grzesiuu Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 no sama akcyza na piwo to nie jest tak dużo 6,86 złotego za stopień plato za hektolitr co za zwykłe piwo 12 stopniowe daje 82 grosze na litr. No i oczywiście 22 % vatu. Czyli rzeczywiście litr piwa w sklepie kosztuje 6 złotych to z tego 1,32 to vat i akcyza 0,82 co daje 2,14 dla państwa. Czyli warząc 20 litrów piwa zabieramy państwu 40 złotych edit: ach to mnożenie A to w dobrym kierunku idziemy bo czytałem gdzieś że przepisy prawne mówią o zakazie destylacji a wina i piwa można mieć w domu po max 50l. To by się pewnie ci "starzy wyjadacze" grubo pod kreską znaleźli... Kontynuując 6-2,14=3,86 /l butelka 3,86/2=1,94 (pomniejszyć koszty dostawy hurtowni i detalu to za butelkę to pewnie mają z 1zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 z tymi ograniczeniami to chyba było za Gierka, a teraz możesz sobie nawarzyć piwa do woli, pod warunkiem że sam je wypijesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 no sama akcyza na piwo to nie jest tak dużo 6,86 złotego za stopień plato za hektolitr co za zwykłe piwo 12 stopniowe daje 82 grosze na litr. No i oczywiście 22 % vatu. Czyli rzeczywiście litr piwa w sklepie kosztuje 6 złotych to z tego 1,32 to vat i akcyza 0,82 co daje 2,14 dla państwa. Czyli warząc 20 litrów piwa zabieramy państwu 40 złotych edit: ach to mnożenie Twoje mnożenie jest na nic, bo stawka podatku jest inna niż podałeś Spójrz w treść ustawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 no sama akcyza na piwo to nie jest tak dużo 6' date='86 złotego za stopień plato za hektolitr co za zwykłe piwo 12 stopniowe daje 82 grosze na litr. No i oczywiście 22 % vatu. Czyli rzeczywiście litr piwa w sklepie kosztuje 6 złotych to z tego 1,32 to vat i akcyza 0,82 co daje 2,14 dla państwa. Czyli warząc 20 litrów piwa zabieramy państwu 40 złotych edit: ach to mnożenie[/quote'] Twoje mnożenie jest na nic, bo stawka podatku jest inna niż podałeś Spójrz w treść ustawy. No to miałem starą ustawę. Teraz jest 7,79 złotego za stopień plato za hektolitr co daje... 0,94 za litr akcyzy + vat od 6 złotych to daje 2,26 Teraz chyba dobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Kiedyś było na stronie BA że wina można mieć 100l rocznie a piwa do woli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 (edytowane) Przy kolejnym warzeniu planuję zastosować dosć niekonwencjonalną metodę. Zasyp jedynie ze słodów. Planuję wrzucić 80 % zasypu do wrzącej wody, zagotować i utrzymać temperaturę przez kilkanaście minut, żeby uwolnić jak najwięcej skrobii z ziarna. Następnie dolać zimniej wody tak, by ustabilizować temperaturę w okolicach 65 °C. Następnie wrzucić pozostałe 20 %. Spodziewam się uzyskać efekt zbliżony do dekokcji, może lepszą wydajność. Zobaczę też jak to sie będzie miało do całkowitego czasu zacierania. Edit : aha w planie też jest mielenie grubiej ziarna, bo mąka którą uzyskują obecnie strasznie mnie irytuje przy filtracji. Edytowane 25 Czerwca 2010 przez Belzebub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 Jeżeli użyjesz tylko dobrego, jasnego słodu, to ma on max 80 stopni Lintnera mocy diastatycznej. Chcesz użyć tylko 20% , czyli tak naprawdę będziesz miał 16 stopni - raczej na pewno nie dasz rady zatrzeć w ten sposób. Przyjmuje się, ze do zatarcia warki potrzeba 40 Ltn, no, da się przy 30, ale to już jazda po bandzie. Spróbuj najpierw potrzymać dekokt w 70°C aż do konwersji, potem dopiero gotuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 powinno dać radę ale przy drobno zmielonym słodzie, przy grubo zmielonym będą problemy. Tzn da radę ale wydłuży się zacieranie. Proponuję tak jak coder zrobić choć 10 min przerwy dekstrynującej w 72 °C lub zacząć podgrzewanie od 50 st C. Unikniesz w ten sposób problemów z scukrzaniem a także z lepkością zacieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 no to chyba faktycznie zrobię początkowo przerwę. Zależy mi też na tym, żeby grubiej mielić bez straty na gęstości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Czasem na forum pojawiają się pytania na temat problemów z nagazowaniem piwa, dokładniej, że część butelek nagazowała się, część zaś nie. I mnie się to przydarzyło. Co do wniosków to przede wszystkim lenistwo. Mianowicie zamiast zlać piwo z balona do drugiego pojemnika i w tym równo rozmieszać bytujące w piwie drożdże, sypnąłem do każdej butelki cukru i lałem do nich piwo prosto z balona. Skutek : cześć butelek prawie pozbawiona osadu (i gazu), część z prawidłowym osadem (i nagazowaniem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubezahl Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Czasem na forum pojawiają się pytania na temat problemów z nagazowaniem piwa, dokładniej, że część butelek nagazowała się, część zaś nie... Z doświadczeń zaprzyjaźnionego Browaru - wina za brak gazu w części butelek z danej warki, leży ewidentnie po stronie kapslownicy ręcznej. Butelki z niskim kołnierzem wykazują marne nasycenie, inne z wysokim, smakują inaczej (lepiej, właściwie). Na potwierdzenie w/w, dzisiejszego wieczoru miałem możliwość spróbowania piwa z butelek z różnymi wysokościami kołnierzy, kapslowanych dwuramienną kapslownicą. Może niektórzy użytkownicy tego typu kapslownic nigdy nie mieli takich problemów, po skosztowaniu jednak kilku piw z owego Browaru, doszliśmy ponad wszelką wątpliwość do takich wniosków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Rubezahl kto wie moze być i tak. Faktycznie nie miałem kontaktu z takąj kapslownicą. Może czas na zmiany ? W moim wypadku stopień nagazowania nie zależy od butelki tylko skrzynki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Z przemyśleń młodego konstruktora : śrutownik o jednym wałku nie zdaje egzaminu. Próby wykorzystania jedynie jednego wałka do mielenia spełzły na niczym. Nie jest on co prawda moletowany, ale powierzchnię ma chropowatą. Trzeba było zastosować dwa o dł. ok. 18 cm. Wyniki może nie idealne, ale ułatwienie duże - ok. 1 kg w 1 minutę przy swobodnym kręceniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Cześć Możesz zamieścić jakieś fotosy tego śrutownika ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Cześć Z czego wałki i jakiej średnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 fotki zrobię koło łikendu, bo teraz nie bardzo mam czas, tylko że rewelacji nie ma, bo to wersja testowa także i wykonanie niezbyt estetyczne. Wałki z pręta średnicy dokładnie nie pamiętam, ok. 3,5-4 cm - sprawdę. (taki materiał był ). W planie miałem wykorzystać rurkę grubościenną, no ale skoro się trafiły pręty to poszło na tym. No i nie ma łożysk, tylko panewki zespawane na stałe do korpusu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Ja mam nadzieje że zobaczę to na własne oczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 He he pewnie, podszykuję go trochę pomaluję bo podstawa też z odzysku to zaproszę Cię na oględziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Wypróbowałem ciekawą metodę zacierania. Zapyp 8,5 kg, w tym 7,5 kg pilzneński, 1 kg carared Wsypałem słody 6 kg słodu do wody w temp. 30 °C i zacząłem podgrzwewać do wrzenia. Gotujące utrzymywałem przez ok. 50 minut. Następnie wyłączyłem grzanie, dolałem wody (ustabilizowałem na 75 °C) i dosypałem pozostałe słody. Zacier zostawiłem na ok. godzinę. Później tradycyjnie podgrzewanie i delikatne podciąganie filtra. Wysładzanie. Co zauważyłem, to kolro piwa z tak jasnego zasypu był koźlakowy, jak mocna herbata. Uzyskałem ok. 47 l o zawartości 13 °Blg. Co jeszcze ciekawe to piana przy przelewaniu do balona była górzysta strasznie trwała (jak nigdy), ciekawe czy po fermentacji też taka będzie się utrzymywać ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Chcesz powiedzieć że zasy 6kg gotujesz przez 50min? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 tak gotowałem słód przez 50 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Co zauważyłem, to kolor piwa z tak jasnego zasypu był koźlakowy, jak mocna herbata Powinno Ci wyjść około 20EBC na oko. Wg mnie normalne przy 1kg carareda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Jaki cel miał ten eksperyment? Robiłeś próbę jodową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Pseudodekokcja? Słyszałem o tej metodzie, ciekaw jestem rezultatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 @dori w planie chciałem uzyskać lepszą wydajność przede wszystkim, ale chyba wielkiem rewelacji nie ma. Uzyskać głębię koloru z jasnego słodu, ale chyba niepotrzebnie dodałem carared. W planie mam zrobić tripla tylko na pilzneńskim i planowałem własnie głębszy kolor uzyskać tą metodą. Próbę oczywiście robiłem. Skrobia scukrzyła się poprawnie. @coder a takie zacieranie ma jakąś nazwę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się