Night Hawk Opublikowano 29 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Cześć, wczoraj warzyłem piwo w stylu Grodziskie. Nie zamierzam przelewać go na cichą fermentację, a rozlew planuję za ok. 7-8 dni od teraz. Zakupiłem karuk w płynnej formie (buteleczka 100 ml). Kiedy i JAK go zadać? Pozdrawiam, Kamil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 29 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 rozlew planuję za ok. 7-8 dni od teraz. Nie zapomnij postawić kalendarza obok fermentora, żeby drożdże wiedziały do kiedy się muszą wyrobić. Warmiński MISIEK i darnok267 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 29 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Jak mają dostęp do światła dziennego, to sobie zliczą doby przecież darnok267 i Warmiński MISIEK 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 A, to po to ludzie teraz kupują te przezroczyste fermentory? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Wiecie grodziskie ma wyskakiwać z butelki może plan ma chłopak taki żeby mu się wszystko przegazowało A tak na serio Night Hawk doczytaj o fermentacji, wiadomo grodziskie 8 blg to niski ekstrakt powinno szybko przerobić je drożdże, ale w praktyce może być tak że fermentacja potrwa nawet 2 tygodnie takiego piwa. Tylko pomiar w czasie Blg da Ci odpowiedź kiedy drożdże skończyły pracę i dopiero po definitywnie zakończonej fermentacji można klarować. Kolejna rzecz po co klarować to piwo sztucznie? Bo tak historycznie robili? Dobrze flokujący szczep drożdży i każde piwo będziesz miał klarowne. Oczywiście też odpowiedni czas fermentacji tak by drożdże zdążyły posprzątać po sobie i sklarować piwo, nie będzie potrzebny wtedy żaden karuk, szkoda tylko kasy moim zdaniem. A jak już robiąc historycznie to piwo to na dnie miało około 1 cm osadu i było mocno nagazowane przez co po otwarciu robił się totalny kocioł w środku a piwo i tak wyłaziło z butelki zmętnione całe. Więc ten karuk to taki pic na wodę fotomontaż, to że w BJCP napisali, że był używany nie znaczy że musi być użyty i jest to poprawne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Dobrze flokujący szczep drożdży i każde piwo będziesz miał klarowne. U mnie za diabła nie chce się samo sklarować na FM51. Będzie żelatynowanie, bo mętne jak błoto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Dobrze flokujący szczep drożdży i każde piwo będziesz miał klarowne.U mnie za diabła nie chce się samo sklarować na FM51. Będzie żelatynowanie, bo mętne jak błoto A schłodzić spróbowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Dobrze flokujący szczep drożdży i każde piwo będziesz miał klarowne.U mnie za diabła nie chce się samo sklarować na FM51. Będzie żelatynowanie, bo mętne jak błoto A schłodzić spróbowałeś? Jeszcze nie, ale wcześniejsze 2 warki wyglądały identycznie i wtedy chłodziłem. Efektu nie było, więc myslę, że będzie trza zażelować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 (edytowane) Zakupiłem karuk w płynnej formie (buteleczka 100 ml). Kiedy i JAK go zadać? Poprawne przygotowanie karuku to złożony proces (kilka kroków). Dobrze jeśli byś miał kwas fosofrowy/mlekowy oraz możliwość pomiaru PH (paski z zakresu 2-3 ph, ph-metr). Ogólnie mówiąc odpowiednią ilość karuku dodaje się do odpowiedniej ilość czystej, zimnej wody, zakwasza się tą wodę do PH 2,5-3, następnie trzeba dobrze wymieszać i trzymać ten płyn w lodówce przez okres 2-3 dni, od czasu do czasu może mieszać. Tak przygotowany karuk można zadać do schłodzonej brzeczki, najlepiej takiej 1-2°C. W 24h efekt powinnień być już widoczny. Edytowane 30 Marca 2016 przez WiHuRa darnok267 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 rozlew planuję za ok. 7-8 dni od teraz. Nie zapomnij postawić kalendarza obok fermentora, żeby drożdże wiedziały do kiedy się muszą wyrobić. Z duża pewnością drożdże już się wyrobiły, bo temperatura fermentora spadła w porównaniu do tej z otoczenia (piwnicy), a na początku była wyraźnie wyższa. BLG jeszcze nie mierzyłem. Jako, że nie przelewam na cichą to chcę je jeszcze to piwo z tydzień w fermentatorze potrzymać. Zakupiłem karuk w płynnej formie (buteleczka 100 ml). Kiedy i JAK go zadać? Poprawne przygotowanie karuku to złożony proces (kilka kroków). Dobrze jeśli byś miał kwas fosofrowy/mlekowy oraz możliwość pomiaru PH (paski z zakresu 2-3 ph, ph-metr). Ogólnie mówiąc odpowiednią ilość karuku dodaje się do odpowiedniej ilość czystej, zimnej wody (mam nadzieję że karuk trzymasz cały czas w lodówce), zakwasza się tą wodę do PH 2,5-3, następnie trzeba dobrze wymieszać i trzymać ten płyn w lodówce przez okres 2-3 dni, od czasu do czasu może mieszać. Tak przygotowany karuk można zadać do schłodzonej brzeczki, najlepiej takiej 1-2°C. W 24h efekt powinnień być już widoczny. Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło. Konkretnie na temat. Zastosuję się do tych wskazówek. Brawo dla tego Pana! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Zakupiłem karuk w płynnej formie (buteleczka 100 ml). Kiedy i JAK go zadać? Poprawne przygotowanie karuku to złożony proces (kilka kroków). Dobrze jeśli byś miał kwas fosofrowy/mlekowy oraz możliwość pomiaru PH (paski z zakresu 2-3 ph, ph-metr). Ogólnie mówiąc odpowiednią ilość karuku dodaje się do odpowiedniej ilość czystej, zimnej wody (mam nadzieję że karuk trzymasz cały czas w lodówce), zakwasza się tą wodę do PH 2,5-3, następnie trzeba dobrze wymieszać i trzymać ten płyn w lodówce przez okres 2-3 dni, od czasu do czasu może mieszać. Tak przygotowany karuk można zadać do schłodzonej brzeczki, najlepiej takiej 1-2°C. W 24h efekt powinnień być już widoczny. Brzeczki czy piwa? Karukiem przed fermentacją klarujemy? Jeszcze nie, ale wcześniejsze 2 warki wyglądały identycznie i wtedy chłodziłem. Efektu nie było, więc myslę, że będzie trza zażelować Może grodzie dębowe tak mają, jak robiłem Grodzisza na drożdżach rozdawanych przez PSPD wychodził klarowny grodzisz, tak samo jak kiedyś na S-33 robiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 (edytowane) Aha, to instrukacja jeśli karuk jest w formie proszku, stąd to mieszanie i zakwaszanie wody aby dobrze go rozpuścić. Oczywiście później dodaje się do piwa. W Polsce chyba takiego nie widziałem więc nie wiem jaki masz, karuk w płynie dozuje się poprostu do piwa, 2-5ml na 10l. Jeśli masz oryginalną buteleczką jest to napisane na opakowaniu. Edytowane 30 Marca 2016 przez WiHuRa darnok267 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Aha, to instrukacja jeśli karuk jest w formie proszku, stąd to mieszanie i zakwaszanie wody aby dobrze go rozpuścić. Oczywiście później dodaje się do piwa. W Polsce chyba takiego nie widziałem więc nie wiem jaki masz, karuk w płynie dozuje się poprostu do piwa, 2-5ml na 10l. Jeśli masz oryginalną buteleczką jest to napisane na opakowaniu. Mam w płynie, zgodnie z informacją w pierwszym poście. Dodać zimny karuk czy podgrzany (tudzież wymieszany z ciepłą wodą)? Trochę martwi mnie ta temperatura 1-2°C. Maksymalnie jestem w stanie wyciągnąć taką, jaka jest na zewnątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 (edytowane) Płynny karuk należy trzymać w lodówce, powyżej 20°C bardzo szybko się degraduje. Fiolka płynu dobrze jeśli jest w terminie przydatności podanej przez producenta (data powinna być na opakowaniu) i wcześniej była również przechowywane w chłodzie. Stąd też płynny karuk zadaje się zimny, z lodówki, w podanej ilości, wstaw fermentor do najzimniejszego pomieszczenia jakie posiadasz. Im zimniej tym szybsze będą efekty. Edytowane 30 Marca 2016 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło. Konkretnie na temat. Zastosuję się do tych wskazówek. Brawo dla tego Pana! Tylko pamiętaj, to jest karuk w płynie. To może być jakoś już przygotowany karuk (np już zakwaszony?) albo w ogóle nie karuk tylko coś innego o podobnym działaniu. Zamiast pytać na forum ja bym po prostu użył instrukcji z opakowania, a jesli ich brak to spytał sprzedawcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 (edytowane) To taki karuk: http://www.homebrewing.pl/karuk-100-ml-p-198.html Płynny karuk inaczej zwany rybim klejem jest naturalnym, doskonałym środkiem klarującym do piwa, wina i soków. Odpowiedni do stosowania w niskich temperaturach.Wykorzystywany m.in. do klarowania piwa grodziskiego.Dozowanie 2-5ml/10l piwa Najzimniejsze pomieszczenie - proponuję balkon, gdzie będzie 11-12 stopni w dzień, w nocy pewnie koło 1-3°C. Pytanie czy może być aż taka amplituda temperatur? Edytowane 30 Marca 2016 przez Night Hawk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Okryj czymś pojemnik z piwem nad ranem, to się tak szybko nie podgrzeje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Przed chwilą zadałem karuk (przechowywany w lodówce). Miał galaretowatą konsystencję. To normalne? Nie powinna być wodnista? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Niestety - piwo cholernie mętne po 24 godzinach (w temperaturze 5-15 stopni), a glut karukowy sobie bezczelnie pływa po wierzchu. Dodałem półtorej łyżeczki żelatyny i poczekam jeszcze z dwa dni, bo zależy mi na klarownym Grodziszu. Fatalny pomysł z tym karukiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Fatalny pomysł z tym karukiem... A jak bardziej doświadczony kolega pisał : Kolejna rzecz po co klarować to piwo sztucznie? Bo tak historycznie robili? Dobrze flokujący szczep drożdży i każde piwo będziesz miał klarowne. Oczywiście też odpowiedni czas fermentacji tak by drożdże zdążyły posprzątać po sobie i sklarować piwo, nie będzie potrzebny wtedy żaden karuk, szkoda tylko kasy moim zdaniem. to nie uwierzyłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Mój pomysł padł dużo wcześniej. Kolega piwowar tez mnie ostrzegał - żelatyna tańsza i bezproblemowo. Człowiek się uczy na błędach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Żelatyna w konsystencji galaretki też by pewnie nie zadziałała. Trzeba było podgrzać (może dodać nieco wody)i upłynnić karuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night Hawk Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Żelatyna w konsystencji galaretki też by pewnie nie zadziałała. Trzeba było podgrzać (może dodać nieco wody)i upłynnić karuk. Następnym razem tak spróbuję, bo termin długi, a wyrzucić szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobiasz Opublikowano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Zastanawiam się jak filtrujecie Grodziskie z 100% zasypu słodu pszenicznego? Przecież pszenica nie ma łuski itd., zastanawiam się jak to zrobić, ponieważ miałem straszne problemy z filtracją zacieru (chociaż dodałem 1/3 pilzneńskiego), a w ostateczności nie odfiltrował się do klarownego. Wczoraj zlałem moje grodziskie na cichą, nadal jest mętne, jak użyć żelatyny do klarowania na tym etapie? Edytowane 1 Czerwca 2016 przez Tobiasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plo Koon Opublikowano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Ja zakupiłem 400 g łuski orkiszowej http://www.alepiwo.pl/?produkty/dodatki/luska-orkiszowa-cala-100g.html Zobaczymy ile finalnie użyję i jak się sprawdzi. Ogólnie polecają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się