmiar bo pompa ma też wyjścia na 3/4" oraz większy przepływ. Edytowane 7 Listopada 2009 przez dziadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Przerabiałem temat wspawania króćca do kega. Jeśli chce się, aby był on wspawany jak najniżej, to wypada na łączeniu ściany i dennicy kega. Potrzebny jest dobry ślusarz, który wytnie kawałek dennicy i przyspawa króciec do ścianki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Koleżanki i Koledzy więcej fotek. Po 10-tej warce doszedłem do wniosku że muszę co nieco przerobić,tym bardziej że piwniczka prawie gotowa na zamontowanie browaru. Zainwestowałem już w 1 keg 100zł i taboret gazowy +wąż+reduktor+ opaski+ transport 185zł i namiętnie czytam ten post. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się