Fermentacja burzliwa - czas

[bajo33]

Często nie "bulka" ponieważ fermentator jest nieszczelny. Ja aby uzyskał szczelność kładę na pokrywę fermentatora 3 obciążniki i dzięki temu po "bulkaniu" jestem w stanie w 99% określić koniec fermentacji.

[AG1929]

Często nie "bulka" ponieważ fermentator jest nieszczelny. Ja aby uzyskał szczelność kładę na pokrywę fermentatora 3 obciążniki i dzięki temu po "bulkaniu" jestem w stanie w 99% określić koniec fermentacji.

Nie przeczytałeś co napisałem..na fermentatorze stoi drugi fermentator więc nie muszę go dociążać, a bulkanie było tylko się po 16-17 h zakończyło...

[zgoda]

Znaczy że i tak jest nieszczelne. Musisz się nauczyć żyć bez bulkania. Widocznie co2 ucieka bokiem albo przy bulkadełku.

[AG1929]

tak podejrzewam, ale jak mi to więcej osób potwierdzi to będę spokojniejszy

[leech]

Ile osób musi potwierdzić żeby Cię przekonać

[jacer]

Do czego potrzebne ci jest bulkanie?

[bajo33]

Często nie "bulka" ponieważ fermentator jest nieszczelny. Ja aby uzyskał szczelność kładę na pokrywę fermentatora 3 obciążniki i dzięki temu po "bulkaniu" jestem w stanie w 99% określić koniec fermentacji.

Nie przeczytałeś co napisałem..na fermentatorze stoi drugi fermentator więc nie muszę go dociążać, a bulkanie było tylko się po 16-17 h zakończyło...

Rzeczywiście może nie doczytałem ale w każdym bądź razie zauważ, że drożdże w fazie "wysokich krążków" wydzielają bardzo duże ilości CO2, także nawet jeśli pojemnik jest mocno nie szczelny to i tak cześć dwutlenku węgla będzie wychodziła przez rurkę. W późniejszej fazie produkcja CO2 jest zdecydowanie mniejsza i wychodzi tam gdzie mu po drodze najbliżej, stąd brak "bulkania". U mnie dla przykładu po zakończeniu wydostawania się CO2 z rurki blg może spada o max 0,5.

[Oskaliber]

Jeżeli na fermentorze stoi drugi fermentor to w jaki sposób w ten pierwszy jest wsadzona rurka? Tak z czystej ciekawości.

[Giziu]

Jeżeli na fermentorze stoi drugi fermentor to w jaki sposób w ten pierwszy jest wsadzona rurka? Tak z czystej ciekawości.

Są fermentory które maja otwory na rurkę fermentacyjną w górnej części ścianki. Czyli z boku. Pozwala to na ustawienie fermentorów kolumnowo. Zabiera to mniej powierzchni użytkowej w fermentowni.

Rurka fermentacyjna nazywa się wtedy - kątowa

Edytowane 26 Listopada 2012 przez Giziu

[olgierd]

tak podejrzewam, ale jak mi to więcej osób potwierdzi to będę spokojniejszy

 

To tak dla spokojności Twojej duszy ja też Ci potwierdze

[AG1929]

Jeżeli na fermentorze stoi drugi fermentor to w jaki sposób w ten pierwszy jest wsadzona rurka? Tak z czystej ciekawości.

Są fermentory które maja otwory na rurkę fermentacyjną w górnej części ścianki. Czyli z boku. Pozwala to na ustawienie fermentorów kolumnowo. Zabiera to mniej powierzchni użytkowej w fermentowni.

Rurka fermentacyjna nazywa się wtedy - kątowa

Tak, dokładnie

tak podejrzewam, ale jak mi to więcej osób potwierdzi to będę spokojniejszy

 

To tak dla spokojności Twojej duszy ja też Ci potwierdze

Dzięki wszystkim

Edytowane 26 Listopada 2012 przez AG1929

[Singer]

Moja pierwsza warka.

6.09 2013 zadałem drożdże i odstawiłem na burzliwą....

Pierwsza noc była rewelacyjna ze względu na piękne bulkanie w rurce. Niestety dzisiaj (8.09.2013) bulkanie zdecydowanie ustaje. Bulka przynajmniej 1x/min.

Czyżby fermentacja miała się ku końcowi?! Nie chcę zaglądać do środka żeby zminimalizować infekcję. Czekać?

Mam w zanadrzu jeszcze zadanie czystego tlenu z butli "pod prąd" czyli przez kranik!!

Proszę o konstruktywne odpowiedzi!!

Początkowe Blg = 18

Edytowane 8 Września 2013 przez Singer

[nikiboom]

Bulkanie to żaden znak. Mógł się rozszczelnić pojemnik.

Daj mu spokój

Edytowane 8 Września 2013 przez nikiboom

[WiHuRa]

Aś niecierpliwy. Daj mu czas, tydzień to minimum, przy tej gęstości to może być nawet więcej.

[Z_bychu]

@ Singer

- poczytaj o bulkaniu jest tego sporo.

Tak jak pisze WiHuRa daj temu czas.

[Singer]

@ Singer

- poczytaj o bulkaniu jest tego sporo.

Tak jak pisze WiHuRa daj temu czas.

 

Czytałem, czytałem.... ale przejęty jestem. Bo jak na pierwszą warkę to szkoda żeby przepadło a przyłożyłem się do jej zrobienia z wielkim pietyzmem...

[WiHuRa]

Podniosłeś sobie próg cierpliwości - osiemnastka może długo fermentować.

Edytowane 8 Września 2013 przez WiHuRa

[Singer]

Podniosłeś sobie próg cierpliwości - osiemnastka może długo fermentować.

No tak tylko, że w zasadzie fermentuje coraz mniej. A jak ustanie to mimo to czekać? Przecież to już nie będzie fermentacja. Chyba...

Mam w zanadrzu jeszcze zadanie czystego tlenu z butli "pod prąd" czyli przez kranik!!

Co o tym myślicie?

Edytowane 8 Września 2013 przez Singer

[Marcin_P]

No tak tylko, że w zasadzie fermentuje coraz mniej. A jak ustanie to mimo to czekać? Przecież to już nie będzie fermentacja. Chyba...

"Chyba" jednak za mało czytałeś

Po pierwsze skąd wiesz, że fermentuje coraz mniej?

po drugie fermentacja trwa dłużej niż 1 dzień

[WiHuRa]

Odpuść sobie ten tlen. Rób drugie piwo, mniej będziesz myślał o pierwszym.

[Singer]

No tak tylko, że w zasadzie fermentuje coraz mniej. A jak ustanie to mimo to czekać? Przecież to już nie będzie fermentacja. Chyba...

"Chyba" jednak za mało czytałeś

Po pierwsze skąd wiesz, że fermentuje coraz mniej?

po drugie fermentacja trwa dłużej niż 1 dzień

bo mniej bulka....rzadziej 1x/3 minuty

[Singer]

Odpuść sobie ten tlen. Rób drugie piwo, mniej będziesz myślał o pierwszym.

ale czy sam pomysł z tlenem jest dobry?

[Biniu]

Nie jest dobry. Natlenić trzeba brzeczkę przed zadaniem drożdży by się namnożyły do odpowiedniej ilości i sprawnie przeprowadziły fermentację.

[Piotrek Zieliński]

Witam wszystkich piwowarów!

To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. 10 listopada nastawiłem 18 litrów piwka z zestawu Browamatora Prawdziwy Lager, na Safalach S-23. Przez pierwsze trzy dni burzliwej bulkało jak szalone, teraz praktycznie nie ma w ogóle żadnej reakcji. Temperatura otoczenia: 16 stopni cały czas (w dzień i w nocy). Na dnie widać gruby osad drożdży. Boję się trochę infekcji, dlatego nie otwieram fermentora. Nie chciałbym za często i niepotrzebnie mierzyć Blg, stąd pytanie: kiedy można się spodziewać zakończenia fermentacji i kiedy się opłaca zacząć sprawdzać poziom cukru, aby nie robić tego niepotrzebnie?

Przy okazji zapytam: przy zlewaniu na burzliwą zassało mi się trochę chmielu, czy to może przynieść jakieś dramatyczne skutki?

Dzięki piękne i pozdrawiam serdecznie.

[danielson83]

Potrzymaj na burzliwej z 10-14 dni, na pewno pośpiech nie jest wskazany a chmielem się nie przejmuj.

Możesz pobrać próbkę, wlać do małej butelki pet i obserwować czy będzie twardniała- da Ci to jako-taki obraz fermentacji.

Swoją drogą temperatura trochę za wysoka jak na drożdże lagerowe..

Zaopatrz się w środek dezynfekujący np. CLO 2, i przed otworzeniem fermentora spryskaj go i otoczenie roztworem chloru- tym sposobem zminimalizujesz ryzyko infekcji.