DonBeer Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 (edytowane) Szczep niemieckich drożdży górnej fermentacji dedykowany dla piw pszenicznych. Temperatura fermentacji 16-26 ºC. Temperatura optymalna fermentacji 22-25 ºC. Odfermentowanie niskie. Flouklacja niska. Tolerancja na alkohol do 7,7% Celem otrzymania specyficznych posmaków charakterystycznych dla piw pszenicznych, fermentacja w warunkach domowych powinna przebiegać w górnej dopuszczalnej temperaturze. Posmaki bananowo-estrowe temperatura fermentacji powyżej 24°C źródło: Gozdawa Edytowane 28 Czerwca 2015 przez DonBeer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 A jakieś wnioski wynikające z praktyki, czy tylko cytaty? Igorrodz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikadorus Opublikowano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2015 Mi wyszło piwko - dość oleiste w fermentorze. Początkowo mętne - jak mleko. Dopiero po butelkowaniu i schłodzeniu ładnie się sklarowało. Drożdże bardzo ładnie zbiły się na dnie. Posmaki bananowo- goździkowe w temperaturze 22C. Odfermentowało z 11 do ok. 1blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HerrOs Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Popełniłem na nich pszenicę. Start w 18C i przez trzy dni trzymane w nieco niższej temperaturze, ok. 16 - 17C. Fermentacja wystartowała wolno, była bardzo powolna. Przeniosłem do pomieszczenia z temp. otoczenia 18C - fermentowało już nieco żwawiej, aczkolwiek bez szału. Po tygodniu dostało ok. 20C otoczenia i wystartowało z kopyta - w kulminacyjnym momencie temperatura mierzona naklejanym termometrem na fermentorze pokazała 23C. Piwo zacierane dosyć słodko zeszło z początkowych 12,5 Blg do ok. 3 Blg. Zabutelkowane dzisiaj, po ponad dwóch tygodniach fermentacji. Bardzo ładny banan przy rozlewie, nieco gorzej z goździkiem. Na pełne efekty poczekam do nagazowania w butelkach i postaram się coś napisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 ja też mam własnie na fermentacji te drożdże, uwarzone w niedzielę wieczorkiem po 2 dniach skończyły burzliwą pracę i baardzo spowolniły także nie ma żadnego ruchu a i piany nawet na burzliwej nie było za bardzo dużo. Póki co po paru dniach jest te 7blg co chyba jest dość wysoko patrząc na wyniki innych na tych drożdżach? Zacierane też na słodko przy 69-70 stopniach bez wcześniejszych przerw. Czy może mierzył ktoś jak zachowują się z fermentowaniem w czasie fermentacji, tzn po ilu dniach jak sobie jedzą? I jedna techniczna sprawa: Odfermentowanie niskie czy to oznacza że odfermentowują nisko z OD czyli do "wytrawności" czy niskie że mało schodzą z OD, słabo odfermentowują i zostawiają coś? Nie chodzi mi jakie są rzeczywiście tylko o oznaczenie na drożdżach bo czasem się pogubiłem już Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HerrOs Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Mam właśnie nastawione drugie piwo na gęstwie - w tym przypadku drożdże już wybierają się na spacer, a od zadania minęło dopiero ok. 14h, z tym, że teraz fermentują w ok. 21 - 22C (mierzone naklejką na fermentorze). Będę miał porównanie z poprzednią warką. Również jeśli chodzi o odfermentowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 mnie zaniepokoiło właśnie że zeszły po tygodniu prawie tylko do 7 no ale zobaczymy, ktoś pisał że drożdże pracowały u niego bez żadnych oznak i normalnie zeszło do 3,5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 No i dalej siedzi na 7 blg, dziwna sprawa, trochę mało alko i treściwe wyszło, pewnie za pare dni trzeba będzie butelkować. Choć zastanawiam się czy nie wylać i nie zrobić jeszcze raz bo szkoda butelek a może popełniłem błąd przy zacieraniu, nie wiem. To 15 litrów więc niewielka strata w sumie a i tak z chęcią bym zmienił ilość słodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HerrOs Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 (edytowane) Spróbuj nieco wzburzyć piwo, np. ruszając nieco fermentorem. W moim przypadku piwo wystartowane na gęstwie ochoczo uciekało już po 14h od zadania, fermentacja tym razem w 20C otoczenia (w wiadrze było ok. 22C). Jak juz się nieco uspokoiło i piana zaczynała opadać zmierzyłem ekstrakt (zostało ok. 4 Blg) i dodałem kolejną porcję cukru w postaci zawekowanych owoców - efekt ten sam - morze piany i ucieczka z fermentora. Co prawda piwa było sporo (24L) ale nie spodziewałem się aż takich efektów, zwłaszcza, że suchary po zrehydratowaniu przy poprzedniej warce (też 24L) miały jeszcze sporo luzu... W tym momencie sytuacja się już nieco uspokoiła. Btw, nie stosuję rurki, mam luźno nałożone wieko - gdy zaczęły uciekać to je nawet odchyliłem nieco i przykryłem materiałem. PS. Dla mnie odfermentowanie niskie to powiedzmy koniec fermentacji na 4 Blg, wysokie w okolicach 1 - 2 Blg. Edytowane 19 Stycznia 2016 przez HerrOs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Próbowałem wszystkiego, nawet dodalem pare gram cukru, to się ruszyło trochę, zjadły i przestało. Więc wydaje mi się że jest coś tam niefermentowalnego albo mój gęstościomierz jest jakis do dupy ale chyba nie powinien skoro cydr mi mierzy na 0 i wode też. Swoją drogą nigdy piwa nie uzyskałem mniej niż te 3-4 blg, zawsze używam sucharów może dlatego czy to bez znaczenia? Aha i postanowiłem na cichą odlać, wiem wiem że nie powinienem ale miałem bardzo dużo osadu po gotowaniu więc się na to zdecydowałem, oczywiście prawie nic nie ruszyło też po tym, ale pytanie czy na tym co mam na dnie, troszkę tylko, to mogę zrobić kolejnego weizena? Czy za mało tam drożdżaków będzie? Czy lepiej zebrać i zrobić starter? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Sprawdź ile potrzebujesz gęstwy za pomocą kalkulatora, np mrmalty.com. Robienie startera z gęstwy mija się z celem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HerrOs Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Tak na szybko po spożyciu świeżego hefe na tych drożdżach - profil bardzo podobny do kangurów. Sporo bananów, trochę gruszki, raczej mało goździków. Generalnie owocowe. Zobaczymy co się będzie działo z piwem wraz z upływem czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G.R.E.G Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Po ilu dniach od zabutelkowania macie już nagazowane piwo zrobione na tych drożdżach do oczekiwanego poziomu ? Butelkowałem dwa tygodnie temu i gazu jest mało, w połowie picia butelki piwo jest już płaskie. Pytam się jakie macie doświadczenie z tymi drożdżami bo poprzednią pszenicę robiłem na eFeMkach i piwo miałem zrefermentowane po 7 dniach i gotowe do picia. Czy one są taki leniwe ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 to zalezy w jakiej byly kondycji, ile sie ich dostalo do butelki itd? U mnie weizen sie przegazowal troszke tak po miesiacu. Po 2 tyg gazu bylo juz ok. Piwo zyskalo na smaku dopiero po mniej wiecej 2 miesiacach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid Szatan Opublikowano 26 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia Odkopuję po 8 latach Fajne drożdże. Weizen na nich wyszedł mi lepszy niż na WB-06 i FM41. Są banany. Producent sugeruje fermentować w temp. powyżej 24°C w celu uzyskania aromatu bananów - ja te temperatury osiągnąłem dopiero w końcówce burzliwej, na pół dnia przed jej końcem, także niezbyt wiele czasu dałem drożdżom na produkcję bananów, a mimo to pojawiły się. Drożdże zadane do brzeczki o 17°C. Całość burzliwej trwała lekko ponad 48 godzin, zakres temperatur otoczenia 18-24°C, podnoszone o stopień w zasadzie co kilka godzin. Odfermentowanie z 12 blg do 3. Jak kogoś interesują szczegóły zacierania, to zapraszam do zapisków. Podczas fermentacji umiarkowana piana na ok. 2 palce, opadła niemal od razu po burzliwej - jest co zbierać na dnie. Nagazowały piwo w 2/3 dni. Nastepnym razem ponownie użyję tych drożdży do weizena, ale fermentować rozpocznę od razu w 20/21° otoczenia i będę podnosił, tak by ostatnie 24h drożdże pracowały powyżej 24°. Zobaczymy czy bez wrzucenia ich do 17°C efekt będzie taki sam/ lepszy. dziedzicpruski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się