Thorvard Posted February 2, 2016 Share Posted February 2, 2016 Poczytałem już kilka tematów na ten temat, jednakowoż nadal nie znalazłem odpowiedzi na dręczące mnie pytania... Od początku - Umyśliłem sobie pale ale'a z trawą cytrynową. Ale, że jeszcze kilka miesięcy muszę odczekać, zanim mi wyrośnie, postanowiłem zrobić piwo z dodatkiem zielonej herbaty. Wstępnie coś lekkiego, orzeźwiającego, "letniego" - APA z herbatą. 12 balingów, ibu 40-45, lekko chmielone na zimno. I do tego zielona herbata. I tu pytanie - jak dodawać zieloną (oczywiście sypaną, nie torebkową..)? Myślałem, żeby zrobić wywar, tak z 5 litrów i na cichej go dolać, razem z chmielem na zimno. Ewentualnie, sypnąć zieloną prosto do fermentora, na ostatnie np. 48 godzin.. Albo i jedno i drugie.. Generalnie jedyne, czego się obawiam, to tanin i garbników, które mogą przeniknąć z herbaty (a zamierzam jej użyć tak z 70-80 g, na 25 litrów piwa) Ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gawon Posted February 2, 2016 Share Posted February 2, 2016 Myślałem, żeby zrobić wywar Generalnie jedyne, czego się obawiam, to tanin i garbników, myślę że tak może być w tym wypadku ,myślę że lepiej by było dać do jakiegoś naczynia z wodą i wstawić do lodówki 2 dni,podobnie jak robi się z kawą Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciechanek Posted February 2, 2016 Share Posted February 2, 2016 Ja na ostatnie 12 godzin cichej fermentacji PA dałem do fermentora 15 g earl grey do 3 litrów piwa i efekt był super Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 Myślałem, żeby zrobić wywar Generalnie jedyne, czego się obawiam, to tanin i garbników, myślę że tak może być w tym wypadku ,myślę że lepiej by było dać do jakiegoś naczynia z wodą i wstawić do lodówki 2 dni,podobnie jak robi się z kawą Czyli jak rozumiem, piwo sobie, herbata sobie, myk do lodówki (powidzmy 5 litrów zimnej wody + herbata), po 2 dniach oddzielić herbatę od fusów(jedyne okreslenie na to to, co zostaje jakie mi przyszło do głowy), przegotować to (jakoś wypada to odkazić) i myk, do piwa na cichej, albo w sumie nawet przy rozlewie zmieszać... Dobrze to zrozumiałem, czy coś pochachmęciłem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
udarr Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 Thorvard, nie wiem jak duże warki robisz ale dolanie 5 litrów wody na cichej przy typowej objętości 20-25l może nie pozostać bez wpływu na gotowe piwo. Jak miałbym ekstrahować herbatę na zimno to raczej w mniejszej objętości wody. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 Mhmmm, myślałem nad zrobienie 20 litrów, blg początkowe wyższe od zamierznego (tak z 15 na oko pewnie, chcąc dążyć do "początkowego" 12), potem to rozcieńczyć herbatą do 25... Ekstrahując 70-80 (a znając życie, "ręka mi zadrży" i poleci z 90) gramów herbaty, przeznaczonej średnio 8-10 gram na litr(do parzenia), to i tak używam zbyt małej ilości wody.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
udarr Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 Skoro chcesz dolać 5l wody do 20l przefermentowanego piwa to zrób eksperyment i dolej do 500ml gotowego piwa 125ml wody, jak Ci nie przeszkadza taki dodatek to próbuj. Gdybym miał ekstrahować herbatę to robiłbym to po prostu w znacznie mniejszej objętości wody, może i przenikanie substancji się nieco pogorszy w mniejszej objętości ale to i tak eksperyment więc następnym razem po prostu możesz dać więcej herbaty jak będzie niezadowalający efekt. Poczytaj o HGB. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 W zasadzie, to już zrobiłem eksperyment - do końcówki mojego West Coast'a dodałem herbaty (tej samej, jaką planuje tutaj użyć), mniej więcej w proporcjach 1 do 1. Efekt bardzo fajny, zapach herbaty zmieszany z aromatem chmielu świetnie się komponuje.. Brakowało tylko podbudowy słodowej (West odfermentował do 0,5), ale to idzie załatwić zacieraniem na słodko. Poza tym, dodajac wody nie uzyskałbym efektu, jak przy herbacie - woda jest neutralna smakowo i zapachowo, a herbata coś jednak wnosi. W sumie, to tak, byłby to pewien rodzaj HGB. Reasumując. Lepsiej ekstrahować herbatę na zimno, w lodówce 2 dni, potem przegotować płyn, oddzieliwszy "fusy" i dodać do piwa, czy też jednak lepiej zaparzyć ją, to przegotować i to myk do piwa? Czy też może, jak większośc "dziwacznych" składników dodać pod koniec gotowania/na whirlpoolu? Zejść z brzeczką do 70 stopni, dodać przegotowanych fusuch herbacianych i samego naparu, potrzymać tak 3-4 minuty (tyle, ile normalnie parzy się taką herbatę) i potem dalej chłodzić? Ta ostatnia metoda wydaje mi się najlepsza, jeśli chodzi o uniknięcie ekstracji zbyt dużej ilości tanin, bardziej mnie zastanawia, czy część aromatu nie "ucieknie" w trakcie burzliwej (choć jeśli to nastąpi, jest nadal możliwość korekcji na cichej...) Tomek86 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Zrób tak, zalej wrzątkiem herbatę ,albo może lepiej nad parą na sicie zdezynfekuj, wrzuć to do piwa na dwa dni nie więcej i tyle, ewentualnie wrzuć do piwa normalna suchą i po ptakach. Oba te patenty sprawdzałem (poza parą), oba dały podobny, b.dobry wynik. Zawsze umieszczałem herbatę w worku do chmielenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 5, 2016 Author Share Posted February 5, 2016 Z normalnej, suchej bałbym się złapania jakiegoś dziadostwa... Rozumiem, że przez te 2 dni nie przedostało się na tyle dużo tanin, żeby popsuły piwo (będzie jeszcze chmielone na zimno, dodatkowe źródło tanin).. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Herbata zdaje się jest obrabiana termicznie więc jest tak samo bezpieczna dla piwa jak chmiel, czyli niebezpieczna , dlatego dobrze byłoby ją trochę zdezynfekować (para, zalania wrzątkiem) Co do tanin, czy garbników, ja używam białej herbaty i kompletnie tego nie czuję, herbaciłęm też kwas (rzecz bez chmielu) i ni cholery, dawałem jakieś max 50 g na 25 l. W ogóle po co chcesz chmielić na zimno, za cholerę się nie połapiesz co chmiel co herbata. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 5, 2016 Author Share Posted February 5, 2016 Chmiel, z tego, co mi wiadomo ma działanie antybakteryjne, więc dziadostwa przywlec ze sobą nie powinien. A na wysuszonych liściach herbaty "coś" może być, od grzybów, po jakieś bakterie dziadowskie (nie mówie tu o podłapaniu tego w trakcie procesu produkcyjnego, ale przy przechowywaniu w sklepie) Po co chmielić... nie ma chmielu, nie ma zabawy A tak na serio, to wybrana herbata ma bardziej aromat słodki, idący trochę w wanilię. Brak by mi było tu cytrusów, owoców (a to ma być w zamyśle piwo typowo letnie.. o ile wytrzyma do lata) Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Ale nie ma działania antydrożdzowego,a dzikie są wszędzie, do tego dochodzi pakowanie, myślisz,że sklepy, hurtownicy robią to w jakiś sterylnych warunkach, niedawno ktoś żalił się ,że miał w chmielu mielony słód. . Z ciekawości co to za herbata ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thorvard Posted February 6, 2016 Author Share Posted February 6, 2016 Dlatego chciałem ta herbatę zagotować, zrobić z niej napar.. 7 zielonych skarbów, mieszanka siedmiu rodzajów zielonej i jakieś tam dodatki (suszone coś tam, nie pamiętam..) Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 To niezłą "herbatę" sobie znalazłeś Więc najlepiej zależ wrzątkiem, zaczekaj z 3 min. i do wiadra to wszystko. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted November 12, 2017 Share Posted November 12, 2017 Co sądzicie o dezynfekcji herbaty Starsanem? Mam 50g jakieś w miarę dobrej z Wietnamu i boję się wrzucać bez żadnej dezynfekcji na cichą. Myślałem właśnie żeby ją SS przepłukać, odsączyć i do piwa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki161 Posted November 12, 2017 Share Posted November 12, 2017 Z tego co wiem to połączenie suszonych liści herbaty z kwasem nie jest obojetne dla zdrowia, wytwarzają się jakieś związki glinu, ktore są szkodliwe. Pewnie od jednego razu nic się nie stanie, ale tak informacyjnie dobrze wiedzieć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted November 12, 2017 Share Posted November 12, 2017 1 godzinę temu, luki161 napisał: Z tego co wiem to połączenie suszonych liści herbaty z kwasem nie jest obojetne dla zdrowia, wytwarzają się jakieś związki glinu, ktore są szkodliwe. Pewnie od jednego razu nic się nie stanie, ale tak informacyjnie dobrze wiedzieć Mam tego świadomość i jak zauważyłeś będzie to jednorazowa akcja, swoją drogą powiedz to ludziom którzy piją codziennie herbatę: torebka herbaty i plaster cytryny Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted November 12, 2017 Share Posted November 12, 2017 Z herbatą jest podobne ryzyko jak z chmielem,oba na zimno mogą zainfekować piwo, no ale oba tez są obrabiane termicznie. Ja wrzucałem zawsze herbatę bez kombinowania (ze 4 razy i zawsze tą samą), jak do tej pory nie było problemu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted November 13, 2017 Share Posted November 13, 2017 Taką odpowiedź dostałem od sporego sklepu z herbatą: Cytuj Herbata jest przechowywana w odpowiednich warunkach, ale nie są to warunki sterylne, a więc czysto teoretycznie mogą wystapić na powierzchni drożdze. I ja im wierzę, nie wrzucę herbaty do piwa bez dezynfekcji, ktoś ma jakieś pomysły jak to zrobić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gaspode Posted November 13, 2017 Share Posted November 13, 2017 4 minuty temu, BelgLover napisał: I ja im wierzę, nie wrzucę herbaty do piwa bez dezynfekcji, ktoś ma jakieś pomysły jak to zrobić? A dałoby radę zdezynfekować w piekarniku? Jak by to wpłynęło na herbatę? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted November 13, 2017 Share Posted November 13, 2017 Najlepiej byłoby zwilżyć ją i do piekarnika na 60-70 C na 20 pacierzy . Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 Albo dać w opary SO2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zohan Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 A mikrofala da radę? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Link to comment Share on other sites More sharing options...
BROWAR KWARTA Posted March 22, 2018 Share Posted March 22, 2018 Witajcie, Sypiecie herbatę luzem do fermentora na cichą czy w jakimś woreczku, pojemniku ? Żeby potem przy przelewaniu z cichej do rozlewu nie pływały żadne farcocle/liście herbaty. Jakie są Wasze rozwiązania ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now