Festiwal Piwowarów 2010 / VIII Konkurs Piw Domowych - spekulacje

[Marusia]

Pamiętam, że pisałem coś w tej kategorii BJCP ale może mi sie wydaje bo nie widzę.

"Małe dodatki słodów wędzonych, mogą nadać głęboką nutkę torfowego charakteru (czasami odczuwany jako ziemiasty, albo wędzony) mogą również pochodzić oryginalnych drożdży oraz lokalnej wody."

 

Dlaczego tak jest, że informacje dotyczące największego i najbardziej prestiżowego konkursu wyciekają wcześniej?

Na LSP w Grodzisku po prostu sobie luźno dyskutowaliśmy ze Zdrojem i Czesem na ten temat i szukaliśmy, jakich stylów jeszcze nie było na KPD w Żywcu. To nie żadne przecieki, dajcie spokój - czy ktoś na tym coś zyskał? Jest wystarczająco dużo czasu, żeby uwarzyć te piwa, więc szkodliwość społeczna czynu znikoma jest

[jacer]

No to może jakiś przepis na Skocza. Na 10l.

 

Pilzneński - 2.5 kg.

Caramout(120 EBC) - 350g

Czekoladowy (900 EBC) - 35 g

pszniczny - 150 g.

Cukier kandyzowany - 300 g.

Hallertau - 13 g - 60 min. 9.4 ?

Tettnanger - 10 g. 3 ?

lukrecja - 3 g.

Curaçao - 10 g.

goździk - 1 szt.

[Marusia]

A ta lukrecja, curacao i goździk to w jakim celu?

[Czes]

Wyznaję, że to ja byłem praźródłem przecieków.

Chyba zabrakło mi wyobraźni, bo nie przypuszczałem, że piwowarzy już stoją w blokach startowych i czekają na komunikat ws kategorii. I że kto pierwszy uwarzy, ten ma większe szanse na sukces w czerwcu.

Do głowy mi nie przyszło, że jako także uczestnik KPD mógłbym tym sposobem uzyskać przewagę nad konkurencją i warzyć może już wiosną - widać kiepska głowa.

 

Pytany w Kazimierzu o planowane kategorie KPD, nie wykręcałem się od odpowiedzi - jakieś przemyślenia już były, choć jak widać nie ostateczne.

Marusia pewno uzyskała informację o Scotch Ale kilka dni później w Warszawie na Gali ZPPP.

 

W sprawie szkockiego przeciekłem również tutaj: http://www.piwo.org/forum/t1942-Odszedl-Greg-Noonan.html choć byłem na nie zdecydowany od dawna - mam w Szkocji syna i wnuka.

 

Wasze pretensje, z jednej strony tłumaczę sobie wpływem aferalno - przeciekowej histerii, jaka zapanowała w świecie polskiej polityki, z drugiej jednak biorę jako naukę na przyszłość.

 

Co do stosowania dymionego słodu w Scotch Ale, to był np używany z dużym powodzeniem jeszcze w latach 1960-tych przez Edynburski browar Maclachlan.

[jacer]

A ta lukrecja, curacao i goździk to w jakim celu?

A ja wiem, zapodałem przepis jaki znalazłem

 

Bardziej chodziło mi aby pokazać, że nie ma słodu wędzonego.

 

W jeszcze innej recepturze jest liść laurowy

Edytowane 19 Października 2009 przez jacer

[Marusia]

Marusia pewno uzyskała informację o Scotch Ale kilka dni później w Warszawie na Gali ZPPP.

Z Marusią (między innymi) to sobie gawędziłeś na ten temat już w Grodzisku

 

Nie ma co węszyć afery, tak jak napisałam - czasu jest dużo, a nie zawsze te najwcześniej warzone wygrywają. Bodaj rok temu Pieron zajął chyba II miejsce z dość młodym, wręcz wydawało by się - za młodym - porterem:)

 

Zresztą, nie słyszałam, żeby już ktoś Wee Heavy uwarzył ze względu na plotki, a wszak on będzie najdłużej dojrzewał

[kopyr]

Mnie zastanawia dość poważnie jedno...

18 października pojawia się informacja na stronie BA z kategoriami konkursowymi.

 

28-09-2009 na forum Browar.biz Marusia pisze

 

W Żywcu pewnie też będzie Wee Heavy, czyli mocne szkockie. Mi się podoba, jak się w konkursach dublują piwa - ciekawe doświadczenie dla startujących

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=851038&postcount=10

 

Dlaczego tak jest, że informacje dotyczące największego i najbardziej prestiżowego konkursu wyciekają wcześniej?

Ja i reszta uczestników Letniej Szkoły Piwowarów dowiedziała się o Milk Stoucie na LSP, czyli 17. sierpnia. Padło też coś o Wee Heavy. Co z tego jednak jeśli nie znane były np. widełki ekstraktu. Zresztą te klika tygodni różnicy coś zmienia? Z piw które wymagają dłuższego leżakowania, porter był znany najdłużej.

 

Inna sprawa, że z takiego wydarzenia jak ogłoszenie kategorii można było zrobić niezłe show i ogłosić z pompą np. w Cieszynie.

[Makaron]

... mam w Szkocji syna i wnuka.

Czy bywasz czasami w Szkocji?

[jacer]

Inna sprawa, że z takiego wydarzenia jak ogłoszenie kategorii można było zrobić niezłe show i ogłosić z pompą np. w Cieszynie.

Sztuczne ognie, lasery, dymy itp.

[elroy]

Nie ma co węszyć afery, tak jak napisałam

Nie ma żadnej afery a ja na pewno jestem ostatnią osobą szukającą na forach dyskusyjnych "dziury w całym". Czasu każdy ma dużo.

Przyzwyczaiłem się po prostu do faktu, że to zawsze oficjalnie BA ogłaszał kategorie.

[Hasintus]

...Zwróć uwage, że nie były to pewne informacje - np. Koelscha już uwarzyłem, zupełnie bez sensu - kto to teraz wypije :)

Jeżeli ten koelsch jest na 2565 do do czerwca mógłby nie wytrzymać, te drożdże są szybko dojrzewające.

Swoją drogą to szkoda tej kategorii, też się nastawiłem a tak bez okazji chyba się nie zdecyduję.

W kwestii wypicia to wystarczy zrobić degustację wśród warszawskich piwowarów i problem zniknie

[Czes]

Koelsch, a raczej piwo w stylu Koelsch (bo nazwa Koelsch zastrzeżona) będzie w takim razie w roku 2011

 

Milk Stouta "spaliłem" w Grodzisku Wlkp. , a następnie w Kazimierzu, gdzie miałem wykłady o surowcach niesłodowanych. Potrzebowałem argumentu, że my, piwowarzy domowi, także czasami używamy surowców niesłodowanych i nie popełniamy tym samym zbrodni na piwie.

 

Makaron: w Szkocji bywam i mam wtedy na celowniku Munros oraz destylarnie. W czerwcu odwiedziliśmy Glengoyne i Auchentoshan, jako że syn po 3 latach w St. Andrews teraz w Glasgow. Przyznam, że Twój Edynburg ładniejszy.

[JacekKocurek]

Pamiętam' date=' że pisałem coś w tej kategorii BJCP ale może mi sie wydaje bo nie widzę. .[/quote']

http://www.piwo.org/forum/t700-09E-Strong-Scotch-Ale.html

Idę do okulisty

[wena]

Koelsch, a raczej piwo w stylu Koelsch (bo nazwa Koelsch zastrzeżona) będzie w takim razie w roku 2011

 

Milk Stouta "spaliłem" w Grodzisku Wlkp. , a następnie w Kazimierzu, gdzie miałem wykłady o surowcach niesłodowanych. Potrzebowałem argumentu, że my, piwowarzy domowi, także czasami używamy surowców niesłodowanych i nie popełniamy tym samym zbrodni na piwie.

 

Makaron: w Szkocji bywam i mam wtedy na celowniku Munros oraz destylarnie. W czerwcu odwiedziliśmy Glengoyne i Auchentoshan, jako że syn po 3 latach w St. Andrews teraz w Glasgow. Przyznam, że Twój Edynburg ładniejszy.

Czy mam to rozumieć jako propozycję zmiany kategorii piw konkursowych.

[Jejski]

To co się dzieje po napisaniu pierwszego posta w tym temacie, skłania mnie do założenia wątku o nazwie "Festiwal Piwowarów 2011 / VIIII Konkurs Piw Domowych - spekulacje" zaraz ogłoszeniu wyników w 2010 . Co do przecieków to jak już będziemy mieli stowarzyszenie, to powołamy komisję śledczą