ASadam Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 No właśnie wydawało mi się, że liście są na tyle różne, że będzie łatwiej. Zrobię zdjęcie szyszek wieczorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 (edytowane) Magnum ma ciemnozielone liście, Sybilla z reguły ma jaśniejsze. Możesz jeszcze spróbować sprawdzić poziom goryczki gryząc szyszki. Edytowane 14 Września 2016 przez mateos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubas80 Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 (edytowane) Panowie, mała prośba o opinie. Zbierać teraz czy za 2 tygodnie (wyjeżdżam i nie ma innych opcji....)?? Chmiel to Cascade i Amarillo. Zdjęcie załączam. Z góry dziękuje Kuba Edytowane 15 Września 2016 przez kubas80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biater Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Czy to zapylenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skiba Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Mój pierwszy rok uprawy i wyszło mi 50g suchej szyszki magnum i 80g lubelskiego. Wynik w normie, czy słaby prognostyk na przyszłość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
góral123 Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Mam pytanie do kolegów. W tym roku doczekalem się w końcu własnych szyszek. Mam zamiar dorzucić je na cichą fermentację. No wlasnie czy mam szyszke jakość specjalnie zdezynfekować? Nie wiem wypażyć wrzątkiem?.Problemu nie ma przy dorzucaniu jej do kotła, ale na cichą nie zakażę warki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Mój pierwszy rok uprawy i wyszło mi 50g suchej szyszki magnum i 80g lubelskiego. Wynik w normie, czy słaby prognostyk na przyszłość? W normie Mam pytanie do kolegów. W tym roku doczekalem się w końcu własnych szyszek. Mam zamiar dorzucić je na cichą fermentację. No wlasnie czy mam szyszke jakość specjalnie zdezynfekować? Nie wiem wypażyć wrzątkiem?.Problemu nie ma przy dorzucaniu jej do kotła, ale na cichą nie zakażę warki? Ja bym nie chmielił na zimno szyszką - większe ryzyko infekcji. Pomiędzy liśćmi może znajdować się sporo pęcherzyków powietrza co może wspomóc odpowiednie mikroby. Ale jak już się zdecydujesz na to chmielenie zatop dobrze szyszkę. Odkażać nie musisz - tak jak granulatu nie przelewa się wrzątkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Który to magnum a który sybilla? Jakoś dziwnie te szyszki po suszeniu wyglądają i nie wiem czy da się rozpoznać. Chyba pozostaje badanie organoleptyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 No to ja nie rozpoznam szczerze... Może zasugeruj się tak jak kolega pisał - jasne liście sybilla ciemne magnum. U mnie się to nie sprawdza bo marynka ma też ciemniejsze liście - w praktyce wszystkie 4 krzaki chmielu mają raczej ten sam odcień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 16 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 (edytowane) Pewnie zależy to tez od stanowiska w którym rosną. Z tego co pamiętam to magnum ze wszystkich odmian, które uprawiam ma największe liście. Degustacja szyszki tez podpowie, która to odmiana. Edytowane 16 Września 2016 przez mateos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 17 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2016 a to ja też pochwalę się wynikiem, który być może nie jest oszałamiający ale chmiel sobie rósł całkowicie bez mojej ingerencji. Chmiele rosły w pełnym słońcu z wyjątkiem hallertau. Sadzonki 3 letnie - nie przycinane Ilości suchych szyszek Sybilla - 280g Marynka - 140g Hallertau - 210g Lubelski - 50g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 17 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2016 Chmielu się nie przycina , jedynie wycina zbędne pędy i ogławia cześć dolną w celu lepszego przewiewu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bellon Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 U nie już po żniwach: 2700g Cascade (2 krzaki) i podobnie miks Helertauerów (10 krzaków) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Napisz ile będziesz miał po wysuszeniu. W każdym razie całkiem fajnie to wygląda. Chmiel ile czasu już rośnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bellon Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Sadzonki z Niemiec z zeszłorocznej forumowej akcji kolegi Familienbrauerei Schnura. Nie liczyłem się z tegorocznymi zbiorami i skupiłem się na dbaniu o kondycję roślin, nie zwracając uwagi na przycinanie pędów. Także masa zielona w stosunku do karpy była pewnie za duża i szyszki są drobne. Do tego gatunki poplątały się tak, że jedynie skoncentrowałem się na oddzieleniu cascade od reszty. W przyszłym sezonie planuję wysoką konstrukcję i fachowe naprowadzenie, już ukorzenione chmiele powinny dać dorodniejsze szyszki. Po wysuszeniu (suszarka do owoców, około 50ºC - 4h, ze dwa dni suszenia bo wchodzi po 500g) będzie coś około 2 kg? Do tego trzeba doliczyć poprawkę, że to szyszka ze 30%, także gabarytowo wydaję się, że jest tego dużo, ale jak wysuszyć i sprasować (poupycham w słoiki i do lodówki, ale przydałaby się pakowarka próżniowa) to zostanie na 4-5 warek. Plany planami, ale najpierw zrobię z jedną warkę, żeby zobaczyć czy jest to coś warte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 21 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 (edytowane) Hej, Czy ktoś z was posiada w swojej uprawie chmiel Cascade? Zakupiłem od forumowego kolegi 4 krzaki i jak na razie cytrusów brak (pachnie jak każdy inny chmiel). Czy ktoś z was mógł by podzielić się doświadczenim w temacie? Cześć. Ja miałem w zeszłym roku Cascade'a w Londynie i muszę przyznać, że pięknie pachniał cytrusami, gdy rósł. Nie zdążyłem z niego zrobić żadnego stricte chmielowego piwa, bo miałem mnóstwo kupnego chmielu do wykorzystania, a bardzo mało czasu na warzenie. W tym roku mam 3 krzaki w Polsce, za kilka dni będę próbował go zbierać (tu o wiele później dojrzewa), to jakby co dam znać, jak tam z aromatami. Dodam tylko, że w zeszłym roku w Londynie było mnóstwo słońca, to może dlatego chmiel tak pięknie pachniał.. a jakie było lato w tym roku, sami wiecie.. Edytowane 21 Września 2016 przez korek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bellon Opublikowano 21 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 (edytowane) Dopiero pierwszy rok działam w temacie chmielnika, ale odnoszę wrażenie, że moim chmielom zabrakło nie tyle co słońca w czasie wzrostu, ale zabrakło go w trakcie dojrzewania szyszek. Niemieckie chmiele szybciej zaczęły kształtować szyszki, Cascade rzeczywiście długo budował masę i chyba się "zdziwił" jak nastąpiła jesienna aura (krótsze dni, chłodne noce). Zostawiłem kilka szyszek na krzakach, niestety jeszcze żadna nie ma żółto-złocistej lupuliny, jak to jest określane w amerykańskich filmach. Może w przyszłym roku gdy rośliny będą miały mocniejsze karpy przejdą wcześniej w tryb "produkcji" szyszek. Edytowane 23 Września 2016 przez Bellon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matizz Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Cześć.W tym roku zebrałem z czterech sadzonek około 2kg chmielu (waga już po ususzeniu). Niestety zmartwiła mnie pewna rzecz, a mianowicie w części szyszek znalazłem coś co wygląda na nie w pełni rozwinięte nasiona. Szyszki, które rosły wyżej i miały lepszy dostęp do światła mają ładną, ciemnożółtą lupulinę. Po zaparzeniu mają normalny, chmielowy aromat i całkiem niezłą goryczkę. Proszę o potwierdzenie moich przypuszczeń.Pozdrawiam Mateusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 To się ciesz że nie masz nasion, szyszka zapylona jest gorsza jakościowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tkodyl Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Hej, Czy ktoś z was posiada w swojej uprawie chmiel Cascade? Zakupiłem od forumowego kolegi 4 krzaki i jak na razie cytrusów brak (pachnie jak każdy inny chmiel). Czy ktoś z was mógł by podzielić się doświadczenim w temacie? Cześć. Ja miałem w zeszłym roku Cascade'a w Londynie i muszę przyznać, że pięknie pachniał cytrusami, gdy rósł. Nie zdążyłem z niego zrobić żadnego stricte chmielowego piwa, bo miałem mnóstwo kupnego chmielu do wykorzystania, a bardzo mało czasu na warzenie. W tym roku mam 3 krzaki w Polsce, za kilka dni będę próbował go zbierać (tu o wiele później dojrzewa), to jakby co dam znać, jak tam z aromatami. Dodam tylko, że w zeszłym roku w Londynie było mnóstwo słońca, to może dlatego chmiel tak pięknie pachniał.. a jakie było lato w tym roku, sami wiecie.. Mam nadzieję/łudzę się, że w przyszłym roku pojawi się charakterystyczny aromat Cascade. Po drugim sezonie wydam opinię. Jak na razie pachnie jak każdy inny polski. O dziwo dwy letni Magnum ma naprawdę ciekawy aromat. To mnie bardzo zdziwiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 (edytowane) Dopiero pierwszy rok działam w temacie chmielnika, ale odnoszę wrażenie, że moim chmielom zabrakło nie tyle co słońca w czasie wzrostu, ale zabrakło go w trakcie dojrzewania szyszek. Niemieckie chmiele szybciej zaczęły kształtować szyszki, Cascade rzeczywiście długo budował masę i chyba się "zdziwił" jak nastąpiła jesienna aura (krótsze dni, chłodne noce). Zostawiłem kilka szyszek na krzakach, niestety jeszcze żadna nie ma żółto-złocistej lupuliny, jak to jest określane w amerykańskich filmach. Może w przyszłym roku gdy rośliny będą miały mocniejsze karpy przejdą wcześniej w tryb "produkcji" szyszek. Hmm.. mi się wydaje, że jednak chyba chodzi o dostęp słońca, temperaturę etc. W pełni rozwinięte szyszki miał u mnie chmiel, który wspiął się wysoko do góry i miał słońce praktycznie non stop (przy okazji był daleko od gruntu i przygruntowych spadków temperatury). Jedna z łodyg, która spadła z dachu po zerwaniu się sznurka i kończyła swój cykl wegetacyjny na płocie, miała "niedorozwinięte" szyszki. Podobnie roślina, drugoroczna zresztą, którą promienie słoneczne muskały tak gdzieś do godziny 19tej. Z kolei Nugget, którego posadziłem w ogóle za bardzo w cieniu: nie dał plonu wcale.. Tak więc, moim zdaniem, słońce i temperatura przede wszystkim. No to i ja się pochwalę oto mój tegoroczny plon Cascade: http://www.piwo.org/gallery/image/8248-img-7674/ Rzeczywiście aromat cytrusów w tym roku jest nieco słabszy, niż w zeszłym.. ale jest!! w zaszłym roku lałem też sporo chemicznych wspomagaczy do doniczek, a w tym siedziały w ziemi na 100% natural. ale i tak stawiam na temperaturę i słońce.. zobaczy się w gotowym piwie . Edytowane 24 Września 2016 przez korek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arielos Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 (edytowane) Dzisiaj zebrałem mojego mizernego Cascade'a. W aromacie czuć lekko cytrusy i mam wrażenie że jeszcze w tle jest coś w rodzaju mango albo ananasa. Biorąc pod uwagę jak wyglądało lato w tym roku, to nie jest źle. EDIT: Czy to normalne, że suszona Sybilla jak powącham pojemnik pachnie trochę jak siano, a jak rozetrę szyszkę to dopiero wtedy intensywnie? Edytowane 26 Września 2016 przez Arielos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Skończyłem chmielobranie 2016, chmielu na mokro: chmiele 2-letnie: Lubelski 5 kg Lubelski II 1 kg Marynka 0,7 kg Sybilla 1,050 kg Hellertauer 0,32 kg Magnum 23 g pierwszy sezon: Tettnanger 0,28 kg Polaris 0,67 kg Commet 1,96 kg Cascade 2,66 kg Łącznie ponad 13 kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 27 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Skończyłem chmielobranie 2016, chmielu na mokro: chmiele 2-letnie: Lubelski 5 kg Lubelski II 1 kg Marynka 0,7 kg Sybilla 1,050 kg Hellertauer 0,32 kg Magnum 23 g pierwszy sezon: Tettnanger 0,28 kg Polaris 0,67 kg Commet 1,96 kg Cascade 2,66 kg Łącznie ponad 13 kg już wiem do kogo będę musiał się zgłosić po sztobry na wiosnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz.b Opublikowano 28 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Czy zauważyliście może jakiś wpływ uprawy chmielu na obecność i/lub zachowanie kotów w najblizszej okolicy uprawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się