Gotowe zestawy, a blg

[Pan Łyżwa]

Witam,

Warzyłem już 3 warki z gotowych zestawów na bazie słodow i za każdym razem mam problem z wydajnością. Osiągam założone blg, mając jednocześnie mniej piwa (15-17l zamiast 20l). Dodatkowo sprawdzałem w programie, i faktycznie z założonej ilości surowców powinno wychodzić 19 lub 20 litrów o założonym blg.

Mogę temu jakoś zaradzić?

[mundex]

Masz jakiś problem z wysładzaniem (zakładam, że zacierasz poprawnie). U mnie wydajność zawsze była większa niż zakładana w zestawie (zawsze większe Blg albo więcej brzeczki mi wychodziło). Napisz pokrótce jak wysładzasz młóto.

[amorph]

Używaj więcej wody do zacierania. Skoro masz mniej piwa niż zakłada receptura to za mało cukrów wypłukujesz przy wysładzaniu. Jeśli będziesz miał tyle samo piwa co w recepturze a niższe blg to wtedy trzeba poprawić wydajność. Przy liczeniu ilości wody do zacierania i wysładzania pomocny będzie arkusz PPPP. Znajdziesz go w zakładce media->pliki.

[Pan Łyżwa]

Na ostatniej warce wysładzałem do 23 litrów, a koniec końców uzyskałem 16 litów plus 2 litry chmielin z piwem. Nie wydaje mi się, że powinienem mieć taką stratę przy gotowaniu brzeczki przez 65 minut. Co prawda potem ją chłodzę jakieś 3-4 godziny w wannie ale pod przykryciem, więc nie powinno to mieć wpływu. Skorzystam z kalkulatora przy następnej warce. 

 

Co do wysładzania to od początku wszystko:

4.8 kg ziarna zacierane na 15 litrach wody. Do wiadra z filtratorem z oplotem, zamykam wiadro i czekam 15 minut na ułożenie złoża. Następnie odbieram brzeczkę przednią (ok. 3 litrów) i zawracam. Kiedy lustro zacieru osiągnie młóto skręcam na chwile kran i dodaje kilka litrów wody. Odkręcam kran i wysładzam od teraz powoli i ciągle. tak wysładzałem, aż do odebrania 23 litrów brzeczki. Wartość oczekiwana blg była mierzona na próbce po gotowaniu. 

[amap]

Zamiast 15l wody wsyp ześrutowany słód do ok 18l (zakładam że jest ześrutowany?)

[mc007]

Ilość wody przyjmij sobie jako x kg słodu * 3,5l wody. 

 

Czy próbka po gotowaniu miała ok 20°C?

 

Nie rozumiem tego zakręcania kranu, no ale jak kto woli. Z moich doświadczeń wynika, że po chwilowym zakręceniu bardzo wolno leci brzeczka.

[amorph]

Przy filtracji chmielin u mnie bardzo pomocne są tuleje siatkowe do kotew (w sklepach budowlanych za grosze). Montuję to na końcu rurki do dekantacji i żadna drobina chmielu się nie przeciśnie. Straty po chmieleniu na gorąco czy na zimno to zaledwie kilkanaście ml.

 

 

[trybek]

Przy filtracji chmielin u mnie bardzo pomocne są tuleje siatkowe do kotew (w sklepach budowlanych za grosze). Montuję to na końcu rurki do dekantacji i żadna drobina chmielu się nie przeciśnie. Straty po chmieleniu na gorąco czy na zimno to zaledwie kilkanaście ml.

 

 

z tymi tulejami super pomysł..ile ich używasz w trakcie dekantacji po cichej ,czy jedna wystarcza np.na ok 100g chmielin

[Jacenty]

 

 

Warzyłem już 3 warki z gotowych zestawów na bazie słodow i za każdym razem mam problem z wydajnością.

Jak będziesz miał dopiero dziesięć i ten sam problem, to wtedy będzie problem prawdziwy.

[marek80]

Zatrzyj dodatkowo kilogram pilzneńskiego albo pale ale. Powinno pomóc (chyba, że przeszkadza Ci piwo jaśniejsze o kilka SRM..).

Edytowane 30 Czerwca 2015 przez marek80

[Gawon]

ile czasu zajmuje ci wysładzanie ? może za szybko wysładza po dolaniu wody 

może problem z wodą ?

[amorph]

Używałem przy Pilsie i przy różnych APAch i IPAch gdzie sporo było chmielin i dawały rade bez zapychania. Ważne aby dobrać taką żeby wężyk ciasno wchodził a później żeby cała tuleja była zanurzona aby było podciśnienie w rurce.

[pogo]

Też mi się wydaje, że problemem może być tempo wysładzania. Ale 16l piwa + 2l chmielin to jest już 18l, czyli już całkiem blisko zakładanych 20l. W końcu żadne przepisy nie liczą się z tym, że wywalisz część brzeczki.

Może w sklepie, w którym kupujesz zestawy za grubo śrutują (zakładam, że sam tego nie robisz jeszcze). Sam ostatnio kupiłem tragicznie grubo ześrutowany słód leciało cieńsze niż się spodziewałem... wysłodziłem więcej niż planowałem i dłużej gotowałem by uzyskać planowany ekstrakt.

 

Podaj w jakim tempie wysładzasz, ile litrów ściągasz w minutę, bo to moim zdaniem największy podejrzany.

[Szakal75]

Słody śrutowane czy sam śrutujesz Jeśli sam to może za grubo albo wcale? Bo wydajność rzeczywiście tragiczna Ja stosuje wirpolla a to co zostanie filtruje prze zwykłe sitko (zdezynfekowane) w zależności od ilości chmieli użytych do chmielenia odzyskuje od 1-2,5 l zacieru

Edytowane 1 Lipca 2015 przez morfitru75

[Pan Łyżwa]

Czy próbka po gotowaniu miała ok 20°C?

 

Nie rozumiem tego zakręcania kranu, no ale jak kto woli. Z moich doświadczeń wynika, że po chwilowym zakręceniu bardzo wolno leci brzeczka.

 

Tak miała około 20 stopni. A zakręcanie kranu jest po to żeby złoże mi się nie odsłaniało, a nie mam problemu z wolno lecącą brzeczką.

[Pan Łyżwa]

ile czasu zajmuje ci wysładzanie ? może za szybko wysładza po dolaniu wody 

może problem z wodą ?

 

Z 10 minut? Na oko strzelam. Wodę zawsze podgrzewam do 72 stopni.

[Pan Łyżwa]

Podaj w jakim tempie wysładzasz, ile litrów ściągasz w minutę, bo to moim zdaniem największy podejrzany.

 

Nie mierzyłem tempa, ale tak jak napisałem post wyżej, wysładzanie zajmuje mi około 10 minut. Brzeczka jak odkręcę maksymalnie kranik idzie dość szybko.

[Lhunbleidd]

Za szybko spuszczasz brzeczkę. Kranik na 1/4 a i układanie złoża przez 0,5h. Powinno pomóc.

[Pan Łyżwa]

Za szybko spuszczasz brzeczkę. Kranik na 1/4 a i układanie złoża przez 0,5h. Powinno pomóc.

30 minut nawet na oplocie? 

[ThoriN]

30 minut to przesada... u mnie zwykle na ułożenie złoża wystarcza 5-10 minut. Wydajność 75-80% (przeważnie 78%), brzeczka klarowna.

 

Nie zakręcaj kranika przy wysładzaniu.

Jak wysładzasz? Ciągle czy na raty?

Opisz dokładnie ten proces - może pomieszałeś te dwie metody i stąd problem?

 

Z tego, co napisałeś powyżej, to wygląda na to że właśnie pomieszałeś metody. Zamykasz kranik, dolewasz wody - to jest namiastka wysładzania na raty. W takim wysładzaniu po dolaniu raty powinieneś jednak zamieszać całe młóto!

 

Spróbuj nie zakręcać kranu, tylko dolewać ciągle po trochu wody - nie obawiaj się tego, że wierzchnia warstwa młóta się przy tym miesza i mąci - warstwa filtracyjna złoża poradzi sobie z tym.

Ewentualnie możesz wysładzać na raty - spuszczasz brzeczkę przednią i zakręcasz kran. Następnie dolewasz np. 7 litrów wody, całość dokładnie mieszasz, czekasz aż złoże się ułoży (10 minut), spuszczasz brzeczkę (tempo ok. 1L / minutę), zawracając początkowy mętny filtrat. I tak jedziesz do końca.

 

PS. Niedawno był taki temat, w którym też o tym pisałem - zaskakująco wielu początkujących miesza dwie różne metody wysładzania, a potem się dziwi, że wydajność tragiczna Poczytaj:

http://www.wiki.piwo.org/Filtracja_i_wys%C5%82adzanie#Wys.C5.82adzanie_ci.C4.85g.C5.82e_.28fly_sparge.29

http://www.wiki.piwo.org/Filtracja_i_wys%C5%82adzanie#Wys.C5.82adzanie_na_raty_.28batch_sparge.29

Edytowane 1 Lipca 2015 przez ThoriN

[Malinowy]

Ja wysładzam około godziny plus 20-30min na ułożenie złoża. Wydajność około 90% licząc po amerykański. Filtrator z oplotu.

[Pun kOmora]

Z 10 minut? Na oko strzelam.

tępo wysładzania jest u Ciebie problemem.

u mnie zajmuje blisko godzinę z zaciskiem na rurce silikonowej. wydajność przy piwach <16'P powyżej 85%

 

Używaj więcej wody do zacierania.

hmmm... w ostatnim piwowarze przeczytałem, że wydajność wzrasta wraz ze zmniejszaniem ilości wody do zacierania i zwiększaniem do wysładzania. jako, że zrobiłem przerwę wakacyjną, teorię tą będę sprawdzał dopiero jesienią.

[Jacenty]

 

 

wysładzanie zajmuje mi około 10 minut

 

Mylisz wysładzanie z filtrowaniem.

Pierwszy etap, to filtrowanie- czekasz aż złoże się ułoży (10-20 minut), spuszczasz 1-3 litry, wlewasz je z powrotem, spuszczasz tyle samo i znowu zawracasz do kotła. Już widzisz, czy brzeczka leci bardziej klarowna, z reguły tak jest. Odkręcasz kranik niezbyt mocno i czekasz aż zleci wszystko prawie do zera, czyli do powierzchni młóta. Trwać to powinno nie krócej niż 15 minut (zależy od piwa jeszcze)

Drugi etap, to wysładzanie- zalewasz młóto np 4 litrami wody, spuszczasz do powierzchni, zalewasz kolejnymi 4, kolejnymi, i tak do końca. Wysładzanie nie powinno być krótsze niż godzina np. (nigdy nie mierzyłem czasu, ale przy przeciętnym piwie na pewno czas ten jest prawidłowy).

[Lhunbleidd]

Ja tam zostawiam na ok. pół godziny i dawno nie miałem problemów filtracją (technicznych problemów, bo mętne piwo mi się trafiło ). A pierwsze warki to był koszmar. Zresztą poświęć się i sprawdź samemu Wysładzanie w ciągu 10 min, to kosmos jakiś

[Pan Łyżwa]

Ja tam zostawiam na ok. pół godziny i dawno nie miałem problemów filtracją (technicznych problemów, bo mętne piwo mi się trafiło ). A pierwsze warki to był koszmar. Zresztą poświęć się i sprawdź samemu Wysładzanie w ciągu 10 min, to kosmos jakiś

Brzeczka to akurat jest klarowana, jak również filtracja mi się nie zatrzymuje mimo to.