leon_w Opublikowano 27 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Witam ponownie. Właśnie biorę się za rozlewanie Hefe-Weizen (pszeniczne) 12°Blg. Wg tego http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?12072332#tag kalkulatora, do piwa weizen/weissbier (nie wiem czy właściwe wybrałem), nagazowanie powinno być od 3,6 do 4,5 czyli na to minimalne powinienem dać 220g cukru. Czy to nie za dużo? Na poprzednie warki dawałem ok 100g i było dobrze nagazowane. Prosił bym o szybką odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 27 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Beersmith znowu podaje 2,5 do 2,9. Ja będę dawał do ostatniej pszeniczki 2,7 tj. 211 gm glukozy na 29l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 27 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Ja mam coś koło 15 litrów, więc na to dam 100g glukozy i powinno być ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 28 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Mam niestety pewne wątpliwości co do tego pszeniczniaka. W smaku jest lekko kwaśne, chociaż innych oznak zakażenia nie ma. Czy to może być poprostu taki posmak młodego piwa, który z czasem przejdzie, czy to raczej zakażenie? Tak czy inaczej jest zabutelkowane, ale wole wiedzieć, czego się spodziewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Tak, to najprawdopodobniej jest zakażenie, ale nie musi być grożne, czasem wręcz ubogaca smak weizena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PIWOSZEK Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 [wycięto] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 [wycięto] Ale kogo to obchodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Nie powstrzymałem się za długo i otworzyłem małą buteleczkę przeniczniaka. Chociaż nie jest jeszcze mocno nagazowane, piana podeszła pod sam rant butelki, a w smaku jest całkiem fajne. Gdzieś tam czuć lekki posmak kwaskowy, ale jako tako kwaśne nie jest. Więc może to fałszywy alarm z tą infekcją. Niestety są to moje pierwsze warki i nie mam ich z czym porównać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Kolego, przejdź się do pierwszego lepszego marketu spożywczego i kup sobie franciszkanera lub paulanera (jeśli chcesz porównywać do dobrych marek) lub np. ciechana pszenicznego jeśli do trochę słabszych (chociaż to zależy od gustu i partii w ciechanie). Na pewno będziesz miał dobre odnośniki. Pozdrawiam J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Kolego, przejdź się do pierwszego lepszego marketu spożywczego i kup sobie franciszkanera lub paulanera (jeśli chcesz porównywać do dobrych marek) lub np. ciechana pszenicznego jeśli do trochę słabszych (chociaż to zależy od gustu i partii w ciechanie). Na pewno będziesz miał dobre odnośniki. Pozdrawiam J. Moim ideałem jest Franciszkaner.. Takie banany chciałbym czuć w moich pszenicznych /4-tygodniowe w promocji po 1,2/kg w Auchan - jak to na kursie mówi Maciej / Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Moim ideałem jest Franciszkaner.. Takie banany chciałbym czuć w moich pszenicznych Qrteczka, a mój przedostatni pszeniczniak to prawie same banany, jak na mój gust to aż za dużo. Czuje się jak bym wciągał syrop dla dzieci o smaku bananowym. Chyba to czar zadania drożdżówek w niskiej temperaturze :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Przyszedł czas na nową warkę i niestety nasuwają się nowe pytania. Zastanawiam się jak jest najlepiej chmielić, mając dwa garnki 20 i 15L. W jednym raczej odpada, bo 20L to jest po same brzegi. Myślę w tym większym garnku chmielić ok 15L, a w drugim garnku tylko zagotować resztę przez jakieś 20 min. Po chmieleniu zlać razem. Będzie dobrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszek T Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Przyszedł czas na nową warkę i niestety nasuwają się nowe pytania. Zastanawiam się jak jest najlepiej chmielić, mając dwa garnki 20 i 15L. W jednym raczej odpada, bo 20L to jest po same brzegi. Myślę w tym większym garnku chmielić ok 15L, a w drugim garnku tylko zagotować resztę przez jakieś 20 min. Po chmieleniu zlać razem. Będzie dobrze? Ja tak zawsze robie, bo mam małe garki. Wychodzi dobrze. Ale porównania nie mam bo dużego gara nigdy nie miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 (edytowane) A ja chmielę w dwóch małych (15l) garnkach, ale dzielę brzeczkę mniej więcej po połowie na oba garnki i chmiel (pierwszą dawkę) też rozdzielam na pół i brzeczka w obu garnkach jest gotowana przez godzinę. Ale z kolei nigdy nie robiłem inaczej, więc też nie mam porównania. Edytowane 11 Kwietnia 2010 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultima Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 A czy bedzie jakas wielka roznica jesli bedzie sie chmielilo 15L, a potem uzupelni sie woda w fermentorze do wymaganej ilosci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazik Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam wszystkich jestem początkujący, czy na marcowe nie jest jeszcze zapóźno i gdzie kupić najtaniej zestaw ze słodów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Witam wszystkich jestem początkujący, czy na marcowe nie jest jeszcze zapóźno i gdzie kupić najtaniej zestaw ze słodów? Märzen to lager, więc nie jest za późno tak długo jak masz odpowiednie dla fermentacji tego piwa temperatury. Aczkolwiek historycznie był warzony jak wskazuje nazwa. Zestaw słodów widzę w Centrum Piwowarstwa, Homebrewing.pl i Browamatorze. Ceny musisz porównać sobie sam, bo te zależą od konfiguracji z drożdżami, czy śrutowaniem np. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Witam ponownie. Właśnie przymierzam się do kupna garnka. I tak się zastanawiam, czy kupić emaliowany ok 30L, czy lepiej dołożyć trochę i kupić nierdzewny 26L? Dobry garnek to przyda się nie tylko do piwa, tylko nie wiem czy te 26L to trochę nie za mało, przy chmieleniu może kipieć, do zacierania w sam raz. Finansowo wygląda to tak: emaliowany ok 80zł, nierdzewka 250 zł. Przebitka jest, ale nawet żona namawia mnie na nierdzewke :o. Co byście doradzili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Ja bym wybral emaliowany i to nawet 40L. Mi czesto wychodzi 28-29L brzeczki przed gotowaniem i mialbym po brzegi w 30L garnku. Odpusc sobie nierdzewke i lepiej kup cos innego - np. srutownik albo kapslownice stolowa. To sie na pewno bardziej przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Witam ponownie. Właśnie przymierzam się do kupna garnka. I tak się zastanawiam, czy kupić emaliowany ok 30L, czy lepiej dołożyć trochę i kupić nierdzewny 26L? Dobry garnek to przyda się nie tylko do piwa, tylko nie wiem czy te 26L to trochę nie za mało, przy chmieleniu może kipieć, do zacierania w sam raz. Finansowo wygląda to tak: emaliowany ok 80zł, nierdzewka 250 zł. Przebitka jest, ale nawet żona namawia mnie na nierdzewke :o. Co byście doradzili? Nie myśl, kup KEGa 50kę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 KEG odpada. Mieszkam w bloku. Warek nie będę robił większych niż 20L ale nawet przy takich to ten 26L garnek może być mały. Nic chyba kupię emaliowany trzydzieści parę litrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 ja ostatnio chmieliłem Portera Bałtyckiego w garze lidlowskim. Miałem go przed chmieleniem coś pod 30 litrów wlałem da gara tak że został 1 cm do krawędzi i musiałem potem powoli dolewać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Witam ponownie. Właśnie przymierzam się do kupna garnka. I tak się zastanawiam, czy kupić emaliowany ok 30L, czy lepiej dołożyć trochę i kupić nierdzewny 26L? Dobry garnek to przyda się nie tylko do piwa, tylko nie wiem czy te 26L to trochę nie za mało, przy chmieleniu może kipieć, do zacierania w sam raz. Finansowo wygląda to tak: emaliowany ok 80zł, nierdzewka 250 zł. Przebitka jest, ale nawet żona namawia mnie na nierdzewke :o. Co byście doradzili? Emalia. Tylko dołożyłbym i wziął 40L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Witam ponownie. Właśnie przymierzam się do kupna garnka. I tak się zastanawiam' date=' czy kupić emaliowany ok 30L, czy lepiej dołożyć trochę i kupić nierdzewny 26L? Dobry garnek to przyda się nie tylko do piwa, tylko nie wiem czy te 26L to trochę nie za mało, przy chmieleniu może kipieć, do zacierania w sam raz. Finansowo wygląda to tak: emaliowany ok 80zł, nierdzewka 250 zł. Przebitka jest, ale nawet żona namawia mnie na nierdzewke :o. Co byście doradzili?[/quote']Emalia. Tylko dołożyłbym i wziął 40L. Albo i 50L. Mała różnica cen, a może się przydać. Tyle, że przydałby ci się wtedy już taboret i w sumie ci wyjdzie też 250 zł Ale jakość pracy i wygoda już inna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 KEG odpada. Mieszkam w bloku. Warek nie będę robił większych niż 20L ale nawet przy takich to ten 26L garnek może być mały. Nic chyba kupię emaliowany trzydzieści parę litrów. Ale np. KEG 30l jest mniejszy niż mój gar emaliowany, jeżeli masz na myśli mało miejsca w bloku... A KEG 50l taki sam tylko wyższy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się