Jump to content

dziwny witbier


bkrawczy

Recommended Posts

Robiłem ostatnio witbiera ze słodów. Wszystko super pięknie. 13 blg. Fermentacja ruszyła bez najmniejszych problemów. Burzliwa trwała prawie 2 tygodnie i niestety zkaończyłą się 6blg (robiłem kilka pomiarów w odstępach kilku dni). Przelałęm na cichą i po 2 tygodniach dalej 6blg. Zabutelkowałem. Kolejne moje zdziwienie było takie że piwo wyszło idealnie klarowne co przy witbierze raczej się nie zdarza. W smaku bardzo dobre ale martwi mnie to końcowe blg. Czy mogą powstać granaty? Co mogło pójść nie tak? Słabo natleniona brzeczka? Temp. fermentacji 17-19 stopni.

Link to comment
Share on other sites

Jakie drożdże i schemat zacierania podaj.

 

s-33

słody pilzneński 2.5 i pszeniczny jasny 1.3, płatki pszeniczne błyskawiczne 0.5

62C - 30 min

73C - do negatywnej proby jodowej (to trwało ok godziny)

77C i filtrowanie

Edited by Łukasz
Ort
Link to comment
Share on other sites

s-33

 

To jest Twoja odpowiedź.

 

Te drożdże są chmieryczne, potrafią nagle zatrzymać fermentację i żadne zabiegi nie pomagają. Kontroluj butelki, jest prawdopodobieństwo że mogą coś dofermentować, wystarczy 0,5°Blg i już są granaty. 

Edited by WiHuRa
Link to comment
Share on other sites

ja bym jeszcze sprawdził przyrząd pomiarowy, te z wiodącej firmy bywają  hym... g. warte, sam mam takie 2 na stanie. mały rypie coś  na 5' duży na ok.3

Edited by mir4
Link to comment
Share on other sites

@up

Nie przez sposób zacierania tylko przez drożdże, różnica jest tu zasadnicza i dedykowane drożdże płynne tworzą najbardziej rasowego witbiera zarówno pod względem smakowo-aromatycznym jak i wizualnym. Mocne sklarowanie na S-33 wcale mnie nie dziwi. A w Twoim przypadku to zwykłe zmętnienie na zimno.

 

A co do właściwego tematu. Te płatki kleikowałeś? Negatywna próba jodowa dopiero po 1,5h przy takim zasypie nie jest raczej normalna, więc nie zdziwiłbym się jakbyś coś się nie zatarło, albo że masz walnięty termometr i zatarłeś wybitnie na słodko. Oczywiście jest też możliwość, że wszystko poszło ok, a całą sytuację zawdzięczasz S-33, które nie nadają się chyba do niczego oprócz wstępnej fermentacji piw kwaśnych.

 

EDIT: Doczytałem, że płatki błyskawiczne, w takim razie hipoteza z kleikowaniem odpada.

Edited by Oskaliber
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Najprawdopodobniej robię jakiś błąd przy zacieraniu chociaż nie wiem jaki. Jeżeli chodzi o próby jodowe to nie wiem jak ja to robię ale 5 min po wrzuceniu słodów wychodzi pozytywna a już po 20 min tak jakby nie było skrobii. Stąd moje przeciągniecie do 1.5h aby być pewnym. Już jedno piwo ze skrobią mam za sobą. Obstawiam drożdże. W każdym bądź razie otworzyłem dziś pierwszą butelkę po niecałym tygodniu aby sprawdzić nagazowanie w obawie przed granatami. Piwo ma odpowiednie nagazowanie i jest bardzo smaczne. Planuję powtórkę ale już nie z gotowego zestawy słodów tylko wg. swojej włąsnej ztuningowanej receptury.

 

Na zdrowie!
11885004_1062242240467628_65657951499816

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Najprawdopodobniej robię jakiś błąd przy zacieraniu chociaż nie wiem jaki. Jeżeli chodzi o próby jodowe to nie wiem jak ja to robię ale 5 min po wrzuceniu słodów wychodzi pozytywna a już po 20 min tak jakby nie było skrobii. Stąd moje przeciągniecie do 1.5h aby być pewnym.

No i to jest właśnie z reguły normalny scenariusz, że próba jodowa po 20-30min wychodzi już negatywna. To dlaczego wcześniej napisałeś, że wyszła dopiero po 1.5h? W takim razie to zasługa S-33 i to wszystko.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o odfermentowanie to mam podobny problem z każdym piwem na S-33. Przerzuciłam się najpierw na Gozdawę, teraz będę robić już na płynnych.

Klarowność imponująca tak w ogóle. No i bardzo ładna etykieta. ;)

Link to comment
Share on other sites

To dlaczego wcześniej napisałeś

No może źle się wyraziłem bo przepisałem instrukcję ;) ale od razu mam pytanie. Czy przedłużane zacierania ma jakiś negatywny wpływ na finalne piwo?

 

 

 

Klarowność imponująca tak w ogóle. No i bardzo ładna etykieta.

Klarowność zapewne wynikła z prawie 4 tygodniowego fermentowania w temp 16-17. Chociaż nie powiem, byłem pewien że piwo wyjdzie mętne. Dla porównania wrzucam fotę jak piwo wyglądało po tygodniu. Po kilku godzinach w lodówce mętnieje ale też nie tak jak na zdjęciu. Ciesze się że etykiety się podobają.

11780030_1054562054568980_24517585473363

Edited by bkrawczy
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ostatnio robiłem Witbiera na drożdżach Gozdawa Witbier.

Po 10 dniach burzliwej w temperaturze 10-21 stopni wynosiło 5 BLG. Odczekałem tydzień i BLG bez zmian wiec zabutelkowałem. 

 

Zasyp:

Słód pilzneński - 2,5 Kg

Słód pszeniczny - 1,5 Kg

Płatki pszenne błyskawiczne - 0,8 Kg

Płatki orkiszowe błyskawiczne - 0,4 Kg

Płatki owsiane błyskawiczne - 0,5 Kg

 

Zacieranie:

Wsypanie do 53 stopni i podgrzewanie do 65

65 °C – 80 minut

72 °C – 15 minut

78 °C – 5minut 

 

Mysle ze przerwa maltozowa była w troche za wysokiej temperaturze i stad wysokie BLG. 

Piwo jest w butelkach 3 dzien. Zobaczymy za 2 - 3 tygodnie jakie nagazowanie i piana. Mam nadzieje ze obedzie sie bez granatów

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.