Mycroft Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Cześć, warzyłem ostatnio milk & chili robust portera z dodatkiem papryczek chili. Przy przelewie na cichą okazało się, że przegiąłem i to zdrowo z papryczkami. Pieczenie z pewnością przewyższa tolerancję nawet koneserów chili. W dodatku piwo jest też nieudane w tym wymiarze, że jak na razie zbyt płytko odfermentowało (z 18 do tylko 6,5 BLG). Widzicie jakieś zastosowanie dla takiej cieczy? Np. jako dodatek do innej warki? Próba rozcieńczenia? Czy już tylko w kanał? Chętnie wysłucham pomysłów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 (edytowane) Ja widzę zastosowanie w kuchni - marynowanie mięcha na grila, brownie, piernik, może sos na bazie piwa np do knedli czeskich czy kopytek. Poza tym to piwa ektrymalne są ciekawe, sam bym z chęcią takiego przegiętego z chilli spróbował. edycja. cebulka karmelizowana na takim piwku, mniam. Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez camilos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Jak masz kompostownik, to możesz tym podlewać w czasie suszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Przedestylować. Jak mi trafił się kwas dałem znajomemu bimbrownikowi i teraz destylat ma do dezynfekcji sprzetu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Z chili nie bardzo, ale ja swoje kwasy używam jako kąpielowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzycho_gd Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Ja moich nieudanych piw używam jako dodatek do pieczenia chleba. Nie mogą być to jednak mocne piwa bo obniża to "siłę zakwasu". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Nawet jeśli chcesz piwo zużyć, to ja na wszelki wypadek bym zostawił kilka butelek do leżakowania. Możesz użyć do wypieków - ciemne i czekoladowe ciasta - np. ciasto czekoladowe z chili mi bardzo podeszło. Jeśli chodzi o inne "przetwarzanie" to zależy jak bardzo "milk" jest to piwo, ale ja bym użył pewnie do ciemnych sosów lub wypieku chleba - porter bałtycki, który mi się przegazował i pić go nie sposób, regularnie ląduje w chlebku żytnim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowdi Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Jeżeli głównym problemem są papryczki to butelkowałbym, zostawił w piwnicy i obserwował jak się zmienia w czasie. A przynajmniej połowę z tego jak nie chcesz tyle tego trzymać z nadzieją, że cokolwiek się ułoży. Nie wiem jak zachowają się papryczki w czasie, ale wylać zawsze zdążysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 (edytowane) Bazyliszek w aktualnych planach ma białego stouta - mleko zamiast wody. Mleko zakrywa ostrość papryki - zakup, zmieszaj, będzie kot Schrödingera jak z Bednar Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez Pun kOmora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HerrOs Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Odfermentowanie chyba masz w normie - mierzyłeś pewnie z dodaną już laktozą (napisałeś, że milk), która nie jest fermentowalna przez drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WujekStaszek Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Jak na moje to genialna baza do sosów, marynat. Wiele jest angielskich przepisów na gulasze zawierających piwo, na pewno coś dla siebie znajdziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mycroft Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Bazyliszek w aktualnych planach ma białego stouta - mleko zamiast wody. Mleko zakrywa ostrość papryki - zakup, zmieszaj, będzie kot Schrödingera jak z Bednar To jest dobre Szczerze mówiąc widok Kota Schroedingera na WFP zainspirował mnie do napisania tego posta Odfermentowanie chyba masz w normie - mierzyłeś pewnie z dodaną już laktozą (napisałeś, że milk), która nie jest fermentowalna przez drożdże. Możliwe, że masz rację. Ekstrakt końcowy powinien być niby do 4 BLG przy robust porterze. Laktoza "odpowiada" za jakieś 10-11% cukru u mnie w zasypie, czyli 2 BLG z 18 BLG ekstraktu brzeczki nastawnej. Zakładam, że jeszcze na cichej z 0,5-1 BLG odfermentuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geladin Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Z tego co widzę problem z kapsaicyną. Też tak miałem. Robiłem jakieś 6 miesięcy temu RIS'a z habanero. Trochu nie doceniłem potencjału papryki i wypić ciężko było, nawet dla mnie,wielbiciela papryki. Ale jak się piwko już ułożyło to jest fajna ciekawostka do degustacji (0.33 na 2/osoby) Moja sugestia: nie spisywać na straty, dokończyć proces, butelkować 0,33 o ile jest możliwości dać czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mycroft Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Dzięki za wszystkie rady. Zastosuję pewnie większość z nich, dzieląc warkę na kilka części. Kupuję dziś dwa 5-litrowe wiadra i doleżakuję tam piwko z płatkami dębowymi w jednym i po koniaku w drugim - może akurat wyjdzie coś ciekawego (~ będzie co najmniej wypijalne). Część zabutelkuję do 0,33l, część pewnie pójdzie do PET-ów na inne cele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Nie wiem czy już nie jest po czasie, ale czy jak weźmiesz inne w miarę neutralne piwo i zmieszasz z tym nieudanym eksperymentem to poziom ostrości jest już akceptowalny? Ja bym właśnie próbował uratować w ten sposób. Czyli zrobić kolejną warkę takiego samego piwa tyle, że bez dodatku papryczek i kupażować ze sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się